Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Annna Stesia, ja też myślę, że będę teściową-cichą obserwatorką i będę po prostu kochać wnuki najmocniej jak się da.
U mnie też przykład będzie od mojej mamy. Tak jak pisałam miała swoje złote rady, ale dotarłyśmy się w tym temacie. Co więcej np. w kwestii gotowania teraz często się jej radzę i wiem jak wielką sprawia jej to przyjemność. -
Rucola wiesz co, może takie podejście do tematu u koleżanki nie wzbudziłoby mojego zaskoczenia, ale skoro jest z wykształcenia fizjoterapeutką, to wydawać by się mogło, że powinna nieco ogarniać temat, prawda? Albo przynajmniej używać lepszych argumentów na uzasadnienie swoich racji niż to, że za 5 lat może będą radzić inaczej...
Anna Stesia widzę, że egzemplarz teściów, jaki Ci się trafił to trudny przypadeknaprawdę bardzo przykro się to czyta, tak w zasadzie zastanawiam się, jakim cudem jeszcze im nie nawrzeszczałaś prosto w twarz, żeby się odpier***li - bo naprawdę po prostu traktują Cię źle. Cieszę się, że przynajmniej ze strony własnej mamy dostajesz wsparcie...
Achia - bo zapomniałam wcześniej się odnieść - siostra widzę się nic nie zmieniła, wciąż widzi tylko czubek własnego nosa. Szkoda mi tylko Ciebie, bo widzę, że się dwoisz i troisz, a ona ma to głęboko w poważaniu... Naprawdę odpuść sobie, kochana, bo to walka z wiatrakami
Veritaserum a Ciebie to też teściowa wkopała z tym spaniem, ja nie rozumiem, czemu ktoś tak bezczelnie nie zwraca uwagi na Twoją prośbę i robi po swojemu... Naprawdę mam nadzieję, że noc nie będzie aż tak ciężka, jak teraz przewidujesz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2018, 22:34
-
Jezowa bede trzymac kciuki za wtorek
Ja dzisiaj podjechalam na kliniki, bo jeszcze nigdy tam nie bylam. Na Borowskiej mialam kiedyś zabieg, na Kamieńskiego rodzilam synka wiec te szpitale sa mi znane. Jak zobaczylam w srodku kliniki, a bylam tylko na dole, wejscie przez portnierie teraz, korytarz prowadzacy do IP obskorny, to az mnie troche zmrozilo. Czytalam, ze kiepskie sa tam warunki, ale nie spodziewalam sie az takiego stanu. Oczywiście nie stanowi to dla mnie argumnetu, zeby teraz zmieniac szpital, bo jednak moj lekarz prowadzacy tam pracuje i ponoc ogolnie dobra, wykwalifikowna kadra, no ale zeby przez tyle lat nie wyremontowac porodowki w tak duzym miescie, w ktorym przyjmuja mase porodow?
Edit: wlasnie doczytalam, ze remontuja glowne wejscieczyli tam gdzie dzis bylam to tylko tymczasowa IP, dlatego przejscie przez portiernie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2018, 23:09
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
https://www.facebook.com/karuturi/videos/10160793764615300/UzpfSTEwMDAwMDUwNzEyMjY3NzoyMzg5Njg4ODcxMDU3OTk0/
Dziewczyny jak chcecie zobaczyć jak dziecko rusza się w łonie, to obejrzyjcieNadzieja22, Lunaris, lamka lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola moje dziecko śpi w ciągu dnia w wózku a w nocy ze mną... Także ten...
