Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Rucola, u nas pediatra poradziła by meningokoki przesunąć na później więc chyba będziemy szczepić jak skończy pół roku.
EDIT: Pomyśl sobie, że prawdopodobnie podobne ilości dałaś Lewkowi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 21:03
Rucola lubi tę wiadomość
-
Justyna sama się głowię co jest przyczyną..
Dziś rozmawiałam z fizjo i podpowiedziała mi jeszcze, że dzieci tak "badają grunt" czy podłoże. I że to bardzo częste dla 3-4 miesiąca
Poza tym może być przebodżcowanie.. ale u nas niezależnie od dnia problem istnieje.
synek 18.08.18
-
Justyna wiem, ale ja bardzo szanuję matki KPI. Mogłybyście olać temat i karmić mm a Wy karmicie podwójnie. Ogromnie za to szanuję Ciebie i inne Dziewczyny tak karmiące. Sama pewnie też zrobiłabym to gdyby sytuacja tego wymagała, ale nie ukrywam że cieszę się że Mały akceptuje cycki
JustynaG, summer86 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Przed porodem nie myślałam o tym, że można karmić w ten sposób. I gdyby nie JuicyB, która podzieliła się swoją wiedzą gdy ja byłam z małą w szpitalu to pewnie bym karmiła mm.
W imieniu Aneczki - JuicyB, dziękuję!
No ale jestem z siebie zadowolona i mam prawie 4 litry mleka w zamrażalniku. 27 porcji.
pilik, JuicyB, lamka, Rucola, Aga9090 lubią tę wiadomość
-
olik321 wrote:Justyna sama się głowię co jest przyczyną..
Dziś rozmawiałam z fizjo i podpowiedziała mi jeszcze, że dzieci tak "badają grunt" czy podłoże. I że to bardzo częste dla 3-4 miesiąca
Poza tym może być przebodżcowanie.. ale u nas niezależnie od dnia problem istnieje.
Zauważyłam, że wali tymi nóżkami jak leży w łóżeczku Chicco, gdy chce by zabawki się ruszały (taki pałąk nad łóżeczkiem). Jak przestają to ona znow nogi w ruch.
I jak się ekscytuje. A w nocy, jak chce się pozbyć balastu, którym jest przykryta (np. kocyk lub śpiworek) -
Blue - Wojtus wspaniały, ciesze się ze już jesteście w domu regenerujcie się :*
Dziękuje za kciuki :*
U nas wszystko dobrze, szyjka długa, ale doktorek powiedział żebym sobie brała magnez jak czuje ze czasem napiera. Przepływy w porządku, Betuniek wyprzedził swój rozwój o jakiś tydzień - wazy 1200 gram czyli w ciągu 4 tygodni podwoił swoją wagę
Zdjęcie znów kiepskie i niewyraźne, ale nos kartoflany widziałam wyraźnie - po mamusi
olik321, pilik, Bajkaaa, Lena21, Anna Stesia, Patrycja20, Lunaris, Jeżowa, summer86, Achia, Kaczorka, Yoselyn82, JustynaG, Nadzieja22, lamka, Lusesita, Fozzie Bear, KateHawke, Rucola, Aga9090, -Mamunia- lubią tę wiadomość
30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
02.2018 - 12tc [*] ♥️
Siła jest kobietą -
olik321 wrote:Siwulec cieszę się z tak dobrych wieści i pozdrawiam z Marcelem i naszymi kartoflanymi nosami hah
Ucałuj Marcela od Siwulca - w sam środek kartofelka :* :*
olik321 lubi tę wiadomość
30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
02.2018 - 12tc [*] ♥️
Siła jest kobietą -
Nie no, Rucola, jak Ty wyglądasz!!! Moje dziecko ma 6 miesięcy, a ja zamiast brzucha mam smętny wiszący wór po ziemniakach (by pozostać w metaforyce kartoflanej). A Ty prezentujesz się jak na pokazie Victoria's Secret! Zazdro!
Siwulec, dobre wieści!
