X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 6 grudnia 2020, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania... nawet nie wiem co Ci napisać. Z jednej strony dobre że tylko to ukradli ale z drugiej- po co w ogóle było się fatygować i stresować ludzi?

    Agulineczka Twoja piękna plejada testów cieszy moje oczy i serce :)

    Czytam, czytam brzuchy nam się wysypały :) (gratulacje!) to rozumiem że zaraz po Jeżowej już kolej na Suszarkę? :D

    Rukola cieszę się że dzieci są grzeczne i dajesz radę, nie mogę uwierzyć że to już tak zaawansowana ciąża! przecież dopiero co pisałyśmy jak to będzie kiedy okazało się że jest dwójeczka.

    Bardzo mam nadzieję że FREZKA nie opuściła nas na stałe :( Frez jesteś jedną z tych matek którymi nigdy nie będę a zawsze chciałam być <3 i zwyczajnie też jestem ciekawa jak sobie radzisz i co słychać u Was.

    Jeżowa Ty już rozumiem w starterach :) ja jutro odpalam przygotowania do 2 urodzin Stasia pełną parą więc rozumiem że Ty już spakowana i razem będziemy świętować każda własne urodzinki :)

    Anna Stesia wielkie kciuki żeby wreszcie u Was zaskoczyło- może dzięki temu zyskasz przespane noce choć w większej niż dotąd części? mocno trzymam!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2020, 19:15

    agulineczka lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    I jak MAmuśki? grzeczne byłyście? był Mikołaj? :D jak dzieciakom podobały się prezenty?
    U nas niestety dostawcy nie wyrobili i mimo zamówień 2 tyg temu nie wszystko doszło :/ no nic będzie na gwiazdkę.
    Zrobiłam chłopakom dowcip (bo są bardzo nieznośni) i wsadziłam do skarpety Mikołaja kocie zabawki mówiąc im że widocznie nie byli dość grzeczni żeby coś dostać. Franek się na mnie patrzy, duma... a ja mówię "zaraz- ale przecież ja byłam bardzo grzeczna to jak to? powinnam coś dostać? no i zabawa w poszukiwania -prezenty pochowane w pokojach chłopaków. Radość była niesamowita bo chyba jednak starszy uwierzył że nic nie dostanie :P oczywiście nauka poszła w las i już po południu zachowania wróciły do standardowych :P ech...


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    Melduję się z testem z rana

    https://naforum.zapodaj.net/b9b1064de786.jpg.html

    Jeżowa, Yoselyn82, Lunaris, Rucola, pilik, summer86, sliweczka92, Minnie89, Kaczorka, Jedna_z_Wielu lubią tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Testy ciemnieją, cieszę się. Temperatura mi codziennie trochę spada, chyba przestanę ja mierzyć. Brzuch lekko ćmi. Dzisiaj 4+2 wg OM, 4+0 wg owu. Oby do piątkowej wizyty. Trzymajcie kciuki.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka piękny test <3 trzymam kciuki bardzo, bardzo mocno <3 całym sercem wierzę, że wszystko będzie dobrze. Piątek będzie piękny dla nas obu :)

    Lunaris tak, ja już spakowana, ogólnie nastawienie mega bojowe, jestem już bardzo gotowa poznać syna, każdy dzień mi się dłuży, staram się cały czas być czymś zajęta :) Tobie życzę udanych przygotowań do urodzin Stasia <3 świetny żart na mikołajki dla chłopaków haha :D

    Yoselyn82, Lunaris, Rucola lubią tę wiadomość

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Dzień dobry :)
    Melduję się z testem z rana

    https://naforum.zapodaj.net/b9b1064de786.jpg.html

    Pięknie beta rośnie, piękna kreseczka 💕

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa ja również trzymam kciuki! Czuję się trochę jak bym po Tobie przejmowała brzuszek :)
    Jestem ciekawa jakie będziesz mieć wrażenia po drugiej cc. Ja swoją też zniosłam dość dobrze.

    Dziewczyny na końcówce czekamy na zdjęcia brzuszków. Jeżowa, Suszarka, Rucola :)

    Rucola, Jeżowa lubią tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka NAAAAAAAAJS :D <3

    Jeżowa zafundujemy sobie fajny weekend :)


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4459 9411

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka test super! Trzymam kciuki za wizytę. A termometr odłóż w kąt jak najszybciej. Powiem szczerze że dzień w którym wyszedł mi bladzioch to był ostatni dzień kiedy mierzyłam temperaturę. Nie ma co się denerwować niepotrzebnie :)

    Jeżowa aaaaaa to już zaraz!

