X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Widzisz, wcale nie taka nieśmialutka jak myślałaś - ten chochlik jeszcze Ci da popalić ;)
    A na skurcze najlepsze masażyki - musisz zaprząc mężczyznę do roboty! To pewnie skutek leżenia, biedaku Ty nasz najdzielniejszy
    on tylko na weekendy jest ;( tak to musi ogarnąć dom i piesia. Teraz zjadłam owsianke i dzieci poszły lulu. Mi dają swój rytm. Juz 20 tydzień leci, 4 tygodnie za mną.

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do częstotliwości wizyt, moja gin prywatna widząc mój stres powiedziała na pierwszej wizycie że myśli że dwa tygodnie to maks ile mogę czekać. I miała racje! Chociaż... mi nawet dwa tygodnie ciężko przetrwać! Tydzień po wizycie u niej miałam wizytę na lux med, potem tydzień i u niej druga. Na trzecią zapisałam się po trzech tygodniach, ale oczywiście na lux med w międzyczasie też. Wydłużyłam przerwę do 10dni. Pierwsze 3-5 dni po wizycie jest ok, a potem świruje. Szczególnie że na czerwcowkach tyle smutku, wad i tragedii że nie wiem czy czerwiec taki pechowy za cały rok czy co, nie mogę tam wchodzić tak się boję... No ale wracając do wizyt - docelowo pewnie będę chodziła co dwa tygodnie do którejś lekarki aż do ruchów, a potem może mi się uda przetrwać trzy tygodnie czy miesiąc bez wizyty :p...
    U nas z <3 ciężko na początku, odpadały zupełnie bo miałam plamienia długo co mnie strasznie stresowało. Ale po piątkowej wizycie i potwierdzeniu że wszystko jest ok, przeciwwskazań brak tak mnie nosiło że nie mogłam! M miał większe opory, musiałam go lekko namówić i przekonać że nic się nie stanie. I na spokojnie powolutku i mi lepiej :p a jego mi też będzie teraz łatwiej nakłonić! Chociaż nie powiem, miałam po lekkiego stresa, ale nic się nie podziało więc na przyszłość jestem spokojniejsza ;)
    Ale u nas sypie, dla wszystkich spragnionych śniegu zdjęcie z wczoraj ;)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ec807b207689.jpg

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na listopadzie wad u dzieciaczków nie było, ale za to dużo poronień. Był czas, że strach było zajrzeć!
    A w ogóle to jeszcze została nam jedna dziewczyna do rozpakowania ;)

    W Szczecinie śniegu jak zwykle brak..

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się dziś dwa razy śniło, że zaczął mi się okres, brr. Ależ to była ulga za każdym razem, kiedy się budziłam!

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczymy! Trzymajcie kciuki za moja wizytę dzisiaj.

    Jeśli chodzi o <3 to u nas na razie tylko raz były. Na rocznice ślubu ;) trochę stres był, ale ogólnie wszystko ok wiec myśle, ze teraz będzie już częściej. Chociaż nie mam jakiejś wielkiej ochoty.... :/

    Pilik jak tez jestem przerażona jak czytam co dziewczyny na czerwcu piszą. Strach tam wchodzić. Coraz bardziej stresuje się prenatalnym. Mam nadziej, ze dzisiaj lekarz mnie trochę uspokoi. Nie widziałam malucha 4 tygodnie.

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malka kciuki zaciśnięte. Twoja fasola to już pewnie 4-5 cm ma :)

    malka lubi tę wiadomość


    age.png
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja odkąd zobaczyłam 2 kreski na teście, za każdym razem po wizycie w toalecie, patrzę czy na papierze krwi nie ma :-(
    Po sobotniej akcji to już w ogóle paranoja.
    Ciekawe co moja gin dziś powie.
    Ja od kilku dni mam totalny zjazd psychiczny.

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie czytam. Każda ciąża jest inna, i nie ma co szukać. Najgorszy z tego wszystkiego jest stres dla dzieci. Widziałam co.sie działo jak nie spałam tydzień po krwotoku. Dzieci tez nie spały, brzuch twardy, potem dostałam hydroksyzyne, to spałam dobę.
    Bardzo brakuje mi usg, ale kiedyś było tylko jedno czy dwa w ciąży i kobiety rodziły.

    mi88 lubi tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/de8abdb14891.jpg

    A to moja 7-tygodniowa niunia :)

    Razem trzymamy kciuki za wizyty :)
    Malka - będzie wszystko super :) kiedy masz prenatalne?

    A na papier w toalecie to patrzyłam do samego końca ciąży :p mimo, że nigdy nic tam nie zobaczyłam ;)

    malka, mi88, summer86, pilik, Maja84, emi2016, Anna Stesia, Bocianiątko, Lunaris, Rucola, Amy333, ja1986 lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka coz za śliczne Cudeńko <3 <3 <3

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka mała jest przecudna :)

    Prenatalne mam 12.12.

