Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Frezyjciada- no właśnie chciałabym ukrywać do tego 3 miesiąca nie dlatego, że się wstydzę (nie po to tyle walczyłam, by się wstydzić), ale by w razie czego uniknąć potem trudnych pytań...
A przyjaciółce powiedziałam. Pokazałam jej usg i ona mnie pyta, czy to pęcherzyk i czy znaczy że mam wreszcie owulację? Więc jej mówię, że tak, owulację miałam, a teraz to są skutki tej owulacji w postaci 2,5 mm dziecka. Najpierw patrzyła na mnie z niedowierzaniem, potem piszczała z radości, a potem jej odbiło. Odmówiła mi herbaty owocowej (bo hibiskus), odmówiła czarne (bo teina), kawy również i dała mi jedynie wodę. O ile zawsze stoję z nią w kuchni i plotkuję, to wtedy kazała mi usiąść na kanapie (a zwykle, jeśli siadam to albo z jej córkami na podłodze albo przy stole w jadalni, bo tam rysujemy itp.) i poobkładała mi plecy poduszkami, żeby mnie krzyż nie bolał. Tłumaczyłam jej, że to prędzej w 6 m-cu niż w 6 tygodniu, ale nie trafiało
No i powiedziała mi, że "zrobiłaś niesamowitą robotę". I serio, trochę się tak czuję, że to w dużej mierze zasługa walki i uporu... I miło mi się zrobiło, że ktoś to dostrzega, zwłaszcza, że ona sama na początku była we frakcji 'wyluzuj i kup wino'.
P.S. I jak różnie podchodzi się do ciązy pokazała mi właśnie ta rozmowa... Moja przyjaciółka potem tłumaczyła, że nie rozpoznała usg, bo ona na usg w obydwu ciążach to chodziła jak już było tam widać dziecko z nóżkami i rączkami. Bety i progesteronu nie badała nigdy, o pierwszej ciąży dowiedziała się w 7 tygodniu.
Bunia- dzięki za te pytania, pewnie sama bym je zadawała za kilka tygodni
Cabrera-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 11:48
blue00, Cabrera, Lunaris, frezyjciada, Bunia86, Emiilka, JustynaG, emi2016, Anna Stesia, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Cabrera piękny i okrąglutki maluszek
Ibisha udanego powrotu do starań skrycie zazdroszczę ale tak pozytywnie
RESET pieeeeeękny brzusio
Lusesita sto lat dla Dominiki! Niech Wam się zdrowo rozwija
Dzięki za tipsy odnośnie maszyny- jeśli ktoś ma jakieś jeszcze uwagi własne to chętnie poczytam
Wojtuś pięknie leży na brzuszku! Stasiu drze się i nie podoba mu się ale staram się codziennie coraz dłużej go trzymać.Lusesita, Cabrera lubią tę wiadomość
-
T
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2020, 22:11
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Bunia:
1)Ja miałam poduszkę moterhood która potem posłużyła jako "gniazdo" dla malutkiego Lewka. Poduszka była dośc wygodna ale po 25tyg ciąży tak mnie napierdzielały biodra, ze w zasadzie nic nie pomagało ;/
Zostawiam link
https://motherhood.pl/kategoria/gniazda/
2) Łożysko miałam na przedniej ścianie, ruchy zaczęłam czuć dokładnie 19+4 a emek już pierwszego kopniaka poczuł 20+0. Wcześniej moze i coś tam czułam ale nie byłam w stanie oceniec tego jako ruchy dziecka
3) My zakupiliśmy łóżeczko szczebelkowe, sosnowe o wymiarach 120x60 z opcją odczepienia jednej dłuższej strony, co ma służyć jako późniejsze przerobienie na łóżeczko dla starszego dziecka. Oprócz tego w tej odpinanej stronie mozna wyciągnąć 3 szczebelki, co uważam tez jest super opcja. Dodatkowo mamy szufladę w łóżeczku, która aktualnie nie jest używana bo łóżeczko jest dostawione do łóżka. My łóżeczko mieliśmy robione na zamówienie więc nie podeslę linka
4) Ja brałam neoparin 0,4 i poczatkowo miałam siniaki ale z każdym tygodniem było coraz lepiej. Koło 24tyg przeniosłam się na podawanie w uda a tak to już w ogóle była bajka
Mam nadzieję, ze choć trochę pomogłam!!!!Bunia86 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Cabrera fantastyczne wiadomości!!!! Super, ze maluszek zdrowy a na dokładniejsze wiadomości czekamy za tydzień!!!
