Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzięki Iza, ze pytasz. Sytuacja stabilna. Rtg płuc wyszło na szczęście ok i w nocy wróciliśmy do domu. Teraz potrzeba czasu żeby wszystkie rany się zagoiły. Wczoraj tez miała odbyć sie sprawa w sądzie, ale na razie nic nie wiemy. Mam nadzieje ze kilka lat posiedzi.
Lamka a jak sytuacja u Twojego taty? -
Fozzie Bear wrote:Meśka ja jeszcze tu napisze - inhalacje! Zwykłą solą fizjologiczna i będzie dobrze!
Tylko czemu mam wrażenie ze na mojego syna te inhalacje nie działają kompletnie...19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Meśka- jak nasza Młoda jeszcze mieszkała w Polsce to kilka razy leczyliśmy ją metodą na wypocenie tj. maść rozgrzewająca + herbata z cytryną i miodem + ewent. syrop z cebuli na kaszel i inhalacje.
Do tego koniecznie oczyszczanie nosa czyli np. sól morska lub starcie przy dziecku świeżego chrzanu/ krojenie cebuli.
Młodą przerzucaliśmy w kokonie z kołdry do innego pokoju i wietrzyliśmy jej pokój, bo zimno dobrze robi na krtań. I tak nawet co godzinę.
No i fajnie mieć też nawilżacz w mieszkaniu, a jak nie to chociaż tradycyjnymi metodami podnieść wilgotność.
Zresztą, ja - wiecznie mająca zapalenia krtani (do 14 razy w ROKU) większość z tych rad stosuję też na sobie i czasem działa. Albo chociaż łagodzi.
frezyjciada, Meśka lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
To ja też się lubię tak kurować
Najchętniej zapić aspirynę grzanym piwem z malinami i miodem, ale Meśka Twojemu synkowwi nie polecam
KateKum, Meśka lubią tę wiadomość
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Malgonia wrote:To ja też się lubię tak kurować
Najchętniej zapić aspirynę grzanym piwem z malinami i miodem, ale Meśka Twojemu synkowwi nie polecam
Kurczę, za oknem dwadzieścia stopni, jestem zdrowa, a i tak zrobiłaś mi smaka na grzane piwo!
P.S. W nocy biegałam do bezpieczników jedynie sześć razy, czuję się jak zombie, a dalej w pracy siedzę. Chyba dziś na sen zamiast wina będzie jednak to grzane piwo
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
To ja lubię aspiryne z zimnym piwemMalgonia wrote:To ja też się lubię tak kurować
Najchętniej zapić aspirynę grzanym piwem z malinami i miodem, ale Meśka Twojemu synkowwi nie polecam
wszystko lubię z zimnym piwem
Lamciu trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze!
I witam się w pierwszym dniu nowego cyklu
reset, KateKum lubią tę wiadomość
-
Dziewczęta ile q10 wchlaniacie dziennie? Mam preparata co mi da 100 mg czy to wystarczy żeby ruszyć moje geriatryczne jajca?
-
_Hope_ wrote:Dziewczęta ile q10 wchlaniacie dziennie? Mam preparata co mi da 100 mg czy to wystarczy żeby ruszyć moje geriatryczne jajca?
Hope, a masz zwykły Q10 czy ubiquinol? Ubiquinol jest najlepiej wchłanialną formą i 100 mg powinno wystarczyć. Ja tyle brałam i Flowwer z tego co pamiętam również. Na niektórych wątkach widziałam, że dziewczyny biorą po 200 mg dziennie.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualnyMeśka inhalacje polecamMeśka wrote:Ależ tu spokojnie dzisiaj .
Reset dobrze ze żyjesz:)
Dziewczyny ja dziś mam spotkać się z naszą Bajką i jej Zosią moj syn mnie sabotuje bo postanowił dostac kataru i go cos rozkłada po calych 3 dniach w przedszkolu...
Jakieś mądre rady jak zdusic chorobe w zarodku czy poprostu musi sie wychorowac ? -
Osz kurde muszę sprawdzić.summer86 wrote:Hope, a masz zwykły Q10 czy ubiquinol? Ubiquinol jest najlepiej wchłanialną formą i 100 mg powinno wystarczyć. Ja tyle brałam i Flowwer z tego co pamiętam również. Na niektórych wątkach widziałam, że dziewczyny biorą po 200 mg dziennie.
-
nick nieaktualny
-
To ja Wam powiem, ze od kiedy biore b12 to na piwo nie mam ochoty.. a zastanawialam sie juz, czy nie mam problemu alkoholowego
A q10 tez biore 100mg, ale zastanawialam sie nad zwiekszeniem do 200.
Reseciku wiem, ze jestes zarobiona, ale jakbys mi o tym pzu napisala w wolnej chwili, to bede wdzieczna.
Tosiu ciesze sie, ze tata zdrowieje oby teraz Lamka wpadla z dobrymi wiesciami.
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Ubichinon jest napisane
Malgonia lubi tę wiadomość
-
Zastosowałam :
-inhalacje
-sol morska plus odciaganie kataru,
-smarowanie mascia rozgrzewajaca
-herbata z malinami
-groprinosin.
Jesczzw tylko jutro a potem go podkuruje przez weekend w domu.
Jednak udalo sie pojsc z Bajką na spacer, zaliczyliśmy tez kawkę. Zosia byla bardzo towarzyska bo przez większość czasu nie spała:) bylo bardzo fajnie,okazalo sie ze mamy wspolnych znajomych ale w takiej miescinie jak nasza to nie takie trudne
Gdy wrocilam do domu okazalo sie ze pan mąż także niedomaga i mial cale 38.5 stopni a ja sie wlocze gdzies ... ehh dajcie mi sily...
Bajkaaa lubi tę wiadomość
19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
nick nieaktualnyMeśka ja zawsze daje czosnek na stopy, ew nacieram plecy jak kaszel, parówki z olejkiem olbas, smalec z gęsi też super i zawsze nas to ratuje, nawet siebie tak leczę-wiecznego chorowitka z nawracającymi anginami co chwila. Teraz już daaaaaaawno nie byłam tak chora żeby musieć iść do lekarza. Na dzieci wszystkie w rodzinie też to działa także polecam!
Powiedzcie mi czy to ze mną coś jest nie tak, czy ludzie na prawdę żyją w takiej niewiedzy? Laska pisze, że ona nie wie czemu nie mogą zajść w ciążę jak ona zrobiła już wszystkie badania i tylko badanie męża im zostało. Sobie myślę oooo pewnie jakaś mega staraczka, dobrze że mają kogoś takiego na wątku, a zapytam co tam zrobiła za badania. A ona mi odp - Krew
Fsh, lh, prolaktyna, testosteron, estriadiol , tsh, anty tg , anty tpo, ft3 i ft4 i wszystko jest książkowo.... o ludzie.... To są WSZYSTKIE MOŻLIWE badania... Ratunku -
nick nieaktualnyfrezcjada- ale wiesz, jak trafiła na jakiegoś lekarza który nie jest specem od niepłodności to skąd ma wiedzieć co zrobić za badania? ja tez sie długo bujałam, zanim ktoś "mnie ogarnął". także jestem w stanie to zrozumieć. a widzę że nie wszstko zrobiła- bo nie ma progesteronu- może nie ma po prostu owulacji i pomoże monitoring?
