SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia mojego ostatnio o 3.00 w nocy opierd***łam, bo mamy łóżko dosunięte do ściany i on mi zaproponował spanie od ściany! Możecie sobie wyobrazić jak wyglądało moje wyjście do toalety. Never again.

    Nika tak samo mam gdzieś o połowę mniej mięśni, triceps mi wisi, no ale jakoś sobie poradzimy. Nie mamy wyjścia.

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po :) jak dojade do domu to wrzucę zdjęcie. Wszystko ok, żadnego rozwarcia, nic nie anonsuje wcześniejszego porodu. Pozycja ta sama, główką w dół, pięknie pokazał siusiaka :p waży ok 2300/2400(ostatnio tj 4 tyg temu miał 1600/1700 więc przybrał niecały kg -to w normie?) wody w normie, gbs pobrany. Mam pakować torbę do szpitala, a na wizytę przyjść za 3 tyg :) i możemy uskuteczniać masaż krocza :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 18:21

    Minnie89, Yoselyn82, Aga9090, Patrycja20, blue00, Ania1003, lamka, Jeżowa, Lena21, Anna Stesia, Nadzieja22, pilik, Lunaris, Morusek, KateHawke, Emiilka lubią tę wiadomość

  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka, co to jest triceps? Ja to mam? Powinnam mieć? :D

    Patrycja, szczerze mówiąc nie poradzilam sobie. Jest mocno różnie.... Jak pojawił się problem z serduszkiem Klary, to przysięgam, że ból jak ręką odjał - tak chyba działa nasz mózg, myślałam tylko o echo. Niestety ból powrócił. Jeśli uda mi się przelezec większość dnia to wieczorem jest to taka mocna 5, jeśli Staszek daje popalić to jest to oporna na apap 8.
    I tak bujam się z tym bólem, licząc dni do końca. Obiecałam sobie już nie narzekać, bo ciąża to przecież cud!
    Tejpy mi niestety nie pomogły, to co "muszę" zrobić, robię do 11/12, bo później jest już ciężko, generalnie z każdą godziną ból się nasila. Nie wiem czy chodzę jak kaczka, ale najwygodniej mi w pozycji "rozjechanej żaby" :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka, Nika nie mam czasu za dużo napisać- jedną nogą odganiam Tosie, ręką trzymam telefon a w drugiej Zuzę ;) czułam się tak samo, zero mocy, do tego 2 miesiące leżenia dały mi strasznie w kość. Ale po porodzie w ogóle tego nie doczulam, przy dziecku wstępuje w człowieka nadludzką siła i nic nie dało mi tyle szczęścia, co wejście do wanny bez brzucha, ubieranie skarpet bez brzucha, nie uderzanie brzuchem o drzwi/szafę/ stół, nie sikanie w nocy pierdyliard razy itp. także jeszcze tylko chwila!

  • Jadranka Autorytet
    Postów: 692 946

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaStesia, tak z Krakowa :) Imrezę w togach mam dopiero na wiosnę, na edycję jesienną się nie łapię.

    A co do anemii to myślę że kwestia dobrania "wysoko żelazowych" pokarmów. U nas hitem są pieczone buraki :P No i też zadbałam o późne odpępnienie przy porodzie więc bodajże wg. Hafiji Młoda ma rezerw co najmniej miesiąc dłużej :)

    Anna Stesia, pilik lubią tę wiadomość

    3jvzcwa1t1jbpiaq.png
    8.04.2018 3160 g Emilka
    13.08 || <3 8 cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia cieszę się że takie dobre wiadomości z wizyty :)

    Minie 3 cm to też dobry wynik a chyba już na tym etapie szyjka może być trochę krótsza

    Minnie89 lubi tę wiadomość

  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę... myślałam, źe Ci odpuściło .. w takim razie muszę się przyzwyczaić do tego bólu :(

    Achia super wieści :*

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klejnoty pokazałem, ale buzie trochę zakryje :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8eb4a014d3c6.jpg

    Minnie- szyjka nie najgorsza myślę- lutka pomoże, a niedługo i tak pewnie odstawią, bo nie będzie potrzeby jej brania :)

    Aga9090, StaraczkaNika, Yoselyn82, summer86, blue00, lamka, Ania1003, Anna Stesia, Patrycja20, Lena21, JustynaG, Nadzieja22, KateKum, Minnie89, Lunaris, Lusesita, Rucola, Bajkaaa, Morusek, KateHawke, Izape_91, Emiilka lubią tę wiadomość

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Nika, nie chce Ci nic mówić, ale czytałam, ze jednym z objawów zbliżającego sie porodu jest to, ze gdy patrzysz na swojego męża to masz ochotę zrobić mu krzywdę. Ja wprawdzie rodzilam przed terminem z indukcja, ale pamiętam, ze już od początku maja mąż wkurzal mnie tym, że jest mobilny i się wysypia, a ja nie :-D
    Ja się właśnie tego boję, że to już, zaraz. Nie chciałam Was obrzydzać, ale wczoraj rano zaobserwowałam dużo więcej śluzu niż normalnie po nocy i do tego był lekko różowy. Dzisiaj rano coś mi chlupnęło do toalety. Póki co wypieram możliwość że to był czop i powtarzam sobie że to tylko jakaś wzmożona produkcja wydzieliny.
    Ale gdzieś mi to w głowie siedzi... więc siedzę w tym syfie, w mieszkaniu zupełnie nie przygotowanym na dziecko i wypatruję oznak porodu.
    Jeszcze żeby ten mój mąż był jakiś bardziej użyty i ogarnięty, a tak to znowu jestem sama ze wszystkimi zmartwieniami.

    Przepraszam za smęcenie i opowieści o pochwowych smarkach. Jutro się ogarnę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 18:49

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika mozesz tu smarkac i co tylko! Od tego jesteśmy! Jak się zacznie to mąż na pewno szybko ogarnie mieszkanie aż będziesz zdziwiona!
    Założę się że jak weźmiesz Renatke w ramiona to o tym wszystkim zapomnisz!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika jak ja Cie rozumie!!
    Mój miał jeszcze sypialnie pomalować i jestem ciekawa kiedy to zrobi, bo wszystko jest a czasu nie ma. Gdyby nie to, że muszę leżeć to juz dawno bym to sobie pomalowała i tak czekam kiedy to zrobi, bo czas już goni...

    I przez ostatnie kilka dni mam 1-2 skurcze w ciągu dnia ale takie słabe i do zniesienia, a dziś po wycieczce do zusu już były 3. Zadzwoniłam do położnej to mi powiedziała, że jak nie przejdzie do wieczora to mam jechać do szpitala. Moja mama w gotowości co by dzieci przyjechała popilnować ale póki co się uspokoiło po zwiekszeniu dawki nospy ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 19:05

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3637 10029

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika, smęć! Lepiej smęcić niż trzymać w sobie. A tutaj wszystkie dziewczyny były, są lub zaraz będą w podobnej sytuacji, więc nikt Cię nie będzie ganił albo zbywał spustym "weź się w garść". Obawy są normalne, a hormony tylko pogarszają sprawę i wszystko widzi się w ciemnych kolorach. Byłam w tym miejscu, pamiętam, rozumiem!

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadranka, ja przez całą imprezę myślałam, czy oni aby piorą te birety i togi i z kazda minuta utwierdzalam sie w przekonaniu, ze niekoniecznie :-D

    Minnie, szyjka nie najgorsza, ale warto na siebie uważać. Autokorekta zmieniła mi zresztą 'szyjka ' na 'szujka'. To by się nawet zgadzało u wielu z nas :-D

    Summer, i jak Ci się teraz mieszka?

    Jadranka, summer86, Minnie89, Rucola, JuicyB, Emiilka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika czuję jakbym o sobie czytała, serio. Jestem w tym samym miejscu co Ty. I nawet nie wiem jak Cię pocieszyć, bo sama siebie też nie umiem.

    Achia Oskar śliczny.

    Minnie szyjka jest spoko, 3cm w 30tc to dobry wynik.

    Luna zakładanie butów bez stękania to jest to, na co czekam :-) i wejście do mieszkania bez zadyszki.

    Minnie89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka ja w 9 mc wygrzebałam wsuwane Vansy jeszcze z czasów liceum- jaka to była ulga, że nie musiał mi emek zakładać i wiązać :)

  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikuś marudź ile chcesz <3

  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam powiedzieć, że ja dzisiaj byłam na mieście w klapkach i kurtce.

    summer86, lamka, Patrycja20, Jeżowa, pilik, Karma88, olik321, Lusesita, Bajkaaa, Rucola, Nadzieja22, Morusek, Emiilka lubią tę wiadomość

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaStesia, ogólnie dobrze się mieszka, tylko muszę ożywić prawo jazdy i zacząć autem jeździc, bo poki co do miasta chodzę z małą pieszo (3,5 km w 1 stronę) lub jeżdżę komunikacją miejską (autobus co 2h w dni robocze).
    Doceniamy wspólne sniadania i wieczorne posiadów we dwoje w weekend, a ja w końcu po 8 latach odzyskałam wannę (tylko czasu na długą kąpiel brakuje ;) ). Ze sprzataniem to już inna bajka.. póki co ogarniam, ale jak wróce do pracy to raczej nie dam rady.

