Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
A tu jeszcze chciałam Wam zostawić
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dd01ca16767b.jpg
I takie tam heheszki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/299269750924.jpg
Kaczorka ja mam bóle stawów! Jest szansa że to normalne i minie? Myślałam że jestem totalnie popsuta już po tej ciąży...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 19:45
Achia, Jeżowa, summer86, Aga9090, Lusesita, Lunaris, JustynaG, Bajkaaa, Nadzieja22, Anna Stesia, Emiilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA i się pochwalę, że złożyłam w zusie ten wniosek i będzie wydana decyzja zaocznie czyli bez orzecznika. Ale byłoby zbyt pięknie, na decyzje mają 90 dni (toż to juz urodzę!) ale pani pocieszyła tym, że nadpłacą mi od dnia dzisiejszego i jak urodzę to mam donieść akt urodzenia. No i trzeba czekać..
-
Achia, gratuluję udanej wizyty.
Nika, możesz nam się tu skarżyć ile wlezie. Po to jesteśmy, by się wspierać. Końcówka ciąży nie należy do najłatwiejszych.
Ale niedługo pojawi się najwspanialsze dla Ciebie dziecko na świecie - Renatka. I wtedy pewne rzeczy będą miałe mniejsze znaczenie. Co prawda, czytając opis Luny poczułabym się lekko oszukana (podziwiam Luna, ja nie mam tyle energii) bo niestety IV trymestr jest ciężki. Ale jesteś dzielną, fantastyczną babką i sobie ze wszystkim poradzisz. Nawet jeśli przyjdzie Ci płakać razem z córką i będziesz mieć chwile słabości... to normalne!
I Twój eMek próbuje korzystać z ostatnich chwil beztroski. Jeśli nie zrobi tego co trzeba teraz, to z pewnością nasza Fozzie podzieli się sposobami na męża (jak go zagonić do roboty)
Jadranka, ale ta Twoja córeczka urocza. Zdjęcie nr 1 skradło me serce! -
summer86 wrote:Polecałam chyba Bajce - Babymatex Pluto. Gdyby nie to że dostaliśmy inny w spadku to ten bym kupila po wstępnym rozpoznaniu. Nie bedzie meczarni z upychaniem raczek a i gumka w kapturze jest dobrym rozwiazaniem.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziękuję dziewczyny, to uspokoiłyście mnie bardziej niż lekarka
no Mąż już mnie tu strofuje że mam więcej leżeć, nawet wziął kilka dni pracy z domu zeby miec na mnie oko
Achia - to nasze chłopaki podobnie wstydliwechociaż mój przeszedł samego siebie, bo mi do 20 tygodnia siusiaka nie pokazał!
-
Rucola wrote:a używasz go już? ładnie lezy w naszym wózku? nie jest za duży?
Ja dostałam w spadku śpiworek z H&M, więc na razie Babymatex nie kupowałam. Ten z H&M jest fajny bo ma opcję łączenia dołu w nóżki lub pozostawiania jako śpiworek, ale ma jeden podstawowy minus - ma rączki, a nasza mała nie cierpi jak jej się zakłada kurteczki itd. Zobaczymy jak się będzie sprawdzał na dłuższą metę, jeśli średnio to wtedy kupię Babymatex. Inna kwestia, która powstrzymuje mnie przed zakupem nowego - nie wiem jak długo Ania będzie się mieścić w gondoli, a do spacerówki jest śpiworek jakiś Espiro dodany.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 20:06
-
Nika jak ja Cie rozumiem. Sama sram pod siebie z tych nerwow. Tak, koncowka jest dosc ciezka. Dla mnie zwlaszcza psychicznie, bo jednak ciagle cos. Pilnujesz kazdej najmniejszej rzeczynw ciazy, zeby cos nie umknelo.
Mnie dzis dla odmiany rozpiera w miednicy/szyjce. Nie wiem jak to nazwac, to nie jest bol miesiaczkowy, ale takie rozciaganie wlasnie. Brzuszek swoje wazy, ograniczony ruch, daje kompletne oslabione miesnie i stawy. Ogromna radosc daja ruchy corci, ktore nawet jak czasami sa bolesne to i tak cholernie sie z nich ciesze. Chlop wkurza, bo hormony wylewaja mi sie uszami, placze z byle powodu, a on nie wie jak mi do konca pomoc.
Chociaz mamy od groma pieknych momentow jak ten gdy Mala rusza sie pod jego reka na brzuchu.
Musimy jakos dotrwac do konca. A potem bedziemy narzekac na nieprzespane noce, bolace cycki i bedzie pieknie i tak!Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Dziewczyny dziekuje za rady. Pogadam z emkiem i coś zdecydujemy.
A tymczasem pozdrawiam z wanny
Summer zazdroszczę domu! Chyba szybko się wybudowaliście z tego co kojarzę.
Nika, Lamka juz jestescie na końcówce zs chwileczkę przytulicie wasze skarby. A narzekać możecie ile tylko chcecie.
Nika zapomnialam Ci wcześniej pisać.. U nas na końcu tez były słabe przepływy i mały niby juz nie przybierał. Mialam urodzić dziecko max 3,6kg A tu proszę jaki klocus. Wiec postaraj się nie martwić jeśli temat nadal aktualny -
A i jeszcze głupie pytanie pierworódki - w którym tygodniu kopniaczki zaczynają boleć? Bo na razie to jest tak przyjemne, że właściwie mógłby mnie miziać bez końca
nawet w nocy, jak czasem obudzi to ja leżę i się cieszę jak wariat. Pewnie któregoś dnia się zdziwię
-
Pilik, u nas nie ma ubranek dziennych czy nocnych. Mała tak często ulewa, że jest od ulania do ulania
I oczywiście złota zasada - jak ją wystroję to ulanie następuje bardzo szybko a jak np. założę jej błękitne body (co wygląda w nim jak chłopak) to wtedy potrafi cały dzień nie ulać.
Minnie, nie musi boleć. Dla przykładu - Amal skarżyła się na bolące kopniaki bardzo szybko a ja mogłabym na palcach jednej ręki zliczyć bolące ruchy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 20:14
pilik lubi tę wiadomość
-
Kaczorka ja pisałam o bólu stawów. Mi cholernie to dokuczało i dokucza nadal prawdę mówiąc. Jest tak jak piszesz, trzeba rozchodzić i jest ok ale czekam z utęsknieniem aż przejdzie....#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Minnie89 wrote:A i jeszcze głupie pytanie pierworódki - w którym tygodniu kopniaczki zaczynają boleć? Bo na razie to jest tak przyjemne, że właściwie mógłby mnie miziać bez końca
nawet w nocy, jak czasem obudzi to ja leżę i się cieszę jak wariat. Pewnie któregoś dnia się zdziwię
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Olik, to tylko bliźniak. Szybko poszło, bo kupiliśmy stan surowy zamknięty od dewelopera. Niestety jak to w bliźniaku troche słychać sąsiadów, mimo osobnych scian i dylatacji. Ale jednak jest ciszej niż w bloku.
Minnie, moja mała była malo energiczna w brzuchi, gdy byla większa było to raczej rozpychanie niż kopniaki, ból odczułam tylko kilka razy gdy uciskała na watrobę. -
nick nieaktualnyMinnie89 wrote:A i jeszcze głupie pytanie pierworódki - w którym tygodniu kopniaczki zaczynają boleć? Bo na razie to jest tak przyjemne, że właściwie mógłby mnie miziać bez końca
nawet w nocy, jak czasem obudzi to ja leżę i się cieszę jak wariat. Pewnie któregoś dnia się zdziwię
a tak jeszcze do zniesienia jest.
-
JustynaG wrote:Pilik, u nas nie ma ubranek dziennych czy nocnych. Mała tak często ulewa, że jest od ulania do ulania
I oczywiście złota zasada - jak ją wystroję to ulanie następuje bardzo szybko a jak np. założę jej błękitne body (co wygląda w nim jak chłopak) to wtedy potrafi cały dzień nie ulać.
Minnie, nie musi boleć. Dla przykładu - Amal skarżyła się na bolące kopniaki bardzo szybko a ja mogłabym na palcach jednej ręki zliczyć bolące ruchy.
Justyna - morał z tego taki, że musisz ubierać ciągle błękitne body
Szczerze mówiąc, to jak Ala była mniejsza, to też nie przebierałam jej specjalnie na noc. W zasadzie zaczęłam zakładać jej piżamkę jak zaczęła się przemieszczać po podłodze.JustynaG lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny nie odnoszę się do niczego, wybaczcie.
To był bardzo męczący dzień i przebiegł zupełnie inaczej niż go zaplanowałam. Pewnie to kwestia tego o czym pisała Lamka i Nika bo zamiast się cieszyć to miałam ochotę dziś pozabijać moje koleżanki! Pocieszam się że może to te hormony przedporodowe.
Załapałam się na zdjęcie LewkaGroszków
z piękną i szczęśliwą Mamą! Brzusio uroczy i zgrabniutki Lamki i cudne zdjęcia Jardlanki. Niestety więcej nie udało mi się uchwycić.
Padam na twarz, powinnam wejść pod prysznic i zrobić porządek z nogami (i nie tylko) bo jutro idę pobrać ten GBS .... ale chyba zostawię to na rano jednak...
(ps. Blue gratulacje ujemnego wyniku!) -
Ja nie miałam bolacych kopniakow
Zosia była skromna w ruchach hehe
Rucola ja czekam na babymatex bo zamówiłam i zrobię zdjęcia jak będziesz chciała
Dziewczyny końcówka ciąży jest męcząca i Nika ja nie pocieszę bo miałam taki zanik mięśni że wyprawa 1km do sklepu i powrot była dla mnie meczarnia na tyle że na drugi dzień musiałam mieć spacer tylko koło domu a teraz taki spacer to dla mnie rozgrzewka także może być kiepsko ale potem się poprawi
Ja byłam u siostry szłam w mrzawke z dzieckiem na rękach hehe aż mi głupio było ale przynajmniej czas miło zleciałsummer86, Rucola lubią tę wiadomość
-
Minnie mnie bolało ostatnie trzy tygodnie
mała chyba jogę ćwiczyła.
Justyna współczuje! U nas ułanie po którym trzeba byli przebrać było dwa razu.
To już więcej razy dwojeczka wyszła bokiem ( i tak, zasada ta sama. Ładne albo nowe ubranie trzeba szybko załatwić :p). U nas typowo nocne są tyko dwa pajace i polspiochy. Pajace rzadko ubieram bo nogi skopuje i się wścieka (nóżki utykają skulone w środku) do tego przebieranie w nocy mnie wkurza bo na pół śpiocha ciężko mi się te guziczki zapina