Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Nika, za Ciebie również mocne kciuki! Licze na sliczne zdjęcia malenstwa
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
O to jutro mamy dzień wizytowy
Kciuki za wszystkie maluszki
Koleżanka zadzwoniła i gadałyśmy 1,5h! gdyby nie to pewnie już bym dawno spała. Także dobranoc bo pewnie za jakieś 5h znowu wstanę
Luna1993 lubi tę wiadomość
-
W takim razie jutro kciuki trzymamy za : Karmę, Lunkę i Nikę
Jesli nie ma chętnych na poranne kciuki to ja zamawiam, bo jutro powtarzam krzywa cukrową. Mieisąc temu zniosłam ją fatalnie, więc jutro prosto po pierwszym pobraniu zajmuję najlepszą kanapę i rozważam zabranie poduszki
Wieczorem też wizytuję, ale dopiero o 20, ale jeśli będz9iecie mieć jeszcze siłę w rękach, to chętnie uśmiechnę się o wieczorne kciuki. Trochę martwię się o szyjkę, bo przyznaję, ze po przebojach tu na forum trochę się nakręciłam, ze coś moze być źle. Jutrzejsza wizyta rozwieje wszelkie watpliwości...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2018, 22:33
StaraczkaNika, Kaczorka, Lena21, Lunaris, KateHawke, Emiilka lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kochana bardzo mi przykro, ze tak to u Ciebie wygląda. Już teraz przypomniałam sobie, jak u Ciebie wygląda sytuacja od poczatku. Nawet jeśli nie poczynisz żadnych kroków, to pamiętaj, ze wszystko i tak się "jakoś" samo ułoży. Najważniejsze jest zdrowie Twoje i malutkiej a co do mężczyzn, to temat rzeka. Ja musze przyznać, ze w swoim życiu zawsze miałam "dobrych" mężczyzn a dla mojego emka, dobry, to zdecydowanie za małe słowo. Nie mniej jednak wiem, co faceci potrafią, jak bardzo potrafią nas ranić. Życzę Ci, abyś zebrała w sobie siły, aby przetrwać ten czas, póki mała się nie urodzi a po stosunku ojca do dziecka, sama będziesz wiedzieć co robić. Doradzanie tutaj nie ma żadnego sensuAmal wrote:Z mężem się kompletnie nie układa, nie dogadujemy się, w zasadzie to prawie w ogóle ze sobą nie rozmawiamy, no i jestem w kryzysie bo nie wiem co robić. Czy zostać czy wracać do pl a tam sytuację też mam nie wesołą. No ogólnie.. Ciężko jest.. Martwię się jak małe w takiej atmosferze wychowywać, a nawet jak będę udawać, to ono to będzie czuło. Wszystko co powiem co zrobię to źle. Prawie w ogóle ze sobą czasu nie spędzamy, jak próbuję o problemie rozmawiać (bo chyba będąc w związku, małżeństwie itp to ludzie powinni ze sobą rozmawiać?) to jest jeszcze gorzej, bo on uważa że to ze mną jest problem i nie chce ze mną spędzać czasu bo "ty już taka jesteś i się nie zmienisz".. I zaraz się denerwuje bo gadka ze mną wg niego nie ma sensu.. Długo by mówić.. Ogólnie wszystko się sypie a ja już nie wiem co zrobić żeby było lepiej.. Nooo.. To sobie ponarzekalam..#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
StaraczkaNika wrote:Helloł!
Nie mam teraz jak czytać, nadrobię po 17ej, ale chciałam teraz na szybko o coś spytać. Może jak będę mieć znowu chwilę za jakieś 1,5 h, to ktoś coś odpisze
No więc tak - odebrałam wyniki PAPP-a. I tak jak się spodziewałam - nic mi nie mówią (aż mnie to osobiście zabolało). Na USG idę jutro i mam zabrać te wyniki ze sobą, wtedy pan doktor będzie mieć pełny obraz.
