Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAdmiralka sto lat dla córci i gratuluję
Luna mam nadzieję, że takich sytuacji będzie jak najmniej, przytulam 😘
AnnaStesia po Twoim opisie aż zamarłam... Brawa dla Ciebie, że zachowałaś zimna krew!!
A ja sobie chyba strzele w łeb.... Z piątku na sobotę Nadia wymiotywała raz ale dobrze się czuła. Wczoraj wieczorem Borys zaczął wymiotować. W nocy dziś także dopadło Wiktora ale tak jak Nadia raz zwymiotował i tyle... Okazuje się, że w przedszkolu większość dzieci dopadło w piątek i wczoraj.. Zwariuje przez te choroby, serio....admiralka lubi tę wiadomość
-
JustynaG wrote:ADmiralka, wszystkiego najlepszego dla Tosieńki!
Jaki cień! Toć to piękna kreska jest! Po cichu gratuluję! Planujesz skoczyć na betę
Veritaserum, Jeśli nas podglądasz... to wiedz, że na Ciebie czekamy z otwartymi ramionami. Jak będziesz gotowa to wróć...
Lunaaa, Bardzo mi przykro, że znowu Was dopadają stresy. Nie dziwię się, że nie masz nastroju... a kto by miał gdyby takie rzeczy dotyczyły jego dziecka?
Dziękuje dziewczyny za wszystkie gratulacje! Ja na razie z wielką rezerwą, wiem jak bywa. Dwie ciąże przed Tosią straciliśmy i wolę na razie się do tej myśli nie przyzwyczajać.
Betę odpuszczam, ginekologa umówiłam dopiero na 17 grudnia. Wcześniej niech się dzieje co ma się dziać.
Ale jeśli Bóg da nam poznać tego Malucha, to będę najszczęśliwsza na świecie! -
Madzik34 wrote:Admiralka gratulacje!!!!kiedy idziesz na betę???
Melevis koniecznie czekamy na relacje porodowa:)trzymam kciuki za sprawność całej akcji:)
Nie robię bety. Za dużo stresu mnie to wszystko za każdym razem kosztowało. Na razie przyjmuje postawę: spokojnie żyjemy dalej, jakby nic się nie stało - na tyle na ile się da oczywiście.
Madzik34 lubi tę wiadomość
-
Wiecie, zrobiłam dziś test z jakiegoś popołudniowego moczu i był tam ledwo cień cienia cienia.
Może głupi test, może słaby mocz, a może już powoli się żegnamy.
Nie chcę nawet myśleć.
Powtórzę jutro test z porannego moczu. Jeśli będzie normalna kreska to będę czekać na grudniową wizytę i starać się, jak najmniej myśleć.
Jeśli kreski nie będzie, to czekam na okres.
Wiem, beta by wszystko wyjaśniła. Ale nie chcę tej bety, taka moja decyzja, nie przekonujcie mnie. Trzymajcie tylko kciuki! -
Melevis wrote:Admiralka cudownie! Chyba mojego brzucha dostałaś, bo u mnie powoli zaczyna się dziać!
Trzymam kciuki za Twojego Okruszka 💕
Już niedługo będziesz tulić Maleństwo w ramionach! < 3 -
nick nieaktualny
-
Hej Mamuśki,
Wycięta jestem znowu Staszek upodobał sobie walenie w klawiaturę i nawet cichcem już podczytać nie mogę. Tylko jak pójdzie w nocy spać a wtedy sprzątanie, gotowanie, mycie... i odpadam po 20.00
Nie mniej jednak mam nadzieję że u Was już wszystko ok Anna Stesia .
Przykro mi Luna że znowu była powtórka z akcji :(najgorsze że w tej sytuacji zarówno żłobek jak i przedszkole odpada
Admirałka trzymam kciuki z wiarą że maluszek się obroni i tylko tak Cię straszy
Melevis życzę szczęśliwego rozwiązania- o ile już ono nie nastąpiło popieram postulat co byś nam swoje piękne dzieci pokazała
Aga życzę Ci dużo siły i cierpliwości ech... i żeby Ciebie nie dopadło bo wtedy to już padaka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 19:55
-
Lunaris ;* cieszymy się, że mimo tylu obowiązków znajdujesz dla nas czas odpocznij jeśli tylko masz możliwość.
Admirałka nie puszczam kciuków i wierzę w tego maluszka
To prawda, żłobek odpada całkowicie, przedszkole niewiadomo, zależy od diagnozy i tego co będzie. Boję się jak pogodzę to z aplikacją. Bardzo mi zależy. Jednak to mała jest najważniejsza.
Aga to jakiś wstrętny rota zdrowia dla WasLunaris lubi tę wiadomość
-
Admiralka gratulacje!!!! super wiadomosc
Aga zdrowka dla was wszystkich!! trzymajcie sie cieplutkoWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 20:47
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Czy któraś Z Was posiada fotelik Britax Römer King II LS 9-18 kg i może się podzielić opinią? Ewentualnie Maxi cosi Tobi? Szukam fotelika dla Małej, ale najlepiej, żeby był montowany na pasy. Syn jeździ w Joie Every Stages 0-36 który ma opcję montowania przodem i tylem. Chcialam, aby Wojtuś jak najdłużej jeździł tyłem, niestety ma chorobę lokomocyjna i jazda tyłem odpada. Teraz się zastanawiam jaki fotelik wybrać dla Małej, bo mam wrażenie, że już jej ciasno w tym 0-13kg. Zdaje sobie sprawę, że foteliki z dużym przedzialem wagowym nie są z reguły polecane, dlatego szukam takiego 9-18, ale muszę mieć możliwość wpiecia go również do auta bez isofixSynek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Admirałka, gratuluję i trzymam za Was kciuki. Jakby tu Hope zaglądała, to już by był opieprz za porównywanie testów. Sik sikowi nierówny!
Frez, ja ostatnio też siedzę w lampach
Wiesz, jak styl angielski to powinna być nad stołem lampa z efektem wow - taki bogaty żyrandol-świecznik z dyndadełkami. Ale jak nie chcesz na bogato, to transparentna lampa w kształcie dzwona też się sprawdzi w takiej kuchni, ale to już nie będzie taki stricte angielski styl. Porównaj:
https://miastolamp.pl/lampy-wiszace/26693-paularo-39107-lampa-wiszaca-zyrandol-eglo-9002759391072.html?utm_source=ceneo&utm_medium=pricewars2&utm_campaign=paularo-39107-lampa-wiszaca-zyrandol-eglo
Albo
https://m.leroymerlin.pl/oswietlenie/oswietlenie-scienne-i-sufitowe/zyrandole-lampy-wiszace-i-sufitowe/zyrandol-granso-czarny-e27-markslojd,p458325,l956.html
vs
https://m.leroymerlin.pl/oswietlenie/oswietlenie-scienne-i-sufitowe/zyrandole-lampy-wiszace-i-sufitowe/lampa-wiszaca-belize-transparentna-e27-prezent,p439249,l956.html
Pytałaś kiedys o książeczkę manipulacyjną. Mam w planach coś takiego niby quiet book dla Łusi, tylko czasu brakuje i za dużo innych pomysłów ale nawet mam już zapas filcu na ten prodżekt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 21:23
frezyjciada lubi tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:Admirałka, gratuluję i trzymam za Was kciuki. Jakby tu Hope zaglądała, to już by był opieprz za porównywanie testów. Sik sikowi nierówny!
Frez, ja ostatnio też siedzę w lampach
Wiesz, jak styl angielski to powinna być nad stołem lampa z efektem wow - taki bogaty żyrandol-świecznik z dyndadełkami. Ale jak nie chcesz na bogato, to transparentna lampa w kształcie dzwona też się sprawdzi w takiej kuchni, ale to już nie będzie taki stricte angielski styl. Porównaj:
https://miastolamp.pl/lampy-wiszace/26693-paularo-39107-lampa-wiszaca-zyrandol-eglo-9002759391072.html?utm_source=ceneo&utm_medium=pricewars2&utm_campaign=paularo-39107-lampa-wiszaca-zyrandol-eglo
Albo
https://m.leroymerlin.pl/oswietlenie/oswietlenie-scienne-i-sufitowe/zyrandole-lampy-wiszace-i-sufitowe/zyrandol-granso-czarny-e27-markslojd,p458325,l956.html
vs
https://m.leroymerlin.pl/oswietlenie/oswietlenie-scienne-i-sufitowe/zyrandole-lampy-wiszace-i-sufitowe/lampa-wiszaca-belize-transparentna-e27-prezent,p439249,l956.html
Pytałaś kiedys o książeczkę manipulacyjną. Mam w planach coś takiego niby quiet book dla Łusi, tylko czasu brakuje i za dużo innych pomysłów ale nawet mam już zapas filcu na ten prodżekt
Tak sobie tłumacze. Ten dzisiejszy był w ogóle popołudniowy więc wiecie.
Dam jutro znać i bardzo dziękuję za tyle kciuków 😘 -
Dziewczyny kochane, my od wczoraj w domu, mały szaleje z radości, ja robię w gacie ze strachu przed powtórka (to dziadostwo lubi powracac), w miedzyczasie buszuję po bazach danych i czytam wszystkie artykuły o przypadłości mojego malca. Fajnie jest być razem w domu, pobyt w szpitalu uczy pokory i docenienia tego, co sie ma. Nie żebyśmy na co dzień nie doceniali, ale wiadomo, codzienność i rutyna skrzywia perspektywę. A szpital tak wielki jak Prokocim ma nie tylko chirurgie, ale też kardiochirurgie czy onkologię dziecięcą i człowiek zaczyna widzieć, jak bardzo jest śmieszny z tymi swoimi wydumanymi codziennymi problemami... Takie mam właśnie rozkminy.
Admiralka, gratuluję i trzymam kciuki!
Luna, musi być Ci z tym wszystkim nieprawdopodobnie ciezko... Ten lęk na co dzień o dziecko jest po prostu straszny.mi88, summer86, Madzik34, Jeżowa, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Ciężko się odnieść do wszystkich przykrych sytuacji tutaj. Jestem na bieżąco, ale nie ukrywam że unikam rozmawiania i myślenia o tych wszystkich incydentach zdrowotnych. Dlatego milczę. Podziwiam za dawanie rady. Ja raczej typ panikarza i nie wiem co bym zrobiła... Przeraża mnie samo czytanie...
agulineczka Z fotelikiem jeśli będę miała czas to postaram się dzisiaj wieczorem przejrzeć internety. Mamy luźny dzień na aklimatyzację, więc wieczorem i tak posiedzę na internecie.
I żeby nie było tu tak smutno, to warto spełniać marzenia
Z przygodami ale u celu. Dziękuję za wszystkie informacje i porady. Udało nam się.
JustynaG, Kaczorka, Achia, frezyjciada, Lunaris, summer86, Rucola, Aga9090, Madzik34, Yoselyn82, StaraczkaNika, sliweczka92, moniśka..., Lena21, Cabrera, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgulineczka czekam na Twój sik i mocno wierzę,że będzie wszystko dobrze!
Nika Ty to jesteś niesamowita! Dziękuję,że znalazłaś tyle czasu na odpowiedź dla mnie! właśnie tu mamy problem z tymi lampami, bo cały parter mamy w sumie otwarty i ja bym chyba wolała w jednym stylu wszystkie, a małżonek ma różne wizje na różne pomieszczenia. Mam do obwieszenia wiatrołap z szafą w stylu angielskim (szafa się robi jeszcze, ale będzie delikatnie szara z musztardowym siedziskiem), na ścianie(niestety jeszcze w pudełku, bo nie ma komu i kiedy pomalować) piękna farba lets shine (też szara) i dojdą dwie ramki z chrobotkiem i obraz ręcznie malowany (jeszcze nie oprawiony), który zwieźliśmy z Dominikany. W korytarzu chyba dam takie tuby, bo będą najmniej rzucały się w oczy, a jak wykończymy na górze sypialnie i będę mogła przenieść tam komody(białe ikeowskie), to wtedy kupię coś co bardziej będzie pasować, a tuby pójdą na oświetlenie w piwnicy. Mebli na jadalni i salonie za wiele nie będzie, na razie stół zabieramy ten co mamy, kanapa będzie w pięknym żółto-musztardowym kolorze (już zamówiona), ściana z tv z tapetą w szare deski, kominek będzie machnięty tą samą farbą co w wiatrołapie. Ściana w jadalni, tak jak i w ta w korytarzu żółta. Nie znam się na wystroju wnętrz i projektowaniu, mam tylko nadzieję, że to jakoś będzie wszystko pasowało do siebie. No i te lampy spędzają mi sen z powiek.... eh to się wygadałam wykończeniowo
Agulineczka ja mam dla starszaka britax max way i on jest montowany na pasy. Cena dość względna, oceny b.dobre. no i ma szwedzki test plus. Młody nadal jeździ w łupinie, ale musimy coś kupić i tu robi się problem, bo nie chcę przesadzać starszaka do fotela przodem, ale i nie mogę pozwolić na "zjedzenie"miejsca dla kierowcy. Bo ten britax skasował w znaczącym stopniu miejsce pasażera z przodu. Na zmianę auta pozwolić sobie nie możemy, no i nie wiem... Mam nadzieję,że nas w 8* jakoś poratują czymś co będzie tyłem i nie pożre miejsca z przodu.
Anna Stesia oby Wam się już nigdy taka sytuacja nie przytrafiła! Dzieci b.szybko dochodzą do siebie, a nam rodzicom w głowach b.mocno zostają takie wspomnienia... -
Dobra, dziś kreska w miarę normalna!
Przestaje chyba świrować i cierpliwie czekamfrezyjciada, Achia, Yoselyn82, Minnie89, Aga9090, Jeżowa, JustynaG, Lunaris, StaraczkaNika, Lena21, Kaczorka, Lusesita, Cabrera, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AnnaStesia super ze już jestescie w domu!owszem pobyt w szpitalu sprowadza na ziemie bardzo szybko...słabe wyniki badań i operacje także maja takie działanie:(szczególnie u naszych dzieci....obyśmy miały jak najmniej takich sytuacji,bo strach o własne dziecko jest straszny.duzo zdrowia dla synka!
Ania opowiadaj jak podróż w pierwsza strone????jak hotel????poprosimy o zdjęcia i relacje:)))zazdroszczę takiego wyjazdu w listopadzie kiedy człowiek już dawno zapomniał o swoim urlopie:))))
Baw się dobrze!
Madzik
Mama 3 corek:)