Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No i na chwilkę byłam u weterynarza a tu kilka stron.
Felinka, z tym testowaniem to też myślę, że stres jest przez całe życie tak na prawdę. Moja córka ma 9 lat, a stres mnie nigdy nie opuszcza 🙉 i tak właśnie od momentu testu do dziś...i pewnie tak będzie dopóki będę żyć 😩 czasem sobie myślę czy dam radę znieść podwójny stres związany z kolejnym dzieckiem, ale później przypominają mi się te piękne i śmieszne chwilę. Jak wczoraj na przykład. Stwierdziła, że chce mieć jakąś magiczną moc 😅 na przykład ciskanie piorunami i teraz każe sobie znaleźć książkę na taki temat, bo ma zamiar się tego nauczyć 😂ten cały stres, starania, płacz i zawody są tego warte. Dlatego każda z nas tak bardzo pragnie zmierzyć się z tym stresem, który suma summarum przynosi więcej szczęścia i miłości niż możemy to sobie wyobrazić.
Co do smutnych chwil i załamań nastroju...ja myślę, że czasem takie dni są potrzebne. Łzy uwalniają hormony stresu!!! Jak tam człowiek pomarudzi, popłacze to wstaje silniejszy! Na prawdę kobietki. Nie bójmy się mieć gorszych dni, bo one tak na prawdę budują nasze silne JA.
każda na tym forum jest wyjątkowa i silna. Jakbyśmy nie były silne to by nas tu nie było!!!
Uwielbiam Was i to formu. Takie moje wirtualne psiapsi 😘
Wjedzma, Marta100, Hania007, Kasiak89, Słomka, Ania35, Iwonay, Milixx lubią tę wiadomość
-
Oj Hania kilka postów wcześniej zobacz co o pmsie pisałam!
Dziewuszki, dzień się kończy, wraz z nim te kiepskie nastroje. Jutro nowy dzień, nowa energią i nowe szanse. Ja nadal utrzymuję, że zrobimy zlot brzuchatek nad morzem 😉
Jolcia, mam podobne przemyślenia co do stresu i drugiego dziecka. Prawda jest taka, że odkąd zaszłam w ciążę do dziś codziennie się czymś martwię albo przejmuję. Ok czasem to głupotki, ale tych dni kiedy człowiek czuwa przy łóżku gorączkującego dziecka i tych kiedy zastanawia się czy już na sor z tą zbita rączką nie da się zapomnieć. Też mam myśli czy podołam. Bo jednak psychicznie macierzyństwo jest bardzo obciążające. Przynajmniej dla mnie. No ale tak jak mówisz, tych cudownych momentów jest więcej i one przysłaniają te wszystkie gile, gorączki, bunty i co tam jeszcze... Ach!
Dziewczyny, wy takie moje jesteście!
Jolcia90, Ania35, Wjedzma, Milixx lubią tę wiadomość
-
u mnie 4 dorasta buntów nie maSłomka wrote:Oj Hania kilka postów wcześniej zobacz co o pmsie pisałam!
Dziewuszki, dzień się kończy, wraz z nim te kiepskie nastroje. Jutro nowy dzień, nowa energią i nowe szanse. Ja nadal utrzymuję, że zrobimy zlot brzuchatek nad morzem 😉
Jolcia, mam podobne przemyślenia co do stresu i drugiego dziecka. Prawda jest taka, że odkąd zaszłam w ciążę do dziś codziennie się czymś martwię albo przejmuję. Ok czasem to głupotki, ale tych dni kiedy człowiek czuwa przy łóżku gorączkującego dziecka i tych kiedy zastanawia się czy już na sor z tą zbita rączką nie da się zapomnieć. Też mam myśli czy podołam. Bo jednak psychicznie macierzyństwo jest bardzo obciążające. Przynajmniej dla mnie. No ale tak jak mówisz, tych cudownych momentów jest więcej i one przysłaniają te wszystkie gile, gorączki, bunty i co tam jeszcze... Ach!
