Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Rucola, tak z czystej ciekawości, a co jeśli Lew jednak w przyszłości będzie chciał jeść mięso?
-
nick nieaktualnyCo do ślubu kościelnego to też nie mamy. Z jednej prostej przyczyny- jak ksiądz powiedział ile to będzie kosztować w parafii to się załamałam (byliśmy wtedy świeżo po narodzinach Tosi, nie mieliśmy za wiele pieniędzy na takie wydatki). Ślub jest ważny dla nas, tak samo jak i chrzest, chciałabym trafić na normalnego księża, który będzie chciał udzielić sakramentu, a nie rzuci cennikiem na dzień dobry. Wesela wielkiego nie planujemy, bo chodzi nam właśnie o złożenie samej przysięgi przed Bogiem. Skromne wesele nam wystarczy.
U nas to nie tak, że chcemy chrzest bo tak wypada, bo inni. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzidla nas to sakrament składany Bogu i dlatego jest ważny, dlatego wymysł rodziców chrzestnych jest dla mnie absurdem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 12:13
-
nick nieaktualnyRucola wrote:a nie macie kościelnego bo nie chcecie czy nie mozecie? bo to bardzo istotne. jesli nie mozecie to rozumiem, ale jesli nie chcecie to nie rozumiem po co chrzcicie dzieci. jesli po to, zeby nie odtsawały od innych w szkole to dla mnie to dziwne...
edit.doczytałam, ze nie mozecie -
U nas problem z wyborem chrzestnych odpada, bo nie chrzcimy dzieci. Oboje jesteśmy niewierzący. Na szczęście mamy w miarę spoko rodzinkę (oczywiście nie licząc niektórych), że na spokojnie im wytłumaczyliśmy, dlaczego podjęliśmy taką decyzję i nie robią problemów. Czasami coś się wymsknie, ale ogólnie nie ma gadki
Dziewczyny, dziękuję Wam - podbudowałyście mnie!Rucola, summer86, Achia lubią tę wiadomość
-
Rucola często też jednej stronie zależy na chrzcinach i moim zdaniem to też ok jeżeli serio np. Kobieta wierząca a facet nie. Nawet można oficjalnie ślub kościelny gdzie tylko jedna strona się deklaruje przed Bogiem. Mysmy nie chrzcili bo Ninka nie jest na to gotowa. Nie zamierzam robić chrzcin na już bo tak wypada, kiedy wiem że dla niej i dla mnie byłaby to męczarnia i mega stres na ten moment.
Rucola, summer86 lubią tę wiadomość
-
summer86 wrote:Rucola, tak z czystej ciekawości, a co jeśli Lew jednak w przyszłości będzie chciał jeść mięso?
nie zabronimy mu przecież, ale postaramy się go od małego wychować tak, ze zwierzęta to nasi przyjaciele i ich nie jemy
summer86, Emiilka lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
KateHawke wrote:To ja mam taki problem że oboje z eMkiem mamy tylko po jednym bracie. A do chrztu trzeba też kobietę...
-
nick nieaktualnyLuna1993 wrote:Co do ślubu kościelnego to też nie mamy. Z jednej prostej przyczyny- jak ksiądz powiedział ile to będzie kosztować w parafii to się załamałam (byliśmy wtedy świeżo po narodzinach Tosi, nie mieliśmy za wiele pieniędzy na takie wydatki). Ślub jest ważny dla nas, tak samo jak i chrzest, chciałabym trafić na normalnego księża, który będzie chciał udzielić sakramentu, a nie rzuci cennikiem na dzień dobry. Wesela wielkiego nie planujemy, bo chodzi nam właśnie o złożenie samej przysięgi przed Bogiem. Skromne wesele nam wystarczy.
Kinge musiałam chrzcic w innym mieście, bo proboszcz stwierdził skoro nie mamy kościelnego to on nie ochrzci...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 12:15
-
a tak swoją drogą to my mamy ślub kościelny
tylko wtedy jeszcze troszkę inaczej sytuacja wyglądała, ale nie będe się wam rozpisywać
Pilik jesli jedna strona chce a drugiej to obojętne to jak najbardziej jestem za!!!
My mamy znajomych, on jest katolikiem, ona protestantka. Niby wszystko to chrzescijańswto ale jednak u nich okazało sie to mega problemem i ostatecznie sa razem, ale dziecka nie ochrzcili bo nie mogli sie dogadac...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyMelevis- w temacie 3 dziecka jestem przekonana, że dasz radę!
Świetnie Ci idzie z dwójką, to dlaczego z trzecim nie miałabyś dać rady?
