Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
kurczę Nika, po tym co napisałaś o lametcie zaczynam się zastanawiać czy nie zacząć jej brać później! bo u mnie de facto chodzi o przesunięcie owu a nie o jej wywołanie...
drogie Bravo, jak myślisz?
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualnyPrzepraszam, że ja znów tak z doskoku... Ale Anaa... Życie takie niby razem a osobno bardzo niszczy psychikę... Trzymam kciuki żebyście podjęli kroki do bycia razem a nie obok siebie(tym bardziej, że to "obok" dzieli setki km)
Przytulam mocno! Wiem, że Ci mega ciężko z tym wszystkim ❤
Kurde ten wątek zaczyna iść w dziwnym kierunku, niby staraczkowy a tu ciagle albo gratulowanie @, albo oczekiwanie na nią!
Bądź co bądź to kurka wodna czas żeby te organizmy się ogarnęły i zaskoczyły jeden po drugim! Co by każda miała bobasa na pierwszej stronie
Florian kończy dziś równy miesiąc! Normalnie szoooook! Mamy dziś ciężki dzień, pierwsza drzemka właśnie trwa... Ciekawe jak długo... Stopa nadal mnie boli jak chodzę, ciekawe jak długo jeszcze będę chodzić jak pokraka?
Z rzeczy milusińskich to moja "ukochana" bratowa jak ich zapraszaliśmy na chrzciny uraczyła mnie tekstem "oooo jeszcze dobrze wyglądasz, jesteś pewna, że tam drugie się nie ostało?" Noooo także ten!musze ogarnąć sobie dobre ubranie na chrzciny co by jej mocno szczena opadła, małpie jednej. Także na bank wpadnę po modową poradę
reset, Anaaa90, Izape_91, Lunaris, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Bociuś, u mnie stymulacja przyspieszała owu (w obu cyklach stymulowanych do IUI owu miałam w 10 dc), więc to co piszesz miałoby sens.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Bocianiątko wrote:kurczę Nika, po tym co napisałaś o lametcie zaczynam się zastanawiać czy nie zacząć jej brać później! bo u mnie de facto chodzi o przesunięcie owu a nie o jej wywołanie...
drogie Bravo, jak myślisz?
Tylko przy moim PCOS te pęcherzyki nie zaczynają rosnąć bez wspomagania, czyli to jak późno zaczynam je koksować powinno mieć (teoretycznie?) wpływ na to kiedy będą gotowe do pęknięcia.
U Ciebie pęcherzyki rosną same z siebie, więc to nie lamettą możnaby nimi sterować tylko gonapeptylem (gonapeptyl opóźnia pęknięcie pęcherzyka wtedy jak gin podejrzewa że komóra w środku jest niedojrzała, albo przy stymulacji do ivf kiedy chodzi o pobranie dużej liczby dojrzałych kumulusów).
W invikcie miałam właśnie taką łączoną stymulację - lametta + gonapeptyl daily (do 3 zastrzyków), żeby pęcherzyk nie pękł za mały4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Frez o wypraszam sobie, ja wcale na moją nie czekam i pozostałe dziewczyny na kolejne @ już też nie będą
Ech, no szkoda, ze nie poszłaś z tą nogą. Coś tak czułam, ze to się tak szybko nie skończy samo. Co do ciuszka, to możesz założyć tą koszulę którą miałaś po porodzie, wyglądałaś ślicznie i ucałuj moją Dinusiową stopę. pewnie już całkiem duża jest
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Kurczę, Nika, to teraz ja się wetnę w dyskusję - czy ja dobrze rozumiem z Twojego postu, że zastrzyki opóźniają pęknięcie, a nie wpływają na wzrost komórki? Bo mnie moj ex- gin odesłał na stymulację tylko zastrzykami, już bez włączania tabletek (skoro na 6 cykli aż raz coś urosło). Co wydaje mi się, że temat ogarnęłam, to znów czuję się głupia
Bociek- no mnie mój gin po tej jednorazowej, szybkiej owulce w 3 dc, w kolejnym cyklu zmienił dawkowanie w ten sposób, że i zaczynałam później (nie od 2 dc) i w ten sposób, że brałam narastająco, a nie sztywno po 2 tbl. dziennie. W sumie nie wiem, co Ci radzić, ale chyba skoro bierzesz to z polecenia W., to ja bym się tego trzymała (co innego gdybyś zaordynowała sobie sama te leki tak jak ja np. włączę Clo w tym cyklu)
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Właśnie się zastanawiam, czy nie zrobić sobie kontrolnie badań hormonów i nie zerknąć, co tam słychać. Jutro 4 dc. Warto jeszcze czy odpuścić?
