Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Felinka94 wrote:Vanilliowaczekolada ahh gratuluję ❤️❤️ niech rośnie ✊🏼✊🏼
Dziewczyny bądźcie cierpliwepo co sobie dokładać stresu testowaniem grubo przed czasem?
Po pierwsze to negatywy które mogą wyjść mimo ciąży dokładają wam stresu co przecież jest dla ewentualnej ciąży bardzo nie zdrowe
Po drugie ja żałowałam odkrycia ciąży tak wcześnie . Wiecie ile nerw miałam do okresu plus około tydzień po okresie? Ciągle myślałam o tym że mnóstwo dziewczyn roni z okresem bo są normalne i czekają do @ zanim zaczną testować a ja głupia w gorącej wodzie kapana. I ciągle myśli co zrobię jak się nie uda, ciągle strach chodzenie co 30 minut do toalety i sprawdzanie czy nie leci.
Na prawdę dziewczyny nie spieszcie się, zaoszczędzicie mnóstwo zdrowia psychicznego
Też testowałam już tydzień przed okresem. Nawet na badaniu bety byłam przed. Ktoś jak ma się stresować to i tak będzie. Tydzień po okresie nic się nie polepszy. Później jest czekanie na wizytę, na potwierdzenie ciąży, na kolejne badania, na badania prenatalne i tak do porodu. Mnie testy uspokajały, nie miałam stresu związanego z ich robieniem. A u mnie naprawdę były cienie cienia, że myślałam, że to kreski fabryczne. A jednak okazało się coś innego. Więc to już zależy od człowieka, nie każdy będzie czekał do dnia miesiączki, jeśli czuje się inaczej niż zwykle. Ja wolałam wiedzieć jak najszybciej o ciąży żeby zrobić badania TSH i ft4. Ale wybór już zostawiam każdemu ☺️ -
Hania007 wrote:Nie pomyślałaś ze te Twoje cienie mogły być cb? Ja tez zrobiłam sporo testów a cienia nigdy nie miałam jak ciąży nie było🙄 tych testów używam pierwszy raz i już wiem ze to oszustw wiec się nie nakrecam, bardziej nakręcają mnie objawy 🤭
Nie bo dwa razy zrobiłam właśnie po cieniach betę i negatywna... Okres zawsze przychodzi o czasie a cienie widziałam w 9dpo - leciałam na betę - negatywna i za dwa dni okres..Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2022, 17:59
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Ja Sama ze soba ustalilam, ze testuje 11 dpo, wczesniej nie robie, czyli troche przed okresem, ale powinno juz cos byc widac. Niestety, te dwa tygodnie czekania to wiecznosc.Starania od Lipiec 2021
- MTHFR c677t homozygota
- Pai-1 4g/5g homozygota -
Karolaaa8 wrote:Też testowałam już tydzień przed okresem. Nawet na badaniu bety byłam przed. Ktoś jak ma się stresować to i tak będzie. Tydzień po okresie nic się nie polepszy. Później jest czekanie na wizytę, na potwierdzenie ciąży, na kolejne badania, na badania prenatalne i tak do porodu. Mnie testy uspokajały, nie miałam stresu związanego z ich robieniem. A u mnie naprawdę były cienie cienia, że myślałam, że to kreski fabryczne. A jednak okazało się coś innego. Więc to już zależy od człowieka, nie każdy będzie czekał do dnia miesiączki, jeśli czuje się inaczej niż zwykle. Ja wolałam wiedzieć jak najszybciej o ciąży żeby zrobić badania TSH i ft4. Ale wybór już zostawiam każdemu ☺️
-
Aneta2506 wrote:Nie bo dwa razy zrobiłam właśnie po cieniach betę i negatywna... Okres zawsze przychodzi o czasie a cienie widziałam w 9dpo - leciałam na betę - negatywna i za dwa dni okres..
-
Ania35 wrote:Vaniliovaczekolada gratuluję bety i trzymam kciuki za przyrost!