Trzymam kciuki za szybkie 2 kreski i ślicznego, zdrowego bobasa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 12:18
-
nick nieaktualnyU nas też problem z chrzestną, bo zarówno mąż jak i ja mamy tylko braci i też ciężko się zdecydować na kobietę. Najchętniej bym wzięła dziewczynę mojego młodszego brata, ale z nimi to nigdy nic nie wiadomo, a co będzie jak się rozstaną?
Ciężka sprawa z tymi chrztami. My będziemy chrzcić prawdopodobnie w lipcu (czyli jak Domin będzie miał około 8 miesięcy), bo wtedy mój starszy brat będzie w Polsce, a on jest chrzestnym.
-
StaraczkaNika wrote:A ma któryś z braci sensowną kobietę?
-
nick nieaktualnyDobra, napisałam do siostry, sucho co u mnie i że głównie potrzeba mi teraz spokoju i żebym się nie denerowała.i że wizyte to mam za tydzień a nie za trzy tyg.. To napisała że dobrze że na razie jest wszystko okej i że nie będzie mi głowy zawracać. No to zobaczymy..
-
Mam podobne podejście jak Ty Rucola.
Fakt- jestem nie wierząca a co za tym idzie mam nieochrzczone dziecko, drugie również nie będzie. Nie mam ślubu- żadnego. Choć nie ukrywam że nad cywilnym się zastanawiam. Ale jeszcze nie teraz raczej. Marzy mi się taka mała imprezka dla nas- takie nasze święto, kiedyś.
Wspominam o tym tylko żeby powiedzieć że jak do tej pory -Franek ma 5 lat, nie miałam z tym żadnych kłopotów. Rodzinę szybko sprowadziłam do pionu, w przedszkolu bezproblemowo. Zobaczymy co będzie w szkole i jak się zacznie wiek nastoletni. Jeśli mój syn uzna że chce chodzić do kościoła i być katolikiem to nie będę mu zabraniać ale chcę żeby poznał wszystkie opcje.
ps Achia wygląda na to że siostra jednak coś tam przeanalizowała, moze coś do niej docieraWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 12:24
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas też chrztu nie będzie. W rodzinie nikt słowem się o tym nie odzywa, nikomu to nie przeszkadza. Ja jestem niewierząca, mój chłop też. Moi rodzice w sumie też od wielu lat nie praktykują.
Co ciekawe mam bierzmowanie i jestem mamą chrzestną. Mój kuzyn mnie o to poprosił, ale wiedział, że nie będę jego córki taką prawdziwą matką chrzestną, która będzie w duchu katolickim się jego córą opiekować. Po prostu częściej się widujemy i jakoś tak z tą małą większa sympatia mnie łączy. -
Luna1993 wrote:Co do ślubu kościelnego to też nie mamy. Z jednej prostej przyczyny- jak ksiądz powiedział ile to będzie kosztować w parafii to się załamałam (byliśmy wtedy świeżo po narodzinach Tosi, nie mieliśmy za wiele pieniędzy na takie wydatki). Ślub jest ważny dla nas, tak samo jak i chrzest, chciałabym trafić na normalnego księża, który będzie chciał udzielić sakramentu, a nie rzuci cennikiem na dzień dobry. Wesela wielkiego nie planujemy, bo chodzi nam właśnie o złożenie samej przysięgi przed Bogiem. Skromne wesele nam wystarczy.
Ogólnie to za wuele od nas nie wymagał i tylko się cieszył, żeśmy się zdecydowali po 7 latach konkubenctwa
Lunaris lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas w sumie o chrzest jeszcze nikt nie pytał. Ale skoro braliśmy ślub cywilny, do kościoła nie chodzimy to chyba logiczne. Zobaczymy po porodzie, ale nie sądzę by ktoś nam coś powiedział.
Aczkolwiek poodbnie jak Juicy jestem matką chrzestną mojego siostrzeńca, ale wtedy wydawało się to logiczne bo byłam najbliżej z nim, z siostrą.wtedy zdarzało mi się zresztą zajrzeć do kościóła.pozniej z pewnych względów to się zmieniło. Teraz będę mu pokazywać jak pisze Lunaris- że są inne opcje. Bo uważam, że to ważne żeby dzieci wiedziały, że są inne religie, filozofie i ze to od nas zależy w co wierzymy i jak ,wg czego, chcemy żyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 12:31
JuicyB lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNapisała do mnie kolezanka z ktora sie znamy od urodzenia (nasi rodzice sa znajomymi) nie miałyśmy do siebie numerow, a spotkała moja mamę i mama jej numer do mnie dała. Ona jest w moim wieku, ma 28 lat i od 4 lat stara się o dziecko.. Na drodze trafia na samych konowałów.. Teraz zmieniła lekarza na innego ale tamten kazał jej przez te wszystkie lata starać sie naturalnie, żadnych badań nie zlecał.. Normalnie smutno mi sie zrobiło, bo nie wiem jak jej pomóc..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 12:37