Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwonay wrote:Widzisz, tak to jest, najpierw płakałaś na brak objawów, to teraz...
A tak serio to ja w pracy powiedizalam szybko, ale w takim miejscu pracuje, że musiałam. Próbowałaś jeść herbatniki albo sucharki ? Niektórym dziewczynom pomagają opanować nudności 8tc to tak najczęściej apogeum, bo beta jest na jednym z najwyższych poziomów i organizm się jeszcze nie przyzwyczaił. Ja miałam w 8tc 150 000 ale jakim cudem nie miałam żadnych objawów, to moja lekarka się nawet zastanawiała. W kolejnych tygodniach mam nadzieję, że będzie lepiej
Dokładnie kochana był płacz i strach ale fizycznie super natomiast teraz jest spokój psychiczny a fizycznie to tragedia 🤭😂 u mnie źle to przyjmą w pracy, kierownica moja się załamie jestem jej prawą ręką 😩 dlatego staram się nic nie mówić do 12 tyg, ale czuję że zaraz mnie rozszyfrują👱♀️ - 27 lat
🍀 - Starania od 08.2021
✔️ - podstawowe badania
💊 - Ona: FertilCare, Inofem, Euthyrox 25 On:
FertilMan
💔 - 6 cs - ciąża biochemiczna
⏸ - 7 cs (10 dpo) --> 👼 7tc/9tc
❌ - Hashimoto, IO, PAI 1 4G/5G
⏸ - 8 cs (10 dpo)
👶 - 19.06.2023 godz. 8.33 👑 Pola 3200g 52 cm SN (39+0)
-
Hania powiedziałaś mężowi o ciąży 😍?👱♀️ - 27 lat
🍀 - Starania od 08.2021
✔️ - podstawowe badania
💊 - Ona: FertilCare, Inofem, Euthyrox 25 On:
FertilMan
💔 - 6 cs - ciąża biochemiczna
⏸ - 7 cs (10 dpo) --> 👼 7tc/9tc
❌ - Hashimoto, IO, PAI 1 4G/5G
⏸ - 8 cs (10 dpo)
👶 - 19.06.2023 godz. 8.33 👑 Pola 3200g 52 cm SN (39+0)
-
Madziekk wrote:Kurczę kurczę! Trzymam kciuki żeby to było implatacyjne! 🤞🏻🤞🏻🤞🏻
Ja tez 5 dni do okresu ale nie widzę żadnych różnic. Nic się nie dzieje wiec czekam 🙈🙈
Ja mam właśnie ciagle bóle podbrzusza, kłucia i takie dziwne uczucie w środku ale nie chce się nakręcac, bo ten prog wyszedł tak niski, ze to pewnie po prostu jakaś infekcja albo stan zapalny
a jakbym zaszła jednak to byłabym jakimś cudem medycznym 😁 dlatego w sumie czekam na okres grzecznie a objawy można mieć chyba tez dopiero po okresie wiec póki nie przychodzi zawsze nadzieja jest! 😁 a poza tym czasem właśnie brak objawów tez jest objawem 😄
👱🏻♀️ 29 lat, starania od 06.2021
🔻hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem od 2014 roku
🔻niedoczynność tarczycy
🔻10 lat temu usunięcie torbieli jajnika
Wyniki (czerwiec 22):
PRL: 14 ng - na dostinexie
TSH: 2,6 IU/ml - (eutyrox 37,5mg)
Testosteron: 61ng/dl
Wyniki 3-5dc (marzec 22):
AMH: 3,25 ng/ml ✅
FSH: 5,12 mIU/ml ✅
LH: 5,05 mIU/ml ✅
DHEA-SO4: 326 ug/dl ✅
17OHprog: 1,68 ng/ml ✅
Estradiol: 31,90 pg/ml ✅
Wit D ✅ Ferrytyna ❌ Wapń ✅
01/22 prawdopodobnie cb
26.06 ⏸
27.06 - beta 175.26, prog 15,94ng
29.06 - beta 481.42 (175% przyrostu), prog 20ng
01.07 - beta 1145.57 (137% przyrostu), prog 15,66ng
05.07 - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
14.07 - zarodek 6,5mm z widocznym biciem serduszka ❤️
26.07 - 1,87cm człowieka ❤️
30.08 - I prenatalne - 6,8cm kijanki
11.10 - połówkowe - 324g cudownej dziewczynki 💕💕💕
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny.Iwonay wrote:Widzisz, tak to jest, najpierw płakałaś na brak objawów, to teraz...
