Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny, ja przez w 1 fazie jestem oaza spokoju. W 2 dostaje obsesji dlatego się boje, ale z drugiej strony nie musiałabym biec na progesteron albo na monitoring.
W tym cyklu poryczalam się z wściekłości w dniu owulacji bo byłam pokłócona z mężem. Mąż myślał że ryczę przez niego a ryczalam bo wiedziałam że moja pierniczona komórka jajowa ma tylko 24 godziny. Kumacie to? MASAKRA.
♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Camarilla wrote:Dzięki dziewczyny, ja przez w 1 fazie jestem oaza spokoju. W 2 dostaje obsesji dlatego się boje, ale z drugiej strony nie musiałabym biec na progesteron albo na monitoring.
W tym cyklu poryczalam się z wściekłości w dniu owulacji bo byłam pokłócona z mężem. Mąż myślał że ryczę przez niego a ryczalam bo wiedziałam że moja pierniczona komórka jajowa ma tylko 24 godziny. Kumacie to? MASAKRA.
Zdecydowanie kumam. Ja wpadam w panikę i zaczynam strzelać focha jak sie nie udaje ❤️ A ja akurat mam owu i wydaje mi sie ze moja komórka nie dożyje do 24h :pStarania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Sowella wrote:Tedka dobrze napisane
Zarowno mierzenie temp jaki robienie testow owu to troche takie zycie z zegarkiem w reku zeby sie wstrzelic w odpowiedni moment, co faktycznie moze odbierac spontanicznosc i przyjemnosc. Ale wszystko zalezy od sytuacji.. jesli starania juz sa dlugie (bez spin, wykresow itd) a czas ucieka to warto siegnac po rozne metody, albo jak sa problemy z nasieniem i trzeba sie wstrzelic w odpowiedni moment itd. Itd.
Nam psycholog radzila, zeby maz prowadzil wykres zeby kobieta nie przejmowala stresu z tym zwiazanego. Ale u nas by to nie zadzialalo bo mam za dobra pamiec do cyferek i bym sobie wykrea ukladala w glowie 🤣
Ja do rodzicow mam 2.5 drogi, i niestety faktycznie z dzieckiem ilosc wyjazdow sie zmniejszyla bo zawsze cos.. jak bylo mniejsze to kiepsko znosilo jazde no i caly majdan trzeba bylo brac 🤣 teraz jak starsze to znow jakies przeziębienia, wycieczki itd. Ciagle cos
Ja to wole sama wszystkiego pilnować poza tym mój maz w tym aktywnie uczestniczy, czasami aż mam dość mu wszystkiego tłumaczyć, bo ciagle dopytuje spragniony informacji i zainteresowany. A to czy juz zmierzyłam temp rano i żebym pamietała! A to czy juz sie zbliżają te dni, żebym dała mu znać, ze musimy koniecznie pare razy żeby była pewność :p a to czy suplementy juz bierzemy (rano i wieczorem), czy juz ziółka będę sobie parzyla, czy są juz dwie kreski na testach owu, ba, nawet lubi patrzeć na te kreski :p dzizus. :p ale z drugiej strony sie cieszę, bo kiedyś to była walka zeby na badania poszedł także jest progres. Wspólnie sie staramy i nawzajem siebie luzujemyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2022, 22:19
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Cześć kochane, jak samopoczucia?
Ja dzisiaj katar, gardło boli, ogólny rozkład.
Aprpos śledzenia wykresów i temperatur to chyba u mnie się nie da nic wyczytać i nie wyłapię spadku na okres, bo chyba mam gorączkę i temperatura mi rośnie
Zatem czekam na @, niech przyłazi już kiedy chce, byle szybko bo spieszy mi się do nowego cyklu już.
Buziaki!Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Tedka zdrówka, oby przeziebienie szybko minelo!
Tedka wrote:Ja to wole sama wszystkiego pilnować poza tym mój maz w tym aktywnie uczestniczy, czasami aż mam dość mu wszystkiego tłumaczyć, bo ciagle dopytuje spragniony informacji i zainteresowany. A to czy juz zmierzyłam temp rano i żebym pamietała! A to czy juz sie zbliżają te dni, żebym dała mu znać, ze musimy koniecznie pare razy żeby była pewność :p a to czy suplementy juz bierzemy (rano i wieczorem), czy juz ziółka będę sobie parzyla, czy są juz dwie kreski na testach owu, ba, nawet lubi patrzeć na te kreski :p dzizus. :p ale z drugiej strony sie cieszę, bo kiedyś to była walka zeby na badania poszedł także jest progres. Wspólnie sie staramy i nawzajem siebie luzujemy
Moj z kolei nie ma pojecia kiedy jaki dzien cyklu i nawet nie pyta..
