Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Lusesita - mamy taką samą kurtkę
Ja o konflikcie płytkowym też nie słyszałam. Miałam tylko robiony odczyn Coombsa ze względu na ujemną grupę krwi. No i podaną immunoglobulinę w 30tc i poporodzie.
Aczkolwiek już w szpitalu po porodzie pobierali mi krew na jakieś badanie związane z grupą krwi. Ale nie wiem dokładnie o co chodziło.Lusesita lubi tę wiadomość
-
Achia wrote:Siwulcu!
Co u Was??
p
Dziekuje Kochana u nas całkiem nieźle byliśmy na kontroli u kardiologa i odpukać wszystko jest ok, kolejna kontrola w lutym. Dni mijają błyskawicznie, serio przy 3 dzieci jest co robić, każde w innym wieku, każde z innymi problemami a matka tylko jedna
Mam za sobą pierwsza wizytę z Zuza u ginekologa dziecięcego, plamila 3 dni i pediatra nasza kazała zrobić wyniki moczu i krwi, wyszła jej bilirubina na poziomie 1 i lekarka kazała sprawdzić Zuze ginekologicznie - trochę się stresowałam bo ona ma 9 lat a ja do końca nie wiedziałam jak taka wizyta będzie wyglądać, ale pogadałam z nią zanim weszłyśmy do gabinetu no i zapominam ciagle jaka mam dojrzała i mądra córcię bo wszystko przebiegło bez stresu. Gin stwierdził ze to nie mógł być okres bo jej ciało jeszcze nie jest na to przygotowane- jakiś incydent, który jeśli się powtórzy mam od razu jej zgłosić żeby mogła zbadać Zuzię w trakcie plamienia.
Borys raczkuje i łazi przy meblach, krzesłach... wszystko „sprząta” z podłogi, spać za dużo nie lubi wiec rozumiecie... zaczął się ten moment czekam kiedy minie
Podczytuje jak tylko mogę, jednak wieczorem jestem już tak zjebana ze padam na pysk jak już oczywiście wszyscy domownicy śpią, kuchnia ogarnięta na rano i pomysły na posiłki dnia następnego ułożone w głowie
Ola, Domi i Julia - śliczne dziewczyny ❤️
O konflikcie płytkowymi również nie słyszałamKaczorka, Malgonia, Jeżowa, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry,
Siwulec u mnie co prawda dwoje ale jak czytam Twój opis dnia to wypisz wymaluj jak u mnie za trzecie dziecko robi demolująca wszystko kocica
Lusesita zapomniałam że masz już taką duuużą córkę
Agulineczka ja również nie słyszałam i po raz kolejny zadziwia mnie że dowiaduję sie o pewnych rzeczach medycznych nie z pracy tylko z OF. W końcu przechodziłam kurs krwiodawstwa i krwiolecznictwa, musi być on cyklicznie powtarzany co kilka lat. Właśnie po to aby uzupełniać informacje o nową wiedzę a tu NIC. Jak będę odnawiać papiery po powrocie do pracy to zapytam o to- ciekawe czy Panie w ogóle wiedzą o co biega.
Reset Julka wygląda jak milion dolarów! Byłabym w stanie przechodzić kolejny raz te wszystkie uroki porodu (szczególnie że od ostatniego minął rok i już to co najgorsze się zatarło ) aby znowu móc przytulać takie cudo! Życzę Wam wypisu do domku! -
Ja mam chyba kryzys ze zmęczenia, chwilowy jakiś. Staszek odstawił drzemki. Przez te wolne dni potrafił przez cały dzień spać albo 2 razy po 15 albo tylko 10 min w samochodzie jak gdzieś jechaliśmy. Szczerze Wam powiem że przy wstawaniu po 4 i nocnych pobudkach do Franka nie mam siły Nie mam w dzień energii ani chęci na jakieś kreatywne zabawy... no dobra na jakiekolwiek zabawy. Chciałabym żeby choć na chwilę zajął się czymś a ja mam ochotę po prostu się położyć. Nie wiem co się stało z moim dzieckiem (zęby, chodzenie?) ale mam nadzieję że to się naprawi zanim pójdzie do przedszkola
Mamy większych dzieci czy ktoś tak miał? jest szansa że drzemki wrócą czy już amba? -
Lunaris, nie podpowiem że znów zacznie spać, bo moje starsze tez szybko przestały w domu robić sobie drzemki (za to o 20:00 już szły spać na cała noc - zawsze to jakiś plus) ale w przedszkolu uwielbiały leżakowanie.
