Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Abcia wrote:To normalne, że czasem życie nas przerasta.
Nie martw się i nie stresuj, bo stres wpływa negatywnie na cały nasz organizm, zapłodnienie i w ogóle.
Czasem trzeba wcisnąć przycisk pauzy i chwilę odsapnąć - to samo miałam w zeszłym tygodniu. Nie wiem kiedy masz egzaminy, ale dzisiaj postawiłabym na 3xk - Koc, książka i kakao. Odciąć się od socjali, internetu i nauki (bo z niej i tak dziś będą nici). Poćwicz głębokie wdechy - przy szaleństwach hormonalnych pomogą na okiełznanie emocji. I tak jak pisałam - nie mów hop, dopóki nie ma okresu piłka w grze (jak to brzmi :D)
Dziękuję ❤️❤️❤️ W takim razie idę zrobić kakao!ONA: 30 lat
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Niezidentyfikowany płyn za macicą
PCOS
ON: 35 lat
Nadciśnienie,
Teratozoospermia
Starania od 8 lat,
Ciąża biochem w 2019 r.,
IVF: 2024 r.
Transfer: 18.03.2024 r. 🤞🍀
4dpt: Beta <0,1000 😭
Zostały nam ❄️3BB x2 -
Lulana wrote:Czesc dziewczyny. Jestem tu nowa wiec na poczatku powiem co nie co jak to u mnie wyglada. Jestem teraz na koncowce 3 cyklu po poronieniu. 2 pierwsze cykle były troche dziwne. Dużo dluzsze z plamieniami pomiędzy. No ale do czego dążę. W tym cyklu czułam że już wszystko wraca do normy, wspomoglam się testami owulacyjnym. Które wyszły pozytywne w 15dc. Serduszkowanie miało miejsce dzien przed i dzien po. Od tego momentu pobolewalal mnie brzuch. Te samo uczucie jak przy ciazy która straciłam. Oczywiście się nakręciłam przez to strasznie. No ale dwa dni temu zaczęłam się czuć jak przed miesiaczka. Dzisiaj 28dc i miałam z rana plamienia. Ale co mnie zastanawia to to że temperatura mi nie spada, tylko idzie do góry. Dzisiaj rano o 5.30 miałam 36.64. później dalej zasnęłam i o 8 miałam 36.92. Tak wiem pierwsza temperatura się tylko liczy . W ciągu dnia zmiezylam jeszcze raz bo czułam się rozpalona i wyszło mi 37.78. Nie czuje się by brała mnie infekcja. Nie wiem co mam o tym myśleć. Ciągle mam nadzieję ale chyba musze odpuścić...
A robiłaś test? Bo testy o dużej czułości mogą rozwiać już Twoje wątpliwości25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
nick nieaktualnyLulana wrote:Tak robiłam. Czysta biel. Zobaczę jak się to rozkręci. W sumie nic innego mi nie pozostaje🙂
Głowa do góry 😉 Takie dołki zdarzają się kazdej z nas. A to czekanie jest najgorsze świetnie Cie rozumiem. Nie jesteś sama 😊 Wirtualny przytulas 😊 -
Dla rozluźnienia Wam opowiem historyjkę, zaczęłam szukać jakiejś ładnej bielizny na walentynki, kolejny stanik zawsze się przyda a co mi tam!
Szukam, grzebię wybieram. Znalazłam jeden fajny zestaw, super. kupiłam, zapłaciłam i siedzę zadowolona
Dopiero spojrzałam w kalendarz - lepiej niech się w tym miesiącu uda, bo kolejny okres wypada mi w walentynkiEwelaKrk86, Majusia91 lubią tę wiadomość
25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
nick nieaktualnyAbcia wrote:Dla rozluźnienia Wam opowiem historyjkę, zaczęłam szukać jakiejś ładnej bielizny na walentynki, kolejny stanik zawsze się przyda a co mi tam!
