Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jeśli ja jestem na macierzyńskim to mąż może wziąć te dwa dni opiekę ma dziecko czy to dopiero jak pójdziemy do pracy? Jak to jestMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Verita super czytać Twój post, gratuluję nastawienia! Cieszę się, że powrót do pracy dodał Ci skrzydeł zobaczysz, że się wszystko ułoży i pojawi się drugi dzidziuś
A powiesz mi jak schodziliscie z karmienia nocnego? U nas dzień to nie problem, gorzej będzie z nocami. Chce jeszcze trochę pokarmic, ale myślę pomału o odstawieniu. Jak się Mała obudziła w nocy to co? Woda? ( U nas nie przejdzie), lulanie ? My na dodatek śpimy razem z córka w łóżku. W dzień spi w łóżeczku, ale w nocy non stop przy mamusiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 10:44
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agulineczka wrote:Verita super czytać Twój post, gratuluję nastawienia! Cieszę się, że powrót do pracy dodał Ci skrzydeł zobaczysz, że się wszystko ułoży i pojawi się drugi dzidziuś
A powiesz mi jak schodziliscie z karmienia nocnego? U nas dzień to nie problem, gorzej będzie z nocami. Chce jeszcze trochę pokarmic, ale myślę pomału o odstawieniu. Jak się Mała obudziła w nocy to co? Woda? ( U nas nie przejdzie), lulanie ? My na dodatek śpimy razem z córka w łóżku. W dzień spi w łóżeczku, ale w nocy non stop przy mamusi
Agulineczka ja spalam w drugim pokoju bo i tak docelowo chcemy już Ani zrobić pokoj i żeby w nim spala sama i ustaliliśmy że mąż wstaje do niej. Pierwsza noc była ciężka ale bez przesady , mąż ją nosił i większość przespała u niego na rękach. Kolejna noc już znacznie lepsza , mąż odkładał ja do łóżeczka ale budziła się co 3h. W trakcie pobudek podawaliśmy wodę z bidonu. Kolejne noce już coraz lepsze i po tygodniu regres miała noc kiedy się budziła i ja już chciałam się poddać ale wiedziałam że jak ulegne to znowu od początku i bez sensu cały wysiłek. Ten tydzień już zupełnie spokojny. Max 2 pobudki w nocy. Ja cały czas powtarzam że cycusie śpią i dostanie rano jak wstanie słonko. Tak samo wieczorem karmimy się na dobranoc, ona jeszcze chce a ja powtarzam że cycusie idą spać i rano się obudzą jak Ania. Chwilę pojeczy, wkłada mi rękę w dekolt i zasypia.
Wydawało mi się że to będzie niemożliwe i nigdy to się nie stanie ale udało się w zasadzie bez problemu. Ostatnio jak wstałam do niej w środku nocy zaczęła mi się dobierac do piersi ale powtórzyłam znowu że cycusie śpią i ululalam na rękach.
Wcześniej Ania też spala ze mną i non stop była przy piersi więc wydaje mi się że wszystko jest do zrobienia. U nas mąż zrobil większą robotę i jak ja miałam kryzysy to on mnie wspieral. Ich relacje z Ania też odżyły i są dużo lepsze.
A ja dzisiaj jak wstałam po 7 h snu ciągiem to poczułam się jak nowo narodzona a Ania spala 9h ciągiem i jeszcze nad ranem mężowi udało się ja uśpić na 1hWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 11:10
Rucola lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
Na wstępnie
Verita Cieszę się, że się odezwałaś. Super, że u Was takie piękne postępy.
My dla odmiany odstawiamy mleko w dzień. Pije maksymalnie jedną butelkę w żłobku (w domu nie dostaje już mleka ale do żłobka szykuję i paniom daję wolną rękę w tej kwestii)
A w nocy budzi się, oddaje mi smoczka i wyciąga rękę w kierunku szafy, w której schowana jest butelka z mlekiem. No i wypija w ten sposób 500-600ml mleka.
Yos wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
Twój mąż może wykorzystać opiekę na dziecko nawet jeśli Ty jesteś w domu.
Mój emek wykorzystywał w ubiegłym roku i w tym również. A nad przyszłym rokiem to pomyślimy
Lunaris, Achia Wg mnie, czysto teoretycznie - jeśli podwyżka dotyczyła wszystkich pracowników na danym stanowisku to aneks powinno się podpisać z chwilą powrotu do pracy. A powrót do pracy jest dniem kolejnym po ustaniu urlopu rodzicielskiego. W końcu będąc na urlopie, normalnie jesteśmy pracownikami.
Oczywiście teoria teorią, same wszystkie wiemy jak to z tymi podwyżkami bywa... Może więc zdarzyć się, że aneks będzie podpisany po powrocie z urlopu wypoczynkowego.
https://matkaprawnik.pl/podwyzka-na-macierzynskim/Yoselyn82, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Też właśnie przestudiowalam Internety, m.in stronę z linku od Justyny i właśnie skończyłam pisać oficjalny wniosek o przygotowanie aneksu z zaznaczeniem terminu i powołaniem się na kp ciekawe co z tego wyjdzie, czuje,że huczne pożegnanie 😂 - co w sumie też by mnie ucieszyło 😁
-
Fozzie, wiele zależy od tego jak skonstruowany jest regulamin płac.
Jesli podwyżki były "uznaniowe"to mogą uznać, że się nie należą. Ale jeśli były np. "stażowe" to się należą i nikt łaski nie robi.
Przykład - powiedzmy,że na stanowisku "Specjalista ds. kadr i płac" widełki płacowe są w przedziale 3000-4000zł. Jeśli kobieta wracająca z urlopu zarabia 2800zł to muszą podnieść płacę tak by znalazła się ona w wymienionych wyżej widełkach. Ale jeśli zarabia 3000zł a pracodawca jej koleżankom dał podwyżki uznaniowe to może już podwyżki nie dać.
EDIT. U mnie w firmie co roku były podwyżki. Ale są to podwyżki uznaniowe więc mi po powrocie nic się nie należało. Więc mając na względzie inflację - zarabiam mniej mimo tego, że tyle samo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 11:38
-
nick nieaktualny
-
Justyna u nas dostala cała bankowość vip (caly kraj), bo były duże zmiany m.in. przejście na dochodowość, więc chyba nie mogę tego zakwalifikować jako uznaniowej, ani stazowej, a jako podwyzki dla grupy zawodowej, więc teoretycznie mi się należy. A widelki u nas są "tajne " 🤷♀️ aczkolwiek wiem ile dostali inni 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 11:45
-
Dziewczyny, spróbuję w wolnej chwili napisać Wam kilka słów odnośnie podwyżek/ urlopu wypoczynkowego/ zmiany umowy itp., ale co do zasady, jeśli podwyżki były dla wszystkich na podobnym stanowisku to po powrocie powinniście mieć aneks do umowy z automatu albo macie roszczenie o podwyższenie wynagrodzenia do takiego poziomu jaki przysługuje innym pracownikom. Moim zdaniem w czasie urlopu wypoczynkowego po urlopie macierzyńskim powinniście dostawać już wynagrodzenie po podwyżce, bo de facto znów wtedy jesteście pracownikiem (a nie świadczeniobiorcą ZUS). Stąd warto przy okazji składania wniosku o urlop zagadać o aneksie do umowy (pokazać, że wiecie, co Wam się należy) o pracę, by potem nie kłócić się o jakieś dopłaty itp.
Przy czym sama podwyżka pensji nie wpłynie na wysokość kolejnego zasiłku w sposób istotny - tu wchodzi w grę kwestia tego, kiedy pójdziecie na kolejne L4 (czy miną 3 pełne miesiące) i ile przepracujecie między podwyżką a kolejnym L4 (liczy się średnia z 12 m-cy). Jeśli np. wrócicie do pracy na miesiąc to wtedy ZUS nie przeliczy Wam od nowa podstawy zasiłku i będzie wypłacać tyle, co teraz, nawet jak w ciągu tego miesiąca dostaniecie podwyżkę.
U nas wszystko w porządku! Na raty tworzę wpis okołoporodowy, poszpitalny i relację z pierwszych dni w domu, ale jakoś mi czasu brak (Julinek jest idealnie grzeczny, ale matka albo robi to, co musi typu pranie albo w tzw. wolnych chwilach wpatruję się w mój mały cud, także wiecie... z laptopem mi nie po drodze).JustynaG, frezyjciada, Lunaris lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyYos wszystkiego najpiękniejszego! Rzeczywistości lepszej, niż ta z najskrytszych snów!😘
Veritaserum cieszę się, że jesteś!
Reset! Z tego krótkiego wpisu bije szczęście my tu jesteśmy, nigdzie się nie wybieramy, także zdążysz nam wszystko opisać no chyba, że of padnie😁 to wtedy nie wiem, część z Was mam na fb, to jakoś się do Ciebie dokopieYoselyn82 lubi tę wiadomość
-
frezyjciada wrote:Reset! Z tego krótkiego wpisu bije szczęście my tu jesteśmy, nigdzie się nie wybieramy, także zdążysz nam wszystko opisać no chyba, że of padnie😁 to wtedy nie wiem, część z Was mam na fb, to jakoś się do Ciebie dokopie
Ja Was podczytuję, więc w miarę jestem na bieżąco
I szczęście to jedno, ale przede wszystkim czuję... kompletność? Spełnienie? W każdym razie jest idealnie Mam ich, mam dom, który wreszcie jakoś stał się domem rodzinnym (i nawet zapach ciasta- przecież u mnie nie nowość, teraz jakoś inaczej się rozchodzi. Może to dlatego, że miesza się z zapachem Loveli?), mam nawet milisekundy, by się zalogować nocami na pocztę służbową i nie tracić też tej cząstki życia, która dawał mi frajdę. Mam wrażenie, że to jest ten moment w życiu, kiedy nie muszę za niczym gonić, bo wszystko mam - jestem matką, żoną, prawnikiem... a ostatnie kilkanaście lat to było właśnie dążenie do tego, by to wszystko osiągnąć.
I dziś Julinek dobił do równiutkich 3 kg!Cabrera, JustynaG, Rucola, frezyjciada, Lunaris, pilik, Lena21, Madzik34 lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
dzień dobry Dziewczyny!
Yos wszystkiego najlepszego, choć najlepszego synka już masz Dużo zdrówka i miłości!
Veritaserum cudownie, ze napisałaś. Myślałam o Tobie i ogromnie cieszy mnie to, że udało Ci się jakos to wszystko poukładać w głowie. Praca naprawdę pomaga, ja jestem bardzo zadowolona z powrotu. Super, że udało Ci się odstawić Anię w nocy, tak jak tego chciałas no i ze Ania tyle śpi we własnym łóżeczku! U nas aktualnie też jest misja przenosin Małego do łóżeczka i na razie nie będe pisac za wiele zeby nie zapeszać ale dziecko dorośleje mi w oczach.... U nas są 3-4 karmienia na dobę, w tym jedno typowo nocne koło 4 nad ranem, ale ogólnie nie jest źle.
Reset świetne podsumowanie. Najlepiej zeby czas teraz zwolnił, zeby człowiek mógł delektować się tym cudownym czasem a odkąd Mały się urodził to mam wrażenie, ze zapiernicza jeszcze szybciej...JustynaG lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
VERITASERUM, dobrze Cię czytać! Cieszę się, że praca pomaga.
U nas karmienie od jakiegoś czasu tylko w łóżku - czyli drzemka plus nocne. No, ale kilka na dobę ich zawsze jest.
Chciałabym spróbować z nowym rokiem powoli ją odstawiać, ale zupełnie nie wiem, jak ma wyglądać zasypianie bez mleka. -
Dziękuję dziewczyny zA tyle ciepłych słów !
Admiralka serdeczne gratulacje. Widzę że podejście masz podobne do mnie i mimo że u mnie nie było szczęśliwego zakończenia niczego nie żałuję. Też uważam że co ma być to będzie. Życzę Ci wszystkiego najlepszego !
Co do zasypiania bez piersi u nas staram się jej nie łączyć z rytuałem zasypiania. Czyli karmimy się normalnie przy świetle itp po czym idziemy do pokoju czytany książeczkę na dobranoc i ja śpiewam i lulam na rękach trochę to trwa ale nauczyła się tak zasypiać
Rucola 3-4 karmienia to żaden problem. U nas naprawdę to było ciągle wiszenie na piersi w nocy. Denerwowało mnie to strasznie i powodowało ogromną frustrację. Myślałam że bez smoczka będzie Ani ciężko ale te dzieci są madrEjsse niż nam się wydaje.Rucola lubi tę wiadomość
-
Yos wszystkiego najlepszego z okazji urodzin niech się spełniają kolejne Twoje marzenia!
Reset strasznie fajnie czytać że czujesz to spełnienie- początki bywają trudne a to bezcenne chwile
Justyna dzięki za wpis i linka. Tak podejrzewałam ale nie byłam pewna czy dobrze to sobie wykalkulowałam. Zobaczymy co na to kadry
Fozzie to koniecznie relację nam zdaj co oni na takie pisemkoWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 18:08
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Wracam bez fotelika, nie było możliwości przymierzenia do auta, bo Pani była sama w sklepie. Odłożyła nam do soboty i wtedy mamy przyjechać przymierzyć.
Trochę Wam zazdroszczę tej radości z każdej chwili, każdego dnia z maluszkami. Mam duży żal do losu, za życie od badania do badania, by czas jak najszybciej minął i by pozwać ostateczna diagnozę. Mówiąc szczerze, po prostu się strasznie boje, bo to jednak nie organ, bez którego można żyć. Chyba nigdy tego nie zaakceptuję. Choć może nie powinnam narzekać, bo wiele osób ma gorzej
Mam nadzieję, że to nie zostanie źle odebrane, cieszę się oczywiście Waszym szczęściem, bo jest bardzo wyczekane i wywalczone, a maluszki zdrowe i kochane ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 18:59
-
Odnośnie podwyżek - dostałam aneks do umowy po tym jak skończył mi się macierzyński i przeszłam na urlop wypoczynkowy. Przez to dostawałam od razu wyższą pensję.
Ale szczerze mówiąc to nie mam pojęcia czy to wpłynęło na wysokość L4 w kolejnej ciąży - wydaje mi się, że dostawałam teraz więcej. A na pierwszą wypłatę drugiego macierzyńskiego jeszcze czekam i chyba dopiero w grudniu się dowiem ile tego będzie, bo teraz mi potrącą wyrównanie.
A co do nas - czytam, ale czasu na pisanie jakoś mało.. Olka to mały rozdarciuch, który nie poleży sam gdy nie śpi.
Ale jest totalnym przeciwieństwem siostry - akceptuje smoczek, butelkę i w dzień śpi w łóżeczku. No i wyje w niebogłosy, jak tylko coś jej się nie spodoba
Jedyne co je łączy, to miłość do cyca. Ala oszalała ponownie na punkcie cyców, więc karmię dwie - na zmianę (albo jednocześnie) :p można zwariować!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 21:19
JustynaG, Yoselyn82, Lunaris, Rucola, Jeżowa, sliweczka92, Aga9090, Izape_91, pilik, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Kaczorka nawet sobie nie wyobrażam jaka musisz być zmęczona ale na obrazek z karmieniu dwóch Kaczątek jednocześnie aż mi się gęba cieszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 21:42
Kaczorka lubi tę wiadomość