Co do samodzielności maluchów, odkąd nie mam możliwości samodzielnego załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych zaczęłam mocno się zastanawiać jak trochę zająć czymś Borysa żebym miała swoje „5minut „ i zakupiłam Na allegro tablice manipulacyjna - drogie to cholernie ! Czekam aż mi przyślą i jeśli się okaże ze nie zainteresuje się tym to Wywieszę biała flagę....
Takie pudło dam znać czy się sprawdziło
Lunaris, Rucola lubią tę wiadomość
-
Pati dobre i to szkoda tylko ze jeszcze 2 lata trzeba czekać
Nie mam doświadczeń bo Franek spał do 4 rż w dzień! A to małe jakieś zwiercone takie Liczyłam na to że ktoś tak miał, że jak już dziecko opanuje chodzenie i wyjdą zęby to zmęczy sie w ciągu dnia na tyle że choć raz padnie. Najgorsze jest to że on płacze, słania się, ziewa, wisi mi na rękach ale za nic spać nie idzie Nie ma go czym zająć -jednym słowem ani w jedną ani w drugą z nim. chyba zacznę brać kawę w kubek termiczny, książkę i będę jezdzić dookoła bloku- 2 kółka i 20 min drzemki a dla mnie chwila spokoju.
Siwulec super jest ten domek- zawzięłam się że sami zrobimy tablicę maniplacyjną choć nie liczę na jakieś wielkie wow. -
Cześć dziewczyny,
Cały czas podczytuje ale nie za bardzo mam się kiedy udzielać.
Lunaris brawa dla Staszka. Wszyscy straszą "zobaczysz jak będzie potrafiła chodzić" a ja (a raczej mój kręgosłup) odetchnęłam gdy Aneczka zaczęła chodzić. Poza tym, to fantastyczne patrzeć na takiego młodego eksplorującego człowieczka!
Współczuję trudnych chwil i braku snu. Masz prawo czuć się wykończona. U nas jest loteria czy będzie 1 czy 2 drzemki w ciągu dnia. Wierzę, że to tylko chwilowe i zaraz będzie spał dłużej w dzień.
Frez Patrzę na Twojego Florka i nic po nim nie widać, że przeszedł poważną operację. Pogodny chłopczyk.
A Twoja opowieść o starszaku, który wstaje razem ze słonkiem- rozbawiła mnie do łez. Choć wiem,że pobudka o 3 do wesołych nie należy.
Aga Pytałaś o kaszki błyskawiczne. Przyznaję się. Z lenistwa codziennie robię Ani kaszkę błyskawiczną na żłobkowe śniadanie. Codziennie ma inne dodatki. Dorzucam zmielone orzechy czy pestki dyni, siemię lniane, musy owocowe lub owocowo-warzywne, suszone lub świeże owoce. Generalnie wrzucam to co mam pod ręką Panie w żłobku twierdzą, że bardzo jej smakują. Nie chce mi się jednak stać nad garnkiem i gotować kaszę.
AnnaStesia a ja się zastanawiam skąd pomysł, że "jeja" to "jelita"
Ania u mnie ten sposób na wywołanie @ nie działa.
Kaczorka Nie mogę się napatrzeć na tę Twoją Oleńkę! Jest cudowna. I jakie ma duże ciemne oczyska.
Lusesita jaką Ty masz już dużą pannicę. Śliczna! A zdjęcie to bym w ramkę oprawiła.
Dawno nie było tu mojej panienkiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 06:54
Lunaris, Siwulec, Jeżowa, Kaczorka, Bunia86, Cabrera, frezyjciada, Aga9090, Yoselyn82, sliweczka92, Achia, Lunaaa, ibishka, pilik, Lusesita, Lena21, nowa na dzielni, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
dzień dobry Dziewczyny!!!
Lusesita super zobaczyć Domi! Jaka już duża Dziewczynka! Śliczna! Jak tam sobie radzicie?
Siwulcu u nas Młody dostał tablicę manipulacyjną na roczek i jest hitem już ponad 2 miesiące, ale takim na chwilę pobawi się 2 minuty, przyjdzie pojęczec, potem książeczka, pociąg, znów tablica i tak w kółko. Ale dobre i 2 minuty
Justyna taka kaszka błyskawiczna jak Twoja to samo zdrowie!! Gdyby tylko Lewko chciał jeść kaszkę to ani sekundy bym się nie zawahała i wybrałabym błyskawiczną.
Lunaris współczuję niespania u nas spanie w miarę regularne, sen nocny 7-6rano albo 8-7ma rano a w ciągu dnia drzemka, średnio godzina do półtorej. Własnie jesteśmy w trakcie Oby jak najdłuzej taki system nam pozostał bo jestem już przyzwyczajona, ale wiadomo z dzieckiem nie warto się do czegokolwiek przyzwyczajać....
edit. AniaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 11:28
JustynaG, Siwulec, Lusesita lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Lunaris, może to "ten wiek", bo Łusia serwuje mi dokładnie to samo - drzemka to tylko przez chwilę w wózku albo w aucie. Wyjątkiem jest wtorek, bo po basenie śpi dobrą godzinkę i daje matce czas, żeby się odezwać na OF
Może kluczem jest odpowiedni stopień zmęczenia? Ale nie dam rady chodzić z nią na basen codziennie może jak lepiej opanuje chodzenie to będzie bardziej zmęczona. Póki co wyżywa się wdrapując na kanapę i potem na oparcie i zjeżdżając na główkę po poduszkach. Czuję się jak jej bodyguard.Lunaris, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLunaris chyba Cię nie pociesze ale moje starszaki też szybko nie miały drzemki w ciągu dnia ale wcześnie chodzili spać. O 20 są w łóżkach do dziś 😉 Za to Borys póki co ma 2 drzemki po około 1,5 do 2 godzin i śpi cała noc z jedną pobudka na cyca 😅 a chodzi spać 19-20, a wstaje równo z budzikiem 6:30. Pierwsza drzemka około 9-10, a druga różnie, przeważnie okolo 14😀
Justyna no i to chyba też dla mnie argument za błyskawiczna, no nie mam czasu stać tyle przy garach😅Lunaris lubi tę wiadomość
-
Nika -przepraszam że taka mało koleżeńska jestem ale mimo wszystko pociesza mnie to że inni też tak mają
Za to zazdroszczę idealnego dziecka Aga (Borysek) bardzo by mi taki grafik pasował. No trudno coś za coś - ze Stasiem w nocy spokój a w dzień Armagedon za to z Frankiem było totalnie odwrotnie To tak żeby się spełnić w macierzyństwie na 100% narzekać nie będę bo tak strasznie, strasznie ich kocham
W Lidlu dziś są w promocji te których ja używam:
Aga9090, Yoselyn82, Lunaaa, StaraczkaNika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnulka ♥️ jaka ona już "dorosła"! Kiedy to się stało? A powiedz mi ,bo jakoś nie ogarniam,śniadanie robisz Ani i zanosisz je do żłobka? Czy w domku jeszcze jecie przed wyjściem?
Ja teraz to mam czas i wymyślam różne śniadanka, ale pewnie jak wrócę do pracy, to to się skończy :p
Kaszki jadamy helpy, Oskar je uwielbia, ja też, bo się szybko robią
Ale też mam takową z Hippa, bo ma fajny, prosty skład
Siwulec super że po wizycie u kardio ok domyślam się, że przy 3 czas zapierdziela nie wiadomo kiedy...a pokażesz nam Boryska?
Byłam u ginekologa, ale nie zapytałam o ten konflikt,bo oczywiście zapomniałam :p ale z drugiej strony, lekarka powiedziała, że jak tylko zajde w ciążę to mam odstawić karmienie, dla mojego zdrowia, bo posypią mi się włosy, zęby itp...taaa . I najlepiej to najpierw odstawic kp, a potem zachodzić w ciążę....
Lunaris współczuję braku drzemek.. u nas są dwie- z reguły 40min. Czasem godzina. Ale zawsze to chwila dla siebie, choćby na spokojną wizytę w WCWiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 15:12
-
Co do włosów, to po pierwszej ciąży mi wypadły, ale teraz to lecą garściami. Cały czas, w sumie odkąd mała skończyła 4-5 miesięcy. Niedlugo to chyba łysa będę.
Jutro roczek! Kiedy to zleciało??Lunaris lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulineczka to ja już dzisiaj śle najserdeczniejsze życzenia !!! Zdrowka uśmiechu i samych radości każdego dnia ❤️❤️❤️
Achia -jasne ze pokaże zdjęcie z ostatniego ciepłego jesiennego spaceru
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2019, 18:28
JustynaG, Lunaaa, Malgonia, Aga9090, Achia, Lusesita, Kaczorka, Lena21, summer86, Lunaris, Ania_1003, Yoselyn82, nowa na dzielni, pilik, sliweczka92, Rucola, Patrycja20, Cabrera, Bunia86, frezyjciada, Anna Stesia lubią tę wiadomość