Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do wagi to ja do 18 tc przytyłam 1kg, pozniej w 24tc miałam +4, a teraz tak poleciało że jest już +16... a nie dogadzam sobie jakoś mocno, słodyczy bardzo mało i nie zmieniłam nic w diecie a waga rośnie jak jej się podoba i kiedy jej się podoba. Na początku ciąży miałam w głowie, że przytyje 18kg, nie mam pojęcia skąd i dlaczego tak mi się ubzdurał wtedy, ale wyglada że tak będzie
...
-
Dziewczyny pięknych brzuchów ciąg dalszy
Mogłybyśmy sobie galerię sobie tu założyć
Co do tycia to ja przybieram sukcesywnie około 1,5 kg na miesiąc, moja wyjściowa waga domowa to 56 kg przy 170 cm wzrostu, aktualnie jakieś 64 rano. Na wadze u lekrza trochę inaczej to wygląda, bo po pierwsze nigdy nie ważę się tam o stałej porze, z reguły wieczorami, więc tu juz doliczam sobie 1+ a wagę wyjściową mam zapisaną dopiero w 10tc. Tak czy siak tyję w normach i moim marzeniem jest nie przekroczenie 70 kg, ale jeśli się tak zdarzy to oczywiście nie będe rozpaczać. Lewcio jest najważniejszy.
mam do Was pytanie, jesli wczoraj była 27+2 to w którym tygodniu jestem? bo chciałam sobie sprawdzić w którym centylu jest mały a nie umiem ocenić tygodnia w którym jestem...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Malka, bo z tym porodem to na dwoje babka wróżyła, może być cisza i zacznie się nagle a może być rozwarcie i będzie poród po terminie, ale mała ma podobno główkę już bardzo nisko, więc pewnie będzie napierać.
A co do tego miejsca w brzuchu to może być w tym trochę prawdy.. mój jest średnio okazało mimo, że z tyciem idę wg średniej (aktualnie 13,4 kg na plusie).
Twój brzusio śliczny!malka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja 170cm i wyjściowa chyba 63,ale nie mam wagi w domu- ważyłam się raz na czas u alergologa na spirometrii bo mają taką fajną, dokładną co mówi ile tłuszczu, ile ubranie waży itp
chyba kupię sobie do domu- żeby to jakoś kontrolować bo u lekarza chyba coś przekłamuje, babka po mnie się ważyła i mówi dokładnie taką samą liczbę jak ja,-az dziwne. no i ważenie w ciuchach..
też by nie chciała przytyć 20 kg no ale zobaczymy. jak waga dojdzie do 75 to będzie ok ;p
tak czy siak- dzidzia najważniejszaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2018, 10:28
-
Pięknie wszystkie wyglądacie!!
Luna - sto latek dla ślicznej Tosi!
Ja Wam brzuszka nie pokażę, chociaż wieczorem wygląda jak ciążowyale wrzucę Wam moją marudę. Od rana ma dzień na NIE i tylko marudzi..
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8102e3bf25e0.jpg
A jeśli mogę się jeszcze wtrącić to szlafrok z listy do szpitala bym skreśliła. Tam jest tak gorąco, że w samej koszuli się człowiek poci. I podczas całego pobytu nie widziałam ani jednej dziewczyny w szlafroku.Jeżowa, Bajkaaa, summer86, Emiilka, Lena21, Tosia2323, Phnappy, Yoselyn82, blue00, pilik, malka, olik321, KateHawke, JustynaG, emi2016, Rucola, Karma88, Lunaris, Czrna 81, E_w_c_i_a lubią tę wiadomość
-
Brzuszki macie obłędne!
W wielu tematach Wam nie pomogę, bo się (jeszcze;)) na nich nie znam, ale mogę zabrać głos w sprawie przegryzek, bo mimo że restauracji już nie prowadzę, to nadal mam działalność gospodarczą świadczącą usługi cateringowe i czsto robimy takie cateringi z "suchym prowiantem" dla gości hotelowych, którzy jadą na jakieś zorganizowane wycieczki fakultatywne.
I teraz co dajemy poza kanapką czy owocem.
- orzechy, mieszanki bakalii itp. - zdrowe, sycące, niebrudzące.
- musy w tubkach (są obecnie do kupienia wszędzie, tylko nie mam na myśli czekotubki, a takie woreczki z zakrętką, gdzi jest np. mus owoocowy z płatkami owsianymi).
- gotowe mieszanki z owsianką do zalania wrzątkiem - to zwłaszcza po porodzie, dostęp do czajnika raczej jest już standardem w szpitalach. (u nas klienci, którzy jadą na wycieczkę o 4 rano robią sobie takie śniadanie z wrzątku w barku w autokarze:)). Ostatnio widziałam też takie dania wytrawne do zalania wrzątkiem bez zadnych E (np. kaszotto).
- kabanosy pakowane próżniowo
- batoniki musli,wafle jaglane, wafle ryżowe, paluszki grissini itp.
- gotowe pakowane kanapki z pieczywa wasa z serkiem (nie trzeba trzymać w lodówce), o takie coś:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7bedf735ea67.jpg
- z mniej zdrowych rzeczy to również jakieś croissanty/ gotowe brioszki/ bułeczki z rodzynkami
- dajemy też czasem słoiczek pasty warzywnej/ hummusu i do tego właśnie coś a la paluszki grissini (albo dajemy też nasze krakowskie obwarzanki) i można to sobie w humusie maczać.
pilik, Rucola lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
A ja wam powiem że to wszystko zależy od szpitala i osoby bo ja szlafroku nie używam ale wiadomo że nie wychodzę z pokoju ale wiem że niektóre chodzą np wieczorem bo jest zimniej i im bardziej komfortowo po prysznicu chodzić w szlafroku.
A w tamtym roku jak lezalam to używałam przez tą niecala dobe -
Achia wrote:Lamka jeszcze chwila
) ja chyba muszę zacząć się jakoś ruszać więcej bo dostałam wczoraj zadyszki po 10 min spaceru, zmęczyłam się jakbym przeszła nie wiem ile ;p
Nika daj znac jak w szkole zareagowali na wiadomość!Dzisiaj mam niedużo godzin i poprosiłam przyjaciółkę o zastępstwo. Wczoraj latałam cały dzień po lekarzach, więc dziś sobie poleżę i dam biednej krótkiej szyjce odpocząć. I nie czuję się gotowa powiedzieć w pracy
także dziś leżę z kompem i ogarniam papiery na zebranie, coby rodzice dostali rzeczową infofmację na temat postępów progenitury. Nie cieeeerpieeeeę
-
Malka dzięki za listę, przypomniałam sobie o sztuccach, kubku i talerzu dzięki niej
U mnie 9 kg na +, ale ja tez jestem niska bo mam tylko 160cm i teraz mam ok 60 kg także zobaczymy. Zostało nam 10 dni do donoszonej ciążywczoraj mnie mój mąż zapytał czy się boję porodu, ale wiecie co, na razie nie czuję strachu. Skupiam się na tym, żeby przygotować różne rzeczy i pozałatwiać przed terminem, nie myślę o samym porodzie.
Ktoś pytał o czary typu liście malin itp, ja planuję tylko od 37 tc brac spore ilości wiesiołka w kapsułkach (oeparol) bo polecała mi to bardzo koleżanka, która jest od 20 lat położną. Mówi, że to ma dobry wpływ na limfe i dzięki temu podobno szyjka lepiej pracuje i krocze jest bardziej plastyczne. Nie wiem ile w tym prawdy i czy zdążę w ogóle dotrwać do 37 tc, ale pewnie nie zaszkodzimam tez olejek ze słodkich migdałów kupiony, może się zmotywuję do jakiegoś masażu pod koniec, ale nie fiksuje na tym punkcie
Rucola lubi tę wiadomość
-
Jej jak pędzicie
Śliczne macie brzuszki! U mnie najbardziej wieczorem widać, rano niewiele, w pracy chyba jeszcze nikt poza tymi ktorym powiedzialam sie nie zorientowal, albo glupio im zapytac a ja nie mam ochoty rozpowiadac na prawo i lewo, ale chcialabym juz sobie kuoic taka sukienke po ciele i miec taka pileczke jak niektore z Was
Przepraszam, ale nie pamietam ktora z Was mi odpisala w kontekscie lekow na wyjazd - ja wiem, ze nikt poza lekarzem mi nie doradzi w sprawie lekow, ale mi chodzi o takie rzeczy, ktore moga sie przydarzyc i w ciazy i nie w ciazy na wyjezdzie typu biegunka czy cos i wolalabym wtedy nie poszukiwac w obcym kraju tylko miec cos ze soba.
Ja mam dzis wolny dzien, musze sie uczyc do sesjiZachcialo sie studiow na starosc to mam
No i po fasolke chce wyjsc, bo juz tak za mna chodzi, ze odzaluje te 12 zl za kg!
Dziekuje za Wasze listy do szpitala, w wolnej chwili poszukam, bo pewnie i wyprawkowe wrzucalyscie. Robie sobie screeny, zeby juz miec na zas -
lamka wrote:Phnappy 80kg? W ogóle nie widać, chyba jesteś bardzo wysoka
brzusio malutki
174
No jeszcze mały, ale jak ktoś wie o ciąży to komentuje, że widać wyraźnie
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Summer roznie w upały było. Najgorzej chyba w nocy bo w mieszkaniu nam się nagrzewalo mocno i mała źle spala.
Nika też tak miałam że sikalam co chwilę. Najgorzej bylo gdzieś pojechac. Tylko z domu wyszłam i mi się zaraz siku chciało. Śmiałam się że już mam w każdej i instytucji kibelek zwiedzony
Dziewczyny powoli wystawiam ubranka po Dominice.
Mam 7pak body w rozm 56 ( takie pośrednie między 50 z 56). Pralam je 2 razy. Raz jak kupiłam i raz jak mała zdążyła założyć. Obudziłam się za późno i przegapilam moment jak były dobre
Mała urodziła się 52cm długa i były za duże jeszcze.
Zanim wystawie - wstawiam tu. Może któraś będzie chciała
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9d4852d7d53f.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2018, 10:49
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zapomniałam Wam opowiedzieć mój sen dzisiejszy - śniło mi się, że poszłam do gina na połówkowe, kazał mi się rozebrać od pasa w dół i jak byłam już gotowa, żeby się kłaść, to on "nie, nie, zapraszam tutaj, trzeba rozruszać dziecko", a tam... telewizor z playstation i lekarz każe mi tańczyć
A potem jeszcze wyszło, że to chłopak, miał takie przyrodzenie, że nie jeden dorosły facet mógłby mu pozazdrościć
Mózg ciężarnejlamka, blue00, Phnappy, Achia, Lusesita, Lena21, Kaczorka, Emiilka, Aga9090, Bajkaaa, KateHawke, Rucola, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczynki!
Brzuszki macie przepiękne!Nadrobiłam dzisiaj forum podczas śniadania i powiem Wam, że aż oczy się cieszą od tych pięknych zdjęć
Jak sprężę tyłeczek i napiszę jedno pismo, to postaram się również coś wrzucić
Summer, Kochana, chyba COŚ zaczyna się dziaćObie z Maleczką macie już ciąże donoszone - zobaczymy, która dzidzia pierwsza pojawi się na świecie
Bajeczko, kolejny dzień odhaczony! Zosieńka sobie świetnie radzi i pięknie przybrałaOby tak dalej!
Lunka, ja się kompletnie na tych szyjkach nie znam i nie rozumiem, czemu jedni lekarze mówią, że na Twoim etapie już za późno na pessar, a inny zakładają pessar w późniejszym etapie ciąży... Jestem zdania, że na pewno byłabyś spokojniejsza, gdybyś jednak ten pessar miała założony. Ja bym skonsultowała z innym ginem, ale masz rację - przecież nie założysz pessara poza wiedzą swojego gina prowadzącego. A rozumiem, że ciężko byłoby Ci powiedzieć ginowi, że poszłaś sprawę szyjki skonsultować z innym lekarzem. Ehh, mimo wszystko, nawet dla siebie, ja bym pewnie umówiła się na wizytę. Przechodząc do milszych rzeczy - super, że z Zuzią jest wszystko dobrze i jak pięknie przybrała! 425 gram, jak na dziewczynkę w 22 tc, to chyba świetny wynik!
Ps. Wszystkiego najlepszego dla naszej Solenizantki!
Dziewczyny, gratuluję udanych wizyt!Nikuś, przykro mi, że długość szyjki Cię zaniepokoiła. Faktycznie, długość nie powala na tym etapie ciąży, chociaż oczywiście tragicznie też nie jest. Dobrze, że dzisiaj odpoczywasz (znaczy pracujesz) w domu. Teraz Ty i córeńka jesteście najważniejsze i nie bój się iść na wcześniejsze L4.
Dobra, Dziewczyny, czas zabrać się za pisanie, bo potem cotygodniowy obiad u babci i pierwsze zajęcia na szkole rodzeniaJestem bardzo podekscytowana!
Bajkaaa, StaraczkaNika lubią tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Ale piękne brzuszki dziewczyny
)
Ja już odliczam do jutrzejszej wizyty. Wczoraj byliśmy na warsztatach "bezpieczny maliuch" i polecam bardzo. Co prawda dużo reklam i trochę zachwalania własnych produktów, ale uczono nas też jak poprawnie zapiąć fotelik na pasach, jak malucha wkładać fotelik. Zwracali uwagę, by zimą nie wkładać w grubych kombinezonach bo wtedy maluch w razie wypadku się wyślizgnie i ma za duży luz pomiędzy pasami a ciałkiem.
Uczyli pierwszej pomocy maluch. Co robić jak się zakrztusi itd.
Naprawdę jesteśmy zadowoleni tylko, że długo ponad 3h. Ledwo wysiedziałam. -
Koleżanka zrobiła zdjęcie na oddziale położniczym w Gliwicach.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9aa093fbb97c.jpg[/urlBajkaaa, KateHawke, Lena21, pilik lubią tę wiadomość