Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
StaraczkaNika wrote:A ja mam głupie pytanie - przy kichaniu czuję straszne szarpnięcie (nie wiem czy macicy, czy jajnika z torbielą) - to normalne? Martwić się?
-
nick nieaktualnyJa w locie:
- mamy dzisiaj na pomiarze 31mm i dalej się oszczędzać,
- ostatnio było 19, 24 i dzisiaj tyle,
- Klusek 1080g
Mam trupa w lodówce w domu- wywaliło korki a nikogo tam od 2tyg. nie było popatrzeć... Tydzień czasu mięso tak stało w zamrażarce... wczoraj rodzice wyrzucili wszystko ale podobno smród jest. Za 2h jadę w tą komorę gazową patrzeć i prać ciuszki...
Jakieś sprawdzone sposoby na utylizację smrodu?
pilik, Flowwer, blue00, Emiilka, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Nika, teraz co chwile przy roznych czynnosciach bedzie sie odczuwalo takie ciagniecia, szarpniecia itp.
Flo, jesli sa smyrania to ok, ja tak nawet przed porodem mialam ze jakis leniwy dzien Leon mial i jak juz zaczelam sie stresować to smyrnal kilja razy.
A ja dzisiaj weszlam na wage, zostalo mi jeszcze 6 kg, ale docelowo 14,bo 8 kg poszlo mi w trakcie staran jak hormony odstawilam. Takze jeszcze dluga droga przede mna do doskonałości
Milego weekendu dziewczynyAnna Stesia lubi tę wiadomość
-
Ania1003 wrote:Ja w locie:
- mamy dzisiaj na pomiarze 31mm i dalej się oszczędzać,
- ostatnio było 19, 24 i dzisiaj tyle,
- Klusek 1080g
Mam trupa w lodówce w domu- wywaliło korki a nikogo tam od 2tyg. nie było popatrzeć... Tydzień czasu mięso tak stało w zamrażarce... wczoraj rodzice wyrzucili wszystko ale podobno smród jest. Za 2h jadę w tą komorę gazową patrzeć i prać ciuszki...
Jakieś sprawdzone sposoby na utylizację smrodu?Pasuje do Kluska
Na smród w lodówie polecam ocet - będzie potem przez jakiś czas waliło octem, ale to ładnie wietrzeje, a przy okazji masz wszystko super zdezyfekowane.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2018, 10:57
summer86 lubi tę wiadomość
-
Ania, super że z szyjką lepiej. Waga Kluska też Cię chyba uspokoiła?
Mieszkając w akademiku często trzeba było ratować lodówkę, gdy współlokatorka coś przekisiła za długotak jak dziewczyny pisza umyć porządnie wodą z octem a później wstawić dwie miseczki z mieloną kawą - kawa super pochłania zapachy.
h_anulka lubi tę wiadomość
-
olik321 wrote:Dziewczyny dobrze kojarzę ze z Dolce Sonno ciuszki mają dobrą jakoś?
Ja kupiłam 2 bodziaki i półspiochy. Wydają się ok, ale oczywiście wyjdzie wszystko w praktyce. Bawełna dobrej jakości, nie za cienka, uszyte starannie.
Mam też koszule do karmienia, też chyba będą okolik321 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny, ja znowu z pytaniem o Papp-a. tak czytam o tym i sie zastanawiam czy je robić jednak,a zrobić tylko USG. wychodzi że badanie to statystyka. rozmawiałam z moim znajomym- wyszło im podzwyższone biało, stres, dalsze badania a okazało się że wszystko ok i Olcia urodziła się zdrowa... we wtorek dopytam mojego lekarza jeszcze o to. czy któraś z Was robiła samo USG bez Papp-a?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Achia ja dokładnie przez to, że to jedynie statystyka robiłam tylko usg. Siostrze wyszło źle, duże ryzyko a córeczka zdrowa... znajoma teraz w ciąży zrobiła, wyszło 1:50 na zespół downa, chcieli jej robić amnio, nie zdecydowała się, a na prenatalnych okazało się że wszystko ok... a i podobno jak się bierze progesteron to może mieć wpływ na zafałszowany wynik pappy...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypilik wrote:Achia ja dokładnie przez to, że to jedynie statystyka robiłam tylko usg. Siostrze wyszło źle, duże ryzyko a córeczka zdrowa... znajoma teraz w ciąży zrobiła, wyszło 1:50 na zespół downa, chcieli jej robić amnio, nie zdecydowała się, a na prenatalnych okazało się że wszystko ok... a i podobno jak się bierze progesteron to może mieć wpływ na zafałszowany wynik pappy...
na początku chciałam zrobić przed ale widzę że to chyba nie ma sensu faktycznie...więc jak już to po. muszę przegadać to jeszcze z mężem.
-
Dziewczyny a ja dzis pomarudze... jesteśmy u teściów i oczywiście teściowa nie powiedziała przed naszym przyjazdem ze jest jeszcze chora na zapalenie oskrzeli. Nie wiem czy przypadek efekt tego jest taki ze od rana mam 37,5 i kaszel plus ból gardła... jestem wściekła bo ostatnie przeziębienie leczylam 3 tyg..
-
Ja robiłam samo usg ale dlatego że ja bardzo się bałam złego wyniku pappy bo u mojego emka w rodzinie są przypadki zd i nie chciałam się stresować a lekarz powiedział że wg towarzystwa ginekologicznego powinnam robić bo jest zalecane ale on osobiście uważa że jak w usg wynik jest na granicy to warto robić pappe bo wtedy albo w tą albo w tą idzie a u nas wyszło wg usg małe prawdopodobieństwo więc już pappy nie robiłam. Ale to co. Jednych uspokoi drugich będzie straszyć więc lepiej samemu zdecydować
pilik lubi tę wiadomość
-
Olik współczuję... teściowa nierozsądna, naprawdę powinna powiedzieć, mogłabyś przynajmniej zdecydować czy chcesz jechać czy nie. Mam nadzieję, że nie złapiesz zapalenia oskrzeli, może gorączka postraszy a ból gardła pójdzie na katar? Trzymam kciuki, żeby tak było...
A ja jeszcze pokażę zdjęcie, bo będąc u rodziców w końcu miałam dostęp do dużego lustra i uwieczniłam mój rosnący brzuszek (wciąż mniejszy niż tyłek ale no trudno, w końcu przegoni haha):
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/00052e5cd08d.jpg
I polecam tę spódnicę co mam na zdjęciu - z Reserved za jedyne 40 zł, a na niskie dziewczyny (ja mam 165cm) będzie jak znalazł, bo podciągnięta nad brzuszek sięga akurat do ziemibardzo wygodna i na gorące dni fajna, bo przewiewna. Kupię jeszcze inne kolory jak znajdę
EDIT: odnośnie PAPPy - mój lekarz nie bardzo pozostawił mi wybór, po prostu mnie na te badanie wysłał, ale sama też bym je robiła. Ja jestem trochę masochistką i po prostu wolałam wiedzieć, a jakby wyszło coś źle, to byśmy zrobili ten dokładniejszy za miliony złotych. Wyszły niskie prawdopodobieństwa i choć wiem, że nie jest to żadną gwarancją, to jednak uczucie ulgi jakie spłynęło na mnie po fakcie było niesamowite. Ale tak jak wiadomo - to tylko statystyka i jeśli nie macie ochoty się nią stresować to róbcie samo usg i się nie zastanawiajcieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2018, 12:52
Bajkaaa, Achia, Lunaris, Emiilka, olik321, lamka, blue00, Lusesita, pilik, Kaczorka, KateHawke, JustynaG, Yoselyn82, Anna Stesia, Sarna84, E_w_c_i_a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBajkaa i połówkowe Wam wyszło też dobrze rozumiem?
ja mam jakąś wew intuicje żeby zrobić jak mówi Twój lekarz- że jak usg wyjdzie na granicy to zrobię a jak nie-to nie. u mnie i u mężą nie ma przypadków wad genetycznych w rodzinie, za 2,5 tyg skończe 31 lat więc chyba zaufam swojej intuicji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2018, 12:53
-
Jezowa śliczny brzuszek i ekstra figura
Olik brak słów na teściowa chyba że faktycznie było to nie umyślnie zrobione...
P.s. Zgłosiłam znowu te posty z pierwszej strony ale kurcze obawiam się że trzeba więcej osób by się tym zajęliJeżowa lubi tę wiadomość