w sumie mąż mi mówił że nie radzę sobie z dzieckiem i widać miał rację
Co do rad to teście nawet nie próbuja krytyki czy uwag bo skończyło by się na tym że nie widzieli by Zosi a na rady mamy jakoś głucha jestem bo ona np mowi a nie martw się jak ci dziecko poplacze to mu lepiej na płuca więc to raczej nie krytyka a próba powiedzenia że nie jestem zła matka jak mi dziecko trochę poplacze
Co do snu to i mnie im więcej Zosia śpi w dzień to super śpi w nocy ale mi nikt wieczorem dziecka nie usypia więc nie ma tematu -
Na dobranoc pochwalę się królestwem naszej Księżniczki
to oczywiście fragment naszej sypialni, nie mamy za wiele miejsca ale jestem zadowolona z efektu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/844dbf5a81ca.jpg
Karty kontrastowe znikną z przewijaka, ale mąż się uparł, by na razie tam stały
Agulineczka będąc u Olik w szpitalu byłam pierwszy raz na Klinikach i zgadzam się z opinią co do wnętrza, no nie powala, remont na pewno wskazany... Ale najważniejsze, że pracują tam bardzo dobzi specjaliści, na pewno będziesz tam bezpieczna, a zarówno Olik jak i Veritaserum pisały same dobre rzeczy o Klinikachpoczucie estetyki odpocznie, docenisz bardziej swój domek, jak wrócisz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2018, 23:22
Lena21, JustynaG, Nadzieja22, Aga9090, Achia, Lunaris, Bajkaaa, Kaczorka, summer86, KateHawke, lamka, Yoselyn82, Luna1993, Rucola, Patrycja20, Siwulec, moniśka..., KateKum, pilik, blue00, Emiilka, Bobisia, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
Wybaczcie, przeczytałam wszystko ale tylko tyle teraz
Kate - aż się popłakałam, tak Cię rozumiem ! Dobrze, że ktoś nas nami czuwa, że z Natalka wszystko ok i już pewnie się tuliciemam ciarki na całym ciele, tyle emocji przywołał Twój opis
Anna Stesia my wczoraj odprawialismy urodziny męża - moja teściowa jest taka sama, wczoraj chyba już miałam pioruny w oczach i miałam ochotę zrobić jej krzywdę. Rozumiem, że to jej wnuk, rozumiem że się cieszy, rozumiem że się emocjonuje, ale przepraszam za słownictwo pierdoliła takie głupoty, że się słuchać nie dało. Już nie wspomnę że przyjechała godzinę przed czasem I budziła mi śpiące dziecko, które potem się biedne męczyło cały wieczór, próbowała mi go wyrywać z rąk i jak on próbował padnięty zasnąć to ona krzyczała mu do ucha : babcia babcia babcia... może jestem okropna, niesprawiedliwa albo niewdzięczna, ale odkąd zaszłam w ciąże to jakby w nią coś wstąpiło
Bajeczko wg mnie Rucola nie to miała na myśli - moje dziecko tez spi w wózku a w nocy z namipoducha to kiepski pomysł tylko
Pati wyglądasz bosko
Co do ochraniaczy - nie mam i mieć nie będę, ale moje dziecko spi w łóżeczku tylko w dzień a w nocy z nami (w dużym kokonie, gdzie nie ma nic ruchomego, ma założony monitor oddechu, ja mogę go obserwować, zasypia z pieluszką choć noe wiem jakbyście tego nauczyl, ale zaraz po zaśnięciu ją zabieram)
Co do całej dyskusji to mam taką refleksje - mam siostrę z która bardzo dobrze się dogaduję i ogólnie jest super mamą, ma 2 dzieci: 6 i 8 lat, mam wrażenie, że kiedy jej mówię, że np. jak pojedziemy do Włoch to martwię się postojami bo nie powinien Franio jechać tak długo w foteliku i max 2h to ona reaguje nerwowo i też próbuje zbagatelizować moje argumenty - po przemyśleniach doszłam do wniosku, że robi tak, bo sama woziła tak dzieci, jest odpowiedzialną mamą, która bardzo dba o swoje dzieci i wydaje mi się, że wtedy ona się czyje jakbym jej to umniejszała. Kurczę trudno mi to ująć w słowa, chodzi mi o to że każda (albo prawie każda) mama chce dobrze dla swoich dzieci, uważa swoje macierzyństwo za jakiś życiowy sukces, jest to jej dumą że dobrze wychowała dzieci i włożyła w to całe serce a nagle ktoś przychodzi i mówi, że robiła to źle i narażała swoje dziecko. Uważam, że powinno się przyjmować argumenty i jeśli ktoś chce dla nas dobrze to się cieszyć, że nas uświadomił i nie popełniać więcej błędu, ale trochę tez rozumiem te emocjeAchia, KateHawke, Rucola, Patrycja20, JuicyB lubią tę wiadomość
-
Jezowa masz racje
chociaz ja swoj dom bardzo lubię i zazwyczaj doceniam, no moze dolozylabym pralnie i 2 sypialnie
Dobrze, ze humor dopisuje
Kacik milutki, a obrazki nad lozeczkiem pieknetakie slodziutkie
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Rucola , jak widać, to, że koleżanka jest fizjoterapeutką nie świadczy o tym, że jest dobrym specjalistą. Już wiesz, że z jej uslug nie warto korzystać. Jak to powiedziałby mój tata "w szkołę kamieniami rzucała" czyli to, że ktoś ma papierek o niczym nie świadczy.