Dziewczyny, wy takie moje jesteście!
a sor? kurde mnie to już znają. z ostatnim jak pojechałam, i go oglądali, a mi lekarz pyatnia zadaje w druim pomieszczeniu, słyszę że młody coś tam maurdzi, to się wychylam i mówię leż spokojnie, nie kręc się. i dalej gadka z lekarzem. a on do mnie tak: ale pani nieczuła, nie ma pani empatii... mowie. panie doktorze. to mój 5 syn. A to przepraszam panią za głupi tekst
Jolcia90 lubi tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Hahaha dobre 😁 mam koleżankę, która ma piątkę dzieci i podziwiam ją nieustannie. Naprawdę nie wiem jak wy to ogarniacie 🤣 i fizycznie i psychicznie 🤪Ewiwi wrote:u mnie 4 dorasta buntów nie ma a sor? kurde mnie to już znają. z ostatnim jak pojechałam, i go oglądali, a mi lekarz pyatnia zadaje w druim pomieszczeniu, słyszę że młody coś tam maurdzi, to się wychylam i mówię leż spokojnie, nie kręc się. i dalej gadka z lekarzem. a on do mnie tak: ale pani nieczuła, nie ma pani empatii... mowie. panie doktorze. to mój 5 syn. A to przepraszam panią za głupi tekst
-
Szczerze? Pierwszego urodziłam jak miałam 18 lat. Znajomi współczuli że życie sobie zmarnowałam. Kilka lat później drugi syn. 5 junior urodził się jak najstarszy miał 18. Już wtedy miałam łatwo. Moje znajome które pierwsze dzieci rodziły późno teraz mi zazdroszczą. Czemu? Bo odchowane. Bo pomagały przy młodszych. Bo ogólnie pomagają. Bo mogę wyjechać na weekend i 9 latka zostawić z nimi bez stresu. 5 synów w moim przypadku super sprawa. Każdy jest inny ale mam mechanika, elektryka, fizycznych itp. remonty robią sami usterki sami. I wiem że sobie pomogą wzajemnie. W tej chwili planujemy z mężem maluszka właśnie jutro zrobię test. A już mam zapowiedziana pomoc, nianki itp. i wszystko się jakoś układa. Czasem myślę że mam mniej roboty niż niektórzy przy jednym. I jestem z nich dumna. Poza tym jak jeden z moich synów wyjechał za granicę to jakoś lepiej się to znosi jak reszta jest. Zawsze któryś bliżej będzie. Mój najstarszy syn ma narzeczona z dzieckiem, młoda rok starsza od mojego najmłodszego syna. Mówi do niego tato a ja jestem dumna z niego jak się zachowuje wobec niej i jak bardzo ją kocha i się stara. A ja dostałam wnuczkę bez pieluch 😁 chłopaki dawno uznali że "młoda jest nasza" i jak potrzeba to z nią siedzą. Na przykład w pandemii i zajęciach online kiedy syn z narzeczoną pracowali. Słyszałam wiele razy że jestem patologia bo mam dużo dzieci i nie mają jednego ojca. Mój mąż ( od pół roku) żartuje że to najkochansza patologia świata 😁 a do kompletu suczka york zwana oficjalnie córcia tatusia 😁😁😁Słomka wrote:Hahaha dobre 😁 mam koleżankę, która ma piątkę dzieci i podziwiam ją nieustannie. Naprawdę nie wiem jak wy to ogarniacie 🤣 i fizycznie i psychicznie 🤪
Tedka, Anka1312, Ta.aga.ta, Jasmiinum lubią tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Hania007 wrote:Jej to faktycznie strasznie niska temperatura🙄 a widziałaś w tym cyklu śluz płodny dobrej jakości (typu wodnisty, rozciągliwy, czy jak kurze białko?) można to ogarnąć glownie na podstawie śluzu żeby chociaż mniej więcej wiedzieć kiedy mogły być dni płodne i potencjalnie owulacja 😏 a może przed beta spróbuj zatestowac np w czwartek?
