X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
Odpowiedz

Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!

Oceń ten wątek:
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 15 lutego 2020, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim,

    Ja ze swojej strony mogłabym być tylko na exach ALE ciągle tu jestem bo wiem że są osoby które wciąż czekają. Byłyśmy razem na miesięcznych-miesiącami ba! latami! i jakoś wzięłam sobie do serca żeby być do ostatniego Dinka. Zawsze jak zaglądam to liczę, że ktoś znowu wejdzie tu z dobrą wiadomością choćby minął długi czas.

    A nawet jeśli dobrych wiadomości brak to fajnie- tak jak dziś "zobaczyć tyle znajomych twarzy" :) i poczytać co u Was, choćby jak ostatnio u Boćka o zmianie pracy (o ile mnie pamięć nie myli).

    Rucola, nowa na dzielni, Malgonia lubią tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 17 lutego 2020, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ka tez tak mam, ze zagladam na pierwsza strone i patrze ilu juz sie udalo, zastanawiam sie co z tymi co zniknely :) mam nadzieje ze kiedys bobasek bedzie przy kazdym nicku.

    Ja dzis bylam u dr W. Az mnie wysciskal jak wychodzilam. Serio zzylam sie z tym facetem ;)


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 18 lutego 2020, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) do takiego doktora to aż się chce wracać!
    Jak się macie Małgoń? Jak tam 4 trymestr? lepiej już trochę? wiosna idzie będziesz mieć fajny czas jak się córcia ustabilizuje teraz i będzie można wyjść z domu, pośmigać wózkiem.


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 18 lutego 2020, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj. Juz myslalam, że najgorsze mamy za soba, bo bylo kilka naprawdę dobrych dni, ale znow jedt to samo. Z ta roznica zemala sie usmiecha co troche rekompensuje, alei coraz wiecej widzi wiec latwiej ja wyprowadzic z rownowagi i coraz mocniej dreczy mi sutki, wiec pod tym wzgledem ciezko wytrzymac. Wypracowalam sobie schemat spacerow, kąpieli i innych przerywnikow, które maja odciagnac Ale od piersi choc na troche, ale meczy mnie to. W piatek przychodzi do mnie laktacyjna, ale co pomoze na zszargane nerey Ali.. jeszcze niedawno dawala sie smoczkiem przekupic, teraz jest placz jak dostaje:(
    Mam nadzieje ze serio po tym 3 miesiacu bedzie lepiej (choc jak czytam o przyczynach regresu snu w 4 miesiacu to raczej trace nadzieje).
    Z dobrych wiesci nie obudzil mnie dzis budzik na karmienie. Powinnam wstac o 1a obudzilam sie o 4. Tym samym Ala spala ciagiem 8 godzin i sie nawetnie zajaknela ;)


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 18 lutego 2020, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to jestem mega ciekawa jak będę ogarniać mojego malucha, bo była u mnie ostatnio koleżanka z maluchem takim rok i kilka miesięcy i to jest jakiś koszmar :D, wykończona byłam totalnie. Mały latał jak nakręcony, absolutnie wszystko wyrzucał, co chwile się obijał i płacz, no wykończyć się można z takim dzieckiem z motorkiem w tyłku (a obawiam się, ze większość ma taki motorek na tym etapie :D)

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 18 lutego 2020, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha Nowa włąśnie tak wygląda codzienność z moim Stasiem, który - Małgoń regres snu ma od urodzenia nieustannie :D To taki etap że fascynuje go bieganie- plus jest taki że nie muszę już tyle nosić na rękach i wreszcie trochę więcej śpi w dzień. Minus... czytaj jak wyżej ;)

    Początki są trudne lub bardzo trudne przy pierwszym dziecku. Dlatego ważne jest żeby móc choć na troche czasem zająć się sobą lub wyjść ( wiem że dla mam KP to nie takie proste). Na szczęście nie wszystkie dzieci takie są -dziewczynki z zasady są lepsze ;) Każda z nas też inaczej przechodzi tą wielką zmianę w życiu- od teraz nic nie jest takie jak chcemy tylko wygląda tak na ile pozwoli nam dziecko. Ja jestem wolną duszą z wieloma pasjami i wiercipupą co w jednym miejscu nie usiedzi. Było mi trudno zrezygnować z takiego życia jakie miałam wcześniej ale zyskałam DUUUUUŻO więcej niż poświęciłam. Wiem to dopiero z perspektywy czasu.
    Podsumowując- nawet najdłuższa żmija przemija, jak to kiedyś mawiałyśmy na miesięcznych. Jeszcze chwila Małgonia i będziesz wspominać ten etap denerwując się na inne nowości ;)

    nowa na dzielni lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 18 lutego 2020, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak, Stasio właśnie w takim wieku :). To się nalatasz :D

    Dziwne uczucie, z jednej strony strach się bać, a z drugiej nie mogę się waśnie tego wszystkiego doczekać :D. Nie mogę już wytrzymać ze swojego wiercipiętę mogę dotykać tylko przez brzuch :D, strasznie bym już go chciała wyprzytulać na żywo :)

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 18 lutego 2020, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam taką metodę że usuwam wszystkie przedmioty niebezpieczne i możliwie wszelkie przeszkody na drodze ;) do tego milion razy dziennie powtarzam : "Uważaj, zostaw to, wolniej" :D i jakoś leci.