Iza jak się czujesz po zabiegu? zaczynacie starania już w tym cyklu?Cabrera lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Bunia:
1. Ja Rogala nie miałam w żadnej ciąży, zarzucenia nogi na męża było wygodnym rozwiązaniem, a dodatkowo była to nasza chwilę dosłownej bliskości
2. Ze Stachem czułam ok 15/16 tc, więc szybko jak na 1 ciążę, jednak dopiero po ok 2 tygodniach byłam pewna, że "to jest to!". Z Klara ok 17/18
3. Przy 1 ciąży miałam łóżeczko, obecnie bogatsza trochę w doświadczenia, z nieco większymi funduszami na start, wybrałam dostawke. Wbrew pozorom oszczędność miejsca jest spora, może stać samodzielnie, można dostawać i jest opcja bujanka! Za jakieś Maks 2 miesiące będę sprzedawała jakbyś była chętna (lub któraś inna nasza ciężarówka) https://www.babylurve.co.uk/product/snuzpod-2-bedside-crib-natural/
4. Niestety ja do samego końca nie wiem od czego zależało wyjście siniaka. Na początku były najgorsze, pozniej zdarzały mi się 2 tygodniowe przerwy, pięknie wygojony brzuch i ni z gruchy ni z pietruchy robił się sinior. Na pewno jeśli przy próbie wybicia igły czułam ból to ja wycofywalam i próbowałam ciut obok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 12:02
Bunia86 lubi tę wiadomość
-
Lusesita - buziaki dla Dominiki! Stooo lat!
Bunia - ja używałam kojca motherhood do spania, potem przydaje się też do karmienia bardzo przydatna rzecz do spania, nie umiałam spać bez tego! A co do ruchów to ja właśnie w 16 tygodniu poczułam pierwsze. Od tej pory czułam prawie codziennie, ale o tej samej porze i musiałam się dobrze ułożyć - tzn na plecach i wypinalam brzuszek do góry, wtedy był bardziej napięty i ruchy bardziej odczuwalne.
Ibishka - no to powodzenia w staraniach! ;*
Cabrera - super że wszystko dobrze z maluszkiem! Pochwal się jeszcze swoim brzusiem
Pogoda u nas dzika, ale uparłam się i pospacerowalismy godzinę. Oczywiście 2 razy złapał nas deszcz, uciekałam na klatkę przeczekać i wychodziłam z powrotem teraz wróciliśmy i słońce wyszło, grr...Lusesita, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
Cabrera, cudowne wieści bardzo się cieszę!
Lusesita, najlepsze życzenia wszystkiego najwspanialszego dla Domi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 12:46
Izape_91, Lusesita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa chwilę zostawiam Wam swój brzuchol
xx.