Ostatnio robilam monitoring, mowilam mu ze nie pekl pecherzyk ze musze isc jeszcze raz. Wychodze z kolejnej wizyty mpwie mu ze nic z tego bo nie peklo itd a on - czyli nie jestes w ciazy? 🙈
Takze tego.. sama wszystkiego musze pilnowac choc czasem sa miesiace gdzie sie odpala z pytaniami o plodne
Jedynie dieta jest na jego glowie ale za to dzoelnie wozi mnie na wszystkie wizyty i badaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2022, 09:07
Tedka lubi tę wiadomość
On i Ona: 33 lata
2017: upragnione szczęście
07.2019: start starań o rodzeństwo
01.20: 6tydz.👼
09.20: cb
11.20: cb, bhcg 20
05.21: 4/5tydz, bhcg 57->108->198 👼
06.21: 4/5tydz, bhcg 1330->1191->1081 👼
09.21: cb bhcg 12->25->29
9.05.22: cień cienia (9dpo), 3.06.22 6t5d i ❤️, 9.06.22 7t4d CRL=1.3cm i ❤️, 19.06.22 💔 👼😭
29.08.23 nasz cud i spełnienie marzenia ❤️ 👧
👨👩👧👦
Kariotyp żeński ❌
Ana4 Zespół Sjoergena❌
Brak 3 KIR impl
Krzywa gluk. 101/149/100❌
Krzywa insu. 9.6/156/81❌leki, dieta, ruch 💪
Morfologia: 3%, Ruchliwość: 43% ❌
Nietolerancja glukozy ❌ dieta, ruch💪 -
nick nieaktualny
-
Maciejka🌸 wrote:Tedka a robiłaś może test?😎coś dziwna ta Twoja temp.🍀
Miłego dnia dziewczyny 😽
Robiłam wczoraj rano bobo test 25, negatywny.
DZiwna bo pewnie z choroby gorączkę mam zamiast malec to sie wysoko trzyma przez to choróbsko i nic juz nie wiemStarania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Camarilla wrote:Dzięki dziewczyny, ja przez w 1 fazie jestem oaza spokoju. W 2 dostaje obsesji dlatego się boje, ale z drugiej strony nie musiałabym biec na progesteron albo na monitoring.
W tym cyklu poryczalam się z wściekłości w dniu owulacji bo byłam pokłócona z mężem. Mąż myślał że ryczę przez niego a ryczalam bo wiedziałam że moja pierniczona komórka jajowa ma tylko 24 godziny. Kumacie to? MASAKRA.
Zdecydowanie wiem co czujesz. To jest przerażające, że nasz komórka jajowa ma tylko 24 godziny. Masakra, to potrafi zdołować 😔 -
A ja wczoraj wieczorem siknęłam na test i co, i biel. Zero cienia, nic a nic. Smutno mi się zrobiło 😔 Chciałabym żeby już był weekend wtedy sytuacja się wyjaśni. Ta bezsilność jest przerażająca 😔 Najgorsze jest to, iż druga ciąża udała się w 1cs. Myślałam, że teraz też się szybko uda. Wiem, że to dopiero 4cs ale jakoś tak mi smutno i przykro 😔
-
nick nieaktualnyCamarilla wrote:Dzięki dziewczyny, ja przez w 1 fazie jestem oaza spokoju. W 2 dostaje obsesji dlatego się boje, ale z drugiej strony nie musiałabym biec na progesteron albo na monitoring.
W tym cyklu poryczalam się z wściekłości w dniu owulacji bo byłam pokłócona z mężem. Mąż myślał że ryczę przez niego a ryczalam bo wiedziałam że moja pierniczona komórka jajowa ma tylko 24 godziny. Kumacie to? MASAKRA.