A tak serio to ja w pracy powiedizalam szybko, ale w takim miejscu pracuje, że musiałam. Próbowałaś jeść herbatniki albo sucharki ? Niektórym dziewczynom pomagają opanować nudności 8tc to tak najczęściej apogeum, bo beta jest na jednym z najwyższych poziomów i organizm się jeszcze nie przyzwyczaił. Ja miałam w 8tc 150 000 ale jakim cudem nie miałam żadnych objawów, to moja lekarka się nawet zastanawiała. W kolejnych tygodniach mam nadzieję, że będzie lepiej
Chyba nie ma reguły na te objawy ja pracowałam do 5 miesiąca i największej mdłości miałam rano i około 14 a było ro mniej więcej około 16 tygodnia
-
nick nieaktualnyNo ja mówię jak jest książkowo, a wiadomo że życie pisze własny scenariusz. Moim jedynym problemem w ciąży był katar, który minął po porodzie. Także każda ma inaczej 🙃Basia 1990 wrote:.
Chyba nie ma reguły na te objawy ja pracowałam do 5 miesiąca i największej mdłości miałam rano i około 14 a było ro mniej więcej około 16 tygodnia -
nick nieaktualny
-
Dominisia, Milixx, nie powiedziałam jeszcze. Zamówiłam koszulkę dla mojego małego i czekam aż przyjdzie wtedy mu założę 🥰
O taka tylko biała:
Dziewczyny sporadycznie zaglądam zle się czuje, mało tego to plamie ciagle, dzwoniłam żeby przyspieszyć wizytę ale nie ma wcześniejszych terminów wiec czekam cierpliwie.
Milixx, Dominisia35, Iwonay, Ania35, Niaha, Kasiak89 lubią tę wiadomość
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
Hania a co się dzieje, ze źle się czujesz? a koszulka cudna 😍
a ja za to mam od wczoraj 37,1 i cały czas czuje się rozpalona… jutro chyba zawiozę mocz do badania czy to nie jakaś infekcja, choć objawów żadnych nie mam… okres się jeszcze nie zaczał, a to plamienie z wczoraj to chyba taki jednorazowy incydent👱🏻♀️ 29 lat, starania od 06.2021
🔻hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem od 2014 roku
🔻niedoczynność tarczycy
🔻10 lat temu usunięcie torbieli jajnika
Wyniki (czerwiec 22):
PRL: 14 ng - na dostinexie
TSH: 2,6 IU/ml - (eutyrox 37,5mg)
Testosteron: 61ng/dl
Wyniki 3-5dc (marzec 22):
AMH: 3,25 ng/ml ✅
FSH: 5,12 mIU/ml ✅
LH: 5,05 mIU/ml ✅
DHEA-SO4: 326 ug/dl ✅
17OHprog: 1,68 ng/ml ✅
Estradiol: 31,90 pg/ml ✅
Wit D ✅ Ferrytyna ❌ Wapń ✅
01/22 prawdopodobnie cb
26.06 ⏸
27.06 - beta 175.26, prog 15,94ng
29.06 - beta 481.42 (175% przyrostu), prog 20ng
01.07 - beta 1145.57 (137% przyrostu), prog 15,66ng
05.07 - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
14.07 - zarodek 6,5mm z widocznym biciem serduszka ❤️
26.07 - 1,87cm człowieka ❤️
30.08 - I prenatalne - 6,8cm kijanki
11.10 - połówkowe - 324g cudownej dziewczynki 💕💕💕
-
Który Ty masz dzisiaj dpo? Kurde infekcja jakby była to temperatura by pewnie była wyższa s 37 to jest temperatura ciążowa😳😆 a może ten progesteron sobie urósł, w sumie jest to logiczne przy takiej temperaturze, o ile oczywiście nie jest ona faktycznie spowodowana ta infekcja. A masz jakieś objawy ZUM? Ja jak miałam w zeszłym cyklu to temperatura w pochwie była ponad 38.Marti777 wrote:Hania a co się dzieje, ze źle się czujesz? a koszulka cudna 😍
a ja za to mam od wczoraj 37,1 i cały czas czuje się rozpalona… jutro chyba zawiozę mocz do badania czy to nie jakaś infekcja, choć objawów żadnych nie mam… okres się jeszcze nie zaczał, a to plamienie z wczoraj to chyba taki jednorazowy incydent
Ja ogólnie jestem osłabiona i dosyć mocno doskwierają mi bóle „okresowe”
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
Hania007 wrote:Który Ty masz dzisiaj dpo? Kurde infekcja jakby była to temperatura by pewnie była wyższa s 37 to jest temperatura ciążowa😳😆 a może ten progesteron sobie urósł, w sumie jest to logiczne przy takiej temperaturze, o ile oczywiście nie jest ona faktycznie spowodowana ta infekcja. A masz jakieś objawy ZUM? Ja jak miałam w zeszłym cyklu to temperatura w pochwie była ponad 38.