Summer, widzę, że Twoi teściowie to też nieźli agenci, zwłaszcza teść. Słabe to strasznie i też bym się wkurzyła.
Ja dzisiaj byłam pierwszy dzień w pracy - ostatecznie nie było tak źle, ale do domu biegłam zamiast iść. Tylko że mały odmówił jedzenia i czekał na mamę. A jak się dorwał do piersi to pił, pił i pił. Być może trzymał go dłużej dzisiejszy obiad - jestem zaskoczona, ale dzisiaj z apetytem wsunął ziemniaka i dynię, brokułem wzgardził, ale chyba był trochę za twardy. Nadal nie ogarnia specjalnie doidy cup ani kubeczka medeli, choć dzisiaj dwa łyki wody wskoczyły do brzuszka.
Dziewczyny, w piątek Black Friday - jesli macie jakieś info o fajnych przecenach to będę wdzięczna! Dzisiaj w końcu odwazyłam się i kupiłam troszkę pieluszek wielorazowych - na igle figle jest 12% zniżki, już chyba na okoliczność BF.
Siwulec lubi tę wiadomość
-
Bajeczko, kciuki, żeby to nie okazało się nic poważnego z serduszkiem Zosieńki!
Pilik, Ty w ogóle jesteś niesamowitą osobą, bije od Ciebie takie ciepło, spokój, serdeczność i troskliwość. Ninka ma szczęście, że ma taką mamę!<3
Ewela, tak bardzo mi przykro, nie wiem, co powiedzieć. Życzę Wam mnóstwo sił i niegasnącej nadziei!
Blue, Wojtuś sama rozkosz! Ale proszę ostrzegać przed wrzucaniem zdjęć noworodziów, bo mam ochotę lecieć i robić kolejne!
Summer, przeczytałam, co napisałaś o tym bólu głowy… mam niestety identycznie. Od miesiąca ciągle lecę na apapie, bo głowa mi pęka. Ale nie możesz o sobie mówić, że jesteś niezaradna i do niczego! Opiekujesz się nowym życiem, odkrywasz przed nim świat, dajesz mu miłość, poświęcasz siebie i swoje potrzeby. Nikt z nas nie jest robotem, brak zaspokojonych podstawowych potrzeb sprawia, że nasze życie obecnie czasami przypomina jakiś dziwny kołowrotek, w którym nie wiadomo, czy jest wtorek, czy może już piątek. Organizm ma swoje ograniczenia. Ale to nie jest niezaradność, tylko biologia.
Veritaserum – z tym krępowaniem maluchów to jest tak, że są zwolennicy i przeciwnicy. Uważam, że jeśli Wam to pomaga i nie widzicie, żeby źle wpływało na córkę to róbcie tak, żeby Wam było dobrze. Czasem godzina dodatkowego snu jest na wagę złota. Ale jeśli chciałabyś coś więcej o tym poczytać to zerknij:
https://www.wymagajace.pl/spowijanie-tak-czy-nie/
veritaserum, Rucola lubią tę wiadomość
-
AnnaStesia, też lecę na Apapie a że jestem oporna na paracetamol to zapijam go kawą dopiero wtedy wzglednie działa.
Dziękuję za tyle dobrych słów
Bardzo Cię podziwiam za powrót do pracy, choć myslę, że taka odskocznia dobrze Ci zrobi a synek ma dobrą opiekę taty
A co do drugiego dziecka - u mnie serce się rwie, organizm w zasadzie gotowy, sytuacja w pracy skłania do nastepnego macierzyńskiego, ale rozsądek ciągle krzyczy, że to nie jest dobry pomysł. Myśle, że o ile pierwsze dziecko wzmocniło nasz związek, tak drugie tak szybko mogliby go osłabić, a i ja nie jestem w zbyt dobrej formie psychicznej.
Siwulec, cieszę sie bardzo że wszystko ok!
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Siwulec - cudownie że wszystko okej, a gdzie zdjęcie kartofelka?