Jasne ze rozumiemy. Takie emocje przeszła juz chyba każda z nas 🙂 Ważne się nie poddawać -
nick nieaktualnyTedka wrote:Cześć kochane, jak samopoczucia?
Ja dzisiaj katar, gardło boli, ogólny rozkład.
Aprpos śledzenia wykresów i temperatur to chyba u mnie się nie da nic wyczytać i nie wyłapię spadku na okres, bo chyba mam gorączkę i temperatura mi rośnie
Zatem czekam na @, niech przyłazi już kiedy chce, byle szybko bo spieszy mi się do nowego cyklu już.
Buziaki!
Zdrówka 🙂 -
@Tedka, mam tak samo jak Ty
Okres powinien być dwa dni temu, testy czyste, dziś boli łeb i chciałabym już dostać okresu!
Mój mąż zaskakująco sporo wie, choć się nie przyznaje, doskonale wie, kiedy zaczyna mi się cykl i kiedy mam owulację, choć z precezyjnymi datami i tak czeka na sygnał ode mnie. Śmieszne to, ale dzięki temu czuję, ze oboje idziemy w tym samym kierunku.25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Ja w tym cyklu nie mam jakoś żadnego przeczucia... Nawet nie "czułam" owulacji i totalnie nic nie czuje taka pustka 🧐🧡 🧡 🧡
On: podstawowe badania w normie
Ona:
TSH 1,4✅
Ft3, Ft4 ✅
E2 ✅
FSH ✅
Lh✅
Progesteron✅
Prolaktyna💊 Dostinex
Testosteron✅
DHEA-S✅
Cytologia, USG ✅
Owu✅
Krzywa cukrowa ✅
DHEA-S ✅
AMH ✅
sono HSG - oba jajowody drożne ✅ -
Kirra wrote:Ja w tym cyklu nie mam jakoś żadnego przeczucia... Nawet nie "czułam" owulacji i totalnie nic nie czuje taka pustka 🧐
Pamiętaj, że czasem los działa "na przekór".
Ja byłam w tym miesiącu dobrej myśli, udało nam się wrócić ze świąt u rodziców "na czas" , dwa dni później miałam plamienie owulacyjne, wszystko w miarę się udało, choć w tym miesiącu bez testów owu. Teraz okres mi się spóźnia, ale się nie łudzę, bo 2-3 razy w roku tak mam, że się wydłuża.
Kirra lubi tę wiadomość
25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Milixx wrote:Tedka póki nie ma 🐒 to jest nadzieja. Na kiedy masz termin 🐒? Może warto jeszcze się skusić na test 😈
Kochana na razie to na nic nie mam siły, totalnie mnie zwaliło z nóg. A testów w domu juz brak :p wytrzymam a i tak czuje ze @ przyjdzie o czasieStarania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Tedka wrote:Kochana na razie to na nic nie mam siły, totalnie mnie zwaliło z nóg. A testów w domu juz brak :p wytrzymam a i tak czuje ze @ przyjdzie o czasie
To dużo zdrówka życzę 😊😊Kirra lubi tę wiadomość
-
Kirra wrote:Ja w tym cyklu nie mam jakoś żadnego przeczucia... Nawet nie "czułam" owulacji i totalnie nic nie czuje taka pustka 🧐
Ja też mam taka pustkę w tym cyklu od samego początku, od 1dc.. ciekawe jakie będzie zakończenie u Nas obydwóch 🤞🏻🍀Kirra lubi tę wiadomość
-
Milixx wrote:A ja wczoraj wieczorem siknęłam na test i co, i biel. Zero cienia, nic a nic. Smutno mi się zrobiło 😔 Chciałabym żeby już był weekend wtedy sytuacja się wyjaśni. Ta bezsilność jest przerażająca 😔 Najgorsze jest to, iż druga ciąża udała się w 1cs. Myślałam, że teraz też się szybko uda. Wiem, że to dopiero 4cs ale jakoś tak mi smutno i przykro 😔
Dziękuję za życzenia.
O to i tak jestes szybciutka powiem Ci skoro pierwsza tak szybko się udała, to na pewno i kolejną nie bedziesz długo czekać Nie smuć się Póki to się nie przedłuża jakoś Bóg wie ile, tak jak u mnie to przyjmij postawę radosnego wyczekiwania Łatwo się mówi, ale trzeba sobie wmówić, jak dzieckuStarania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.