Ja ogólnie jestem osłabiona i dosyć mocno doskwierają mi bóle „okresowe”
Ojej, to słabo ale może to rozciąga się tam wszystko co ma się porozciągać żeby było miejsce na bejbika ☺️ Ja mam dziś 13dpo, wczoraj miałam to dziwne plamienie które przeszło zaraz, to dosłownie było trochę czegoś dziwnego i brązowego 😅 ale dzień wcześniej było ♥️ z mężem i może mnie tam obtarł jakoś czy coś… właśnie nie mam żadnych objawów infekcji no właśnie, a ja mam 37 z kawałkiem i pod pachą to samo… robiłam test ciążowy dzień przed tym plamieniem i był bielutki, nawet cienia cieni wiec się nie łudzę… a myślisz, ze ten prog mógł skoczyć tak późno?
Edit: właśnie mi się pojawiło sporo śluzu kremowego z podbarwieniem różowym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2022, 18:10
👱🏻♀️ 29 lat, starania od 06.2021
🔻hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem od 2014 roku
🔻niedoczynność tarczycy
🔻10 lat temu usunięcie torbieli jajnika
Wyniki (czerwiec 22):
PRL: 14 ng - na dostinexie
TSH: 2,6 IU/ml - (eutyrox 37,5mg)
Testosteron: 61ng/dl
Wyniki 3-5dc (marzec 22):
AMH: 3,25 ng/ml ✅
FSH: 5,12 mIU/ml ✅
LH: 5,05 mIU/ml ✅
DHEA-SO4: 326 ug/dl ✅
17OHprog: 1,68 ng/ml ✅
Estradiol: 31,90 pg/ml ✅
Wit D ✅ Ferrytyna ❌ Wapń ✅
01/22 prawdopodobnie cb
26.06 ⏸
27.06 - beta 175.26, prog 15,94ng
29.06 - beta 481.42 (175% przyrostu), prog 20ng
01.07 - beta 1145.57 (137% przyrostu), prog 15,66ng
05.07 - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
14.07 - zarodek 6,5mm z widocznym biciem serduszka ❤️
26.07 - 1,87cm człowieka ❤️
30.08 - I prenatalne - 6,8cm kijanki
11.10 - połówkowe - 324g cudownej dziewczynki 💕💕💕
-
Ojej to może się jednak @ rozkręca😞 plamienia pewnie są z niedomogi cialka żółtego, to najczęstsza przyczyna a jak był problem z progiem to by na to wygladalo. Mam nadzieje ze dostaniesz luteinę albo progesteron żeby to wyrównać sobie.Marti777 wrote:Ojej, to słabo ale może to rozciąga się tam wszystko co ma się porozciągać żeby było miejsce na bejbika ☺️ Ja mam dziś 13dpo, wczoraj miałam to dziwne plamienie które przeszło zaraz, to dosłownie było trochę czegoś dziwnego i brązowego 😅 ale dzień wcześniej było ♥️ z mężem i może mnie tam obtarł jakoś czy coś… właśnie nie mam żadnych objawów infekcji no właśnie, a ja mam 37 z kawałkiem i pod pachą to samo… robiłam test ciążowy dzień przed tym plamieniem i był bielutki, nawet cienia cieni wiec się nie łudzę… a myślisz, ze ten prog mógł skoczyć tak późno?
Edit: właśnie mi się pojawiło sporo śluzu kremowego z podbarwieniem różowym
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
Hania007 wrote:Ojej to może się jednak @ rozkręca😞 plamienia pewnie są z niedomogi cialka żółtego, to najczęstsza przyczyna a jak był problem z progiem to by na to wygladalo. Mam nadzieje ze dostaniesz luteinę albo progesteron żeby to wyrównać sobie.