    Nie wiem jak na Tobie Nowa ale na mnie podpis pod Twoim suwaczkiem -49 days to go robi ogromne wrażenie! Dla mnie to normalnie prawie już! :D

    Malgonia lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 18 lutego 2020, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem nawet ciut później niż szwaczek! Dodatkowo mam cały czas wrażenie, ze to będzie szybciej :D. No masakra, już chyba w ciągu 2 tygodni wezmę się powoli za pakowanie torby. Mój lekarz coś tak mówił, ze celowałbym u mnie jakiś 38 tydzień :P ale nie wiem dlaczego

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 19 lutego 2020, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tego Ci życzę -końcówka może człowieka dobić psycho-fizycznie. Ja byłam podjarana że na pewno urodzę w okolicy 38 tyg (nie wiem co sobie ubzdurałam z Frankiem). Wywoływali go w 43 tyg także kolejne 5 tygodni od mojego JUŻ strasznie mnie bulwersowało.

    Ale tak czy inaczej patrząc na cyferki to za chwilę będziesz tulić szkraba <3 akurat na dobre się cieplej zrobi :)


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 20 lutego 2020, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór! Mnie nie było jakiś czas, bo musiałam ogarnąć zdrowotnie i siebie, i małą, a do tego miałam psychiczny zjazd przez walkę z wędzidełkiem, laktacją, rehabilitacją itp. Na to wszystko pożarłam się z M. (proszę, jaki uniwersalny temat łączący dinki, exy i generalnie wszystkie baby ;)), a na koniec dziecko mi się zepsuło i ostatnie kilka dni nie spało w dzień w ogóle, więc spirala się nakręcała, bo nie śpiąc marudziła, na wieczór zasypiała w histerii przebodźcowana i pobudki co 45 minut. Teraz znów jest dobrze <3

    Wątku szkoda, ale też wiem, co przeżywają nasze dinki, bo wiele z nich doszło do - pewnego rodzaju - ściany. Przebadane na dziesiątą stronę, wprowadzające w życie wszystko co się da - od leków, przez diety po modły, czary i targowanie z Panem Bogiem, a ciągle tylko otrzymujące kopy od losu. I wierzę, że w takich chwilach nie da się żyć tylko myślą, że "skoro udało się reset/ Izie/ nowej/ Malgoni itp. to i mnie się uda". Wiem, że w takich chwilach często pojawia się natomiast refleksja - dlaczego im się udało, dlaczego nie ja. Zresztą, sama nie wiem, dlaczego mi się udało, a nie innym dinkom. Nie jestem lepsza, nie staram się dłużej, nie jestem nawet zdrowsza od wielu z nich, a miałam po prostu największego w życiu farta.

    Lunaris, golonat, Anaaa90 lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 22 lutego 2020, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I mnie tutaj dawno nie było ☀️

    Kingulla dobrze cię widzieć ,😜

    Nowa to już masz z górki, jeszcze troszkę a będziesz tulić swojego malucha. Początki nie są łatwe, dość że hormony buzują, musicie nauczyć się siebie nawzajem. Do tego będziesz troszkę obolała itp ale wszystko jest przed tobą. 😀

    Frez jak tam u ciebie?💕 Jak USG?

    Kotows trzymam mocno kciuki za transfer!! 💪🥰

    Kingulla lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 22 lutego 2020, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cheresta wrote:
    Ja ostatnio podczytuje exy, bo tak naprawdę większość z nas już się tam przeniosło. No i etap już u mnie taki, że tematy dziecięce bardziej mnie obchodzą niż te staraniowe.
    P.S. mam wrażenie, że Ada rusza się w nocy, czy to możliwe?

    To już połowa za tobą, jak ten czas leci? Wiadomo co nosisz w brzuszku? Bo nie pamiętam czy pisałaś! 💕

    Aaaa doczytałam że córka ..imię śliczne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2020, 08:02

    Cheresta lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 22 lutego 2020, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tej matczynej zawierusze umknela mi jedna strona. A tamtyle znajomych twarzy.
    Przykro mi sie zrobilo, ze ktos uwaza, ze juz sie tu nie znajdzie wsparcia. Przykro mi, ze moje macierzynstwo moze kogoś bolec :(
    Bardzo Wam wszystkim kibicuje i serii nie raz mysle co u Was, czy moze jednak cos sie sadzialo a tylko sie nie chwalicie. I naprawde bardzo bym chciala by kazda mogla ponarzekac na niewyspanie czy depresje poporodowa.
    Ja nie przeszlam na exy bo to z Wami jestem zzyta i to z Wami przechodzilam najgorsze i najlepsze chwile swoich staran. Mysle o Was i kazdego dnis trzymam kciuki

    Cheresta lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Kingulla Autorytet
    Postów: 2698 2639