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka wrote:
    Kaczorka mała jest przecudna :)

    Prenatalne mam 12.12.

    A będziesz miała 3D? Poproś o ładną fotkę na pamiątkę :)
    To pierwsze prenatalne najlepsze, bo fajnie w całości dzieciaczka widać :)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka wrote:
    Kaczorka mała jest przecudna :)

    Prenatalne mam 12.12.

    Malka ja dzień wcześniej mam polowkowe :-)
    U Ciebie może płeć podejrzy.
    Nam na 80% powiedziała w 13tc na prenatalnym i nic się nie zmieniło :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2017, 10:25

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusesita wrote:
    Dziewczyny ja odkąd zobaczyłam 2 kreski na teście, za każdym razem po wizycie w toalecie, patrzę czy na papierze krwi nie ma :-(
    Po sobotniej akcji to już w ogóle paranoja.
    Ciekawe co moja gin dziś powie.
    Ja od kilku dni mam totalny zjazd psychiczny.

    Lusesita, ja od pozytywnego testu noszę tylko jasną bieliznę :P i też po każdej wizycie w toalecie sprawdzam czy nie ma plamienia.

    Kaczorka, Alicja jest mega mega słodziuchna <3 a jaka już duża! Cudowne święta przed Wami.

    Kaczorka, mi88 lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik wrote:
    Co do częstotliwości wizyt, moja gin prywatna widząc mój stres powiedziała na pierwszej wizycie że myśli że dwa tygodnie to maks ile mogę czekać. I miała racje! Chociaż... mi nawet dwa tygodnie ciężko przetrwać! Tydzień po wizycie u niej miałam wizytę na lux med, potem tydzień i u niej druga. Na trzecią zapisałam się po trzech tygodniach, ale oczywiście na lux med w międzyczasie też. Wydłużyłam przerwę do 10dni. Pierwsze 3-5 dni po wizycie jest ok, a potem świruje. Szczególnie że na czerwcowkach tyle smutku, wad i tragedii że nie wiem czy czerwiec taki pechowy za cały rok czy co, nie mogę tam wchodzić tak się boję... No ale wracając do wizyt - docelowo pewnie będę chodziła co dwa tygodnie do którejś lekarki aż do ruchów, a potem może mi się uda przetrwać trzy tygodnie czy miesiąc bez wizyty :p...
    U nas z <3 ciężko na początku, odpadały zupełnie bo miałam plamienia długo co mnie strasznie stresowało. Ale po piątkowej wizycie i potwierdzeniu że wszystko jest ok, przeciwwskazań brak tak mnie nosiło że nie mogłam! M miał większe opory, musiałam go lekko namówić i przekonać że nic się nie stanie. I na spokojnie powolutku i mi lepiej :p a jego mi też będzie teraz łatwiej nakłonić! Chociaż nie powiem, miałam po lekkiego stresa, ale nic się nie podziało więc na przyszłość jestem spokojniejsza ;)
    Ale u nas sypie, dla wszystkich spragnionych śniegu zdjęcie z wczoraj ;)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ec807b207689.jpg
    Też tak masz? Zaglądam na czerwcówki za każdym razem z niepokojem..jakieś fatum :-(

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruth, ja też tak mam :( a jak się zwierzyłam mężowi z obaw (w czwartek mamy prenatalne) to powiedział, że mi neta odetnie, żebym tylu przykrych rzeczy nie czytała.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer - u Was w przyszłym roku też takie będą :)

    Myślę, że po prenatalnych trochę wyluzujecie jak zobaczycie, że dzieciaczki są okazami zdrowia :)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka myslę, ze na prenatalnych będzie 3D. Dzisiaj niestety tylko zwykle.

    Lusesita fajnie by było jakby już mi lekarz coś o płci powiedział, ale wiem, ze to i tak wcześnie i będzie to jeszcze pare razy weryfikowane.

    Summer mój emek tez mi cały czas mówi, ze mam przestać czytać o złych rzeczach. Bo bez sensu się stresuje. I ma racje, ale to jest silniejsze ode mnie ;)

    Dobra , zbieram się ma wizytę.

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Ruth, ja też tak mam :( a jak się zwierzyłam mężowi z obaw (w czwartek mamy prenatalne) to powiedział, że mi neta odetnie, żebym tylu przykrych rzeczy nie czytała.
    Chyba zostanę tu z z Wami jeśli można ;-)

    pilik, StaraczkaNika, malka, emi2016, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka, Luśka jest śliczna :)
    Też albo noszę jasną bieliznę, albo zakładam wkładkę :D Ostatnio zapomniałam, miałam różowe majtki - jak się je zmoczy wodą, te miejsca robią się czerwonawe. Ależ była panika.
    Malka, kciuki za wizytę! O której?

    Kaczorka, malka lubią tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
‹‹ 13 14 15 16 17 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