Pewnie tak, nigdy nie miałam plamien ale zawsze może być ten pierwszy raz… albo faktycznie już @ sie będzie rozkręcać, bo powinnam mieć najwcześniej jutro, a najpóźniej w piątek (miałam wczesna owu wiec w sumie nie wiem jak cykl sie zachowa) ale nie nastawiałam sie za mocno wiec zbieram siły na kwiecień 😊 muszę tylko ogarnąć te gorączkę, skąd łajza sie wzięła👱🏻♀️ 29 lat, starania od 06.2021
🔻hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem od 2014 roku
🔻niedoczynność tarczycy
🔻10 lat temu usunięcie torbieli jajnika
Wyniki (czerwiec 22):
PRL: 14 ng - na dostinexie
TSH: 2,6 IU/ml - (eutyrox 37,5mg)
Testosteron: 61ng/dl
Wyniki 3-5dc (marzec 22):
AMH: 3,25 ng/ml ✅
FSH: 5,12 mIU/ml ✅
LH: 5,05 mIU/ml ✅
DHEA-SO4: 326 ug/dl ✅
17OHprog: 1,68 ng/ml ✅
Estradiol: 31,90 pg/ml ✅
Wit D ✅ Ferrytyna ❌ Wapń ✅
01/22 prawdopodobnie cb
26.06 ⏸
27.06 - beta 175.26, prog 15,94ng
29.06 - beta 481.42 (175% przyrostu), prog 20ng
01.07 - beta 1145.57 (137% przyrostu), prog 15,66ng
05.07 - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
14.07 - zarodek 6,5mm z widocznym biciem serduszka ❤️
26.07 - 1,87cm człowieka ❤️
30.08 - I prenatalne - 6,8cm kijanki
11.10 - połówkowe - 324g cudownej dziewczynki 💕💕💕
-
https://zapodaj.net/4769abd5bd2ad.jpg.html
Zrobiłam ovulaka. Dopiero dzisiaj mogłam. Więc albo jestem już po albo przed. Od wczoraj strasznie boli mnie w macicy, jakby mi ktoś igłę wbijał. Dziś boli mnie prawy jajnik, dlatego wróciłam do domu żeby zrobić test. W tym cyklu nie mialam możliwości robić ovulakow regulärnie.
Jutro też zrobię ovulaka i będę wiedziała. Na moje to ten ovulak jest negatywny. Dodatkowo zobaczyłam coś w pojemniczku na mocz jak robiłam ten test, mianowicie coś białego, rozciągliwego. Przepraszam ale nie umiem wytłumaczyć inaczej wyglądał jak "smark" tudzież "glut" no i dziś jestem strasznie zmęczona. Śpiąca. I zaczynam ciągnąć nosem...
Edit: zrobiłam jeszcze raz zdjęcie z inteligentnym ocenianiem i tak, bez lampy wyszło 200% czyli szczyt a z lampą wyszło jakieś 41% czyli że nie ma. I bądź tu mądry.. Jajniki i podbrzusze strasznie mocno bolą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2022, 19:19
Insulinooporność, niedoczynnosc tarczycy, podejrzenie pcos,nadciśnienie
Dieta z niskim IG ➕➖
Staramy się o nasz pierwszy skarb❤️❤️❤️ -
Martii, dziwne u Ciebie to wszystko, a Ty nie prowadzisz wykresu?
Paczek, toz to pik jest😳😉
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
Maste!!!!!! Gdzie się podziałas? Co u Ciebie jak się czujesz?
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
Hania007 wrote:Martii, dziwne u Ciebie to wszystko, a Ty nie prowadzisz wykresu?
Paczek, toz to pik jest😳😉
To co, mam zaznaczyć że dziś test owulacyjny pozytywny? A może to druga owulacja? Jest to możliwe?
Zaczęłam pić zioła ojca sroki nr 3 od pierwszego dnia cyklu i nie mam pojęcia jak to teraz wygląda. Wtedy wcześniej co Wam opisywałam chyba to była sobota lub niedziela o dla mnie to też były symptomy owulacji... Lub zbliżającej się owulacji.. Aj kurde już nic nie wiem. O losssieeee... No nic, zaznaczę, że to pozytyw i zobaczymy.Insulinooporność, niedoczynnosc tarczycy, podejrzenie pcos,nadciśnienie
Dieta z niskim IG ➕➖
Staramy się o nasz pierwszy skarb❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyMożliwe są dwie owulację ale z tego co wiem to jedna od drugiej występuje w max kilkugodzinnym odstępie. Te bóle to wiesz, mogą oznaczać, że się organizm przygotowuje, że jest chwilę przed, albo po. Każda z nas ma inaczej niestety. A potwierdzić może tylko wyższa temperatura albo monitoring, a kiedy dokładnie była to też nie zawsze się da wyznaczyć. Także mam nadzieję, że w najbliSzym czasie się to u Ciebie wyjaśniPączek89 wrote:To co, mam zaznaczyć że dziś test owulacyjny pozytywny? A może to druga owulacja? Jest to możliwe?
Zaczęłam pić zioła ojca sroki nr 3 od pierwszego dnia cyklu i nie mam pojęcia jak to teraz wygląda. Wtedy wcześniej co Wam opisywałam chyba to była sobota lub niedziela o dla mnie to też były symptomy owulacji... Lub zbliżającej się owulacji.. Aj kurde już nic nie wiem. O losssieeee... No nic, zaznaczę, że to pozytyw i zobaczymy.