    Wysłany: 22 lutego 2020, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgoniu wsparcie tutaj jest nieocenione, ale ja doszłam do takiego momentu, że musiałam odciąć się od wszystkiego co wiązało się z dziećmi, ciąża itp. Wpadałam już w depresje, więc musiałam zmienić swoje myślenie na inne tory. Teraz jest ok, czasami nawet tak bardzo, że cieszy mnie fakt nieposiadania małego dziecka. Korzystam z innych fajnych rzeczy na tym świecie, które pewnie musiałabym trochę ograniczyć przy niemowlaku 😊 zapisalam się na tańce latino, szlifuje angielski, gram w tenisa stołowego, udzielam się charytatywnie i wszystko mnie znów cieszy 😊 nie chce wracać do stresu, liczenia, badań i ciągłych rozczarowań, ale jestem już na takim etapie, że mogę od czasu do czasu coś tu skrobnąć bo nie boli tak jak wcześniej 😉 i cieszę się z każdego nowego malucha, bo to kolejna szansa na pracę w zawodzie nauczyciela 😋🙈

    Malgonia, Lunaris lubią tę wiadomość

    Sebek - 2010 <3 <3
    Starania od I 2016

    18.08.2016 - zaśniad całkowity:(

    V 2019 IVF - 😭

    III 2020 😭

    Czekam na cud..

    HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu)
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 23 lutego 2020, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia, ja bym mogła mieć podobne odczucia jak Ty, ale wiem, że część dinków naprawdę czuje się pod ścianą i same już nie liczą co cykl, że się uda, nie testują, nie robią badań, bo w sumie nic już do zbadania nie zostało. I w takim stanie rzeczy nawet nie bardzo mają tu o czym pisać.
    Dodatkowo, dla wielu z nich ciąża kogoś jest trudna, zwłaszcza, że w prawdziwym życiu tych ciąż też pojawia się dookoła mnóstwo (o wiele więcej niż u nas, bo jednak społeczeństwo jest nieco płodniejsze niż my).

    I myślę, że jednak nie może nam być przykro, że dziewczyny - przynajmniej czasowo - ograniczyły aktywność. Jakby nie patrzeć to one są po tej trudniejszej stronie i choć wiadomo, że je rozumiemy, to jednak nie czarujmy się- to one są w gorszym położeniu. Ty odejdziesz od komputera czy telefonu i dostaniesz uśmiech od Ali, a one miną pokój, który miał być dziecięcym, a jest składzikiem/ gabinetem/ whatever i dalej będą same w czterech ścianach.

    Myślę, że najważniejsze, by nasze dinki wiedziały, że my tu jesteśmy, że zawsze będziemy gotowe wspierać radą, wiedzą albo tylko dobrym słowem oraz że - przede wszystkim - czekamy na dobre wieści z ich strony <3

    Bajkaaa, Kingulla, Ochmanka, Kargo31, Anaaa90 lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 23 lutego 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego wydaje mi się, ze dobrze by było może gdyby doszły tu tez nowe dziewczyny, bo w pokoju gdzie jest już większość z brzuchami i dziećmi na rękach jest chyba trudniej, nie łatwiej ;). A niedługo mam nadzieje, ze u wszystkich starych dinów zaskoczy :). Ja u exów się jeszcze nie rozsiadły bo najpierw długo się bałam zapeszać, a teraz zwyczajnie zazwyczaj nie mam nic do powiedzenia bo jeszcze się nie znam na macierzyństwie :D. A nie lubię się za dużo mądrzyć i wypowiadać na tematy o których mam zerowe pojęcie, a tylko wyobrażenie :D

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 23 lutego 2020, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa, ja na exach byłam jak tylko powstał wątek, bo lubiłam dziewczyny, które wtedy tam się przenosiły, a które znałam z miesięcznych wątków. I powiem Ci, że warto czytać - nawet bez wypowiadania się - bo tam pojawia się masa wiedzy i doświadczeń, które są jak znalazł i w ciąży, i teraz. Ja nawet rok temu, jak dużo leżałam na początku ciąży, zaczęłam czytać ex od początku, bo wtedy jak powstawał wątek to sporo dziewczyn dopiero było w ciąży i pomagało mi czytanie, że miały te same stresy, co ja, te same bóle, plamienia itp.

    nowa na dzielni lubi tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 23 lutego 2020, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytać też podczytuje i czasami się odezwę :). Pewnie tez zaraz zacznę ram przekopywać :D. W sumie to najbardziej dostępne zbiorowisko znanych mi w dużej części, fajnych i sensownych mamusiek w necie ;) (i nie tylko w necie), wiec porady stamtąd są dla mnie bardzo wartościowe :).

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 23 lutego 2020, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe ile by wyszło stron w książce jak by to druknąć i jak długo by się to czytało :D szkoda że bez obrazków bo już dawno z uwagi na bezpieczeństwo wyedytowane- miałybyśmy mega pamiątkową księgę <3

    Ps Kingulla a ja właśnie takie wpisy jak Twój chciałabym czasem zobaczyć od naszych Dinków - że mimo wszystko lajfs goł on i płyniemy z prądem. Cudowny post od Ciebie <3 trzymaj się ciepło!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2020, 19:47

    Malgonia, Ochmanka lubią tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
‹‹ 956 957 958 959 960 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