Zresztą, ile położnych/lekarzy daje informacje niezgodne z najnowszymi zaleceniami?
Jeżowa , piękny pokoik!Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
u mnie też będzie noc w plecy- synio włączył syrenę: "Mama!" po czym poszedł dalej spać... a ja już nie
Jeżowa ślicznie urządziłaś kącik dla Agatkimoże już przychodzić na świat
powodzenia przy przyjęciu do szpitala!
Anna Stesia teściówka o wrrrr! ja już się szykuję na falę cudownych porad i krytykia -tyle że ze strony swojej mamy bo teściowej nie posiadam (stety/niestety).
Kaczorka wspaniała mości stopa Waćpanny
Lunka Tosia chyba jeszcze w euforii z powodu pojawienia się siostry?
Olik jak Wam się udała impreza? zadowoleni jesteście?
Codziennie mam coraz dziwniejsze sny. Wczoraj śniło mi się że jechałam autostradą pod prąd a dziś że urodziłam Stasia i miał 45cm oraz 1500g a ja tylko myślałam o tym że na forum mnie wszyscy wyśmieją bo miał być taki ciężkichyba zaczyna mi się jakiś stres przedporodowy. Rano zaczynamy 33tc, oby jeszcze wytrwać miesiąc!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 02:13
Kaczorka, summer86, lamka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ania ja używam calgel ale to jest już typowo na ząbkowanie z lidnokaina.
A gryzaczki nie pomagają ?jest taki fajny w kształcie smoka to jakiś ortodonta wymyślił ale teraz za cholerę ni mmoge sobie nazwy przypomnieć .
Ahh te złote rady. U mnie ostatnio było od mojej mamy: mama daje Ci zimne mleczko (świeżo odciągnięte z piersi )a Ty wolisz ciepłe jak Ci grzeje w zoladeczek.. a z kolei moja teściowa doprowadziła dziś do sytuacji w której musiałam być wredna .. byliśmy na spacerze i emek się uparł żeby wstąpić na 5 minut do teściow powiedzieć część . Byliśmy zaraz umówieni u nas w domu że znajomy wpadnie a ja chciałam jeszcze przed jego przyjściem uspac mała bo marudna już się robiła i odciągnąć sobie pokarm . Teściowa wzięła mała . Mąż mówi po 5 min że idziemy .a ona że nie że jeszcze 5min. Mówimy że nie bo się spieszymy a ona dxnas autentycznie że to zostawmy mała a my idźmy . (Po moim zgniłym trupie). Poszliśmy ubierać buty i mąż miał wziąć mała od teściowej .a ta nie da . Wkurw... Się .wróciłam w butach już do mieszkania i mowie do małej ' chodź do mamy'. A teściowa że nie . Mowie jej . Daj mi mala. Nie .
No to jej mówię . 'ja się ciebie nie pytam czy Ty chcesz tylko ci mówię że masz mi oddać moje dziecko . Jak mówię że masz oddać to masz oddać a nie dyskutować ze mną '. Nie odpowiedziała nic .teściu się chyba szykował do ataku ale wiedział że jak przegnie to im zgotuje totalna separację z mloda. Efekt był taki że znajomy czekał pod drzwiami 5 minut. Ja ledwo uspalam młodą bo zaaferowana gościem -i w dodatku spala tylko 45minut. Nie miałam jak odciagnac i potem mi się zastój zrobił .
Rozumiem że są zakochani w wnuczce bo pierwsza Itp ale zawsze będę powtarzać że nadgorliwość gorsza od faszyzmu ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 03:26
-
Kate bo widzę, że polubiłaś post Ani - jak się czujesz, kochana?
Ibishka rozegrałaś to tak, jak trzeba było to rozegrać, a że teściowa nierozumna, to sama na siebie ściągnęła gniew. Ale właśnie takie zachowanie, jak Twoje, całkowicie popieram - jak mówisz, że idziecie, to idziecie, jak mówisz, że chcesz córeczkę, to masz ją dostać, amen.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 07:03
ibishka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim
Przepraszam ale nie mam siły odnieść się do waszych postów.
