Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Po wizycie
Betuniek ma już jakieś 2100 gram, wyprzedza termin o jakiś tydzień, przepływy w porządku, wyniki Ok, ułożył się już główka w dół, szyjka trochę miękka ale długa wiec lekarz powiedział ze powinnam wytrwać do terminu, jednak żeby nie było za różowo (Patrycja) łożysko się starzeje - moje w stopniu 2, ale lekarz powiedział ze skoro wszystkie inne wyniki i pomiary są dobre to się tym nie przejmujemy, będziemy kontrolować. Następna wizyta 7 stycznia i będzie mi pobierał materiał do badania na paciorkowca (niestety nie dopytałam skąd i w jaki sposób mi ten materiał pobierze)
Lekarz nie mógł się napatrzeć na klejnoty mojego syna, chciał nawet mi zrobić zdjęcie siusiaka w 3D, ale się młody zasłonił. Chyba z 5 min szukał dobrego ujęcia ale się nie udało - i nawet się ciesze
olik321, emi2016, Achia, summer86, JustynaG, lamka, Fozzie Bear, JuicyB, Lena21, Bajkaaa, pilik, Patrycja20, blue00, Aga9090, Lusesita, Kaczorka, Minnie89, Bobisia, frezyjciada, Malgonia, Rucola, Nadzieja22, Flowwer, KateHawke, Morusek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySiwulec- to super! dobrze,że lekarz będzie miał oko na wszystko i Cię ładnie uspokoił
nam na jednym usg pan doktor pokazał klejnoty Oskara w 3D- zero wątpliwości,że to chłopiec,ale już nie wydrukował tego zdjęcia :p także widzieć- widzieliśmy,ale nie będziemy Młodego krępować jak się urodzi
Była u mnie koleżanka, śmiechy były, teraz nic tylko rodzićSiwulec lubi tę wiadomość
-
Siwulec, cieszę się z dobrych wieści <2 a 2 stopień na tym etapie wydaje się jak najbardziej ok.
Co do wymazu na paciorkowca pobierany jest wymazówką z okolic pochwy i odbytu. Nie m się czego obawiać.Siwulec lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySiwulec cieszę się, że wizyta przebiegła pomyślnie
Justyna mi się wszystkie podobają poza ostatnią, pięknie wyglądasz. A 3 i 4 też z orsaya?
Kochane ja dzisiaj zdycham, od wczoraj mam podwyższoną temperaturę, ból głowy, mięśni, strasznie słaba jestem. Odebraliśmy akt urodzenia Dominika i zdjęłam szwy w moim szpitalu. Rano wylałam przez przypadek odciągnięte mleko i się poryczałam oczywiście. W szpitalu spotkałam moją położną. Po południu byliśmy u Domisia - jest już na neonatologiiprawdopodobnie jutro albo pojutrze pozwolą mi już z nim być na oddziale. Dostaje moje mleko, jutro spróbuję przystawić go, jeśli nie będzie miał już wkłuć.
I jeszcze zdjęcie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/118133efb5da.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 20:10
JustynaG, Lena21, Patrycja20, Izape_91, blue00, pilik, Aga9090, Achia, summer86, Siwulec, Lusesita, emi2016, JuicyB, Kaczorka, Yoselyn82, Minnie89, ibishka, Jeżowa, frezyjciada, Madzik34, Anna Stesia, Rucola, Lunaris, Malwas, Nadzieja22, Flowwer, KateHawke, Phnappy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Fozzie cudowny Stanisław i drzewko za nim również
Siwulcu cieszę się że wizyta przebiegła ok ! Kuzwa co z tymi łożyskami ? Najważniejsze, że doktorek Cię uspokoił ! Mam nadzieje, że mój jutro gorszych informacji nie będzie miał !
Lamka polubiłam za zdjęciei życzę zdrówka !
Siwulec lubi tę wiadomość
-
Lamka cudowne wieści!! Szybciutko Domiś sobie poradził z chorobą
mam nadzieje, że będzie ssakiem jak Ninka
jeszcze na patologi jak leżała a poznała pierś zaczęła odrzucać butle
... mam nadzieje, że u Was pójdzie równie gładko. Kuruj się, może Cię zaskoczą i już jutro pozwolą zostać z Domisiem?
Nie zapomnę słów ordynatorki z patologii jak mi łóżko załatwiała żebym mogła z Ninką zostać „wie pani że to Hilton nie jest? Żeby pretensji nie było”. Aż mnie zatkało i nie wiedziałam co powiedzieć. Jakby to miejsce miało znaczenie. Wszędzie byle obok dziecka.
Siwulec tak jak summer pisze na tym etapie drugi stopień to już niezle! Nika chyba miała szybciej stare łożysko niby?
