Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
no ja tez nie czuje:/ szczegolnie ze dalej nie mam choinki bo moj maz ostatnio jak go poprosilam zebysmy to zrobili powiedzial ze jest ZMECZONY!, jakbym conajmniej kazala mu 10 km zapierdzielac po ta choinke i nozem ja sciac...
-
Hej!
Sylwia, cieszę się, że problem zdiagnozowany - teraz już tylko będzie lepiej
Moris taka wytrzymałam jestem, że hohoho...po powrocie z zakupów zaczęłam ogarniać dom - ale podobno robiłam to w zwolnionym tempie
Ok 14 stwierdziłam, że położę się (tak tylko na pół godziny). Taaa...Wstałam o 17.00. Zjadłam i znów położyłam się tylko na pół godziny...Wstałam przed 10 minutami
Miała być wyszorowana łazienka...ubrana choinka...ehhheeee....
Ale generalnie "śpiworki" udane.
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie ani jednej ozdoby świątecznej nie uświadczycie, jakoś nie mam do tego smykałki. W zeszłym roku jak powiesiłam gwiazdę na okno to dopiero w kwietniu ściągnęłam... zresztą świąt u nas nie spędzamy (mieszkamy w DE) tylko do Polski szorujemy to to szkoda zachodu na choinki itp Dzis u mnie 11 stopni na plusie więc nawet aury zimowo świątecznej brak hmmm a śniegu to chyba nie zobaczymy w tym roku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2015, 21:45
-
Czesc! widze , ze zostalam wywolana- ostatnio brak czasu- rozjazdy- wpadam i podczytam ze 2 strony
Morisek nie przesadzaj!- wiesz ze modne ostatnio modelki w wiekszych rozmiarach?
Ja juz po transferze- teraz czekam- a ze testowanie powinno wypasc w Swieta- to sila rzeczy musze poczekac na poswiateczny poniedzialek....Kena1983, Morisek28 lubią tę wiadomość
gretka -
sprzatalam dzisiaj 8,5 godziny, moj kregoslup umarl o 18 ja zaraz tez umre chyba dobranoc babeczki:)
gretka trzymam kciuki!gretka lubi tę wiadomość
-
To ja jako jedyna święta czuje?? Nie mam choinki, ani ozdób, ale wiem ze się zbliżają, popakowane prezenty, domq ogarnięty, jeszcze tylko łazienka i kuchnia, w środę robię makowca, w czwartek karpia i pierogi wigilia u rodziców a święta u rodziny
-
Ello!
Gretka trzymam kciuki!
Święta...przed chwilą patrzyłam przez okno...na ogrodzie wiosna...trawa zieloniutka, niektóre kwiaty w skrzynkach jeszcze się trzymają...
Jakoś trochę nie ten klimat...
Prezenty nie popakowane...
Tylko wczoraj na zakupach dało się odczuć przedświąteczny horror.
Obudził mnie jajnior...znów torbiel jak ta lala...
gretka lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 12:53
Fufka30 lubi tę wiadomość
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Klaudia N. wrote:sprzatalam dzisiaj 8,5 godziny, moj kregoslup umarl o 18 ja zaraz tez umre chyba dobranoc babeczki:)
gretka trzymam kciuki!
No a my sprzątam nowe mieszkanie... w piątek (a w zasadzie w sobotę) skończyliśmy o 02:00 - rak i nóg już nie czuję... dziś chyba sobie odpuścimy... bo na 17:00 idziemy na "niby-wigilie" do kuzynów G.
Gretka ja tez kciukam... powodzenia...gretka lubi tę wiadomość
2020
2023 -
bardzo mi milo ze mnie pamietacie, mimo ze zagladam sporadycznie, praca praca no i przy stymulacji hardkor- jazda wprost na wizyte 1200km
ja tez o Was mysle- tak przy wedrowkach po watkach,w klinice
a wlasnie- Kena jaki etap?poczytalam watek ivf- tam w provicie zdaje sie stymuluja z torbielami, ale jako calosc z klinik gyncentrum- kilka dziewczyn sie tam przenioslo, ja tez do Katowic i tak sobie myslalam ze dziewczyny ze slaska maja pod nosem wspanialego doktora
co do stymulacji- u mnie trwala dlugo, bo ja po wyciszaniu i ta wlasciwa stymulacja 15 dni ( normalnie kolo 10)- trzeplo po kieszeni przez to konkretnie , nie powiem
nie mialam jakiejs porywajacej liczby komorek- pobrano 7- 2 podano mi juz w 2 dobie, 2 zamrozono w 3 , z 1 nie wiem- musze dzwonic, no i czekamgretka