Edit. wklęsła nigdy nie byłam, ale płaski brzuch miałamWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 09:29
Minnie89, Morusek, Achia, frezyjciada, Lusesita, Aga9090, blue00, Patrycja20, Lunaris, Lena21, Rucola, reset, Fozzie Bear, Yoselyn82, bazylkove, staraczka1111, Kaczorka, pilik, Emiilka, Izape_91, JustynaG, -Mamunia-, moniśka..., emi2016, malka, Anna Stesia, Madzik34, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyReset piękne, że masz taką serdeczną przyjaciółkę odbiło jej trochę, fakt! Ale to z troski o Ciebie! I o Pączuśka
Rób co tydzień zdjęcia brzucha, bo porównując je zobaczysz szybko jaka jest różnica aaaach! I polecam już teraz po woli wprowadzać ubrania oversize... Bo jak nagle z dnia na dzień, z dopasowanej koszuli, sukienki, wpadniesz w coś over to towarzystwo nabierze podejrzeń... A tak to tak raz w tygodniu, dwa coś innego założysz , to potem nie przykujesz aż tak uwagi a brzuś no cóż! Piękny, do całowania!😘 Jesteś chucherko to ten brzuszek będzie szybko i mocno widoczny. Jak to mówił mój mąż "ten brzuch to rośnie w oczach, idziesz spać płaska, a wstajesz z takim arbuzem"
Cabrera! Cmok w brzucholka 😘
Aga myślę, że Fozzi w dobrej wierze pyta, widząc że marchewa lubi zatwardzać. Ja nie doszukałam się tu czepliwości, wprost przeciwnie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 12:50
-
nick nieaktualnyPowiem tak,podawałam wcześniej synkowi marchewkę i kupki były ładne,robione bez wysiłku.Teraz ich nie je,zrobiłam mu przerwę,więc uważam,że to nie jej przyczyna.
Frez,co do uszczypliwości,sądzę,że to była złośliwość.Dziewczyny na fejsie,no cóż,nie spodobało im się,że w tym wieku podałam już co innego niż tylko mleko,że się nie trzymam nowych wytycznych.Nie zamierzam polemizować już więcej na ten temat.Widzę,że wykluczyły mnie z grupy,skoro tak,nie zamierzam pchać się tam gdzie mnie nie chcą.Ogólnie nie będę już tu się udzielać.Za stara jestem na takie problemy.To tyle z mojej strony.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 13:36
-
Aga9090 wrote:A może za dużo wina wypiłaś, że wiecznie się czepiasz nas
Btw. Nie pijam wina
A jeżeli chcesz mi coś powiedzieć to zapraszam na priv, bo z szacunku do dziewczyn daruje im czytanie Twojej gownoburzyWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 13:38
-
Dzięki dziewczyny, wzystkie rady zapisuję, założyłm sobie nawet specjalny notesik na to
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Izape_91 wrote:Bunia brałaś zastrzyki z heparyny przez cały czas od laparoskopii?? przypomnisz mi co u Ciebie było wskazaniem?
Brałam 2 tygodnie po laparo, do połowy listopada, potem przerwa, ale cały czas łykałam acard, i od pozytywnego testu od nowa, z tym że ta większa dawka. U mnie wskazaniem było Pai homo, mój lekarz twierdzi że przy hetero nie trzeba, a przy homo jest konieczna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 14:09
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Bunia86 wrote:Brałam 2 tygodnie po laparo, do połowy listopada, potem przerwa, ale cały czas łykałam acard, i od pozytywnego testu od nowa, z tym że ta większa dawka. U mnie wskazaniem było Pai homo, mój lekarz twierdzi że przy hetero nie trzeba, a przy homo jest konieczna.
Mój też twierdził, że przy PAI hetero wystarczy sam acard, ale kazał zrobić białko i wyszło, co wyszło. Więc Iza, w razie, gdybyś nie dostała od owulacji (ale u Ciebie jest jeszcze APS?) to szybko po dwóch kreskach białko.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Ooo właśnie też miałam pytać o te rogale do spania Dzięki dziewczyny zapisuje sobie na mojej liście
Fozzie baardzo podoba mi się to łóżeczko, ale oczami wyobraźni widzę jak mój pieseł wchodzi na tą dolną półeczkę i sobie urządza tam spanie Ale styl jest totalnie mój.
Jak tylko się ogarnę to też wstawię mojego brzucholaRucola, JustynaG lubią tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok