Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
AnnaStesia, "znając" Ciebie świetnie sobie poradzicie! Na pewno początki będą trudne, ale czasem wypracujecie swój system. Dobrze, że oboje macie elastyczną pracę.
Moje dziecko nadal nie śpi
Myślalam że gorzej nie będzie a tu z pobudek zrobiło się niespanie.
Wstała o 6:30 i miała 3 drzemki po ok. 30 minut.
Anna Stesia lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
malka wrote:Kaczorka, Pilik, Rucola mnie też strasznie męczą stawy. A od jakiś dwóch tygodni chyba jest gorzej niż było. Biodra, kolana i stawy skokowe. Dopóki się nie rozruszam to ledwo chodzę. Ręce też czasem czuje, ale znacznie słabiej.
Gwarantuję, że minie.
Ale upierdliwe to było strasznie. Człowiek jak kaleką z łóżka wstawał.. :p
Ibishka - kciuki za tatę!
Anna Stesia - ciężkie chwile przed Tobą. Ale pewnie synuś dzielnie zniesie nieobecność mamy. I wzmocni więź z tatusiem
Anna Stesia lubi tę wiadomość
Alicja
Oleńka
-
nick nieaktualnyLunaris co się stało, że taki kiepski dzień? Co te koleżanki narozrabiały?
Przy okazji chciałam Ci podziękować za polecenie serialu the resident. Niestety wku***a mnie strasznie przez dwie spośród postaci (wiesz które), ale wciągający bardzo.
Summer może jak tak malutko spała, to w nocy będzie lepiej? -
Ibishka oczywiście trzymam kciuki za wyniki badań, żeby jak najszybciej można było zacząć leczenie taty!
AnnaStesia kibicuje, by powrót do pracy przeszedł możliwie jak najbardziej gładko. Od początku planowałaś powrót po 6 miesiącach czy "wyszło w praniu"? Ja na uczelnię muszę wrócić w nowym semestrze, czyli od marca i szczerze mówiąc nie wiem, jak to ogarniemy z mężem... A ja jeszcze szczerzej mówiąc najchętniej bym na uczelnię nie wracała w ogóle w tym roku (no ale nie ma takiej opcji).
Wszystkie moje ukochane ciężaróweczki na końcówkach - to jest Wasz czas na najbardziej bezkarne narzekanie na absolutnie wszystko
a jak ktoś Wam zarzuci, że przesadzacie (odważny!) to wystarczy się rozpłakać, na pewno nikt nie będzie wtedy niczego kwestionował. Ja od siebie dodam tylko, że cieszcie się tymi chwilami samotności/prywatności, póki jeszcze nie macie swoich Bąbli po drugiej stronie brzucha, bo po porodzie będziecie z tego bardzo gwałtownie odarte. I doceńcie możliwość drzemek o dowolnej porze dnia o nocach nie wspominam, bo wiem, że bezsenność to drugie imię zaawansowanej ciężaróweczki.
Minnie bardzo możliwe, że kopniaczki zawsze będą dla Ciebie przyjemne mnie moja córcia oszczędziła i naprawdę nie mogę narzekać na bolesne ruchy. Może na samej końcówce wypychanie pupy/plecków/łokci/kolanek było nieco niekomfortowe, ale raczej nie traktowałam tego jako bólu. .. ależ się w ogóle teraz rozmarzyłam nad tymi kopniaczkami! Najcudowniejsze uczucie na świecie teraz widzę te nóżki na żywo, ale jednak jest coś tak bardzo magicznego w ruchach dziecka w naszych łonach...
