Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aż mnie zaciekawiło jaki zawód wykonujesz.Iwonay wrote:Dziewczyny nie myślcie w ten sposób, nigdy nie wiemy co się może zdarzyć, choroba, wypadek. Niestety sytuacja jest trudna, ale trzeba robić swoje. Ja już dostałam informację, że mam być w gotowości z racji zawodu, ale myślę, że ze względu na urlop rodzicielski to mnie to nie będzie dotyczyło.
Ale tak masz rację nie mozemy tak myśleć,trzeba żyć dalej i patrzeć do przodu.Najgorsze to stać w miejscu.Co ma być to będzie tego nie unikniemy...12.09.2013 - pierwszy skarb
24.06.2020 - drugi skarb
walka o trzeci skarb
19.07.2022 - beta 240,7
19.07.2022 - prog. 16,5
21.07.2022 - beta 712
21.07.2022- prog. 13,4
22.07.2022 - wizyta
29.07.2022 - jest kropek
12.08.2022 - jest ♥️
13.10.2033 - będzie chłopczyk 💙 Mikołaj 💙💙💙 -
nick nieaktualnyJestem psychologiem, niestety jak widać 🙃Anka1312 wrote:Aż mnie zaciekawiło jaki zawód wykonujesz.
Ale tak masz rację nie mozemy tak myśleć,trzeba żyć dalej i patrzeć do przodu.Najgorsze to stać w miejscu.Co ma być to będzie tego nie unikniemy...
Anka1312, Jolcia90 lubią tę wiadomość
-
Iwonay wrote:Dziewczyny, bardzo proszę zerkinjcie na mój wykres. Może któraś coś doradzi Nie mam pojęcia co się dzieje. Temperatura spadła jak zwykle w pierwszy dzień krwawienia, ale go nie ma... Ciąży nie ma. Najpierw zawsze cały dzień różowy śluz, wieczorem krwawienie. Ale śluz jest rozciągliwy pomieszany z białym gęstym, szyjka ładnie otwarta, średnio twarda. Jak przed owulacją. Żadnej różowej nitki, normalnie jakbym miała okres, ale bez okresu. Wiem, że takie sytuacje, że występuje owulacja bez krwawienia jest możliwa, ale tylko podczas karmienia piersią, a ja nie karmie...
Też zawsze już w tym czasie jakieś tam skurcze bezbolesne miałam, teraz nic. Zaczynam się martwić o własne zdrowie.
Co się dzieje ?
Kurcze ciężko coś powiedzieć. Może przez to, że był kropek trochę Ci się przesunie okres? A może kropek dopiero kończy się zagnieżdżać i okresu nie będzie? Nie wiem
ale jeśli chodzi o plamienie przed okresem to ja też zawsze miałam, nawet 2-3 dni przed tym jak się rozkręcił. W poprzednim cyklu od razu zaczęłam krwawić, bez żadnego plamienia zapowiadającego. Cykl cyklowi nierówny
Iwonay lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWjedzma, ja nie mam plamień, ja wiem, że mam ten różowy śluz tylko dlatego, że badam szyjkę. Nigdy w życiu nie plamiłam. Mi się mimo wszystko wydaje, że ja jednak owulację miałam później i to dpatego, ale coraz bardziej zastanawiam się nad tym, żeby od nowego cyklu iść na żywioł bez tego wszystkiego
-
Iwonay, można założyć ze owulacja była dzień czy dwa później i wtedy byłabyś teraz 11-12dpo ten spadek mógłby być implantacyjny i plamienie z szyjki. Tylko szczyt śluzu i szyjka trochę temu przeczy😓 myśle ze kolejna doba wszystko wyjaśni u Ciebie. Czy się 🐒 rozkreci czy będzie ciaza. Ciekawe jak jutro temperatura się zachowa
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
Wjedzma wrote:Chyba wszystkie mamy w tym cyklu zawirowania z temperaturą
Jak dla mnie owu była jakoś w nocy z 22 na 23 i tego 23 już temperatura wzrosła poowulacyjnie. A że dzisiaj trochę poleciała w dół... nie wiem czemu. Zobacz u mnie, było praktycznie identycznie 
Daj znać koniecznie co tam na tym monitoringu się ukaże 
No jestem już po wizycie.
wiec moj pecherzyk jeden z dwóch urósł do 20-22 mm. Lada moment pęknie. Dostałam ovi na pekniecie i progesteron od niedzieli mam brac.
Szyjka moim zdaniem w takim razie jest ok, tylko ja nie umiem badać widocznie, zaraz jeszcze ją sprawdzę dokladnie, a temp - widocznie to nie moj skok tylko przedskok. Ja mam temperatury po owu wyższe w sumie, więc te są typowe jeszcze I fazowe... nic tylko czekać w takim razie na skok temp i będę miec pewność ze ovi zadziałał. Dzisiaj wstrzykuję o 20 no i cóż... do dzieła. Seksy ostatnie jednak były chyba przedwczesne
oby starczyło sił na kolejne
Iwonay, Milixx, Kasiak89, Ania35 lubią tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
hmm temperatura jak na @, ale śluz i szyjka nie. Nie wiem sama, albo zrób test owu, albo ciążowy jeszcze jeden, albo beta albo czekać. Chyba kurcze nic innego nie umiem doradzićIwonay wrote:Dziewczyny, bardzo proszę zerkinjcie na mój wykres. Może któraś coś doradzi Nie mam pojęcia co się dzieje. Temperatura spadła jak zwykle w pierwszy dzień krwawienia, ale go nie ma... Ciąży nie ma. Najpierw zawsze cały dzień różowy śluz, wieczorem krwawienie. Ale śluz jest rozciągliwy pomieszany z białym gęstym, szyjka ładnie otwarta, średnio twarda. Jak przed owulacją. Żadnej różowej nitki, normalnie jakbym miała okres, ale bez okresu. Wiem, że takie sytuacje, że występuje owulacja bez krwawienia jest możliwa, ale tylko podczas karmienia piersią, a ja nie karmie...
Też zawsze już w tym czasie jakieś tam skurcze bezbolesne miałam, teraz nic. Zaczynam się martwić o własne zdrowie.
Co się dzieje ?
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
nick nieaktualny
-
Temperatura spadła wiec pewnie lada chwila się zacznie krwawienie.Iwonay wrote:Tedka to super wieści, teraz to się już musi udać. Jeśli o mnie chodzi to ja nie wierzę w żadne spadki implantacyjne na tym etapie. Po prostu chce żeby się zaczął nowy cykl, ale jak narazie wszystko na złość 😶
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
🥺🥺🥺 o nie, przykro mi. Za niedługo pewnie dołączę 😞Ania35 wrote:U mnie zaczęło się plamienie
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
nick nieaktualny
-
Ania35 wrote:U mnie zaczęło się plamienie
Aneczko, tulę!
Uszka do góry i po kolejne nadzieje marsz!
Ania35 lubi tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Mąż dzwonił że jak przyjadę żebym do poniedziałku została. A mi się jakoś nie chce bo chyba mu spieprze weekend*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem
