Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Luna - no właśnie nie mamy gdzie pójść. Mała na szczęście lubi chłodek
A panowie z pogotowia gazowego mówili, że mnóstwo mają teraz takich zgłoszeń.
Dlatego tak ważne jest, żeby mieć czujniki
Jeżowa - dla Ciebie z okazji imienin wszystkiego naj
Rucola - dla Twojego taty dużo zdrówka! -
Veritka to lećcie do alergologa. Pamiętaj że testy z krwi przez pierwsze 2 lata mogą wychodzić fałszywie ujemnie więc nie ma gwarancji że potwierdzą alergię ( u nas były ujemne a alergia jak cholera!). Macie alergika w rodzinie? Ty, Emek ,ktoś z najbliższych?
Nawet jeśli to nie alergia a dermatolog nie pomógł to może alergolog bedzie miał lepszy pomysł- nasz miał
Życzę żeby Wam się nie potwierdziło. -
Dziewczyny dziękuję Wam bardzo. mamy informacje ze szpitala ze to nie był zawał więc kamień z serca. Tak czy siak ja muszę trochę poukładać myśli. Jestem cały czas z Wami :*
(Luna my świadomie zrezygnowaliśmy z domu, bo w domu jest tyyyle roboty a my ledwo mieszkanie ogarniamy nie wspominając o ogródku działkowym który podobnie jak u Fozzie wygląda jak po wybuchu bomby)JustynaG, pilik lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Kaczorka, dobrze że mieliście ten czujnik. Muszę ścignąć męża o to, bo u nas też ogrzewanie gazowe.
-
nick nieaktualnyFozzie, Lunaris jest to jakieś rozwiązanie
zobaczymy co będzie pod koniec roku, na mieszkanie nie musielibyśmy tyle czekać jak na dom, łatwiej o kredyt. Zobaczymy, narazie nie będę o tym myśleć. Póki co jestem na urlopie i tym będę się cieszyć (jak głowa dojdzie do siebie).
A i miałam napisać, że zrobiłam o 7 rano dym w diagnostyce, od razu mój wynik się znalazł. "Ojejku nie mam pojęcia dlaczego nie został Pani wydany, zaraz kurier przywiezie go do punktu".
Rucola cieszę się, że nie jest tak źle z tatą. Życzę zdrowia i żeby szybko wrócił do Was, do domu. A dla każdego co innego, jedni wolą mieszkanie inny dom. Mu z tych co marzymy o domku przy lesieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 11:04
Lunaris, Kaczorka, malka, Nadzieja22, pilik, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Kaczorka dobrze, że czujniki dały znać! Całe szczęście. Oby szybko Wam naprawili. Współczuję chłodu i braku ciepłej wody!
Fozzie mieszkanie z ogródkiem brzmi jak idealny kompromis
Luna dobrze, że z całej rodziny chociaż babcia jest w porządku... Zdrówka dla Tosi, a dla Ciebie dużo spokoju. Mam nadzieję, że nie będziecie musieli wyjeżdżać i rezygnować z marzeń.
Rucola dobrze, że to nie zawał! Trzymaj się kochana, wiem jak to jest drżeć o zdrowie i życie taty :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 11:05
-
Luna, podpisuję się pod tym co napisała Rucola - u nas była decyzja o domu, bo cenowo wychodził on podobnie jak większe mieszkanie a żadne mieszkania dostępne nam nie odpowiadały. Nie wykluczamy, że kiedyś wrócimy na mieszkanie, bo gdy dwoje ludzi pracuje często brakuje czasu by nacieszyć się plusami domu, a jednak wiąże się on z dodatkowymi obowiązkami. Ja wiem, że nie dałabym rady ogarnąć domu wolnostojącego i działki 10 arów lub więcej.
Rucola, cieszę się, że to nie zawał. Gdybyś chciała pogadać to pisz na priv, bo mojego taty też niestety dotyczą problemy z sercem. -
nick nieaktualnyLunaris nikt z nas nie jest alergikiem. Wiem że testy są totalnie niemiarodajne. Ona te zmianę ma na jednym policzku od w zasadzie 2 miesięcy. Czasami się zaognia czasami ledwo widać. Ostatnio ma okres zaogniony. Nie chciałam już z nią latać po lekarzach bo kaZdy mowil co innego. Eh.
-
nick nieaktualnySummer zdaje sobie sprawy ile to pracy przy domu... Sama wychowałam się w dużym domu, w którym sprzątałam co kilka dni. Pracy jest ogrom, nie mówię że kiedyś nie zmienimy zdania
może stąd nasze nastawienie na dom, że oboje nie mieszkaliśmy wcześniej w mieszkaniu. Też nie planujemy nie wiadomo jakiej willi
cenię sobie ciszę i spokój, dlatego mieszkanie które mamy obecnie, w starym budownictwie, jest trochę uciążliwe (nie chce zabrzmieć na niewdzięczna, cieszę się że mamy to co mamy, wiem że inni mają gorzej). Jestem ciekawa jak to jest w nowych blokach, na pewno lepsze wyciszenie?
-
Luna my mieszkamy w dziesięcioletnim bloku i nigdy nie słyszę sąsiadów ani tego, co się dzieje na zewnątrz (przy zamkniętych oknach nie słyszę nawet pociągów, a mieszkamy mniej niż 100 metrów od torów i stacji kolejowej). Raz słyszałam wiertarkę, no ale to się zawsze niesie
Lunaris tak, wiążemy kieszonkęlubię w chuście elastycznej to, że najpierw wiążę ją na sobie, a potem dopiero wkładam dziecko - bo przy tkanej boję się, że mi rąk braknie i do chusty, i do dziecka jednocześnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 11:21
Lunaris, Luna1993 lubią tę wiadomość
-
Rozumiem Cię doskonale- przerobiłam tabun różnych "doktorów" zanim zdiagnozowaliśmy alergię. U nas zaczęło się takim zaczerwienieniem na jednym policzku, nie swędzącym na początku. Obserwuj Anię, przy KP ciężko eliminować alergię
ale nie jest to niemożliwe- niestety wymaga mega restrykcyjnej diety. Zmiany pojawiają się szybko po alergenie ale znikają długo
to jest wkurzające!
Edit: Jeżowa mam to samo spostrzeżenie -bardzo fajnie i szybko się mota ale przy większej wadze chyba sie nie sprawdzi. Tkaną pewnie trudniej dociągnąć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 11:23
-
Aniu dziewczyny juz wszystko tu napisaly. Jesli na cos Was stac to tylko sie z tego cieszyc. A rozlaki z Emkiem nie zazdroszcze, ja sie nie nadaje do związków na odleglosc.
Rucola duzo zdrowia dla taty.
Luna, mieszkanie tez ma swoje uroki a w razie czego dom mozecie kupić lub wybudować nawet za 10 lat, mlodzi jesteście. My oboje tez sie w domkach wychowalismy, teraz tez mamy dom a ja czasami mam dosc, tyle do ogarniania.
My dzisiaj okropna noc mielismy, Leos nie spal, ciagle marudzil i plakal. Znowu zeby mecza, a dalej żaden nie wyszedł. Teraz odsypia na kanapie przytulny do mnie. A ja oczywiscie zasnac nie mogę -
Summer , u nas to ciężka sprawa. Podobnie jak u Ciebie, nam nikt nie pomoże więc musimy liczyć tylko na siebie.
No i co do zasady - wracam do pracy po zakończeniu urlopu. Mój pracodawca w to nie wierzy (tzn. on uważa, że dzieci w żłobkach chorują i jeśli nie mam pomocy ze strony rodziców to będzie ciężko wrócić i być efektywnym pracownikiem) ale oczywiście jeśli zechcę to uzgodnimy warunki powrotu (wolałabym tak jak Ty wykorzystać urlop i na początku pracować w mniejszym wymiarze pracy).
Ale gdzieś w tyle głowy chodzi nam drugie dziecko. Ja się boję bo wiem, że będzie strasznie ciężko. eMek jest za tym by różnica wieku była niewielka.
Więc na ten moment nie wiem jak będzie, ale nie mogę dopuścić do sytuacji, że nie mam co zrobić z dzieckiem więc wolę na wszelki wypadek znaleźć żłobek i mieć pewne miejsce.