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Fozzie Bear wrote:Reset, upuścić krew zawsze warto
A to pewnie i tak zrobię (zawsze mogę sobie machnąć tsh i inne pierdoły), ale naszło mnie na lh, fsh i estradiol i tak nie wiem, czy robić czy nie
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Gonadotropiny i koksują komórkę i jednocześnie blokują jej pękanie- 2in1. Są różne rodzaje np menopur bardziej koksuje, a gonapeptyl bardziej blokuje pękanie (pęcherzyki nie pękają dopóki się go wstrzykuje - komórka uwalnia się 36-48 h po ostatnim).reset wrote:Kurczę, Nika, to teraz ja się wetnę w dyskusję - czy ja dobrze rozumiem z Twojego postu, że zastrzyki opóźniają pęknięcie, a nie wpływają na wzrost komórki? Bo mnie moj ex- gin odesłał na stymulację tylko zastrzykami, już bez włączania tabletek (skoro na 6 cykli aż raz coś urosło). Co wydaje mi się, że temat ogarnęłam, to znów czuję się głupia
Bociek- no mnie mój gin po tej jednorazowej, szybkiej owulce w 3 dc, w kolejnym cyklu zmienił dawkowanie w ten sposób, że i zaczynałam później (nie od 2 dc) i w ten sposób, że brałam narastająco, a nie sztywno po 2 tbl. dziennie. W sumie nie wiem, co Ci radzić, ale chyba skoro bierzesz to z polecenia W., to ja bym się tego trzymała (co innego gdybyś zaordynowała sobie sama te leki tak jak ja np. włączę Clo w tym cyklu)
Dlatego ważne jest przed rozpoczęciem stymulacji żeby wiedzieć czy pęcherzyki dominujące rosną same i czy pękają. Wtedy doktor dobiera najlepszy lek
U mnie były tabletki + zastrzyki a nie same zastrzyki bo tak taniej
2-3 dni zastrzyków na dokoksowanie komóry były bardziej akceptowalne finansowo niż same gonadotropiny. Ale że w tym trybie miałam 1, max. 2 pęcherzyki, doktor chciał zrobić mi przerwę od stymulacji i wtedy dać same gonadotropiny. 1-2 pęcherzyki jakoś go nie satysfakcjonowały
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 15:55
reset lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Nikuś- no u mnie nawet jeden pęcherzyk, który by dorósł do normalnych rozmiarów to byłby już fajny wynik. Też bym wolała opcję tańszą, ale biorąc pod uwagę efekty na tabletkach i upływ czasu to pewnie od razu pójdziemy na całość. Ostatnio złapałam się nawet na tym, że naszła mnie w gruncie rzeczy paskudna refleksja pt.: "dobrze by było, gdyby te jajowody wyszły niedrożne, bo od razu byłoby wiadomo, co robić".
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Jeśli masz możliwość to 4 dc jest bardzo dobry na badania, a miałabyś świeżaki do pokazywania nowym lekarzom - to może pomóc ustalić plan działania odpowiedni do aktualnej sytuacjireset wrote:Właśnie się zastanawiam, czy nie zrobić sobie kontrolnie badań hormonów i nie zerknąć, co tam słychać. Jutro 4 dc. Warto jeszcze czy odpuścić?4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
StaraczkaNika wrote:Jeśli masz możliwość to 4 dc jest bardzo dobry na badania, a miałabyś świeżaki do pokazywania nowym lekarzom - to może pomóc ustalić plan działania odpowiedni do aktualnej sytuacji
No właśnie tym tropem szłam, że warto zerknąć jak tam sytuacja przed dalszymi działaniami.
A ponieważ do tej pory zawsze robiłam te badania w 3 dc to zaczęłam rozważania, czy 4 dc będzie odpowiedni. No i trochę się dygam, bo na przestrzeni roku, od kiedy monitoruję hormony stosunek lh do fsh jest coraz gorszy
Czyli co, robię standardzik tj. lh, fsh, estradiol, prolaktynę, tsh, ft3, ft4. Dodatkowo zrobię sobie kwas i b12, bo chcę sprawdzić po suplementacji. Coś jeszcze dorzucić?
edit: jestem nienormalna. Czuję podekscytowanie na myśl o jutrzejszym kłuciu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 16:33
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Reset a powiedz mi dobrze pamiętam że powtarzałas antykoagulant tocznia prawda? Po jakim czasie od pierwszego badania?
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Aksamitnaa wrote:Reset jutro będziemy się kluc razem ja tez rano jadę do labu.
Jutro już ta oficjalna beta?
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
To ja z WamiAksamitnaa wrote:Reset jutro będziemy się kluc razem ja tez rano jadę do labu.
Tylko żebym pamiętała nasiusiać do kubka!4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
StaraczkaNika wrote:To ja z Wami
Tylko żebym pamiętała nasiusiać do kubka!
Ja ostatnio sobie postawiłam dwa kubki - jeden na klapie od sedesu, drugi na umywalce, tak by któryś mi przypomniał o powinności
Lunaris lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