U mnie nasilają się bóle @, także niestety, ale to nie będzie mój szczęśliwy cykl.. -
nick nieaktualnyMoja subiektywna opinia jest taka, że wszystko jest kwestią charakteru i temperamentu. Jak ktoś ma potrzebę kontrolowania wszystkiego, to testuje tydzień po owulacji. Jak nie ma takiej potrzeby to jest w stanie się wstrzymać. Jest mnóstwo kobiet, które nie wiedziałby nigdy co jest nie tak, gdyby nie to wczesne testowanie. Bo wychodził cień, wychodziła blada kreska, a ciąży na przykład nie udało się utrzymać i okazywało się, że trzeba po owulacji wprowadzić jakiś lek. Takich historii jest mnóstwo. Dla niektórych te blade kreski też dają nadzieję - że jednak się da, że coś tam się w organizmie dzieje. Jest grupa chorób przy których wręcz lekarze nakazują testowanie lub robienie bety od 8dpo, no trzeba włączyć farmakoterapię. Także to ma swoje plusy i minusy. Każda musi rozważyć po swojemu, czy to jej służy czy nie. Mnie testowanie nie stresuje, nie stresuje mnie nawet fakt, że dziś mi wyszła kreska, a jutro jej już może nie być. Ale wiem, że organizm walczy i ja też będę. Co do stresu, według mnie od początku ciąży ten stres już nie minie, co miesiąc badania, co miesiąc USG, stres czy wszystko okej, czy z dzidzia okej, potem czy uda się donosić choć do 37 tygodnia, a potem jak przychodzi poród to czy się da radę, czy nie będzie komplikacji itp. powiem więcej, po porodzie ten stres też nie mija, bo czy głodne, czy zdrowe, czemu płacze itd i nie piszę tego, żeby kogoś zniechęcić, ale tak wygląda macierzyństwo. Często z Was doskonale to zna, niektóre z Was dopiero to mam nadzieję szybko poznają, cudowne są te chwile jak dozecko się śmieje, przytula, widzi się, jak się super rozwija, ale owiane jest to jednocześnie mnóstwem stresu, do którego chyba trzeba przywyknąć
Hania007, Ania35, Wjedzma, Milixx, Marta100, Karolaaa8, Wa123, Kasiak89, Jolcia90, Abcia, Jasmiinum lubią tę wiadomość
-
Iwonay, w punkt👌🏻
Ja jeszcze dodam - na swoim przykładzie- w ciąży, dokładnie 17dpo byłam juz po PIERWSZEJ pilnej wizycie i juz przyjmowałam leki. Nie chce nawet myśleć co mogło by się wydarzyć gdybym czekała do dnia spodziewanego okresu a później kilka dni na wizytę.🥺
Teraz tez gdyby wyszedł mi jednak pozytyw to samo pójście na betę wiązało by sie z ogromna organizacja, angażowaniem osób trzecich, ściąganiem rodziny z drugiego końca województwa i pewnie zanim bym poszła to minal by tydzień😅 wole wiedzieć wcześniej😎Iwonay, Marta100 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWjedzma wrote:Spadek jest bardzo nieznaczny, jak na dzień przed spodziewanym terminem okresu to temperaturę masz nadal ładną. Powtarzałaś test?
Postanowiłam, że jeśli do środy nie przyjdzie🐒 to wtedy zatestuje.Za duży stres,a później rozczarowanie ,że znowu negatywny 🙈 -
A ja chyba mam delikatny spadek nastroju 😔Dopadło i mnie 😪 Tak bym już chciała przyszły poniedziałek. Testy owulacyjne nie ciemnieją więc do owulacji jeszcze kawałek, a ja bym już chciała być po niej. Postanowiłam, że będę mierzyć w tym cyklu temperaturę ale chyba to mnie za mocno stresuję.. Nie lubię czekać 😪 Przeraża mnie ta bezsilność i to czekanie na kolejny dzień😔😔 Mój optymizm się właśnie w tym momencie wypalił.
-
Hania007 wrote:Dokładnie tez tak uważam. I ciąża to był najbardziej stresujący okres w moim życiu do ostatniego dnia jej trwania🥺 A przy okazji powiesz po co robiłaś te badania ? Wiem ze tarczyca jest istotna ale w jakim celu tak szybko chciałaś wiedzieć?
Mam niedoczynność tarczycy i hashimoto. Przez ponad rok nie brałam leków i mój poziom tsh na początku stycznia wyniósł prawie 7. W połowie stycznia miałam wizytę u endokrynologa. Ze względu, że chcieliśmy starać się o dziecko, wdrożył lek żeby TSH spadło. I dlatego od razu po tym jak się dowiedziałam o ciąży musiałam się dowiedzieć na jakim poziomie było moje TSH, bo jak wiadomo przy wysokim może być ciężko. -
Iwonay masz rację. Osobiście biorę bromocorn i euthyrox. Gin powiedział że jak na teście wyjdzie pozytyw odstawić. Więc chciałabym wiedzieć bo póki co biorę.