Lunaris , w nocy "rzuca się" ale to głównie nogi. A one są "Względnie" czyste. Ona nóżki miała od początku suche więc je często smarowałam balsamem Babydream i póki co nie ma na nich czerwonych placków, są jedynie suche nadal.
Ale mała jest radosna, ma często dobry humor. I nie widzę, żeby się jakoś drapała (poza noskiem i tarciem oczu - gdy jest śpiąca)..
Veritaserum , u nas pediatra stwierdziła, że zmiany u Ani to AZS choć ja jakoś podchodzę do tego z rezerwą. Tylko, że pierwsza plamka pojawiła się w święta a miesiąc później wygląda to zdecydowanie gorzej. I już nawet emek to zauważa a wcześniej twierdził, że wyolbrzymiam.
Kaczorka , dobrze, że macie w domu czujnik i zadziałał. Oby szybko zaczęli u Was grzać.
Luna , ale nawet jeśli kupicie mieszkanie - nic nie stoi na przeszkodzie byście w przyszłości kupili dom. U mnie w rodzinie jest małżeństwo, które po 10 latach spłacania kredytu kupili dom. Tamto mieszkanie wynajmują i kredyt dalej spłaca się sam. A sytuacja finansowa w ciągu 10 lat im się poprawiła na tyle, że mogli sobie na dom pozwolić.
Rucola , dobrze, że to nie zawał! Kciuki aby Twojemu tacie się polepszyło i szybko wrócić do domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 11:57
-
A na osłode dzisiejszego dnia podrzucam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 23:14
Jeżowa, Yoselyn82, malka, Luna1993, summer86, veritaserum, Fozzie Bear, moniśka..., emi2016, blue00, bazylkove, KateKum, Nadzieja22, Patrycja20, Rucola, Aga9090, Kaczorka, 91Ewela09, KateHawke, sliweczka92, Ania1003, Achia, ibishka, Bajkaaa, Lusesita, Minnie89, Lunaris, Anna Stesia, Barbarka1984 lubią tę wiadomość
-
Luna brawo, czasem trzeba zrobic wojne zeby tak nie traktowali innych
Mamusia porod expres, super, juz masz malucha przy sobie
Rucola zdrowia życzę Twojemu tacie! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze! ciesze sie ze wykluczyli zawal. Oby szybko doszedl do siebie!
Fozzie Bear zdrowka dla meza
Wszystkiego najlepszego dla Aneczki i Gabi z okazji kolejnego ukończonego miesiąca.
Jeżowa Wszystkiego najlepszego kochana, zdrowia i pociechy z córeczki
Kaczorka dobrze ze nic sie nie stalo i czujniki daly znac!
JustynaG ale sliczna krolewna i juz ma 5 miesiecyJustynaG lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Justyna, Aneczka jest urocza
Kaczorka, całe szczęście czujniki zadziałały.
Rucola zdrowia dla taty!
Zdrowia dla Ani i Gabi z okazji kolejnego miesiąca życia
Luna cieszę się, że załatwiłaś sprawę w diagnostyce.
Ja dziś postanowiłam dać drugą szansę mojej chuście kołkowej. Założyłam ją z Felką na biodrze. Dociągania to koszmar, emek musiał pomagać. Ale Fela zasnęła po minucie i udało mi się ją łatwo wyciągnąć i położyć na łóżku. Że zwykła by mi się to nie udało.Rucola, JustynaG, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lunka ja postawiłam na dom, ale głównie dlatego, że miałam działkę, a mieszkania we Wro to koszto ok 450000 za ok 70 m2, oczywiście stan deweloperski.
Jednak muszę przyznać, że dom pochłonął dużo więcej niż zakładaliśmy. Fakt braliśmy lepsze materiały, bo nie lubię kitu, ale teraz bardzo wzrosły ceny materiałów i robocizny. Już nawet z Emkiem zastanawialiśmy się nad założeniem firmy w branży budowlanej. On ma pojęcie. Pytanie tylko jak długo ten bum potrwa.
Luna1993 lubi tę wiadomość