Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Moris.. bo jest jebnięta, wybacz..
Ana teraz się uda!! Będzie dobrze, dochodź do siebie teraz <tulę>
doszłam do wniosku, że skoro do tej pory taktyka oszczędna - co 2- 3 dzień nie przyniosła skutku to w tym cyklu od teraz lecimy codziennie.. jak nie wyszlo tak to może wyjdzie w ten sposób -
Moris... byłam kiedyś w USA w ramach takiego programu camp america... jako opiekunka na obozie dla niepełnosprawnych dorośli i dzieci... taka opieka całodobowa + zabawa... Bardzo dobrze to wspominam... jak wróciłam do domu miałam przez pewnien czas pomysł żeby poprzestawiac swoje zycie i skonczyć jednak ta moją psychologie i zając się terapia dzieci autystycznych...
byly chwile trudne ale zadko, a tam byłam z tymi ludzmi 24 godziny na dobę... to była prawdziwa satysfakcja...
NIe bój się nic... bo taka praca potrafi dac wiele radości, a w trudnych chwilach mozesz sobie pomyślec ze totylko 8h i 5 dni w tygodniu... wracasz do domu i masz spokój...Morisek28 lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Ajka ja zawsze chciałam pojechać na camp america, zazdroszczę
Morisek conceive nam się skończył i ostatnio nie kupiliśmy nowego. ale tak to do tej pory praktycznie zawsze z nim.
Moris ja w sumie tylko raz przez krótki czas miałam styczność z młodzieżą w sumie a nie dziećmi, z downem, jak w ramach programu " chantiers de jeunes" czy jakoś tak do naszego kościoła przyjechała młodzież gimnazjum - liceum, część zdrowa, część z upiśledzeniem. I powiem Ci, że nie licząc tego, że z tymi francuskimi ciężo było nam się porozumieć po prostu (no bo francuski + upośledzenie = mały problem dla kogoś kto dopiero zaczął się uczyć) ale z tymi, którzy byli z Polski dobrze wpsponam, choć też wiadomo jak człowiek niezwyczajny to miał problem czasem. Ale ludzie fajni. W ogóle cała inicjatywa.. żałuję, że tylko raz się to u nas działo -
ha, doszły właśnie zioła Sroki.. 'bedziem' próbować
-
a ja stwierdzilam ze nie bede nic kombinowac, jak ma sie udac to sie uda czy bede nakurwiac swiece czy salta itd
a poza tym troche mi sie pojebalo. kolezanka czekala na laparo i histero 4 miesiace a nie pol roku tak jak myslalam, czyli jezeli dostalabym skiero w marcu to juz na lipiec chyba bym mogla robic a w lipcu i sierpniu mamy wesela, w polowie miesiaca oba a chyba tak mniej wiecej mialabym zabieg... chyba musialabym na wrzesien sie zdecydowac jakby sie tak dalo... -
Morisek nic się nie bój… wydaje mi się, że się odnajdziesz w takiej pracy… musisz być po prostu ciepła i otwarta do dzieciaków… one nie "gryzą…" i nikt nie potrafi się cieszyć tak jak one… taką czystą niczym nieskarżoną radoscią… to uczy pokory i dystansu do życia..
Wiesz co chyba Ci zazdroszczę… bo prawda jest taka, że nigdy nie czułam się bardziej spełniona niż przez te 4 krótkie miesiące… teraz niby nieźle zarabiam, ale…
Kropka... najlepsze wakacje (i kawałek roku akademickiego) w moim życiu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 12:43
2020
2023 -
Hejka!
Praca w banku wcale nie jest łatwa mają takie plany do wyrobienia, że masakra i uzeranie się z ludźmi
Morisku na pewno w dzień urodziny cała rodzinka się zjedzie a weekend później zaprosiłam przyjaciół na popijawe
A Ty jak spędzisz ten dzień? -
nick nieaktualny