X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
Odpowiedz

Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia no przecież do cho..ry jasnej komuś tu się musi udać ;)!!!
    Mam nadzieję, ze teraz to będziesz Ty :)

  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    Pusze sobie jakas bajke na netflixie to choc czas przed praca szybciej zleci


    Tylko nic do płaczu :)
    Komedie sobie włącz :)

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps. ja też poproszę o małe kciuki, idę dziś na wizytę...zobaczymy, czy coś się zmieniło i ogromnie liczę na jakiś konkretny plan działania...

    Siwulec, StaraczkaNika, by7mistake, Malgonia lubią tę wiadomość

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgonia - dajmy sierpniowi ostatnią szansę - a nóż się zrehabilituje!
    O której wyniki?

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cabrera wrote:
    Ps. ja też poproszę o małe kciuki, idę dziś na wizytę...zobaczymy, czy coś się zmieniło i ogromnie liczę na jakiś konkretny plan działania...
    A o której te kciuki zaklepujesz?

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIzytuję o 14:40...- Malgonia mam nadzieję, że do tego czasu wynik Twojej bety już będzie.

    Jak na 10dpo obstawiam betę 11,5 :)

  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tupot malych stop 2
    Wczoraj jedynke ogladalam.
    Kolo 14 bede dzwonic do labu.

    Cabrera mam nadzieje, ze ta koncowka sierpnia bedzie pozytywna po slabym poczatku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 08:52


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgoniu ten pierwszy jest taki że jeśli beta będzie ujemna to wg mnie biochem. Ale może się udało jednak!

    Lucia ja w piątek z Tobą sikam! 9dpo negatyw.

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • by7mistake Autorytet
    Postów: 694 737

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia, ale nas wzięłaś z zaskoczenia! Zaciskam wszystkie kciuki :)

    Kingulla, przykro mi :(

    U mnie tymczasem okres leci sobie w kulki... Tak mi zalezy żeby szybko przyszedł a tu ani widu ani słychu, tylko brzuch juz od kilku dni pobolewa.

    starania od IX 2016r.
    endometrioza
    Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia, najpierw chciałam Cię opierniczyc, że wczoraj nam nie pokazałas testu!....ale,niech stracę! Dzisiaj moje kciuki są Twoje!

    CYzbys to Ty jednak przejęła brzuszek od Frez?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 08:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za słowa wsparcia. Niestety w naszym przypadku czas i przemyślenie wszystkiego jeszcze raz chyba już nie pomoże. Tak naprawdę od dłuższego czasu między nami było raz lepiej, raz gorzej. Mówiłam Wam nawet, że w kwietniu prawie się rozstaliśmy ale nagle zaszłam w ciąże. Myślałam, że to był taki przełom i od tego czasu wszystko się ułoży. Wydawało się, że wszystko już było ok, to poronienie nas zbliżyło, planowaliśmy powrót do starań... Myślałam, że oboje tego chcemy. A okazało się że dla mojego faceta dziecko jest jak zakup nowej zabawki. Jednego dnia chce, innego już mu się jednak odwidziało. Wyszło na jaw kilka spraw, po których straciłam do niego całkowicie zaufanie, a moim zdaniem to jest fundament związku. Poza tym zrobił coś, czego zapewnie żadna z Was tutaj walczących o dziecko by nie wybaczyła. Jest cholernie ciężko, bo mimo wszystko go kocham i ciężko przekreślić 5 wspólnych lat. Ale tak będzie chyba dla mnie lepiej... Jeszcze do mnie to wszystko chyba nie dociera. Okazuje się, że facet z którym żyłam jest zupełnie inna osobą niż myślałam.
    Przepraszam, że tak smęce, ale chciałam się wygadać.

    Małgonia kreska wygląda bardzo obiecująco! Trzymam kciuki i niecierpliwie czekam na pozytywny wynik bety :)

    Ja miałam dzisiaj piękny sen... śniły mi się dwie bordowe kreski na teście <3 moje największe marzenie w jednej chwili prysło jak bańdka mydlana :(

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia kciuki za bete :)

    Tosia tule mocno.. moze nie wszystko stracone jeszcze, chociaz po tym co piszesz to moze bedzie lepiej dla ciebie jak nie bedziecie razem, wiem ze to boli i jest tobie cholernie przykro, smutne to co piszesz ale moze dobrze ze dowiedzialas sie teraz o pewnych sprawach niz pozniej.. ech..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 09:04

    Tosia2323 lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, ze to zabrzmi dziwnie, ale dla mnie nawet biochem bedzie jakims plusem. Bo choc bede wiedziala, ze zachodzimy bez wspomagania. Ale wiadomo, ze ja juz pokochalam ta kresunie tak mocno..

    A sluchajcie robic zastrzyk przed beta?

    Tosiu przykro mi. Czasem tak jest, ze zwiazki nie sa udane, ale kocha sie ta druga osobe i bol jest wtefy jeszcze wiekszy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 09:06

    Tosia2323 lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    Wiem, ze to zabrzmi dziwnie, ale dla mnie nawet biochem bedzie jakims plusem. Bo choc bede wiedziala, ze zachodzimy bez wspomagania. Ale wiadomo, ze ja juz pokochalam ta kresunie tak mocno..
    Wiadomo że pokochalas!

    Ja też miałam testowy sen. Dwa testy z takimi pięknymi krechami że szok. Od razu polecalam do moich warszawianek żeby mi tel do wrony dały. I zastanawiałam się jaki dziś dzień tygodnia i znowu rewelka bo wyszło mi że wtorek czyli przyjmuje na Bielanach :D
    No zryta bania jak nic!

    Yoselyn82, Siwulec lubią tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia, ja bym robiła zastrzyk

  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosiu, słońce kochane :* jeśli podjelas taka decyzje to uważam ze lepiej teraz niż później i z pewnością będziesz potrzebować czasu żeby się otrząsnąć, ale pamiętaj ze jesteś silna babka <3 być może los ma dla Ciebie inny scenariusz i gdziesz czeka ktoś komu będziesz mogła zaufać i będziesz najszczęśliwsza kobieta a dzieci będą miały wspaniałego tatę :)
    Wiem ze to okropne co powiem, ale to w tym przypadku szczęście ze nie macie dzieci - one zawsze najbardziej cierpią w takich sytuacjach.
    Wierze ze czeka na Ciebie wspaniale i pełne miłości życie <3

    Malgonia, jeszcze 5h :) kciuki cały czas zaciśnięte :*
    Carbera - za Ciebie również ściskam :)

    Cabrera, Malgonia, Tosia2323 lubią tę wiadomość

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia mocne kciuki za bete :*

    Malgonia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie Małgoń trzymała za Florciową dinusiową stopkę i mam nadzieję, że tym sposobem przejęła "zadinusiowanie" :) <3

    Tosia może to i lepiej, że stało się tak jak się stało i do tego teraz. Później dziecko by patrzyło na nieszczęśliwych rodziców, bądź widywało tatę od czasu do czasu. A tak to może gdzieś za rogiem stoi i czeka ktoś, kto sprawi, że Twoje życie nabierze kolorów, pokocha nad życie i zrobi wszystko żebyś była najszczęśliwszą osobą na świecie! Stworzy dla Ciebie nową szczęśliwą rzeczywistość, będziesz do niego wracać z pracy jak do swojego prywatnego raju,azylu i stworzycie wspaniała szczęśliwa rodzinę dla swoich dzieci. Wiem, że teraz będzie Ci ciężko, ale nie zapominaj, że po każdej burzy wyjdzie słońce. Może nie tak szybko jak byśmy chcieli, ale wyjdzie! A może nadejdzie to szybciej niż myślisz <3

    Siwulec, Malgonia, Tosia2323 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia ja 2,5 roku temu zakończyłam bardzo długi związek. I mimo, że kochałam tą osobę, to musiałam podjąć taką decyzję, ponieważ oczekiwaliśmy od życia czegoś zupełnie innego (nie było innych powodów).
    To była tak naprawdę najtrudniejsza decyzja w moim życiu, ale okazało się, że też najtrafniejsza!!!
    I mimo, że wówczas wydawało mi się, że już nie ułożę sobie życia (miałam swoje lata, większość znajomych była już po ślubie, pozakładali rodziny), to od tego czasu udało mi się poznać mojego Męża, zbudować wspaniały związek (no dobra, za wyjątkiem tych dwudaniowych obiadów, które mój M. chciałby, żebym gotowała ;)), zorganizować wspaniały ślub (kilkudniowy, w górach, dla wszystkich ważnych dla na ludzi) i rozpocząć wspólne życie...
    I mimo, że z założeniem Rodziny nam nie wychodzi, to nawet nie chcę myśleć, jak potoczyłoby się moje życie, gdybym wtedy podjęła inną decyzję.
    Oczywiście nie obyło się bez łez i naprawdę trudnego okresu...

    Chciałam Ci tylko pokazać, że życie naprawdę potrafi zaskakiwać!

    Życzę Ci teraz dużo sił, ale pamiętaj, że my tu jesteśmy :)

    A to miejsce to skarbnica wiedzy nie tylko medycznej. Możesz się na przykład dowiedzieć, jak przyrządzać owsiankę lub jak pozbyć się moli spożywczych ;)

    Siwulec, reset, Lunaris, golonat, Tosia2323 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia, ja nie wiem czy Cie to pocieszy, ale mój obecny związek i całe życie! jest właśnie po takim bolesnym upadku.
    Miał być ślub za pół roku, były plany na przyszłość, na dziecko - po 9 latach związku, a była tylko kupa płaczu, żalu, gniewu i rozczarowania. "Poznałam" męża 3/4 miesiące po tym wydarzeniu. Kilka miesięcy później byłam w ciąży, a teraz mam życie o jakim nie marzyłam!
    Głowa do góry!
    Dopiero do kilku latach jestem w stanie przyznac przed światem, że dobrze się stało! Bólu nie zapomina się nigdy, ale w pewnym momencie splot wydarzeń potrafi go wynagrodzić z nawiązką!

    Cabrera, reset, Izape_91, Lunaris, Tosia2323 lubią tę wiadomość

‹‹ 406 407 408 409 410 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