Jeśli któraś potrafi się o tym cholerstwie wypowiedzieć, to śmiało. Oczywiście liczę na komentarze w stylu "Oh, miałam takei same wyniki, wszystko było w porządku), hehe.
Badanie robione 1 dzień po usg na który GA było 12+2
F-BHCG 25.35 IU/l [0.100-190.0]
internet przeliczył, że to 0.5814 MoM. Wydaje mi się, że to jakoś nisko i nie za dobrze, ale nie z powodu zagrożenia zespołem Downa i innymi. Może Wy wiecie, z czym się wiąże niski wynik? Wiem, że najlepszy jest ok 1 a wysoki może świadczyć o którejś z tych wad genetycznych.
PAPP-A 2749 mIU/l [4.00-10000]
i tu wychodzą jaja, bo w przeliczeniu na IU/l to aż 2749000, co daje aż 1216372 MoM - no niemożliwe chyba - musiałam coś chyba źle policzyć, nie? A może w labo żle podali jednostkę i powinno być mIU/ml (mam wynik pisany na maszynie!)
A o czym ewentualnie świadczy taki wysoki wynik?
Z góry dziękuję za odzew i wracam jeszcze do roboty. Nie mogę się doczekac aż będę w domu i zacznę przekopywać cały internet!
Hej, ja też przeliczałam na MoM jakimiś kalkulatorami - nie rób tego jest specjalny przelicznik - uwzględnia CRL, wiek matki i jeszcze kilka czynników (nie wiem dokładnie, które - ale na pewno nie ma takiego prostego, chociaż ja znalazłam na jakiejś anglojęzycznej stronie) - w każdym razie mój wyliczony przeze mnie wynik nijak się miał do tego, który finalnie dostałam w momach.
PS. kurde nie ogarniam Twojego suwaczka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2018, 22:50
staramy się już ponad 2 lata
- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
nick nieaktualny
-
Nika, Luna, i Karma jutro będę o was myśdleć i mocno zaciskać kciuki. I za ciebie także Rucola. Najgorzej to jest jak facet jest dla dziecka super ojcem,a dla ciebie tragicznym mężem to masz wtedy dylemat. CZy heparyne można podawać gdzieś indziej niż brzuch bo mnie potem strasznie tam piecze skóra?
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
nick nieaktualny
-
My się teraz zabieramy za szukanie mieszkania do wynajęcia
umowę w naszym mamy do końca sierpnia, ale chcę się od początku sierpnia/może połowy przeprowadzić do nowego.
Niestety mieliśmy dobry układ tutaj (w sensie tanio, po znajomości) - genialna lokalizacja i super okolica. Więc po rynkowych cenach cena wzrośnie dwukrotnie najmarniej
Niestety kawalerka 38m2 to za mało i szukamy 3 pokoi.
I u nas oczywiście musi być winda - nie wiem jak wchodzicie na 3/4 piętro bez windy!! schodzić luzik - ale wchodzenie! podziwiam - musicie mieć fajne tyłeczki
staramy się już ponad 2 lata - udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Tosia2323 wrote:Kciuki za jutrzejsze wizyty ❤️
Do którego tygodnia miałyście bole miesiączkowe? U mnie już ostatnio był spokój a teraz znowu wieczorami brzuch boli i muszę brać nospe
Tosia, mnie męczyły jeszcze długo w drugim trymestrze..
