Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam termin laparoskopi - dopiero na 20 marca
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Iza ja ciagle trzymam kciuki zebys w ogole nie potrzenowala tego zabiegu. Wiem, ze latwo sie mowi, ale moze jak sie slupisz na czekaniu na zabieg to sie odblokuje organizm. Moja bratowa w pierwsza ciaze po ponas dwoch latach staran zaszla wlasnie przed lsparoskopia. Zawsze jak piszecie, ze idziecie na zabieg to wyczekuje, ze zaraz okaze sie niepotrzebny.
Ale gdyby nawet cud sie nie wydarzyl to poczekasz do tego marca. Tyle juz czekalas, ze i to minie. Moze zaplanuj na ten czas cos czego nie bedziesz mogla robic w ciazy?
Izape_91 lubi tę wiadomość
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Malgonia wrote:Ja juz bym sobie posikala na cos, ale nawet @ mi sie jeszcze nie skobczyla :p
U mnie 7 dc i zaczęłam już sikać
Na szczęście jeszcze kawałek do pozytywnych testów, ale ze nad endometrium trzeba pracować, to właśnie pije grzanca 
Malgonia, Kotowa lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Matko zabicie mnie. Wszystkie historie mojej kierowniczka sprowadzają się do tekstów : wtedy było to i tamto, byłam wtedy na ostatnich nogach! Jak byłam jeszcze po porodzie z X to to właśnie było.... Jej dzieci mają od 17-13 lat... Baba mnie dobije. Nie ma dnia żeby nie mówiła że była kiedykolwiek w ciąży!Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Iza ja też chwilowo mam tak że 'ulewa' mi się tekstami o ciąży. Już zapowiedziałam, że w tym roku nie chcę żeby mi ktokolwiek życzył powiększenia rodziny, szybkiego zajścia w ciążę czy jak to mówi moja mama pociechy. Po prostu dość!
Dodatkowo jeśli mój stary tak się mną ma opiekować w ciąży i połogu jak teraz po tej laparo to ja podziękuje. Chyba zbliża mi się owu, bo się zrobiłam jakaś drazliwa
18.10 punkcja
21.10 transfer
28.10 beta 19,84
30.10 beta 48,34
-
StaraczkaNika wrote:Reset, o którym serniku mowa? Ja potrzebuję dobry przepis
https://www.mojewypieki.com/przepis/sernik-pierniczkowy-last-minute
Ale możesz na spód dać zwykłe herbatniki np. petitki albo petitki kakowe czy ciasteczka nazywane żydowskie i możesz dać dowolny aromat. Aczkolwiek mnie najbardziej smakuje z rumowym, tylko, że po wierzchu po śmietanie już nie sypię niczym więcej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 13:56
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyreset wrote:https://www.mojewypieki.com/przepis/sernik-pierniczkowy-last-minute
Ale możesz na spód dać zwykłe markizy (ja np. daję ciemne ciasteczka hit z masą waniliową) i możesz dać dowolny aromat. Aczkolwiek mnie najbardziej smakuje z rumowym, tylko, że po wierzchu po śmietanie już nie sypię niczym więcej.
Jak chcesz inny spód, też herbatnikowy tylko np. ze zwykłych ciasteczek typu petitki to również spokojnie się uda, tylko pisz to Ci podam proporcje.
A można na spód dać pierniczki takie domowej roboty??
-
Cabrera wrote:A można na spód dać pierniczki takie domowej roboty??
W ogóle to pomyliłam spody, bo nie zaglądałam teraz do przepisu jak go linkowałam.
Zazwyczaj robię tak jak jest tutaj w przepisie tj. na samych herbatnikach typu petitki (lubię petitki kakaowe albo tzw. ciasteczka żydowskie). Spód z markizami to do tarty z mascarpone, a nie do sernika! Ale, że na święta robię też tartę to na szybko z głowy już mi się wszystko pokićkało.
A czy pierniczki dadzą radę to nie wiem, bo nie wiem jak z ich kleistością. Tzn, nie wiem, ile masła trzeba by dać, by to się skleiło, a jednocześnie by nie wyszedł taki ciągnący glutek (pierniczki są jednak "mokrzejsze" od herbatników. Ja kiedyś robiłam na domowych ciastkach korzennych - zostały mi takie połamańce i było git).
Cabrera lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Cheresta - ja 2 lata temu zapowiedziałam swojej rodzinie, że mają mi nie życzyć dzieci, bo będę wyć. Zadziałało!
Więc chyba trzeba wprost komunikować
Iza - a po co ta kierowniczka tak się spuszcza nad tym ciążowym tematem?
Przez tyle lat jej nie przeszło odpieluszkowe zapalenie mózgu? Współczuję, bo chyba nawet ja bym nie dała rady tego słuchać.Alicja
Oleńka
-
Ho ho ho ! Wyczuwam świąteczny seks
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/70aadaa7ec85.jpg
Kurczę jak tak pomyśleć to chyba nigdy nie miałam na owulaku ciemniejszej testowej od kontrolnejWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 16:40
Achia, Cabrera, Izape_91, frezyjciada, Lunaris, by7mistake, summer86 lubią tę wiadomość
18.10 punkcja
21.10 transfer
28.10 beta 19,84
30.10 beta 48,34
-
nick nieaktualnyCheresta wrote:Ho ho ho ! Wyczuwam świąteczny seks
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/70aadaa7ec85.jpg
Kurczę jak tak pomyśleć to chyba nigdy nie miałam na owulaku ciemniejszej testowej od kontrolnej
Nie czekajcie do Świąt, działajcie już!!
Izape_91 lubi tę wiadomość
-
U mnie już jest choinka więc i działania można nazwać świątecznymiCabrera wrote:Nie czekajcie do Świąt, działajcie już!!
Czy myślicie że w tak krótkim okresie od zabiegu owulacja może być w pełni wartościowa? Któraś z Was robiła monit w takiej sytuacji?18.10 punkcja
21.10 transfer
28.10 beta 19,84
30.10 beta 48,34
-
Dzięki, jesteś niezastąpionareset wrote:https://www.mojewypieki.com/przepis/sernik-pierniczkowy-last-minute
Ale możesz na spód dać zwykłe herbatniki np. petitki albo petitki kakowe czy ciasteczka nazywane żydowskie i możesz dać dowolny aromat. Aczkolwiek mnie najbardziej smakuje z rumowym, tylko, że po wierzchu po śmietanie już nie sypię niczym więcej.
Zaraz zacznę robić listę zakupów dla męża na jutro.
Już się biorę za nadrabianie materiału, bo od rana tylko szykowanie świąt, pieluchy albo porządki.4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyCheresta wrote:U mnie już jest choinka więc i działania można nazwać świątecznymi
Czy myślicie że w tak krótkim okresie od zabiegu owulacja może być w pełni wartościowa? Któraś z Was robiła monit w takiej sytuacji?
Jak najbardziej, sporo się naczytalam o ciążach w pierwszych cyklach po zabiegu wszystko ładnie wyczyszczone, jajowody przedmuchane - także owocnych działań życzę !!
-
nick nieaktualny
-
Cheresta piękny owulaczek! Działać drodzy państwo działać!!! Ale będą emocje około sylwestrowe bo dużo z nas ma teraz owulacje ja już 3 dpo! Emocje rosną!
Kaczorka, odkąd przyszłam do pracy to ona gada tylko o swoich 3 porodach albo o tym jak dzieci karmią, co komu było itd. Powiedziałam jej pewnego razu ze ja mam z tym problem i nie lubię plotek tego rodzaju, jak mnie spotkały w pracy tj. jak po poronieniu w banku mówili czy już jestem w ciazy, czy jeszcze nie i co było napisane na moim zwolnieniu lekarskim... Ale jak widać do niej nie dociera że takie tematy mogą kogoś boleć...Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Cheresta ja monitu nie robiłam- Franka zrobiłam
Iza ale masakra z tą babą! Ja ze szpitala przed porodem zadzwoniłam do przedszkola zgłosić nieobecność dziecka- pani dyrektor opowiedziała mi całą swoją traumatyczna historię ja kto rodziła przyduszone dziecko i co mu się stało wiedząc że ja leżę ze spadkami tętna u dziecka... ludzie nie mają w ogóle wyczucia tematu i czasu!
A ja mam problem pt. "w co ja się ubiorę na święta..." włożę zieloną pidżamę i powiem że to outfit na Greencha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 21:42
Izape_91 lubi tę wiadomość
-
Może ta kierowniczka nie ma innych znajomych i tak pieprzy w pracy o wszystkim.. i nie pomyśli, że ktoś inny źle się z tym czuje.
Mój mąż natomiast ma w pracy koleżankę (kobieta chyba ma lat coś koło 43) przy której słowem nie może wspomnieć o naszej Alicji, bo zaraz jest jakaś mega złość z jej strony. Podejrzewam, że temat dzieci jest dla niej ciężki, bo była w ciąży (o czym kiedyś wspomniała), ale dzieci nie ma.
Lunaris - zielona piżama nie jest zła 3 lata temu spędzałam wigilię w koszuli nocnej, bo przed samymi świętami miałam laparo i ledwo się ruszałam.
W ogóle wigilia życia - płakałam co chwilę, bo mój mąż (wtedy jeszcze narzeczony) pojechał do swoich rodziców a ja snułam wizję, że mogę nigdy nie mieć dzieci.
Cheresta - udanego świętowania pod choinką
Alicja
Oleńka
-
nick nieaktualny