Iwonay lubi tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Witam wszystkich 🙂 Ja od 3 dni czuje bóle w podbrzuszu i jajnikach, senność, zmęczenie, bardziej widoczne żyły na piersiach, często oddaje mocz, w dziś zobaczyłam małe plamienie w brązowym odcieniu. Jestem po pierwszym poronieniu.. Znów się staramy
Nie mam pojęcia kiedy owulacja wystąpiła i czy w ogóle wystąpiła, ponieważ mam bardzo nieregularne cykle przez PCOS. 15.02.2022 byłam u ginekologa i w jajniku było widać małe pęcherzyki. Mam nadzieję, owulacja wystąpiła i dziś to było plamienie implantacyjne
Ale to się okaże. Oczywiście z nerwów i podekscytowania zrobiłam test ciążowy -> negatywny. Ale potem zdałam sobie sprawę że to chyba za wcześnie, jeśli to było plamienie implantacyjne. Myślicie że teraz w piątek beta HCG z krwi będzie miało sens? Byłoby to 5 dni po tym plamieniu
-
Milixx wrote:A ja chyba mam delikatny spadek nastroju 😔Dopadło i mnie 😪 Tak bym już chciała przyszły poniedziałek. Testy owulacyjne nie ciemnieją więc do owulacji jeszcze kawałek, a ja bym już chciała być po niej. Postanowiłam, że będę mierzyć w tym cyklu temperaturę ale chyba to mnie za mocno stresuję.. Nie lubię czekać 😪 Przeraża mnie ta bezsilność i to czekanie na kolejny dzień😔😔 Mój optymizm się właśnie w tym momencie wypalił.
Kochana, głowa do góry 💙 jedziemy prawie na tym samym wózku 💙💙💙
Czasami tak bywa, są takie dni jak dzisiaj.. Ale szybko te źle emocje postaraj się zastąpić dobrymi.. Jeszcze będzie pięknie15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Ja tylko napisałam własne odczucia, macie prawo mieć inne
Iwonay, Marta100, Ania35, Aneta2506 lubią tę wiadomość
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
nick nieaktualnyTeż wydaje mi się, że to forum jest tym właściwym miejscem na te sytuacje. Bo każda z nas przez to przechodzi, zachowuje się podobnie, robi niemalze identyczne rzeczy z różnych stron Polski. Ale żadna nie popatrzy jak na idiotkę, bo któraś zatestowała 6dpo albo rozkręciła test na części, gdzie ktoś inny by kazał udać się natychmiast do psychiatry 😃🙃😃
Marta100, Milixx, Hania007, Niaha, Jolcia90, Jasmiinum lubią tę wiadomość
-
Milixx wrote:A ja chyba mam delikatny spadek nastroju 😔Dopadło i mnie 😪 Tak bym już chciała przyszły poniedziałek. Testy owulacyjne nie ciemnieją więc do owulacji jeszcze kawałek, a ja bym już chciała być po niej. Postanowiłam, że będę mierzyć w tym cyklu temperaturę ale chyba to mnie za mocno stresuję.. Nie lubię czekać 😪 Przeraża mnie ta bezsilność i to czekanie na kolejny dzień😔😔 Mój optymizm się właśnie w tym momencie wypalił.
Jesteśmy w tym samym dniu cyklu i widze ze w tym samym nastroju!nie pocieszę ale wesprę ramieniem do ponarzekania. 😘 tak to oczekiwanie jest okrutne, a to na koniec okresu, a to owulacje, a to testowanie, a to @… mierzenie temp to dla mnie tylko dodatek, ciekawostka, choć przy owulacji to dobry wskaźnik. A raczej juz po niej. Bądź dzielna, jakos musimy dotrwać do owu i dalej
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Słomka wrote:Vaniliowaczekolada gratulacje 😍 trzymam kciuki za przyrost ✊ a krew z nosa jak najbardziej 😁 też mi poszła ostatnio (pierwszy raz w życiu) 😉
Tedka Skarbie Ty nasz! Uszy do góry, przesunięta owulka o kilka dni to nic takiego hmmm? Może dzięki temu endometrium.bedzie bardziej puchate i mięciusie? Kropus radośnie wczepi się gdzie trzeba? Będzie dobrze ☺️
Ajjj laski dawno mnie nie było, a tu tyle emocji 😁 lubię śledzić testowanko 😁
U nas znów jeden z domowników (chwilowo mieszkamy u teściów) przeziębiony 🙄 pewnie zaraz mała złapie, dżizas to się nigdy nie skończy 😬
Tak doktor powiedział ze endometrium śliczne. Ale ile ja to juz razy słyszałam, kochane. Ja mam jajniki jak nastolatka, mimo 35 lat, rezerwę jajnikowa ładna jak na 35 lat, endometrium śliczne… i co? Jajeczko! Ciąży brak od dawna. Nie wiemjakaś wadliwa konstrukcja czy co
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.