Jeżowa i Emilka nadal kciukam! &&&
U mnie niestety pionizacja dopiero jak po zdjęciu balonika dzisiaj będzie wszystko dobrze. Czyli może dzisiaj. Jeszcze nic nie jadłam a teraz nawet wody pić nie mogę bo jak zdejmą balonik i znowu będzie krwotok to zaraz operacja. Także wspomaganie laktacji odpada bo i tak bez jedzenia, posiada i leżę plackiem. Ale Nat jest tak kochana że cycka mi pierś nawet jako smoczek - więc coś tam się może postymulujenic więcej niestety nie zrobię bo moge tylko leżeć na płasko.
A wczoraj tak mnie poznawała:
[url][/url]Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 12:55
Amal, Lena21, JustynaG, Achia, StaraczkaNika, Rucola, Patrycja20, veritaserum, Lunaris, Siwulec, JuicyB, moniśka..., pilik, blue00, Kaczorka, Emiilka, Nadzieja22, 91Ewela09, Bobisia, malka, -Mamunia-, Madzik34 lubią tę wiadomość
-
Kate chcialam Ci serdecznie pogratulować Nat. Jest prześliczna. Mam nadzieję ze dzis juz lepiej się czujesz. Trzymam kciuki by operacja nie była potrzebna. Dużo zdrowia i sił kochana. Jesteś super dzielna mamą.
Jeżowa i Emilka trzymamy kciuki z Marcelkiem za Was.
Maluch dzis znowu spał od 24 do 6 ciągiem.. kurczę może mieć taką przerwę bez mleka?
U nas impreza udana. Marcyś w kościele spał a potem troche byl z nami trochę drzemał. Ma cudownych chrzestnych którzy ze spokojem potrafią go uśpić. Udało mi się uniknąć podawania go z ręki do ręki jak zabawki.
Ibishka chyba bym udusiła teściową. Jak tak w ogóle można... ech
Tak jak Bajka pisze prędko, bym do nich nie poszłaKateHawke, Lunaris, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
Kate Natalka jest przesliczna. Mam nadzieje, ze juz krwotoku u Ciebie zadnego nie bedzie, wystarczajaco strachu i nerwow mialas.
Pocielam sie wczoraj z M. Mialam ciezszy psychicznie dzien fakt, ale i tak musze pare spraw baranowi przetlumaczyc.
Jade zaraz dp fryzjerki, pozniej praca na kanapoe, okulista, a wieczorem SR.
Jestem obolala, bo Mala pieknie fikala w nocy.
Dziewczyny brak sloz na te stresy przez rodziny. To przed nami, ale wiem, ze kwiatki i u nas sie znajda.
Ah ah ah jak sie z ta pepowina dowiedzialam to tez po wizycie dzwonilismy do rodzicow dac znac co i jak. Tesciowa uslyszala, ze jestem wystraszona i rzucila: "nie martw sie, najwyzej zrobia Ci cesarke"...
KateHawke lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualnyOlik cieszę się, że impreza się Wam udała
Jeżowa trzymam kciuki za dzisiaj, jesteśmy z Tobą :*
Kate jesteś bardzo dzielna, będziemy czekać na informacje, że balonik pomógł i żaden zabieg nie będzie potrzebny :*
Ibishka ja bym wybuchła, podziwiam Twoje opanowanie, zachowałas się dokładnie tak, jak należało, a teściowa jak dziecko, "nie oddam, to moje". Brak mi słów. Jakby dziecko było zabawka albo jakaś karta przetargowa. Pamiętam jak kiedyś moja mi powiedziała, że Tosia jak będzie starszą to mnie znienawidzi i się do niej wyprowadzi (poszło o to że nie mieliśmy auta i nie było jak przyjechać, a nie chciałam w upał w lato ciągać niemowlaka 100 km pociągami).
Lunaris Tosia zaczęło trochę odbijać, ale to pewnie z zazdrości, spokojnie przeczekamy, testuje nasza cierpliwość
My dzisiaj mamy maraton po urzędach, także zajrzę pewnie pod wieczór. Napiszcie proszę kto ma wizyty w tym tygodniu :*
Emilka kciuki za ktg :*KateHawke, Emiilka lubią tę wiadomość