Szukam, grzebię wybieram. Znalazłam jeden fajny zestaw, super. kupiłam, zapłaciłam i siedzę zadowolona
Dopiero spojrzałam w kalendarz - lepiej niech się w tym miesiącu uda, bo kolejny okres wypada mi w walentynki
O to musi się udać!!!! 😊😉Abcia lubi tę wiadomość
-
Abcia wrote:Dla rozluźnienia Wam opowiem historyjkę, zaczęłam szukać jakiejś ładnej bielizny na walentynki, kolejny stanik zawsze się przyda a co mi tam!
Szukam, grzebię wybieram. Znalazłam jeden fajny zestaw, super. kupiłam, zapłaciłam i siedzę zadowolona
Dopiero spojrzałam w kalendarz - lepiej niech się w tym miesiącu uda, bo kolejny okres wypada mi w walentynkiAbcia lubi tę wiadomość
Szczęśliwa mama 16 miesięcznej Księżniczki
Starania o drugie dzieciątko od października z przerwami
Obecnie 5 cs
Ona- 30 lat
On -27 lat -
No pewnie, że musi się udać 💪
Ale jak sobie pomyślę z jakim zadowoleniem skończyłam poszukiwania to parskam śmiechem. Jak widać humor mi się już polepszył, a i okres lada moment się skończy
Majusia91 lubi tę wiadomość
25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Dziewczyny, zauważyłam u siebie dzisiaj kilka razy jasnobrązowa wydzielinę ze śluzem. Tylko po sikaniu, na podpasce nic nie ma. Już założyłam, żeby w razie co nie zaskoczyła mnie zołza z Nienacka... Może to plamienie implantacyjne?Insulinooporność, niedoczynnosc tarczycy, podejrzenie pcos,nadciśnienie
Dieta z niskim IG ➕➖
Staramy się o nasz pierwszy skarb❤️❤️❤️ -
Pączek89 wrote:Dziewczyny, zauważyłam u siebie dzisiaj kilka razy jasnobrązowa wydzielinę ze śluzem. Tylko po sikaniu, na podpasce nic nie ma. Już założyłam, żeby w razie co nie zaskoczyła mnie zołza z Nienacka... Może to plamienie implantacyjne?
To zalezy ile dpo jesteś jesli 2-3 to moze byc plamienie owulacyjne, jesli kilka dni przed okresem, to możliwe, że implatacyjne, wiec za 2-3 dni mozesz zrobic test
Trzymam kciuki!25cs - iui ❌
27cs - iui ❌
28cs - iui ❌
teraz: 29cs - ivf ✊ -
Abcia wrote:To zalezy ile dpo jesteś jesli 2-3 to moze byc plamienie owulacyjne, jesli kilka dni przed okresem, to możliwe, że implatacyjne, wiec za 2-3 dni mozesz zrobic test
Trzymam kciuki!
Miesiączka spóźnia się 1 dzień... Wczoraj robiłam test, negatywny, dzisiaj też był negatywny.Insulinooporność, niedoczynnosc tarczycy, podejrzenie pcos,nadciśnienie
Dieta z niskim IG ➕➖
Staramy się o nasz pierwszy skarb❤️❤️❤️ -
Pokolorowanaa wrote:To raczej na okres plamienie, przynajmniej tak u mnie bywa czasami, że przy podciersniu tylko a na następny dzien @
Też mi się tak wydaje.... No cóż.. Poczekam na kolejny rozwój sytuacji. Idę lulu. Do jutra.Insulinooporność, niedoczynnosc tarczycy, podejrzenie pcos,nadciśnienie
Dieta z niskim IG ➕➖
Staramy się o nasz pierwszy skarb❤️❤️❤️ -
Niestety, dziewczyny 😩 test negatywny, a dzisiaj już 30dc… @ jak nie było, tak nie ma 😤ONA: 30 lat
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Niezidentyfikowany płyn za macicą
PCOS
ON: 35 lat
Nadciśnienie,
Teratozoospermia
Starania od 8 lat,
Ciąża biochem w 2019 r.,
IVF: 2024 r.