    A ja miałam z rana wizytę, i mam 1.5cm rozwarcia, miękką, skróconą szyjkę a główka już jest przyparta. Lekarz mi wróży że zobaczymy się jeszcze na wizycie 22.12 ale jednocześnie mówi że są duże szanse na porod przed terminem. Ja się nie nastawiam na nic, cokolwiek Mała zdecyduje będzie dobre. Ufam jej i naturze :) waga z dziś 3kg, więc ostatnio na wizycie wyszło tak dużo (prawie 2800)bo zaliczyła skok albo lekarz trochę przesadził z pomiarami. Przepływy ładne, zastawki sprawdzone.

    Oto dzidziuś: 4f30e9a5124e.jpg

    A to ja:

    b658fca00f00.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2020, 13:38

    Jeżowa, Rucola, Lunaris, JustynaG, pilik, sliweczka92, Yoselyn82, Minnie89, Kaczorka, Jedna_z_Wielu lubią tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka piękny brzuszek i piękne zdjęcie córeczki <3 Twoje ciało zdecydowanie bardziej gotowe do porodu niż moje haha :D ale jestem zaskoczona, że lekarz wróży, że zobaczycie się jeszcze za dwa tygodnie, dla mnie brzmi, jakby się mogło zacząć dosłownie w każdej chwili :D może te wigilijne potrawy będziesz zajadać już z bobasem przy piersi, choć na pewno spokojniej by było z bobasem w brzuchu :)

    Agulineczka wszyscy mnie ostrzegają, że z każdą kolejną cesarką jest gorzej, większy ból, dłuższa rekonwalescencja, ale pamiętam, że na sali poporodowej ostatnio leżała ze mną dziewczyna właśnie po drugiej operacji i śmigała jak kozica, więc to pewnie zależy. Mam nadzieję, że będzie znośnie, zwłaszcza, że teraz kompletny brak pomocy w szpitalu.

    Suszarka lubi tę wiadomość

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry! Witam się i ja w końcu :)
    AnnaStesia bardzo się cieszę, że znaleźliście lekarza, który nie dość, ze Wam pomaga to jeszcze podkreśla jak ważne jest, co robiłaś do tej pory słuchając własnej intuicji :) Co do książki to bardzo mnie to zaintrygowało, mam nadzieję, ze kiedyś zechcesz się podzielić z nami jej tytułem jesli nie oficjalnie to na privie :)
    Aniu dobrze, ze wszystko wraca do normy i że Oskar przeszedł łagodnie. Ciężko mi sobie wyobrazić opiekę nad chorym dzieckiem kiedy samemu jest się w fatalnym stanie.... Co do kradzieży to Ci złodzieje to naprawdę żenujący ludzie. Może dostali jakiś cynk tylko im się posesje pomyliły?
    Lunaris nie wiem skad czerpiesz takie pomysły, ale bardzo Ci zazdroszczę kreatywności! Myślę, ze sama zabawa w szukanie prezentów już była ogromną frajdą dla chłopców :) Ja np. zapomniałam w nocy przygotowac prezent na rano, ale na całe szczęście emek to jakoś zgrabnie ogarnął rano :)
    Śliweczko z ciekawości zapytałam o liczbę dzieci, bo tak sprawnie Wam to idzie że ja bym się stresowała na Waszym miejscu :P ale widzę, ze Wy świetnie sobie radzicie w tym temacie i dobrze się w tym czujecie, więc jestem przekonana, ze każde dziecko u Was będzie chciane i kochane, więc trzymam kciuki za dużą szczęśliwą rodzinę <3
    Suszarko piękna córeczka! Też mi się nie chce wierzyć, że lekarz z taką pewnością wróży Ci wizytę 22go, jakby co to wizytujemy razem ;)
    Agulineczko Twoje testy dają mi ogromną radość a co do piątku to wizytuję z Tobą i mam ogromną nadzieję, ze ten dzień będzie dla nas równie szczęśliwy jak dla Ciebie Jeżowa <3 to juz tak blisko że zaczynam czuć ekscytację pod postacią motylków w brzuchu :P Co do cc to mi się wydaje, że cc planowe z założenia są dużo przyjemniejsze niż te po po próbach sn, zarówno psychicznie ale przede wszystkim fizycznie. Mam ogromną nadzieję, ze przejdziesz to bardzo lekko, boz Twojego pierwszego cc nie pamiętam żadnych narzekań za to pamiętam jak pisałaś o trudnych początkach kp, także chyba to drugie było dla Ciebie trudniejsze. Oczywiście życzę Ci, aby tym razem było dużo lżej i przyjemniej <3 W końcu praktyke już mamy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2020, 14:22

    Suszarka, sliweczka92 lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka śliczna córeczka :) I piękny brzuszek, wysoko jeszcze :) Życzę jeszcze spokojnej Wigilii w dwupaku :)

    Jeżowa mi po cc też powiedzieli na drugi dzień, że latam jak młoda kózka ;) moja koleżanka po dwóch cc, drugą wspomina o wiele lepiej, starała się lepiej nastawić, szybciej wstała i nie wymagała tylu przeciwbólowych.

    Z kolei jak ja rodziłam dziewczyna obok na sali miała cc po mnie. Moja zleciała mi dość szybko, a jej nie było i nie było na pooperacyjnej. W końcu przywieźli i była pod wzmożonym nadzorem. To była jej druga cc, wykonywana tym razem przez dr Śliża i ponoć ciężka w przebiegu. Dziewczyna miała baardzo dużo zrostów po pierwszej, zanim wyciągnęli dzidziusia dr musiał się dużo napracować, a potem ponaprawiać to co zostało ponoć słabo zrobione podczas pierwszej cc (pierwszą cc miała na Brochowie, bo pytałam). Przetaczanie krwi i takie tam. O ile z dzidziusiem wszystko było ok, tak ona blada jak ściana chodziła zgięta w pół po korytarzu. Nie mogli ze względu na jej stan wypisać jej w tym samym dniu co mnie. Nie zamierzam Cię straszyć na kilka dni przed porodem, broń Boże. Ty byłaś i będziesz w dobrych rękach i wierzę, że też nam napiszesz to samo co po pierwszym cc, że nie taki diabeł straszny :) Myślę, że drugi raz o tyle lepszy, że człowiek wie czego się spodziewać. Super, już nie mogę się doczekać zdjęcia Tymka :)

    Suszarka lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka trochę się wystraszyłam, nie powiem :P ale kurcze uspokajam się tym, że byłam pod świetną opieką w trakcie ostatniej ciąży także i że no cc zostało wykonana najlepiej jak się dało,bo jednak byłam pod opieką szefa położnictwa i pozwalam sobie założyć, że to oznacza, że wszyscy się starali 😂 więc wierzę, że u mnie się tam wszystko pięknie zagoiło, zresztą cały czas mi tak wszyscy mówią, ale zakładam, że zrosty widać dopiero po otwarciu brzucha. Ale też się nastawiam, że nie ma co się użalać nad sobą, trzeba się dzieckiem zająć. Dajcie mi czas do piątku na zweryfikowanie tej tezy😂

    Rucola zgadza się, dla mnie początki kp były koszmarem, mam wrażenie, że przez to, jak bardzo cierpiałam w tym temacie to kwestia bólu brzucha zeszła na drugi plan. Pamiętam, jak szłam po przeciwbólowe do położnych i mówię do Pawła, że idę coś wziąć bo mnie tak suty bolą, brzuch to jakoś zniosę 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2020, 14:45

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że o Mikołajkach nie zapomniałam a nawet moj mąż dostał najbardziej wystrzałowy prezent w życiu. Dosłownie!
    Wiecie... pofatygowałam się do monopolowego, poprosiłam o jakieś zabajerzone piwko by moc mężowi w buta wsadzić. Pan spojrzał na mnie z politowaniem ale dał jakieś za 13 złociszy.
    Wieczorem powkładałam różne drobiazgi w buty (zarówno emkowi jak i rodzicom, co byli u nas z wizytą). Godzinę później gdy już wszyscy leżeli w łóżkach usłyszeliśmy huk.
    Jak się mozecie domyślać- butelka wybuchła.
    Emek zamiast piwa miał buty o aromacie piwa. Mieliśmy sporo sprzątania i wyciągania szkła z butow.

    Jeżowa, Rucola, Lunaris lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezowa ne pewno jest tak jak mówisz. Tamta dziewczyna pierwsze cc miała po próbach sn. Wiesz, szybkie cięcie na cito wygląda inaczej niż planowane i to jeszcze wykonywane przez fachowca. Ja jestem zadowolona ze swojej cc, nie wiem jak tam w środku, ale bliznę mam bardzo równą,bialutka, niziutenko. Ponoć już po miesiącu wyglądało to bardzo dobrze, a na zdjęciu szwów, tu u mnie w mieście, lekarz pochwalił pracę operatora i pytał gdzie miałam cc.

    Jeżowa lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Powiem Wam, że o Mikołajkach nie zapomniałam a nawet moj mąż dostał najbardziej wystrzałowy prezent w życiu. Dosłownie!
    Wiecie... pofatygowałam się do monopolowego, poprosiłam o jakieś zabajerzone piwko by moc mężowi w buta wsadzić. Pan spojrzał na mnie z politowaniem ale dał jakieś za 13 złociszy.
    Wieczorem powkładałam różne drobiazgi w buty (zarówno emkowi jak i rodzicom, co byli u nas z wizytą). Godzinę później gdy już wszyscy leżeli w łóżkach usłyszeliśmy huk.
    Jak się mozecie domyślać- butelka wybuchła.
    Emek zamiast piwa miał buty o aromacie piwa. Mieliśmy sporo sprzątania i wyciągania szkła z butow.

    Ojej, rzeczywiście wybuchowa akcja i wystrzałowy prezent, chyba bym na zawał zeszła jakby mi coś tak nagle w mieszkaniu wybuchło :D

    Agulineczka to widzę, że masz podobne opinie o swojej bliźnie jak ja o swojej, ja również już około miesiąc po słyszałam, że wygląda bardzo dobrze, etc, teraz Śliż w trakcie ciąży też zawsze oceniał, że idealnie się wszystko zrosło. Więc pewnie jest tak jak mówisz :)

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopada mnie stres przed piątkiem, wiem, że będzie na pewno za wcześnie na serduszko, ale fajnie byłoby zobaczyć prawidłowy pęcherzyk w odpowiednim miejscu. Już jedną ciążę z listopada straciłam :( Póki co czuję tylko chłodny optymizm.
    Fajnie byłoby urodzić w sierpniu i mieć dziecko z lata. Tym bardziej w męża urodziny :)

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4459 9411

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Dopada mnie stres przed piątkiem, wiem, że będzie na pewno za wcześnie na serduszko, ale fajnie byłoby zobaczyć prawidłowy pęcherzyk w odpowiednim miejscu. Już jedną ciążę z listopada straciłam :( Póki co czuję tylko chłodny optymizm.
    Fajnie byłoby urodzić w sierpniu i mieć dziecko z lata. Tym bardziej w męża urodziny :)
    Kochana, to że coś zdarzyło się raz, nie znaczy że zdarzy się po raz kolejny. Ja dobrze rozumiem Twoje uczucia, bo naprawdę się bałam pierwszej wizyty - nie mam co prawda za sobą poronień, ale nasienie było tak słabe że nie chciało mi się wierzyć że coś z tego może być. Trzymajmy się faktów, a te są optymistyczne - testy wyglądają przepięknie! Myślę że w piątek zobaczysz ładny, symetryczny pęcherzyk w macicy i zobaczymy pierwsze zdjęcie Twojego dziecka :) a ja sama tez urodziłam się w sierpniu! Mama mówi, że to było lato stulecia :D

    Justyna, mało brakowało a mąż musiałby dostać od Mikołaja nowe buty, jakby się wybuch wymknął spod kontroli 😂

    Dziewczyny, powiem Wam że ja na chłodno podchodzę do tego rozwarcia itd. Cieszę się że coś rusza bo zawsze to mniej porodowej, bolesnej drogi przede mną. Ale bratowa mojego męża miała na moim etapie jeszcze trochę więcej rozwarcia (chyba 3cm), bolesne skurcze z krzyża. Lekarz jej mówił że urodzi w ciągu dwóch tygodni, a skończyło się na indukcji w 41+0. Chodzimy do tego samego ginekologa. Może jego prognozy się sprawdzają na odwrót 😂
    Staram się nie nastawiać na nic, trochę mnie przeraża ewentualna wizja świąt w szpitalu ale jeśli trzeba będzie to damy radę.

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • sliweczka92 Autorytet
    Postów: 759 1824

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka, jakbym o sobie czytała. Ja już się miałam od grudnia oszczędzać, później szybko szyjka miekka i rozwarcie a urodziłam 29.02 (41+0 indukcja) 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2020, 18:45

    <3
    k0kdcwa14mfoy763.png
    <3
    o1483e5ewjmvno6w.png
    <3
    ijpbdf9h3waux8rd.png
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarko piękna córeczka :) nabierze jeszcze mocy do świąt :D brzusio mega zgrabniutki- nie wiem czemu tylko ja wyglądam w każdej ciąży w 5 miesiącu jak Wy wszystkie przed rozpruciem... :P ;)

    Justyna toż to szampański Mikołaj do męża trafił :D niezła przygoda!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2020, 20:13


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
‹‹ 3876 3877 3878 3879 3880 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