Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Śliweczka dziękuję za info! Rzeczywiście masz rację!
Achia, Fotelik kupowałam 7 września. Wtedy jeszcze testów nie miał. No i strona 8* nie zaktualizowała informacji bo u nich na stronie brak gwiazdek dla tego fotelika.
Myślę, że 4* w ADAC dla fotelika 360 to rewelacyjny wynik.
EDIT. Tak, to był sklep na Oruni - tyłem.pl Powoływałam się na jakiś rabat na facebooku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2019, 12:35
Achia, sliweczka92 lubią tę wiadomość
-
Admiralka kciuki ogromne
Aga dużo zdrówka. Obyscie się szybko uporali z tym chorobskiem .
Ania udanych wakacji.
Jezowa Agatka jest urocza
Luna dla Was dużo siły.
U nas znów się gluty zaczynają. Mam już wizje zapalenia ucha
Ania_1003, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Ania byłabym bardzo wdzięczna za pomoc z fotelikiem.
Najważniejsze to muszę mieć opcję montażu fotelika na pasy bezpieczeństwa (bez isofix).
Obecnie córka jeździ w łupince 0-13 kg MAXI COSI Citi. W grudniu czeka nas dłuższa podróż i do tego czasu chciałabym móc wymienić jej fotelik. Wydaje mi się, że jest jej już niezbyt wygodnie.
Syn (obecnie prawie 4 latka, 103 cm wzrostu i 16 kg) jeździ w JOIE Every Stage 0-36 kg. Fotelik ma opcję montażu na pasy bezpieczeństwa i zarówno przodem jak i tyłem do kierunku jazdy. Wiem, że to duża rozpiętość wagowa fotelika (zazwyczaj niezalecana), ale wtedy była to jedna z nielicznych opcji, żeby móc wpiąć fotelik na pasy i mieć dodatkowo opcję ustawienia przód/tył do kierunku jazdy (większość takich fotelików jest jednak na isofix). Do 2 roku życia jeździł tyłem (fotelik ma regulację wysokości zagłówka i pochylenia - 5 lub 6 stopniową). Niestety tak jak pisałam syn ma chorobę lokomocyjną i jazda w daleką trasę tyłem do kierunku jazdy zawsze kończyła się wymiotowaniem i to nieważne czy jadł 2h czy 4h przed jazdą (w trakcie jazdy nie karmiłam dziecka). Nie ma nic gorszego niż wymiotowanie dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na tylnym siedzeniu podczas jazdy autostradą, kiedy zaczyna się krztusić wymiocinami, a Ty nie możesz się zatrzymać.. Odkąd jeździ przodem do kierunku jazdy sytuacje takie mają miejsce o wiele rzadziej.
Teraz się zastanawiam, czy kupić nowy fotelik dla córki (np taki 9-18kg) - jak już to taki z opcją przód/tył a nie sam tył (bo nie wiem czy córka nie będzie miała tej samej przypadłości co synek, póki co jeszcze ani razu nie wymiotowała podczas jazdy, ale nigdy nie wiadomo) czy jednak ten fotelik w którym jeździ synek (JOIE) dać córce i zamontować go tyłem do kierunku jazdy póki co skoro ma taką opcję, a nowy kupić synkowi, ale musiałby być już większy chyba (bo raczej nie do 18kg, skoro ma już 16) no i montowany na pasy oczywiście. Jak sądzisz?
Myślałam wstępni o Britax Romer KING II LS dla córki, tyle, że jest montowany przodem, ale opinie ma dobre. Sama nie wiem. Czy może jednak kupić dla syna?
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulineczka ja ze swojej strony dodam tylko, że moim zdaniem dla takiego maluszka tylko fotelik tyłem. Sama dokonałam takiego wyboru. Kupiłabym dla małej i tyłem i przodem, żebyś mogła później obrócić. Dla synka już większy, może za jakiś czas skoro jeszcze się mieści i nie możecie kupić dwóch. Albo ten joie dla córeczki i nowy dla synka. Sama rozważałam foteliki przodem, ze względu na mały wybór tyłem bez isofix. Postawiłam jednak na bezpieczeństwo i fotelik tyłem do kierunku jazdy.
-
Jeżowa ogromnie podoba mi się klimat Waszych zdjęć. Jest nieco mroczny, ale radosny. jeszcze nigdy nie widziałam takiej sesji i jeśli kiedykolwiek zdecyduję się na sesję to będę chciała plener w takim stylu. każda inna opcja od teraz odpada. Piękne są te zdjęcia.
W temacie fotelików nie pomogę, my mamy Avionaut aerofix+baza+isofix.
Wczoraj byliśmy na pierwszym spacerze na globber evo, Młody już spokojnie sięga do ziemi i się odpycha, nie mniej jednak cały spacer ja korzystałam z raczki i pchałam Małego, więc uważam zakup za bardzo udany.
Pozdrawiam Wszystkich!Ania_1003, Jeżowa lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Luna masz rację, zgadzam się całkowicie, że takiego malucha jak Ulcia lepiej wozić tyłem i tak też chce. Modlić się tylko będę, żeby nie odziedziczyła po bracie skłonności do wymiotowania. Chyba przerzuce Ulcie do Joie, a synkowi kupię przodem jakis inny z testami. Nie chce bynajmniej wyrzucać tego Joie, bo tez aż tak tani tani nie był i ma dopiero 2 lata. Teoretycznie ma nawet wkladke dla zupelnych maluchów, choć corcia już nie jest aż taka malutka.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulineczka ja także wybrałam Joie, myślę że to dobry wybór w razie co za jakiś czas możesz sprzedać Joie, dołożyć i kupić jej nowy. Mnie bardzo zapadły słowa Summer w głowie, że lepiej tyłem fotelik bez testów, niż przodem z testami (oczywiście piszę o takich maluchach jak nasze). Osobiście się z tym zgadzam. Żałuję, że nie mamy isofixa (nawet w sklepie sprawdzali, bo nam nie wierzyli, auto wcale nie takie stare ), bo to by dużo ułatwiło w wyborze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2019, 16:38
-
Dziękuję dziewczyny za komplementy odnośnie naszych zdjęć.
Rucola mi też się właśnie mega podoba klimat tych zdjęć, tak jak napisałaś - mroczny, ale jednak widać, że jesteśmy szczęśliwi myślę że ten efekt to trochę obróbka, ale też było baaardzo pochmurno tego dnia, zbierało się na deszcz i za około godzinę od zdjęć miał zaczynać się zachód słońca.
Lunaris czekam na efekty Waszej sesji w takim razie!
Super, że ponownie jest dyskusja o fotelikach bo my chcemy już wybrać i czekać na jakieś promocje, żeby kupić taniej! Więc zapisuję co piszecie i może nawet w tym tygodniu pojedziemy przymierzać -
Jeżowa mi też ta sesja się bardzo bardzo podoba! Jest idealnie w moim stylu i sama bym chciała takie zdjęcia 😍 może jeszcze nic straconego
Agulineczka wybrałam Joie stagesJeżowa lubi tę wiadomość
-
Jezowa piękne zdjęcia 😍
Agulineczka też mamy joie stages, mamy dwa auta w jednym nie ma isofixa i w sklepie to był jedyny fotelik który pasował do obu samochodów i był tyłem.
Kupiłabym na Twoim miejscu nowy fotel dla syna, skoro i tak przodem jeździ, a te fotele dla starszych dzieciaków na pasy są dużo tańsze jednak.
AnnaStesia cieszę się, że jesteście w domu! Mam nadzieję, że sytuacja się więcej nie powtórzy.
Apropo doceniania, rozumiem baaardzo... w weekend koleżance spłonęło doszczętnie mieszkanie. Całe szczęście, wszyscy uszli bez szwanku no ale zostali bez niczego. I też to tak na mnie jakoś działa bardzo mocno... doceniajmy, nigdy nie wiemy co przyniesie jutro...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2019, 19:31
-
Jezowa fajną sesja. Sama mam voucher na 10 zdjęć w studio lub w plenerze, ale niestety nie ma terminow do końca roku. Ja wolałabym plener, więc pewnie po nowym roku jak tylko zrobi się trochę cieplej będę się umawiać.
Pilik też tak myślę. Syn jeździ przodem, zresztą takie duże dziecko ciężko byłoby juz wozić tyłem.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualnydziewczyny!
mam pytanie do naszych koleżanek natury prawa pracy
bowiem właśnie jestem po wizycie w swojej pracy i wypisaniu już wniosków o urlop i od 2.01 wybieram cały urlop zaległy (mam go 48dni!) i wychodzi na to,że do pracy wracam 11.03.2020
wiem,że po drodze były w firmie podwyżki oraz zwiększyły się etaty dla niektórych. ja mam 3/4 etatu,po powrocie jeśli zechcę mogę przejść na cały. nie wiem tylko czy od marca już, czy raczej od kwietnia będzie to możliwe.
i stąd moje pytania- ile bym musiała przepracować,żeby podwyżki już mi się liczyły względem potencjalnego l4 ciążowego,a potem macierzyńskiego? oraz to samo pyt dot etatu- czy np jeśli od kwietnia będę miała etat,a od maja już l4 to czy l4a potem macierzyński będzie liczony 80% od całego etatu już? czy muszę ileś czasu na tym całym etacie przepracować?
oczywiście wiadomo,że życie swoje i starania swoje,ale zastanawiam się jak to wygląda formalnie. i czy nie poczekać troszkę,żeby jednak finansowo wyjść korzystniej.
z góry dziękuję za odpowiedźWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2019, 20:31
-
Achia, żeby naliczała się nowa podstawa musisz mieć przepracowane 3 m-ce, ale ta średnia będzie się chyba zwiększać stopniowo, czyli z 9 m-cy wg starego wynagrodzenia a z 3 m-cy wg nowego i dzielone to wszystko na 12. Ale ja jestem laikiem w tych tematach, to moje własne wnioski z tego co kiedyś w necie wyczytałam.
Jeżowa, piękna sesja jak dziś się czuje Agatka?
AnnaStesia, cieszę się że synek tak szybko wrócił do sił -
Achia... mam podobne zdanie jak Summer.
Nie jestem prawnikiem ale... ja na Twoim miejscu rozważyłabym przejście na cały etat od 2 stycznia. Może jest możliwość by kadry przeliczyły urlop (tak na oko 48 dni przy 3/4 etatu -czyli 6h dziennie to jakieś 36 dni po 8h).
Wtedy wróciłabyś do pracy koło 27 lutego ale za to miałabyś wyższą pensję no i już miałabyś wyższe stawki do ewentualnego L4 ciążowego czy macierzyńskiego.
Nie wiem czy tak się da ale wydaje mi się, że to kwestia dogadania. -
Achia koleżanka zaszła w ciążę po przepracowaniu 1 miesiąca (od powrotu z macierzyńskiego) i została z palcem w nocniku mimo wybrania urlopu. Tak jak pisze Summer- dostałyśmy w ZUS-ie informacje że musi przepracować minimum 3 miesiace żeby naliczyły jej się zmiany.
Ja natomiast pracowałam od stycznia w nowym oddziale z lepszą pensją. Zaszłam w ciążę w marcu no i z rachunków wyszło również tak jak pisze Summer- średnią wyliczyli mi z 12 mies. (3 z nowego miejsca 9 ze starego).
Paragrafem nie sypnę bo nie wiem gdzie jest ale jak masz chęć to zadzwoń do ZUSu. Ja trafiłam na miłą Panią która łopatologicznie wytłumaczyła mi wszystko.
Ps Ja mam 49 dni i jeszcze opiekę zdążę wykorzystać z tego roku dostanę urlopowe w grudniu... i w styczniu... a w marcu zwrot PITu -normalnie nie wiem co by tu kupićWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2019, 21:42
Rucola lubi tę wiadomość