X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja dopiero wróciłam do domu...
    U lekarza wszystko ok, mała zdrowa, wszystko na swoim miejscu, szyjka twarda długa i zamknieta. Anastazja ma już prawie 2kg i 42cm. Na kolejnej wizycie decyzja o szczegółach porodu.
    Dziękuję za kciuki.

    Lusesita, StaraczkaNika, summer86, pilik, olik321, Emiilka, lamka, agulineczka, Karma88, Flowwer, KateHawke, Kaczorka, Aga9090, Lena21, malka, Yoselyn82, Rucola, Jeżowa, blue00, Lunaris, JustynaG lubią tę wiadomość

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    91Ewela09 wrote:
    Hej, ja dopiero wróciłam do domu...
    U lekarza wszystko ok, mała zdrowa, wszystko na swoim miejscu, szyjka twarda długa i zamknieta. Anastazja ma już prawie 2kg i 42cm. Na kolejnej wizycie decyzja o szczegółach porodu.
    Dziękuję za kciuki.
    Cieszę się :) Takie meldunki powinny byc od każdej, po każdej wizycie. Same dobre wiadomości.
    Ewela, dajesz dobry przykład ;)

    Emiilka, Karma88, Rucola lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to lekarz ujął "wszystko super tylko ta szyjka za dluga". Mogę komuś oddac ze 2cm ;)
    Nie wiem co mogę zrobić zeby zaczęła się skracać chociaż do długości która pozwoli na porod SN.

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    91Ewela09 wrote:
    Jak to lekarz ujął "wszystko super tylko ta szyjka za dluga". Mogę komuś oddac ze 2cm ;)
    Nie wiem co mogę zrobić zeby zaczęła się skracać chociaż do długości która pozwoli na porod SN.
    Jak przyjdzie czas to się skróci ;)

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika, mam nadzieję że zacznie w końcu się skracać.
    Ja nie narzekam, czuję się świetnie,nic mi nie dolega. Oby tak dalej :)

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela to jaką masz długość skoro 2 cm chcesz oddac ;)?

    Nika a po 30 tygodniu jest juz bezpieczniej? Myślałam ze po 36-37 dopiero

    Mnie dziś brzuch boli i leżymy.. nie wiem tez czy nie miałam w południe jakiś skurczy czy to mały tak się wiercił..

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela, super że wszystko ok :) Szyjka pewnie też się skróci w swoim czasie i będą szanse na SN.


    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Emiilka Autorytet
    Postów: 923 2321

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kobiałki! :)

    Ja już po krzywej cukrowej :) Podczytywałam Was rano, ale jakimś cudem wylogowało mnie na kom. z serwisu i nie mogłam nic napisać, bo zapomniałam hasła ;) Dobrze, że na lapku jestem cały czas zalogowana.

    Ewela, świetne wiadomości! A z ciekawości, ile teraz ma Twoja szyjka, skoro gin mówi, że za długa? Myślałam, że nie ma czegoś takiego jak "za długa szyjka" :D Pięknie, że dzidzia ma się wspaniale i waży już 2 kg! <3

    Blue, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Nudnej ciąży i ekspresowego porodu Kochana :)

    Agulineczko, współczuję wyników krzywej i tego codziennego kłucia... Ale dla dzidzi jesteśmy w stanie zrobić wszystko!

    Bajeczko, kolejny dzień za Tobą! Super, że przyzwyczajasz się do schematu dnia w szpitalu. Niech Emek podkarmia, a Zosieńka zostanie jeszcze parę tygodni w brzusiu u Mamusi.

    Lunka, trzymam mocno kciuki, żeby te skurcze i bóle brzucha przeszły. Może to od nadmiaru ruchu? Ja zauważyłam, że im więcej leżę, tym lepiej się czuję - nic nie kłuje i nie boli.

    Dziewczyny, dostałam dzisiaj SMSa, że do 27 maja, w Smyku jest rabat 20% na cały asortyment (wózki, foteliki, mebelki też wchodzą :)). Może któraś skorzysta - tylko trzeba mieć kartę Smyka.

    Ja jakoś przeżyłam glukozę, ale łatwo nie było. Najpierw musiałam się wykłócić o przyjęcie bez kolejki. Pani w środku była bardzo zdziwiona, co ja robię bez numerka i bez kolejki. Spokojnie wytłumaczyłam, że na drzwiach jest napisane, że pacjenci na krzywą cukrową i kobiety w ciąży wchodzą bez kolejki, a ja spełniam oba warunki. Pani powiedziała, że w takim razie mam wyjść i zapytać się ludzi, czy mnie przepuszczą (!). Na zewnątrz było ze 20 osób, bo to punkt pobrań w przychodni. Przelało to moją czarę goryczy i naprawdę zrobiłam się niemiła. Być może to jeszcze efekt po wczorajszym potraktowaniu mnie w szpitalu. Oczywiście nie wyszłam, póki nie pobrała mi tej krwi.

    No i teraz krótki opis tego, co działo się potem. Pierwszy pomiar został na miejscu sprawdzony, bo pani powiedziała, że musi sprawdzić, czy w ogóle może podać mi obciążenie. Wyszło 86. Ja na to, że i tak wyżej niż ostatnio, bo miałam wtedy 78 i że to pewnie wina tego, że wieczorem obżarłam się słodkiego i zjadłam zacną kolacyjkę (np. po 20:00 naszło mnie na zupę grochową, potem o 22:00 - paróweczka). Ze słodkości zaś usiadła mleczna kanapka i panacotta. Zjadłam to wszystko, bo wiedziałam, że następnego dnia mam być na czczo. Pani na to, że nie powinno się jeść na 12 godzin przed pobraniem! . Nie wiem jak Wy, ale ja tego nie wiedziałam i nikt mi tego nie powiedział. Piszę więc dla potomności.

    Glukoza ogólnie spoko, miałam swoją cytrynę i wypiłam ten kleik dosyć szybko. Pierwsza godzina przeleciała mi super - żadnych skutków ubocznych. Dziwoty zaczęły się w drugiej godzinie - najpierw zrobiło mi się słabo i poważnie rozważałam, czy nie wejść do gabinetu i się nie położyć na leżance. Potem, o zgrozo, zaczęło mnie mdlić i byłam pewna, że zwymiotuję. Weszłam 10 minut przed czasem i powiedziałam, żeby kłuli, bo zwymiotuję. Ukłuli, a ja poszłam pocałować porcelanę.

    Po przyjściu do domu zjadłam dwie kanapki i musiałam się położyć, bo było mi nadal słabo. Teraz wstałam i już jest ok :)

    Miłego dnia Mateczki!

    12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj! <3
    url=https://www.suwaczki.com/]mhsv20mmi0dw1s0w.png[/url]
    1 cs. - Aniołek - 6 tc.
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olik321 wrote:
    Ewela to jaką masz długość skoro 2 cm chcesz oddac ;)?

    Nika a po 30 tygodniu jest juz bezpieczniej? Myślałam ze po 36-37 dopiero

    Mnie dziś brzuch boli i leżymy.. nie wiem tez czy nie miałam w południe jakiś skurczy czy to mały tak się wiercił..
    Bo to taka moja granica - ja się urodziłam całkiem zdrowa w 32 tyg (a to było ddawno temu), a mam przyjaciółkę, która urodziła w 30 tyg i kuzynkę, która miała poród w 31 tyg, ale dziecko bylo mniejsze niż powinno. I za każdym razem żadnych problemów, kilka dni w inkubatorku i tyle. Siostra męża też rodziła drugą córkę w 32 tyg - mała była... nie mała jak na takiego wcześniaka i w pełni gotowa. Poprostu wiem, że dziecko w tym wieku już sobie może bezproblemowo poradzić po tej stronie brzucha i jak przejdę przez tę barierę, to sama będę spokojniejsza wiedząc że przy porodzie w dobrym szpitalu może być wszystko OK :)

    pilik, Flowwer, Rucola lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz powiedział ze pod naciskiem ma 5,2 cm. A w tym tc zazwyczaj mają ok 3,5. Kazał się nie stresować i normalnie funkcjonować.