Rucola - matko boska jakie Ty masz ciało
Wybaczcie ale dziś już się nie odniosę do reszty bo padam na pyszczek. Poprawie się jutro
Spokojnej nocy Wam życzę!
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySiwulec- super, że wszystko dobrze)
a mojego męża bierze jakieś przeziębienie
wrócił niewyraźny z pracy, poszedł spać, lekki stan podgorączkowy,a w domu jak na złość nic nie ma. tzn zrobię mu napar z cytruną i imbirem- bo to mam.no i nie chce ze mną spać,żebym nic nie złapała. ale idzie jutro do lekarza,coby dostać choć na 3 dni l4 żeby się wyleżeć i nic powazniejszego się nie rozwinęło,bo wiadomo- na końcówce lepiej żebyśmy byli oboje zdrowi.
-
Pilik, a polio nie jest czasem zawarte w 5w1?
Wydaje mi się, że 5w1 i 6w1 różnią sie jedynie WZW B.
Rucola, na rotawirusy sa chyba dwie szczepionki - Rotateq i Rotarix. Rotateq jest tańszy, ale wymaga podania 3 dawek a Rotarix tylko 2, więc cenowo wychodzi podobnie. My wybraliśmy Rotarix ze względu na mniejszą ilość dawek potrzebnych do uzyskania odporności i ograniczenia wiekowe podawania tych szczepionek (bałam się, że będzie problem z kolejnymi dawkami np. ze względu na przeziębienie).Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 22:30
Rucola lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Veritaserum - my długo krępowaliśmy małego na całą noc, ale to był efekt szukania najlepszego sposobu na to aby spokojnie spał. Nie wiem jakie są minusy "kebabowania" maluszków, ale wiem jakie są plusy na przykładzie swojego synka
Justyna nawet nie potrafię opisać jak się cieszę, że masz już tyle zapasów. Ja właśnie zużywam swoje i teraz nieco żałuję, że uzbierałam tylko 17 litrów. Szybko zapasy znikają, ale przy dobrze zachowanych proporcjach z mm dojedziemy z moim mlekiem do końca 9 miesiąca, a więc o 3 miesiące dłużej niż zakładałam. Gdybym mogła się codnąć o jakies 4 miesiące to bym zainwestowała w zamrażarkę, bo naprawdę sporo mleka zmarnowałam i widząc teraz jak mały pięknie je mrożonki bardzo żałuję.
JustynaG, veritaserum, pilik, Rucola lubią tę wiadomość
-
Summer, może źle zrozumiałam panie w przychodni ale ta szczepionka na rotawirusy w 3 dawkach ma zabezpieczenie na więcej szczepów dlatego też my zdecydowaliśmy się na tę w 3 dawkach, cenowo wychodziło to tak: 3x220zł lub 2x300zł.
JuicyB, obecnie mrożę codziennie 1 woreczek 180ml. Stwierdziłam, że miejsca jest mało więc po prostu napełniam do pełna. I tak nie wiem ile mała będzie jadła dziennie a przecież w lodowce może chwilkę postać.
AnnaStesia, gratuluję powrotu do pracy i kolejnego dnia rozszerzania diety
Achia, trzymaj się z dala od choróbska. Mam nadzieję, że uda Ci się nic nie załapać.
Fozzie, jak Twoja stopa? no i jak limo eMka?
Siwulcu kochany, fantastyczne wieści! No i piękna waga Betuńka. -
Justyna, bardzo możliwe, że tak jest. My zaczynalismy szczepienia w 8 tygodniu i bałam się, że sie nie wyrobimy z 3 dawkami. Plus zalecane jest chyba zakończenie do 24 tygodni, ale najmniejsze ryzyko wgłobienia jelit jest do 16 tygodnia. Dla mnie szczepionki to trudny temat, staram się dużo dowiedzieć przed, ale nigdy nie jestem do końca pewna czy dokonałam dobrego wyboru.
Dołaczam do gratulacji z okazji pięknego wyniku KPI! Jest to naprawdę imponujace
JustynaG lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
