Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMinnie89 wrote:Dziękuję dziewczyny, to uspokoiłyście mnie bardziej niż lekarka
no Mąż już mnie tu strofuje że mam więcej leżeć, nawet wziął kilka dni pracy z domu zeby miec na mnie oko
Achia - to nasze chłopaki podobnie wstydliwechociaż mój przeszedł samego siebie, bo mi do 20 tygodnia siusiaka nie pokazał!
Mój to częściowo ekshibicjonista- bo płeć pokazał już w 12 tyg na USG I trymestru :p
A dziś widzieliśmy wszystko nawet w 3D ale tego pan doktor nie wydrukowal :p
A kopniaki zaczęły mnie boleć w zasadzie niedawnodokładnie po takim wyznaniu jak Twoim że jest super i mógłby mnie kopać bez końca :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 20:33
Minnie89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pilik, bywają lepsze i gorsze dni. Ale już nawet w nocy ją całą przebierałam bo miała tak mokre ubranko, że nie mogłam jej pozwolić tak spać.
Mała nie lubi przebierania więc co do zasady - przebieram gdy jest taka potrzeba. Czasami raz dziennie a czasami kilka. -
Minnie, ależ to dobre wieści z wizyty
U mnie ruchy już na tym etapie czasem bolą, syn ma jakieś nadprzyrodzone moce albo po prostu mam taki niski próg bólu
Trochę się martwię co będzie potem, ale dam radę
Achia, super że wszystko ok! Oskar śliczny
Summer, Rucola, a do waszych Espiro nie był dodawany śpiwór do gondoli/spacerówki? W ogóle to teraz hamulec jest click-click, a nie czubkiem buta i są magnesy zamiast napów przy tej osłonie, co się do budki przyczepia.Rucola, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKopniaki same w sobie nie bolały aż tak, gorzej jak mała naparzała w wątrobę, pisałam Wam w nocy ze łzami w oczach że zaraz zejdę z bólu
Justyna pisałaś że dziecko nie może mieć kolek i ulewać. Skąd masz taką informację ? Moja i ma kolki (potwierdzone przez lekarza) i ulewapytam z ciekawości
-
Nadzieja to w dobrym kierunku ulepszyli wózek
Śpiworek jest tylko do spacerówki, może w nowej wersji daja też do gondoli. A to juź model 2019?
-
Achia wrote:Mój to częściowo ekshibicjonista- bo płeć pokazał już w 12 tyg na USG I trymestru :p
A dziś widzieliśmy wszystko nawet w 3D ale tego pan doktor nie wydrukowal :p
A kopniaki zaczęły mnie boleć w zasadzie niedawnodokładnie po takim wyznaniu jak Twoim że jest super i mógłby mnie kopać bez końca :p
Haha,to może powinnam skasować ten wpis
A wątroba to mnie boli od 5 miesiąca (oczywiście już badania były i jest ok), więc idzie się przyzwyczaić. Milan ją regularnie okłada stópkami -
Summer, no faktycznie nie zwróciłam uwagi, że on do spacerówki jest
Niby jeszcze modele 2018, ale nowe dostawy mają zmienione te 2 rzeczy.
-
Nadzieja to super że tak ulepszyli wózek
U nas Lewcio zawsze śpi w pajacu, samym pajacu bez body pod spodem a na to kołderka/śpiworek. W ciągu dnia czasem Go przebieram... Lubi się przesikać albo zrobić porządną kupę#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Minnie89, u mnie było nieprzyjemnie gdzieś od 7 miesiąca, a teraz to mi czasem łzy napływaja do oczu - dziecko potrafi tak mocno walnąć w jajnik, który mam jakoś dziwnie wrażliwy. Ubodnięcia w pecherz też nie są przyjemne - powodują myśl "o kuuu£₩@, posikam się!", a z kolei nogi na moim żołądku powodują zgagę i ulewanie (potrafię latać do wc z bełtem 6 razg dziennie). Ald i tak lubię te ruchy - nic mnie tak nie uspokaja.