Olik mam nadzieje, że szybko u Was minie gorszy czas. Nie wiem czy Cię pocieszę, ale z Ninką było ciężko pierwsze cztery miesiące. Teraz każdy dzień wywołuje tyle uśmiechu że mimo zmęczenia się wygłupiamy i idę spać szczęśliwa. Hormony dały sobie spokoj, Ninka już jest bardzo kontaktowa, jak marudzi to wiem że coś musi męczyć i potrafimy zwykle zaradzić. To takie super interakcje już z dzieckiem. Niedługo i u Was przyjdzie ten etap! Siły i cierpliwości
Siwulec lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySummer kochana współczuję takich nerwów
musisz jakoś wygospodarować czas dla siebie, bo też jesteś w tym wszystkim ważna! A 2 godziny to naprawdę za mało, szczególnie że ciągle to Ty zajmujesz się mała. Mam nadzieję że emek szybko zobaczy co jest grane i Cię odciąży
Lunaris brawo dla cycuchów
Kaczorka przybijam piątkę, moja Tosia też nie umie usiedzieć na miejscu. Ja podobno całe dnie grzecznie się bawiłam sama, jakby mnie nie było
Ninka słodziak cudowne minki robiale super pamiątka takie zdjęcie
Justyna myślę że ona jej nie wezwie na świadka bo byłoby to absurdem skoro nie chce zeznawać na jej korzyśćw razie czego służę pomocą. I na litość boską oddaj mi swoją figurę
ale Ci zazdroszczę !
Agulineczka wow ale Uleńka przybrała! Moja to jednak bida z nędza
Siwulec cieszę się że u Was wszysyjo w jak najlepszym porządku, a łożysko myślę że okhaha szkoda że się nie udało uchwycić w 3d
To tyle co pamiętam, padam na pysk i mam mdłości z nerwów przed jutrzejszym dniemboje się jak cholera
A i zdjęcie z mojego "rozdania dyplomów"
]
DobranocWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 13:00
Achia, Patrycja20, summer86, Kaczorka, Jeżowa, Yoselyn82, Minnie89, pilik, Anna Stesia, Lusesita, JustynaG, Bobisia, Lunaris, Nadzieja22, blue00, Flowwer, emi2016, KateHawke lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pilik dziekuje. U nas mały juz jest bardzo kontaktowy. Po prostu albo zęby albo kolejny skok. Teraz ma etap że mama jest najlepsza. Jak śpi ze mną w łóżku to mniej się wybudza, emek wtedy ląduje w salonie. Ale już czasami nie mam siły 7 razy wstawać w nocy i ide na łatwiznę
-
Fozzie Stasio jak zawsze iskierki rozrabiaki w oczach
Luna śliczne córeczkikciuki na jutro!
Olik przykro mi, że tak ciężko u Was obecnie... Czy to zęby, czy to skok - mam nadzieję, że nie potrwa zbyt długo.
Agulineczka no to Ulcia pięknie tyje! Tak jak moja nieulewająca Agatka, więc gratulacje! Mam nadzieję, że Cię to uspokoi, choć wiem, że samo ulewanie jest stresujące, ale przynajmniej już wiesz, że Malutka prawidłowo się rozwija!Luna1993 lubi tę wiadomość
-
Ja tez prosze o wasze mocne kciuki!!
Lunaris, blue00, Flowwer, emi2016, KateHawke lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Luna ale masz piekne ksiezniczki!!
Luna1993 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyYoselyn82 wrote:Ja tez prosze o wasze mocne kciuki!!
To jutro za Ciebie, Lune i Melevis trzymamy kciuki!
Ktoś jeszcze wizytuje?
Ja po baaaardzo miłym i przyjemnym wieczorze z mężem idę spaćdobranoc Dziewczyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 22:46
pilik, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
-
Yos kciuki zaciskamy za Ciebie. A na kiedy Ty masz termin?
Luna piękne dziewczyny!
Olik pewnie skok Was męczy. Jeżeli tak to jest szansa że jeszcze kilka dni i się poprawi. Oby! U nas ten skok czwart (między 14 a 19 tygodniem) był najgorszy. W nocy miałam wrażenie że była jedna wielka pobudka. Jak pierwszy raz się obudziła to kàdowala ze mną w łóżku, gdybym się nie nauczyła karmić w pół śnie to bym w ogóle nie spała wtedy... teraz nie jest jakoś super, ale zwykle śpi od 21 do 1 wiec chociaż tyle. Jak się zdążę położyć do 22 to mam te 3 godziny snu. Potem zwykle maraton, ale też od kilku dni dużo zmian. No ale u nas kolejny skok w toku... pierwszy rok życia dziecka to chyba ciagle coś i ciągle zmiany...
Wybrałam co chce piec, teraz tylko czasu mu trzeba żeby upiec. Że też rzadna z Was blisko nie mieszka, by się spotykało i na zmianę dziećmi zajmowało...
Yoselyn82, Luna1993 lubią tę wiadomość
-
Luna - czy rozdanie dyplomów spełniło Twoje oczekiwania?
Lamka - mam nadzieję że jest Ci coraz lżej na sercu. Domiś wygląda cudnie! Duży silny chłopczyk
To jutro mamy chyba z 4 albo 5 wizyt + USG Luny...oby to był dzień dobrych wieści!
Pewnie uznacie mnie za głupią jak to napiszę...ale zaczęłam robić sobie masaż krocza, tak jak zaleca położna. I nie mieści mi się w głowie, że tam się zmieści głowa Milana! Nie mam pojęcia jak tego dokonałyście...Luna1993 lubi tę wiadomość