Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAga ale rośnie mały dzielny przystojniak
pewnie masz wielką radoche ze zdjęcia 
kciuki za łożysko, niech się podniesie, starczy tych zmartwień
Rucola super ten plecak ale... Ty wyglądasz fenomenalnie mogłabym codziennie Wasze fotki z Lewkiem oglądać
Rucola, Aga9090 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja na szybko.
Luna wrazliwa dziewczyno. Oszczaj cieplym moczem zlote rady baranow!!!
Aga super, ze dobre wiesci z wizyty.
Rucola sexy mamusko! Super wygladasz!
Lozeczko zlozone. Jutro postaram sie fotke wrzucic. Jeden mankament. Stelaz pod materacykiem jest pekniety i mam nadzieje, ze uda sie ze sprzedawca jakos dogadac w tej kwestii.
Ide sie wykapac i odpoczac, bo ten tydzien dal w kosc.Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualnyNenusia,śliczności malec,no i w końcu doczekałaś się normalnego zdjęcia
.Ja to miałam dziś radochę,bo odebrałam kołyskę i ją złożyłam,a w środku zmieścił się nawet kokon od naszej Izy
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d431a977a7d1.jpg
Aga9090, Patrycja20, Kaczorka, Emiilka, Karma88, Lunaris, Nadzieja22, Yoselyn82, Bajkaaa, pilik lubią tę wiadomość
-
Achia wrote:ooo, to moze pojde jutro do pepco
bo mam śpiworek do wózka
Polecam jak najbardziej nogawki i rękawki można zawinąć, żeby schować stopy i dłonie, gdy jest mocno zimno. A jak cieplej lub dziecko wyrasta, to można odwinąć
Spodenki dresowe z PEPCO też polecam. Po praniu dalej są ładne i przede wszystkim zgrabnie wyglądają. W tych z H&M młodej zawsze się robi "worek" w kroku, a w pepcowych nie
Aga - super, że udało się uchwycić buzię małego i że z szyjką nie jest gorzej.
Rucola - masz bardzo przyjemną twarz aż miło się na Ciebie patrzy
Luna - nie zazdroszczę tego, że teraz Tosia będzie władać pilotem.. u nas to ja rządzę i mam nadzieję, że to się nie zmieni :p
Achia, Rucola, Luna1993 lubią tę wiadomość
Alicja
Oleńka
-
nick nieaktualnyMój gin na NFZ powiedział żeby smarować sobie jakąś maścia na blizny i tylePatrycja20 wrote:Agus a nie pytałaś lekarza co na bliznę ? Bo chyba to takie dosyć niebezpieczne ? Czy nie ?
A dziś nie zapytałam..
Ja się tylko boje, ze mi się to rozejdzie
-
nick nieaktualny
-
myślę, ze powinnas udac się do lekarza. Operacja była niedawno, rosnący brzuch nie sprzyja gojeniu. Trzeba to jakoś profesjonalnie zaopatrzyćAga9090 wrote:No dziwny, zastanawiam się czy nie wybrać się do rodzinnego z tym może on by jakąś poradził...
Aga9090 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyTą Cicatridine zawsze stosowałam na blizny po cesarce i zawsze ładnie się zagoilo, w składzie jest kwas hialuronowy. No ale teraz to chyba są potrzebne cięższe działa..Rucola wrote:myślę, ze powinnas udac się do lekarza. Operacja była niedawno, rosnący brzuch nie sprzyja gojeniu. Trzeba to jakoś profesjonalnie zaopatrzyć
-
Dobry Wieczór Kobitki
Jeżowa, Ty jesteś doktorantką, prawda? Ja też i trochę siedzę w komisjach stypendialnych (od 4 lat). Każda uczelnia publiczna ma regulaminy dot. przyznawania pomocy materialnej. Dla mnie jak nic, łapiesz się w tym momencie na zapomogę - przejściowo trudna sytuacja materialna, spowodowana zdarzeniem losowym. Ja bym Ci przyznała na czynsz i na wydatki związane z dzidzią Spróbuj dopytać członków swojego samorządu, albo poszperaj w dokumentach uczelni. U nas zapomoga to max 1500 zł.
Nenusiu, gratuluję tych dobrych wiadomości z wizyty A zdjęcie jest cudowne
Melevis, Rucola, dziewczyny, obie wyglądacie bombowo! Co tam nowa torba - Rucola, zawsze patrzę tylko na Ciebie, bo z każdej fotki bije od Ciebie ogromna radość.
Fozie, ja bym brała te sterydy na zatoki. Przypomnę, że ja trafiłam do szpitala z odwodnieniem (chyba coś ok. 20 tc), właśnie od rzygania, spowodowanego nieleczonym bólem głowy (zatoki właśnie). Lekarz powiedział, że jak tylko sytuacja się powtórzy, mam od razu brać swoje leki, żeby nie dopuścić do powtórki. To jest jak rachunek zysków strat - lepiej dla dzidzi, byś wzięła ten lek i by Tobie przeszło, niż żebyś męczyła swój organizm i doprowadziła, jak ja do odwodnienia. Of course zrobisz, jak uznasz za stosowne, ja tylko mówię, jak u nas było.
Torba do szpitala - ja mam trzy (!). Jedną dla siebie, drugą dla synia i trzecią w teorii dla Emka, ale wpakowałam tam też pampersy (paczka z Rossmana), przekąski dla mnie i wodę. Być może mam dużo zbędnych rzeczy, ale wolę mieć więcej niż mniej.
Kobiałki, a u nas dzisiaj 37 tc! Za tydzień ciąża donoszona! Leżę sobie, synuś kopie, oglądam World of Dance - Polska i myślę, że chcę wrócić do tańca Pierwszy raz, od straty, naszła mnie taka ochota. To znak, że chyba jestem szczęśliwa
Aga9090, Kaczorka, Achia, JustynaG, summer86, Lunaris, Karma88, lamka, Nadzieja22, KateHawke, Bajkaaa, pilik lubią tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/]
[/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Emilka i Reset bardzo Wam dziękuję za podpowiedzi. Natomiast - ja z bratem żadnej umowy nie podpisuję na wynajem, więc nie mam jak udowodnić koniecznosci opłaty tego czynszu i trudnej sytuacji finansowej... A same narodziny dziecka u nas na uczelni nie są rozpatrywane przy staraniu się o zapomogę, bo nie jest to wydarzenie losowe. Więc już sama nie wiem... Jeszcze patrzyłam, że mogę uderzyć najwyżej, czyli do prorektora ds. studenckich i tam walczyć o jakieś przedłużenie pobytu czy cokolwiek.👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
Aga, super fotki malucha! Na rozstępy niestety teraz chyba nic nie pomoże, dopiero po porodzie. Na razie możesz tylko starać się zapobiegać, żeby nowe się nie robiły. Smarować dalej jakimś preparatem. A na bliznę to bym popytała lekarza czy nie nie trzeba by tego jakoś chronić, typu jakiś pas czy coś. Jak wiem, że w ciąży one nie są wskazane, ale lepsze to niż jakby miała się rozejść.
Rucola, pięknie z Lewkiem wyglądacie.
Summer, fajnie, że wrzuciłam te fotki. Na pewno się przydadzą.
Ja dzisiaj zdecydowałam się dać smoczka. Przeczytałam artykuł na hafiji i już nie mam wyrzutów sumienia ale będę go stosować tylko do zasypiania, bo w sumie tylko wtedy wpycha rączki do buzi dla uspokojenia.
Aga9090 lubi tę wiadomość
-
Malka, rozmawiałam dziś z pediatrą, wpychanie rączek jest ok, jedynie kciuków nie, więc my musimy walczyć z kciukiem. Smoczka nadal nie chce.. ale udało się z dziś pieluszką do ssania, mam nadzieję że zostanie jej to na dłużej i pokonamy miłość do kciuka Bardzo bym chciała, żeby zaakceptowała smoczek.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
