Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWrzucam Wam na dobranoc zdjęcie Zuzinka ze starym, było sporo śmiechu przy robieniu fotek, a i tak żadne nie wyszło. Chyba jest rozejm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 19:43
Aga9090, Patrycja20, Rucola, Achia, Minie Black, MamaStasia, Sanka, blue00, Bajkaaa, Jeżowa, Nadzieja22, Kaczorka, malka, KateHawke, Tosia2323, Flowwer, olik321, Emiilka, Yoselyn82, Lusesita, Anna Stesia, Sarna84, Karma88, moniśka..., Anaaa90, Lunaris, lamka, pilik, Izape_91, Angelika83, JustynaG lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU nas już po urodzinach Stasia, chociaż są jutro
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/69b885475d76.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/202a123ce95a.jpg
... Słodycze, balony, fury i dziewczyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 21:43
Achia, Sanka, blue00, Bajkaaa, Nadzieja22, Patrycja20, malka, KateHawke, Tosia2323, Flowwer, olik321, Emiilka, Yoselyn82, Lusesita, Anna Stesia, Sarna84, Karma88, Anaaa90, Lunaris, lamka, Jeżowa, pilik, JustynaG, Lena21 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja mogę się pożalić? Przyjechała ta moja mama... Siedzimy, pogadała chwilę, a potem "a bo nie macie telewizora?". No nie,nie mamy. "Mogę zapalić na balkonie?" A mowilam wcześniej już że nie - mamy go zresztą cały czas otwarty więc już widzę i czuję dym i smród. Koniecznie chciała zjeść rybke- dziś była z teściową na rybce.
Ale że jutro jechać by też może. Ja mówię że ja nie jadę- wie że do najbliższego USG nie wybieram się w podróże autem. Potem dzwoniła do jakiegoś znajomego, który siedzi na Kaszubach- że może go odwiedzi. I zje rybkę przy okazji. I tym sposobem mój mąż musi ją zawieźć ok 50km w jedną stronę (to nie jest mało), zostać,i wrócić. Ja nie jadę oczywiście.posiedze sama.Potem pyta czy w poniedziałek w trakcie pracy mąż może ją na dworzec zawieźć bo co będzie robić, skoro ja nigdzie nie wychodzę.
No jasne, bo przyjechała do mnie, ale to lepiej jeździć po znajomych (nie wiem nawet co to za jedni) niż posiedzieć z córką która jest w ciąży. Widziała że mamy już jakieś ubranka- nawet nie zapytała, nie chciała zobaczyć. Nie jesteśmy blisko jakoś,nigdy nie byłyśmy ale mi przykro. Odechciało mi się tego wyjazdu do poznania we wrześniu bo po co w sumien mam jechać? Chyba że dla znajomych.. zresztą nie wiem nawet czy będę mogła...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 21:50
-
nick nieaktualnySto lat dla Stasia
Achia kochana może powiedz jej że jest Ci przykro? Może nie zdaje sobie sprawy, że lekarz kazał Ci leżeć i dlatego to bagatelizuje? Tekst o powrocie, bo Ty nie wychodzisz strasznie przykry:/ ale sama wiesz jak jest u mnie, po 2 tygodniach doceniam spokój jaki mam bez rodziców, mimo że to bardzo przykreWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 21:51
-
nick nieaktualnyOna wie dlaczego nie mogę za bardzo wychodzić. Mówiła mężowi że to rozumie jak ją do nas wiózł. Nie umiem z nią rozmawiać o uczuciach więc raczej nic jej nie powiem. Zresztą znając ją i tak nic to nie da.Luna1993 wrote:Sto lat dla Stasia
Achia kochana może powiedz jej że jest Ci przykro? Może nie zdaje sobie sprawy, że lekarz kazał Ci leżeć i dlatego to bagatelizuje? Tekst o powrocie, bo Ty nie wychodzisz strasznie przykry:/ ale sama wiesz jak jest u mnie, po 2 tygodniach doceniam spokój jaki mam bez rodziców, mimo że to bardzo przykreWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 21:56
-
Anna Stesia u mnie też mogłoby być lepiej. Na zdjęciu nie widać niedociągnięć
Ja ten jeden jedyny raz jak karmiłam na ławce to też się nieźle upociłam. Ale to raczej z powodu upału a nie z niewygody. Gorzej tylko, że na większości mojej trasy nie ma zdanych ławek i nie wiem co bym zrobiła jakby się na tym etapie spaceru Fela głodna zrobiła. Chyba bym musiał ją karmić na stojąco, a to już średnio wygodne. A laktatora jeszcze nie kupiłam i cały czas myślę czy mi jest on w ogóle potrzebny...
Minie wszytskiego najlepszego dla Stasia
Luna fajna fotka
Achia, no to sie mama nie popisała!
Ja jestem dzisiaj padnięta. Fela miała wieczorem znowu jakiś kryzys i płakała nie wiadomo o co. Akurat byłam w trakcie pieczenia szarlotki na jutro i robiłam ją w pięciu podejściach chyba. Dopiero teraz ją wyciągnęłam z piekarnika, mam nadzieję że będzie jadalna. Jak już się zabrałam za robotę to się okazało że nie mam zwykłej mąki więc zrobiłam z razowej, później że nie ma cukru więc leciałam z Felą w chucie na szybko do żabki (pani ekspedientka była w szoku że z takim maluchem przyszłam). No a potem był kryzys i pieczenie w sumie zajęło 4 godziny
Melevis, summer86, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj księżyc widoczny jak na dłoni. Dlaczego wczoraj taki nie był? Ale i tak jakiś taki czerwonawy
Luna - najważniejsze, że atmosfera się poprawiła a zdjęcie i tak fajne!
