Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Rucola wrote:hmmm, pytanie czy to rzyganie się kiedyś skończy. Mnie dalej męczy. W zasadzie nie mam dnia bez cofki a ostatnio to nawet gorzej....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2018, 18:26
Rucola, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lamka moim doktorem jest prof. Mariusz Zimmer
lamka lubi tę wiadomość
-
A my dziś w takich okolicznościach przyrody się relaksowałyśmy
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/12f25c0d83dd.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fd7a23f8efc7.jpgmalka, olik321, summer86, lamka, Jeżowa, Bajkaaa, blue00, Lunaris, ibishka, JustynaG, KateHawke, Lena21, pilik, Anna Stesia, Emiilka, Lusesita, E_w_c_i_a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOlik nigdy nic mi nie jest po kalafiorze musieliśmy powiedzieć teściowej, bo czułam się bardzo źle i prawie nic nie mogłam jeść, więc nie dałoby się ukryć. Moja mama też wie i bracia. Pozostałej rodzinie dopiero na koniec maja powiemy.
Olik a Wy już mysleliscie o imieniu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2018, 19:53
-
Lamka zazdroszczę takich zdrowych zachcianek, ja mogłabym żyć o lodach, kisielach i chałce z dżemem...
-
nick nieaktualny
-
Lamka chyba będzie Marcel
ja po pół kg kalafiora to bym sama ze sobą pewnie nie mogła wytrzymać
Fajnie, że masz takie zachcianki, mój I trymestr mógł istnieć o chlebie z serem żółtym, teraz jest gorzej ..
mogę jeść słodycze i popijać je kwaśnymi sokami, np z grejfutów
Mięso mi do szczęścia w ogóle nie potrzebneWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2018, 20:07
lamka lubi tę wiadomość
-
Kaczorka ależ pięknie! ja przesiedziałam ten czas w urzędzie
Lamka u mnie na pierwszą kolację sałatka z 2 brokułów, fety winogrona i słonecznika- polane obficie jogurtem z czosnkiem a na drugą kolację zjadłam galaretę... zastanawiam się co zjeść na trzecią, już mi w brzuchu burczy!lamka, Siwulec, Anna Stesia, Emiilka, ibishka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, nawet nie wiecie, jak wiele dla mnie znaczą wasze słowa otuchy!
Dziś jakoś już mi lepiej, trzymam się mysli, że jestem w ciąży pojedynczej, i muszę zrobic teraz wszystko, żeby ten maluch przeżył i był zdrowy. Będzie dobrze, musi być!
Fajnie tu u was, bardzo wam wszystkim gratuluję, że tu jesteście będę oczywiście zaglądać częściej, w końcu w ciąży jestem nadal i tej myśli się trzymam
A tak swoją drogą, to żeby sobie dodać otuchy, zrobiłam dziś małe polowanko na ciuchy ciążowe ( dopiero 11tc, a brzuch już mam spory- ale i przed ciążą troszkę wystawał). Ja obstawiam sklepy typu second-habd, dziś dżinsy nówki sztuki z hm za 9 PLN znalazłam
A wy macie jakieś miejscówki? Nowe kupujecie, czy może po koleżankach macie cos w "spadku"?
(Wiem, że może to głupio brzmieć ,ale muszę trzymać się normalności, żeby nie oszaleć)Lunaris, Sarna84, KateHawke, Anna Stesia, olik321 lubią tę wiadomość
-
Potworu, moje jedyne ciążowe ciuchy to sukienki z Happymum. Polowałam na przecenę i wyprzedaż, więc wyszły w miarę normalnej cenie.
Miałam przed ciążą kilka luźniejszych sukienek i takich o kroju litery A, więc się przydały i na brzuszek. -
Ja też się w moim ulubionym ciucheksie zaopatruję. Mam po poprzedniej ciąży zachowane spodnie (o ile w nie wejdę) ze 2 sukienki (H&M za 2żł ) i ze 4 bluzki. Potem się zobaczy co życie przyniesie- nie wiadomo jaki będzie przyrost. Po spożyciu spodziewam się że będę wyglądać jak słoniowa mama