Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
summer86, Lena21, Minnie89, KateHawke, JustynaG, Madzik34, pilik, Achia, Lunaris, sliweczka92, Cabrera, Aga9090, Lusesita, Yoselyn82, Lunaaa, frezyjciada, ibishka, mi88, Bunia86, Amal, nowa na dzielni, Siwulec, Malgonia, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Kaczorka przepiękna jest Ola! Aż nie mogę uwierzyć, że niedługo znów będę tez tulić takie maleństwo
A jeszcze w temacie usypiania to u nas z samym pójściem spać nie ma problemu - jak widzę, że jest zmęczony to mu proponuję i najczęściej sam idzie do sypialni, wdrapuje się na łóżko i mnie woła, później przytulanki, szarpanie za włosy i dość szybko zasypia, ALE od dwóch tygodni w nocy spi bardzo niespokojnie, często się budzi, popłakuje przez sen i zdarzyły się pobudki już na dobre nawet o 5 rano - także chyba coś za coś :p ciagle liczę na to, że to skok
A dziś zastrzelił mojego męża: oglądali razem książeczkę i M pyta co to? Franio mówi: koń, a mąż tak z głupa a po angielsku ? A Franio Hooosss mąż aż zbladł i na mnie patrzy o co kaman, bo nikt go tego nie uczył a ja mówię, że pewnie zapamiętał ze stoliczka FP, którym się czasem bawi - teraz mój Mek myśli, że ma w domu mini geniusza językowego a ja myślę, że było w tym sporo przypadku :p ale przynajmniej się pośmialiśmyRucola, Jeżowa, Lunaaa, Kaczorka, Lunaris, frezyjciada, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Lena - to Aluśka ogląda i słucha na YT piosenki z Cocomelon i jak później bawimy się w układanie klocków z literkami i cyferkami to jej się angielski z polskim przeplata
U nas dziś trochę ciężka nocka, bo Olkę męczy brzuszek.. i jak się pręży to przy okazji jej się ulewa. No i stęka, więc spać się nie da. -
Kaczorka jaka z Olusi ślicznotka 😁..
Kaczorka lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Oleńka
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czytam Was, ale napisać nie mam kiedy- albo się tulimy albo po prostu patrzymy z M. w to nasze cudo i nawet nie specjalnie chce nam się coś mówić
Ja dopiero dziś cokolwiek pospalam w nocy- pierwszej, jeszcze na patologii miałam już skurcze po żelu i nie mogłam zasnąć, drugiej- emocje porodowe, dziś udało się ze trzy godziny drzemać, ale zaczynam padać. Plus każdy ruch, kazde siadanie itp. boli potwornie. Najciężej jak jeże wstać z Julka albo z nią usiąść, bo nie mam jak się podeprzeć, mając ja na rękach. Ale nieważne, niech tylko jej wyniki wyjdą dobrze i niech nas jutro wypiszą 🙏
No i fotka z poranka:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 09:50
JustynaG, frezyjciada, Minnie89, pilik, Kaczorka, Lena21, Cabrera, Lusesita, Bocianiątko, sliweczka92, Bunia86, Amal, ibishka, nowa na dzielni, Madzik34, Emiilka, Siwulec, Lunaris, Anna Stesia lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyW domu wszystko jest łatwiejsze, kciukamy za szybki wypis. Jesteś mega dzielna Reset! eMek na pewno jest z Ciebie dumny, a on sam dobrze się spisał? Postaraj się zdrzemnąć jak i Julcia ma drzemkę, żeby choć trochę się zregenerować.
Dołączamy do grupy takichsobie nocek. Ja nie wiem czy u nas kiedykolwiek coś się zmieni w tej kwestii... Pogoda idealna na kawę i dobrą książkę, a tu starszak katar, mi pęka głowa, a młody ma fazę na rzucanie wszystkim o ziemię... I w sumie nie wiem jak reagować, żeby zakumał, że tak nie można... O ile miśkami niech rzuca do woli, o tyle na rzucanie pilotem, czy szklankami pozwolić nie mogę... -
Dziewczyny czy słyszalyście coś o konflikcie plytkowym?
Pytam, bo historia dziewczyny z innego wątku, na którym czasami jestem aktywna, daje do myślenia. Badanie dużo nie kosztuje, można zrobić jeszcze przed ciąża i ewentualnie tak poprowadzić ciążę, żeby zminimalizować ryzyko utraty/choroby dziecka. To ponoć zdarza się raz na 2000 kobiet, ale jednak. Dodam, że chodziło tu o kolejne dziecko, bo pierwsze urodziła bez problemów.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
A o co chodzi z tym konfliktem płytkowym?
-
Też jestem ciekawa co masz na myśli z konfliktem ? Bo u nas po przecieku matczyno-płodowym przy 1 porodzie mógłby być ewentualnie jakiś problem, ale nikt nic na ten temat nie mówi, mój gin i gin od prenatalnych zalecili tylko częstsze kontrole przepływów pod koniec ciąży ale żadnych dodatkowych badań krwi nie miałam
-
https://www.google.com/amp/swiatlekarza.pl/konflikt-plytkowy/
Tu jest dość przystępny artykuł na ten temat. -
Dokładnie Summer, czytałam właśnie z tej strony informacje. Córeczka tej dziewczyny przeżyła mimo wylewu jeszcze w łonie matki (do bodajże 36 tc wszystko było w porządku). Teraz walczą o jej zdrowie. Okazało się już po porodzie, że właśnie była ta jedna z 2 tys kobiet HPA-1a ujemnaSynek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Tak, moze nie w temacie, ale wrzucam Wam na chwilę moja najmłodszą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 18:00
summer86, agulineczka, Lunaaa, Achia, frezyjciada, sliweczka92, Bunia86, Kaczorka, JustynaG, pilik, Yoselyn82, ibishka, Amal, nowa na dzielni, Madzik34, Lena21, Rucola, Siwulec, Lunaris, Anna Stesia lubią tę wiadomość