    Pewnie dopiero po roku będzie moźna zrobić bilans wad i zalet, ale póki co jest na duży plus :)

    A jak u Ciebie? Kiedy wracasz do pracy? Masz już zorganizowaną opiekę dla młodego?

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karma pięknie wyglądasz! Jak zawsze zresztą :)
    Jezowa cudna Agatka <3 powiem Ci, że jak Ninka miała gorszy czas i płakała przy ubieraniu to na noc ubierałam body które następnego dnia nosiła. I dalej się to zdarza jak wiem, że rano musimy wyjść.
    Jadranka zaraz się odezwę! Cudna córeczka, a Ty niesamowita! Egzamin z dzieckiem w chuście? <3. Jak komisja zareagowała? :)

    Ja mam monitor babysense 7 i ogólnie jest ok, ale u nas się średnio sprawdził bo mała ląduje w łóżku ;) włączam go teraz jak sama w pokoju śpi np. Wieczorem zanim ja przyjdę do sypialni.
    Aplikacje na ios polecam „niania” no ale trzeba mieć tableta czy dodatkowy telefon jaki nadajnik. A teraz czekamy na video nianie z ali.
    Lena a liczysz Franiowi wiek skorygowany? Wiem że On duży wczensiak, ale jednak gotowość do jedzenia i innych rzeczy może wykazywać pozniej. Koleżanka ma wcześniaka (z 34tc) i zaczęła mu rozszerzać dietę jak siedział, miał wtedy niespełna 9 miesięcy.
    Ja chce blw i zamierzam czekać aż Ninka samodzielnie będzie siedzieć. Oczywiście wcześniej będzie coś dostawać ale bardziej w formie spróbowania, siedząc na moich kolanach jak u Jardanki :)
    Luna Twoja Tosia jest obłędna! A Zuzia ma karocę :D
    Ania jak dziecko siada samo w wieku 6 miesięcy to jest bardzo szybko więc szczerze, nie chce mi się wierzyć że to jest dla niego tak do końca dobra pozycja... a jak mi nie podasz rąk też tak potrafi?
    Olik trudno mi coś podpowiedzieć. U nas ten sam problem, asymetria i wzmożone napięcie w barkach, a obniżone w brzuchu. Szczerze jeżeli nie widzisz dużych problemów, nie ćwiczylibym vojtą, to są ćwiczenia prawie zawsze bolesne dla dziecka. Takie „naprawianie” na siłe. Ja jestem przeciwnikiem vojty (pracuje w ośrodku rehabilitacyjnym, mam kontakt z fizjoterapeutami i zgodnie ćwiczą metodą bobath). Jeżeli ćwiczysz tak samo jak pierwsza fizjo to odpuscilabym w ogóle i sumiennie codziennie ćwiczyła w domu.
    Jadranka właśnie mi przypomniałaś, ze sama przecinałam pępowinę. Nawet nie wiem czy eMkowi o tym mówiłam! Teraz mam ten obraz przez oczami.
    Nika i Lamka już coraz bliżej poznania dzieciaczków, organizm już ma dość. Po porodzie na pewno będzie inaczej, ale nie oszukujmy się - lekko nie będzie. Choć będziecie mogły bez karnie się tulić z maluchem i całą resztę rzeczy zostawiać na pozniej albo komuś innemu :)

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fozzie - jakaś powaga Cię dopadła.. ;)

    Nika i Lamka - urodziłam w 37+3tc, więc nie wiem jak jest na dalszym etapie, ale dzień przed porodem miałam najgorszy humor i samopoczucie ever! Płakałam (bo tak), bolało mnie wszystko i ogólnie czułam się jak wypluta.
    Teraz jesteście na podobnym etapie, więc rozumiem Was doskonale i potwierdzam - narzekajcie ile tylko macie ochotę! :D

    A czy któraś po porodzie miała bóle stawów? Bo żadna z Was o tym nie pisała, a ja przez kilka miesięcy po wstaniu rano z łóżka ledwo mogłam stać. Musiałam się rozchodzić i dopiero mijało.

    Minnie i Achia - dobrze, że wizyty udane :)
    Minnie a szyjką 3cm się martwić nie trzeba aż tak bardzo. Ale kontrola nie zaszkodzi :)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
‹‹ 2321 2322 2323 2324 2325 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