Transfer: 18.03.2024 r. 🤞🍀
4dpt: Beta <0,1000 😭
Zostały nam ❄️3BB x2 -
nick nieaktualnyKarolcik wrote:Niestety, dziewczyny 😩 test negatywny, a dzisiaj już 30dc… @ jak nie było, tak nie ma 😤
Owulacje miałaś potwierdzoną monitoringiem? W którym dc ja miałaś? Może Ci się przesunąła? U mnie owulacja w tym cyklu potwierdzona była dopiero w 18 dniu cyklu zawsze miałam w 14 😊 Różnie to bywa. Póki nie ma 🐒 wszystko jest możliwe. 😊Karolcik lubi tę wiadomość
-
Karolcik wrote:Niestety, dziewczyny 😩 test negatywny, a dzisiaj już 30dc… @ jak nie było, tak nie ma 😤
Przechodziłam w tamtym cyklu covida więc musiał mi wszystko poprzestawiać . Ale z dobrych wiadomości to to, że pierwszy raz odkąd pamiętam nie bolał mnie brzuch na miesiączkę . Dla mnie zawsze miesiączka to tydzień bólu brzucha, a tu nic . Dosłownie nic. Nigdy tak nie miałam . Dodatkowo był idealny . Trwał 4 dni ( zawsze tydzień) po prostu idealnie . Dlatego nowy cykl zaczęłam z przytupem , mam nadzieję, że się tym razem uda ✊✊✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2022, 08:34
Karolcik lubi tę wiadomość
-
Marta100 wrote:Owulacje miałaś potwierdzoną monitoringiem? W którym dc ja miałaś? Może Ci się przesunąła? U mnie owulacja w tym cyklu potwierdzona była dopiero w 18 dniu cyklu zawsze miałam w 14 😊 Różnie to bywa. Póki nie ma 🐒 wszystko jest możliwe. 😊
Nie miałam potwierdzonej ☹️ Ale jestem pewna, że ten cykl już stracony. W 16dc ostatni raz się przytulaliśmy z mężem, więc jeśli owu była jeszcze później, to i tak nic z tego. Czekam na tą wstrętną 🐒, a 01.02 mam wizytę w poradni niepłodności - czeka mnie kilkudniowy pobyt w szpitalu, badanie drożności jajowodów itd. Miałam nadzieję, że jakimś cudem uda się tego uniknąć ☹️ONA: 30 lat
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Niezidentyfikowany płyn za macicą
PCOS
ON: 35 lat
Nadciśnienie,
Teratozoospermia
Starania od 8 lat,
Ciąża biochem w 2019 r.,
IVF: 2024 r.
Transfer: 18.03.2024 r. 🤞🍀
4dpt: Beta <0,1000 😭
Zostały nam ❄️3BB x2 -
Nowa.. wrote:Też tak miałam w tamtym tygodniu. Już tak się nakręciłam , 36dc a miesiączki brak . Nigdy dłuższego cyklu nie miałam , a tu na następny dzień @
Przechodziłam w tamtym cyklu covida więc musiał mi wszystko poprzestawiać . Ale z dobrych wiadomości to to, że pierwszy raz odkąd pamiętam nie bolał mnie brzuch na miesiączkę . Dla mnie zawsze miesiączka to tydzień bólu brzucha, a tu nic . Dosłownie nic. Nigdy tak nie miałam . Dodatkowo był idealny . Trwał 4 dni ( zawsze tydzień) po prostu idealnie . Dlatego nowy cykl zaczęłam z przytupem , mam nadzieję, że się tym razem uda ✊✊✊
Mnie właśnie straszliwie boli już brzuch 🙈 ale za to piersi mnie nie bolą, a bolały mnie zawsze przed 🐒. Czekam na tą wstrętną 🐒 i kolejny cykl… ☹️ Trzymam kciuki, żeby ten cykl był Twoim szczęśliwym!!!!! ✊🏻❤️
ONA: 30 lat
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Niezidentyfikowany płyn za macicą
PCOS
ON: 35 lat
Nadciśnienie,
Teratozoospermia
Starania od 8 lat,
Ciąża biochem w 2019 r.,
IVF: 2024 r.
Transfer: 18.03.2024 r. 🤞🍀
4dpt: Beta <0,1000 😭
Zostały nam ❄️3BB x2