Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Tekst koleżanki (która zaszła w 1cs) - "weź się zapisz na siłownię 5 razy w tyg albo coś żeby nie myśleć w kółko o staraniach"
Zabić? :]menka lubi tę wiadomość
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
Zabić ale przemyśleć pomysł Ja chcę iść na teraz na siłownię już na 100%, obiecuję (jak dostanę @ a nie pochwalę się karnetem na siłownie to proszę mnie kopnąć w dupę, mocno).
Sama ostatnio stwierdziłam, ze jak znam swoje szczęście to jak podpiszę roczną umowę na siłownię to pewnie zajdęmenka lubi tę wiadomość
-
No od razu, wymyśliła sobie że chce dziecko (zawsze twierdziła, że ich nienawidzi) i za miesiąc były II kreski.
Przy staraniach nie powinno się intensywnie ćwiczyć. I tłumaczę jej (w sumie nie wiem po co), że nie za bardzo mam na to czas, bo do domu wracam o 17.30 a jeszcze prace domowe wszelakie. No ale ona nie rozumie, bo ona to dopiero jest zapracowana (laska pracowała na etacie kilka miesięcy w życiu - 29lat).
Teraz nie ma w co ręce włożyć bo jest w domu z dzieckiem i musi przy nim robić. Mieszka z rodzicami, podejrzewam że wiele robi mama. Ale to już taki typ.
Lubię ja bardzo, ale czasem to bym udusiła....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 15:51
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
No wlaśnie a kupować karnet za załóżmy 140zl i chodzić przez 2 tyg w m-cu... trochę bezsens... z resztą takie chodzenie nic nie da bo trzeba systematycznie (chodziłam rok przed ślubem, żeby się wbić w suknię)
Morisek28 lubi tę wiadomość
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
Morisek28 wrote:Mi ginekolog mowila ze do owulacji sport wskazany a po trzeba sie traktowac jak święta krowę
-
Może w niektórych przypadkach to ma wpływ (np. Morisek, skoro tak lekarz powiedział) ale moim zdaniem do wszystkiego trzeba podchodzić z umiarem. Przecież chodzenie na siłownię nie jest równoznaczne z nie wiem jak ciężkimi ćwiczeniami. Umiarkowany wysiłek jest raczej wskazany ale nie przemęczanie się owszem.
-
W koncu w domu. Ehh zalatany dzień na maksa w tej robocie ale dobrze, że już po. I wiecie co chyba 3 kolezanka jest w ciazy. Pierwsza zaszła 3 ms temu, druga dwa, teraz chyba kolejna. Ehhh moje pozytywne myślenie zostaje wystawione na próbe. Życze jej wszystkoego najlepszego i 3mam kciuki za wynik bety, ale .... we 4 się starałyśmy i tylko ja zostane?
-
Trzymam kciuki Moris, żebyś przyniosła dobre wiadomości!
Dziękuję wszystkim za pozytywne słowa
Zaraz ogarnę jakoś żeby ten test wstawić na forum, mąż mój przyzwyczaił się do owulacyjnych i mówił mi rano, że słaba kreska jest , więc musiałam mu udowadniać, że się myli -
Mysza witam w klubie, mój siedzi do jutra jeszcze w Brukseli.. i za 2 tyg pewnie znowu.. i tak non stop ostatnio.. niby mam ciszę, spokój a nie non stop PS albo TV ale jakoś tak.. dziwnie
-
kr0pka wrote:Mysza witam w klubie, mój siedzi do jutra jeszcze w Brukseli.. i za 2 tyg pewnie znowu.. i tak non stop ostatnio.. niby mam ciszę, spokój a nie non stop PS albo TV ale jakoś tak.. dziwnie
Mój w każdym tygodniu na 3-4 dni jeździ. Ale mają skończyć projekt i podobno ma już nie jeżdzić tak często. -
czesc dziewczyny
ja dzisiaj jestem mega zmeczona, na ostatnim wykladzie udawalam ze ogladam film a tak naprawde sobie drzymalam heh, a siedzialam w pierwszej lawce na szczescie babka usiadla z tylu -
Mysz86 wrote:Mój w każdym tygodniu na 3-4 dni jeździ. Ale mają skończyć projekt i podobno ma już nie jeżdzić tak często.
Mój już z rok nigdzie nie latał, aż sama już mówiłam, że mogliby go gdzieś wysłać a jak się zaczęło tak co tydz., co dwa kierunek Bruksela, chwila przerwy i znowu. Właśnie mi dziś zapowiedział, że za 2 tyg pewnie jeszcze raz. Już nawet przestałam liczyć.
U nas było różnie czasem leciał na 5 dni, wracał na weekend i znowu, ostatnio tylko na 3 dni