Achia - co ta mama taka egoistyczna?
Ja to bym swojej szybko powiedziała co myślę. Ale my mamy taką otwartą relację.Alicja
Oleńka
-
Luna ładne zdjęcie
Achia szkoda, że mama nie potrafi tak naprawdę zrozumieć, że nie powinnaś za dużo chodzić. A to chodzenie do znajomych, to też niezbyt fajne, w końcu przyjechała do Ciebie, a czasu z Tobą nie chce spędzać. Trzymaj się i nie smuć tą sytuacją :*
Malka, ale dałaś radę. Brawo Ty!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 23:57
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
Cześć dziewczyny
Dziś 6 dni do donoszonej ciąży (wiem nudna już jestem hehe)
Życzę wam miłej niedzieli
reset, StaraczkaNika, Achia, summer86, Lusesita, Anaaa90, Patrycja20, Siwulec, JuicyB, Lunaris, Nadzieja22, KateHawke, lamka, Aga9090, pilik, Tosia2323, agulineczka, Emiilka lubią tę wiadomość
Córeczka Zosieńka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziś mijają 2 lata jak odkąd zabraliśmy Bajle że schroniska tak, wiem - przybrała na wadze przez te 2 lata :p a tak patrzę i zauważyłam że jest w kolorach kart kontrastowych dla dzieci więc będzie wdzięcznym obiektem obserwacji dla Oskarka
Mój antydepresant zdjęcie z 2016
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0fac4a63aa1f.pngWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 08:13
Bajkaaa, Kaczorka, Lunaris, Nadzieja22, KateHawke, lamka, Patrycja20, Rucola, pilik, Lusesita, Emiilka, Lena21 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry,
Mieliśmy wczoraj fajny dzień na działce poza tym że nadepnelam na osę :p
Bajka my się cieszymy że jesteś "nudna" codziennie zaliczamy jedna kartkę w kalendarzu i jest bez sensacji
Stasiu STO LAT! Franio świętuje za tydzień
Lunka super foteczka fajnie ze lepsze nastroje, niech Wam się układa.
Achia nie mamy wpływ na naszych rodziców
możemy tylko postarać się być inni dla naszych dzieci :*
Bajkaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLunaris- masz rację, i tego będę się trzymać. Zresztą nie wyspalam się przez to wszystko więc jak pojadą to idę na drzemkę. Może przynajmniej mąż skorzysta i wykąpie się w jeziorku bo nigdy nie ma czasu żeby jechać i sam też zje dobrą rybę.
Sami też zrobimy sobie taki wypad we dwoje jak na USG 10.08 okaże się że jest lepiej i pani doktor pozwoli na taką wycieczkę.
A dziś będę miziać Bajle cały dzień z okazji jej święta :p
Ps. Całą noc chodziła za mną MIRINDA, chyba wyśle męża do sklepu bo oszaleje!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 09:10
Bajkaaa, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Bajka, wcale nie jesteś nudna To cudowne, że na tyle dni udało się wszystko wyciszyć, żeby było bezpiecznie dla Zosi.
Minie, przekaż Stasiowi najlepsze życzenia!
Bajkaaa lubi tę wiadomość
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
nick nieaktualnyLunka super fota
Minie najlepsze życzenia dla synka!
Achia słaba sprawa z tą Twoją mamą. Przykro mi, że tak się zachowuje.
Pisałam już na grupie na fejsie, ale pożalę się i tutaj. Wpadam w kompleksy, bo wczoraj na imprezie usłyszałam od paru osób, że taki brzuch jak ja to mają kobiety w dziewiątym miesiącu ciąży. Trochę przykro, zwłaszcza że przytyłam do tej pory 5kg i brzuch nie wydawał mi się duży.
A to nawet jeszcze nie 6. miesiąc...
-
Lamka łączę się z tobą w takiej przykrej sytuacji bo miałam tak chyba w 4 czy 5 miesiącu że pytali się mnie czy już na terminie jestem, głupio mi było i wręcz chciałam się kryć z brzuchem bo mi było wstyd że mam taki brzuch ale wiesz co?
To ludziom powinno być wstyd za takie słowa bo km zawsze coś je pasuje albo masz za duży albo za mały brzuch, chłopca a nie dziewczynkę, także olej ich ludzie to taki podły gatunek poprostu.
A ja mam kiepski dzień dziś, nie dość że z emkiem trochę się poklucilam i nie wiem czy przyjedzie tutaj... to jeszcze gdyby nie to że jestem z natury niecierpliwia to bym nie jadła śniadania bo panie z kuchni ominely nasz pokój i w ostatniej chwili je zalapalam a gdybym grzecznie czekała to bym nie jadła nic, ja wiem ludzki błąd ale mam zły dzień i wiele mi nie potrzeba by dostać nerwów...
Ehh no to mi się ulalo
Córeczka Zosieńka -
Lamka z Franiem przytyłam 18kg i już w maju pytali czy już rodzę (termin miałam na koniec lipca!). Olej to- za długo walczyłyśmy o swoje brzuchy żeby się teraz dołować. Noś go z dumą i jak ktoś wypali z takim głupim tekstem to powiedz że tam są trojaczki Niejedna kobieta chciałaby mieć taki zapewne :*
Bajeczka należ Ci się jakiś rozpieszczacz! Nie macie tam w szpitalu jakiegoś barku z czymś pysznym? złe humory najlepiej zajeść jeśli nie można się pocieszyć zakupami