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualny
-
Ja już teraz ładuję w wrwnętrzną stronę ud. Wbrew pozorom mniej boli i są małe siniaki. Przynajmniej u mnie.Trasti wrote:Nika, Luna, i Karma jutro będę o was myśdleć i mocno zaciskać kciuki. I za ciebie także Rucola. Najgorzej to jest jak facet jest dla dziecka super ojcem,a dla ciebie tragicznym mężem to masz wtedy dylemat. CZy heparyne można podawać gdzieś indziej niż brzuch bo mnie potem strasznie tam piecze skóra?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dołączam do trzymających kciuki za jutro
plus my też jutro się podglądamy - będziemy szukać siusiaków albo cipuszek
Aga9090, StaraczkaNika, KateHawke, Emiilka lubią tę wiadomość
staramy się już ponad 2 lata - udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
A zamiast wynajmu nie macie opcji na kredyt? Płacisz trochę bankowi ale resztę dla siebie. Wiem, ze czasem ciężko, ale czasem ktoś może poręczyć udaje się dostać kredytPhnappy wrote:My się teraz zabieramy za szukanie mieszkania do wynajęcia
umowę w naszym mamy do końca sierpnia, ale chcę się od początku sierpnia/może połowy przeprowadzić do nowego.
Niestety mieliśmy dobry układ tutaj (w sensie tanio, po znajomości) - genialna lokalizacja i super okolica. Więc po rynkowych cenach cena wzrośnie dwukrotnie najmarniej
Niestety kawalerka 38m2 to za mało i szukamy 3 pokoi.
I u nas oczywiście musi być winda - nie wiem jak wchodzicie na 3/4 piętro bez windy!! schodzić luzik - ale wchodzenie! podziwiam - musicie mieć fajne tyłeczki
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola braliśmy tę opcję pod uwagę - mamy zdolność + wkład własny, plus byliśmy u poleconego doradcy.
Analizowaliśmy za i przeciw - nie bierzemy na razie kredytu, weźmiemy jak będziemy mieli więcej gotówki.
Wcześniej myślałam o opcji - bierzemy kredyt i za x lat go spłacamy w całości (jak pojawi się mieszkanie w spadku). Ale biorąc pod uwagę stosunek części kapitałowej do części odsetkowej w racie kredytowej - to przez pierwsze kilka lat i tak się spłaca same odsetki, a kapitału praktycznie nic. Czyli za te kilka lat jak byśmy chcieli spłacić całość to i tak musielibyśmy zapłacić prawie 100% obecnej wartości.
Czyli wychodzi na to samo co wynajem - i tak nie płacisz na swoje mieszkanie.
Przynajmniej tak jest w naszej sytuacji...
staramy się już ponad 2 lata - udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Dziewczyny nie gniewajcie sie na mnie...dałam dupska, nie oddzywam się, mało czytam, a teraz tak wpadam bez sensu...
Ale siedze i rycze z nerwów. Od kilku dni boli mnie, a raczej piecze brzuch na górze po prawej stronie, tak pod samym prawym cyckiem. ZAczynamy właśnie 7 miesiąc i dzisiaj z rana dostałam jakiegos dziwnego ataku migawek w oczach, widzialam jakies takie rozlane plamy zółte, potem w ogole kiepsko widzialam, a do tego ciągle to pieczenie w brzuchu. No i wlasnie sie naczytalam o zatruciu ciążowym, zespole HELLP. Kochane, powiedzcie czy któraś sie z tym spotkała? co robić? gnac na pogotowie? jutro mam wizyte u mojej lekarki- zaczekac??
A tak na wytlumaczenie nieobecnosci mam tylko to, ze remontujemy caly dom, teraz mamy malowanie, masa roboty, a do tego moje samopoczucie dodupne...Ale obiecuje poprawe i mocno Was ściskam:*14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
-
Amy, chyba Cię przyciagnęlam myslami. Nie gniewamy się w żadnym wypadku!
O HELLP czytalam, bo też mialam ból w górnej części brzucha po prawej stronie, taki lekko jakby zakwasy, ale byl to jedyny objaw i z reguły trwał kilka godzin. Jeśli wizya jest jakoś rano to poczekałabym, ale jeśli późnym popołudniem lub wieczorem - staralabym się przyspieszyć lub podjechać na IP. Lepiej to sprawdzić.
A sprawdzalaś ciśnienie? Jest w normie?
Trzymam kciuki aby to było co innego i żeby lekarka Cię uspokoiła.
Amy333 lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