Minnie89, Anna Stesia lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
Przepraszam że wpadam tak samolubnie. Chciałam sie tylko pochwalic, że Dominisi przebił sie pierwszy ząbek
Ibishka ogromne kciuki za tatę i za wyniki.
lamka, summer86, JustynaG, Luna1993, Emiilka, Nadzieja22, Achia, malka, Bajkaaa, Jeżowa, Lunaris, StaraczkaNika, Karma88, Morusek, Yoselyn82, Aga9090, Rucola, KateHawke, pilik, Patrycja20, Kaczorka, JuicyB, Lena21, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
tak nam pediatra powiedział podczas badania usg. sama byłam zdziwiona.Luna1993 wrote:Justyna pisałaś że dziecko nie może mieć kolek i ulewać. Skąd masz taką informację ? Moja i ma kolki (potwierdzone przez lekarza) i ulewa pytam z ciekawości
hahaha. też nie chciałam dotykać główki bo chciałam by Ania już wyszła. Chciałam mieć to już za sobą.Anna Stesia wrote:Pilik, przecinałaś pępowinę? Wow!! U mnie zajął się tym małżonek i mówił, że był zdziwiony, jak jest twarda. U nas w szpitalu pytali, czy chcę dotknąć główki gdy wychodziła z kanału, ale odmówiłam myśląc jedynie „synu, wyłaź już w końcu”. Nie wiem czemu, ale przypuszczałam, że na pewno mam brudne ręce i nie mogę go nimi dotknąć
Ibishka super wieści! Trzymam kciuki za pomyślną operację.
Lusesita gratuluję nowiny! Jak mała to zniosła?
Dziewczyny, mnie też bolą kolana! A już się zastanawiałam co robię źle, że dokuczają bardziej niż kręgosłup. Teraz już wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 23:41
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
4.00 mogłabym normalnie bez budzika wstawać
fenomenalne te hormony!
Ibishka -wspaniałe wieści! Kciuki za badania Taty.
Summer coś się wyraźnie z malutką dzieje to już kolejna taka noc. Ciekawe czy to zęby się przebujają czy co się dzieje?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 04:02
-
Lunaris, oby Stasiu wynagrodził Ci te wczesne pobudki dobrym snem po porodzie!
A co do nas to nie wiem co jest grane, nic nie zmieniliśmy w rytmie dnia a co noc jest gorzej. Aktualnie od pobudki do pobudki minęło 40 minut i w ogóle już zasnąć nie chce. Cały dzień do 21 jestem sama, bo emek ma wyjazd.
Lunaris lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Dziewczyny, Tosia jest od 13 listopada z nami!❤️
W poniedziałek o 23.30 odeszły mi wody. We wtorek o 9.21 powitaliśmy malutką - CC ze względu na ułożenie.
2980g i 52cm szczęścia i największej miłości ❤️
Sarna84, summer86, reset, Bajkaaa, StaraczkaNika, Morusek, Fozzie Bear, Lusesita, Yoselyn82, Aga9090, Rucola, Luna1993, KateHawke, Karma88, pilik, Minnie89, Patrycja20, -Mamunia-, ibishka, blue00, Kaczorka, Nadzieja22, Jeżowa, Malgonia, JuicyB, lamka, malka, Achia, Lunaris, veritaserum, JustynaG, Madzik34, Izape_91, Bocianiątko, Lena21, Anna Stesia lubią tę wiadomość
03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
16.12.2017 - Marysia 15tc [*] -
Admiralka, tak się cieszę gratulacje kochana! Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i Tosi!
Sarna, widzę że lajkujesz - daj znać co u Was
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
admiralka wrote:Dziewczyny, Tosia jest od 13 listopada z nami!❤️
W poniedziałek o 23.30 odeszły mi wody. We wtorek o 9.21 powitaliśmy malutką - CC ze względu na ułożenie.
2980g i 52cm szczęścia i największej miłości ❤️
Wielkie gratulacje zdrowka dla was!!
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAdmirałka serdecznie gratuluję jak się czujesz po porodzie?
Lusesita gratuluję ząbka
Summer też mi do głowy przyszły zęby u Ani. Pojęcia nie mam co by mogło tak zmienić jej rytm spania
Witam się z okresem. Domyślacie się jaki mam świetny humor od rana
Lusesita lubi tę wiadomość