Pewnie duzo zależy od tego jak ruchliwe jest dziecko (moje lubi się rozciągać i wierzgać) i od tego w co wyceluje. -
Pilik, przecinałaś pępowinę? Wow!! U mnie zajął się tym małżonek i mówił, że był zdziwiony, jak jest twarda. U nas w szpitalu pytali, czy chcę dotknąć główki gdy wychodziła z kanału, ale odmówiłam myśląc jedynie „synu, wyłaź już w końcu”. Nie wiem czemu, ale przypuszczałam, że na pewno mam brudne ręce i nie mogę go nimi dotknąć
Summer, podziwiam! Ja nie ogarniam 50 m2, a Ty ogarniasz prawie 3 razy tyle!?!
Powrót do pracy to dla mnie olbrzymi stres. Na razie będzie się małym zajmował mąż, tak sobie ustalił grafik, że popołudniami będzie w domu, część nadrabiać będzie musiał weekendami. Choć jestem pewna, że gdy mnie nie będzie przyłazić będzie teściowa i skręca mnie na samą myśl. Patrzę na to moje maleństwo i żal mi go zostawiać choćby na sekundkę, a tu robota. Wprawdzie to pół etatu i część w dodatku z domu, ale i tak żal mi bardzo, bo malutki prosi o pierś co najmniej raz na godzinę. Lubi się do niej tulić, uspokaja go itp. Zobaczymy do świąt jak damy radę, jeśli nie damy to chyba jeszcze zagadam z pracodawcą, żebym miała urlop. Kurczę, nie myślałam, że to będzie dla mnie aż takie ciężkie.
A tylko jeszcze Wam powiem, że dzisiaj spotkała mnie miła sytuacja. Ostatnio czytałam na fejsie historię dziewczyny, która żaliła się, że jakaś kobieta zwróciła jej uwagę, widząc ją trzymającą w chuście dziecko, że wisi ono jak żyrandol u sufitu i że co to ma być. A mnie dzisiaj na spacerze zaczepiły dwie panie, jedna zachwyciła się tym, że małemu tak dobrze blisko u mamy, a druga, że to taki słodki widok i że jej się robi cieplej na sercu gdy nas widzi. Chustolove!<3<3
Luna1993, Nadzieja22, Lusesita, Emiilka, JuicyB lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny nadrobilam ale nie mam. Jak odpisać na wszystko. Przepraszam że tylko prywata ale jestem taka szczęśliwa - udało się załatwić termin operacji dla taty! Gdzie diabeł nie może tam babe poślę! Teraz tylko błagam żeby wynik piątkowego rezonansu i scyntygrafii z pon (wynik 26.11) nie wykazały przerzutow i tato mógł poddac się operacji!
Anna Stesia, Achia, lamka, Luna1993, Aga9090, Minnie89, Rucola, Jeżowa, Nadzieja22, Kaczorka, Yoselyn82, Lunaris, Lusesita, JustynaG, Emiilka, Bajkaaa, Morusek, KateHawke, JuicyB, Lena21 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ibishka cudownie że się udało!! Zaciskamy kciuki za wyniki.
AnnaStesia ja rodziłam z doulą i pamietam że miałam małą na klacie i dali mi nożyczki, a ja się bałam, że coś zrobię źle, ręce mi się trzęsły z emocji i zmęczenia, ale położna powiedziała że nie da się zle obciąć i ciachnąłam (na dwa razy)
ibishka, JustynaG, Emiilka, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Ibishka kciuki za tatę!
Kaczorka, Pilik, Rucola mnie też strasznie męczą stawy. A od jakiś dwóch tygodni chyba jest gorzej niż było. Biodra, kolana i stawy skokowe. Dopóki się nie rozruszam to ledwo chodzę. Ręce też czasem czuje, ale znacznie słabiej.
-
nick nieaktualny