Z obserwacji śluzu obstawiam, że owulacja mogła wystąpić wlasnie po wizycie u ginekologa. Więc żyje nadzieją, że te objawy zwiastują coś dobrego 🙂 Najpewniejsza będzie beta, więc myślę że w piątek powinno cokolwiek wyjść JEŚLI to było plamienie implantacyjne. -
Myślę, że najwcześniej za tydzień 😘zzstefania83 wrote:O to super, kiedy pierwsze testowanko??Starania od 10/2021 👶
👩 29 lat+🧑35 lat
PCOS
nieregularne cykle
mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
PRL po MTC 291,65
Białko S-61%
KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
Hashimoto + niedoczynność tarczycy
Od czerwca 2023 leczenie w Klinice
09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩
09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl -
Dzień dobry dziewczynki 😊🙋
Mam nadzieję że dzisiaj już humory bedą lepsze ☺🍀
Ja własne lecę do labo ogarnąć wyniki Tsh, B12, żelazo, ferrytynę i próby wątrobowe przed jutrzejsza wizyta u gina. Zapowiada się piękny, ale długi dzień.. ☺
Miłego dnia ☺😁
Tedka, Milixx lubią tę wiadomość
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
Ja chyba powoli zacznę wierzyć, że u mnie rzeczywiście coś się dzieje. Apka na jutro pokazuje mi termin okresu, temperatura stoi, a dzień przed to już zawsze była w niższych niż wyższych rejestrach. No i tak jak mówiłam, nie miałam na rano testu o czułości 10, znalazłam tylko jeden o czułości 20 no i coś się na nim majaczy
Ale mimo wszystko cieszyć zacznę się dopiero jeśli okres nie przyjdzie i te testy zaczną ładnie wychodzić, bo narazie to szału nie ma
https://zapodaj.net/aeaf5e4e308ae.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 07:22
Jolcia90, Wjedzma, Tedka, Milixx, Dominisia35, Słomka, Wa123, Ania35, Aneta2506 lubią tę wiadomość
-
No przecież ja ją widzę 😁😁😁😁Iwonay wrote:Dzień dobry,
Ja chyba powoli zacznę wierzyć, że u mnie rzeczywiście coś się dzieje. Apka na jutro pokazuje mi termin okresu, temperatura stoi, a dzień przed to już zawsze była w niższych niż wyższych rejestrach. No i tak jak mówiłam, nie miałam na rano testu o czułości 10, znalazłam tylko jeden o czułości 20 no i coś się na nim majaczy
Ale mimo wszystko cieszyć zacznę się dopiero jeśli okres nie przyjdzie i te testy zaczną ładnie wychodzić, bo narazie to szału nie ma
https://zapodaj.net/aeaf5e4e308ae.jpg.html
✊✊✊✊
Aż mi ciarki przeszły, kochana...chyba na prawdę coś się dzieje 😘😘😘😘
Iwonay lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
U mnie negatyw. Straciłam zapał jak ręką odjął 😅
https://zapodaj.net/7cd75e65a444e.jpg.html🧡 🧡 🧡
On: podstawowe badania w normie
Ona:
TSH 1,4✅
Ft3, Ft4 ✅
E2 ✅
FSH ✅
Lh✅
Progesteron✅
Prolaktyna💊 Dostinex
Testosteron✅
DHEA-S✅
Cytologia, USG ✅
Owu✅
Krzywa cukrowa ✅
DHEA-S ✅
AMH ✅
sono HSG - oba jajowody drożne ✅ -
Iwonay, gratuluje ❤️
Iwonay lubi tę wiadomość
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
U mnie biało. Jak wzięłam pod światło niby coś majaczy ale przyjmuje że biało bo może to moje zwidy😁😁😁 dzisiaj jest 8-9 dpo to wcześnie. Ale takich bolących cycków z rana ta ja kuffa nie pamiętam poza ciążą 😭😭😭Wjedzma wrote:Kirra, Ewiwi, jak sytuacja u Was?*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem