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Nika, bo ja dziś po tych skurczach mocno się zestresowałam.. że nad morze to my już w trójkę pojedziemy z wózkiem..

    Ewela to faktycznie nieźle ;) nic tylko się cieszyć chyba

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O wow. Ewela na razie najwazniejsze, że mała Anastazja ma się dobrze, a szyjka pewnie w swoim czasie sie skróci. ;)


    Tata zrobił dziś na obiad domowe hamburgery. Mamo, zjadłam dwa i jestem w niebie, a z drugiej strony umieram. A na dodatek robię się znowu głodna. :D :D :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 14:55

    KateHawke lubi tę wiadomość

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olik321 wrote:
    Dzięki Nika, bo ja dziś po tych skurczach mocno się zestresowałam.. że nad morze to my już w trójkę pojedziemy z wózkiem..

    Ewela to faktycznie nieźle ;) nic tylko się cieszyć chyba
    Ooo, a gdzie nad morze? Ja jestem w Gdańsku na starówce do dyspozycji ;)

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karma88 wrote:
    O wow. Ewela na razie najwazniejsze, że mała Anastazja ma się dobrze, a szyjka pewnie w swoim czasie sie skróci. ;)


    Tata zrobił dziś na obiad domowe hamburgery. Mamo, zjadłam dwa i jestem w niebie, a z drugiej strony umieram. A na dodatek robię się znowu głodna. :D :D :D
    Rany, ja też bym tylko zarła! Sama nie wiem czy ta wypukłość to ciaża czy mi tak brzuch wywaliło od obżarstwa!

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jem truskawki z cukrem u śmietaną. Niebo w gębie :)

    Aga9090, Flowwer, Karma88, pilik, Jeżowa, Emiilka lubią tę wiadomość

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja znad miseczki czereśni! :D truskawki czekają w kolejce :p

    pilik, Emiilka lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie truskawki już były, teraz wjechało ptasie mleczko- imieninowe :p apetyt więc wraca ;)
    Zrobiłam sobie też napar z pomarańczy, cytryny, imbiru plus miód i liczę że mi pomoże na to przeziębienie ;)

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilka tez mi nimt o 12h nie powiedzial i w finale niespelna 8h przed badaniem zezarlam dwoe nektaryny i jogurt a 9h przed batonika... i oczywiscie pierwszy pomiar za wysoki... mimo ze po glukozie wyniki super to pierwszy zawazyl na tym ze skonczylam u diabetologa... od 1,5tyg miesze cukry i bez dietowania sa ok... takze caly czas sie smieje ze mam ezekoma cukrzyce ciazowa... no ale z drugiej strony lepiej tak niz mieliby cos przeoczyc...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie zjadłam obiad, pieczone ziemniaczki, kotlety z kalafiora i mizeria, do tego domowa lemoniada z miętą. A zaraz się wybieram do ogrodu bo emek będzie obrywał czereśnie z drzewa :)

    Ewela cieszę się, że wszystko super. A szyjka na pewno się skróci w swoim czasie.

    Emilka Ty to masz pecha do służby zdrowia. Współczuję takiego potraktowania. Dobrze, że nie wyszłaś z gabinetui że dotrwałas prawie do końca z glukozą w żołądku. Po tym czasie to ona i tak już była cała wchłonięta.

    Teoretycznie powinno być te 12h bez jedzenia i po lekkiej kolacji, ale jak jest wszytsko ok to nawet 8 wystarczy. Zresztą w ciąży nie można się głodzić ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 15:38

    Flowwer, Emiilka lubią tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Rany, ja też bym tylko zarła! Sama nie wiem czy ta wypukłość to ciaża czy mi tak brzuch wywaliło od obżarstwa!

    Kochana mi też wywaliło, ale to obżarstwo. Staram się z głową jeść, ale pod pępkiem wywala taką maleńką piłeczkę. :D

    Flowwer lubi tę wiadomość

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
‹‹ 701 702 703 704 705 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