Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
A znacie takie przysłowie, że ten kto wchodzi na konklawe papieżem, wychodzi kardynałem ? To coś podobnego jak u nas. Jeśli któraś jest typowana na zaciążoną, to niestety w ciąży nie jest
Karmelek211 lubi tę wiadomość
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
ledwo mówię, ale jako, że przeżyłam 7 lekcji...postanowiłam zwalczać chorobę wysiłkiem...tak więc - "odstraszacz" na dziki zamontowany, rekultywacja terenów zniszczonych przez skubańce w 70 % wykonana, 10 taczek w zasypywaniu basenu zaliczonych + trochę grabienia...jeszcze tylko tona prania do wstawienia, podmiana "kawałka" wody w akwarium , podlanie kwiatów i wolne
Moris, kurczak, 8 kawałków ... jakbym miała pewność, że sama na in vitro nie będę potrzebowała to normalnie doskładałabym szybko i pożyczyłabym Ci....tylko oczywiście na 40% lub 37% (ja tak pożyczam od wujka - jak już spłacam ostatnią ratę to kupuję flaszkę 40 lub 37 % i pijemy)
Ajka - może coś w tym jest...Morisek28, Karmelek211 lubią tę wiadomość
-
Na dwoje babka wróżyła Ajka
Moje dwa poprzednie wykresy były naprawdę "ciążowe", nawet miałam plamienie wskazujące na implantację. I nic. Teraz mam (jak się wczoraj okazało) najbardziej popieprzony cykl ze wszystkich dotychczasowych. Test negatywny. Nie ma reguły
Spojrzałam na twój wykres Ajka, jest książkowy, nawet masz spadek implantacyjny, przykro mi nie ma dobrej wróżby
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2015, 19:48
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Kena jak ja czytam twoje posty to czuje się takim wielkim mega nierobem... że aż mi wstyd
Ja dziś ogarnęłam ledwo kuchnie z naczyń z wtorku i środy, i zrobiłam obiad o 19 30 i leże i nic mi się nie chce
W poniedziałek obcziłam w lidlu ubrania ciążowe, a że z iluś tam par spodni mogę nosić tylko 3, to muszę jakieś dreski nad jeziorko kupić i już wiem jak bardzo wstać mi się nie będzie chciało na 8... bo później to już wykupią mój rozmiar i będzie trzeba przepłacić -
wybierzmy się do niego - wszystkie, i na słodkie oczy
ja niestety nie mam w ogóle żadnych znajomości wśród lekarzy więc tu nie pomogę. Ale jak będziesz robić zrzutę to licz mnie jak rodzinę. wiele nie pomogę (no chyba, że w międzyczasie wygram w totka) ale zawsze chociaź troszkę
Ps. 2 dni temu się dowiedzieliśmy, że nas bank ujeb** i podwyższył ratę.. tylko dlatego, że zrobiliśmy przelew o dzień.. za wcześnie.. Tiaaa
Aa i Morisku K. Sprawdził swojego excela - za obiad ślubny (chyba wliczając alko) wyszło 7200Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2015, 20:19
-
Kena1983 wrote:
tak w sumie jest to 3 cykl staran na serio a ogolnie juz 5. denerwuje sie bardziej z tego wzgledu, ze mam dlugie te cykle zasrane po 34-36 dni i potem czekam na ta malpe jak zbity pies.
Moris z tymi objawami nie mam pojecia o co chopdzi, o ile mdlosci i jakies smaki mozna olac (moze mialam mdlosci przez to ze mialam smaki na rozne rzeczy) no ale np brzuch mnie typowo malpowo bolal tego nie moglam z niczym pomylic. nie mam pojecia... -
Nymeria wrote:Kena jak ja czytam twoje posty to czuje się takim wielkim mega nierobem... że aż mi wstyd
Ja dziś ogarnęłam ledwo kuchnie z naczyń z wtorku i środy, i zrobiłam obiad o 19 30 i leże i nic mi się nie chce
No ja mam nadzieję, ze Kena przystopuje, jak juz w ciązy będzie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2015, 20:09
Kena1983, Nymeria lubią tę wiadomość
2020
2023 -
Nymeria - spokojnie - normalne życie na wsi
Wiesz Ajka też mam taką nadzieję....ogólnie rzecz biorąc to moja teściowa wyjechała dziś do pracy do Niemiec na 3 MIESIĄCE!(tak jakby wyciulali ją bo miała jechać na 2) jak wczoraj popatrzyłam na jej ogródek (taki 10 x większy niż mój) to pierwsza myśl była taka - qrwa jak zaciążę to cała jej praca pójdzie w pizdu...albo będę musiał kogoś wynająć...
Nie ściemniając - zdecydowanie wolę drugą opcję - na pewno znajdę kogoś chętnego
Ok, zanim zabiorę się za akwarium - mykam się wypluskać, bo piasek i ziemia ze mnie leci... -
Haha, ona to na serio ma fantazję
-
Morisek28 wrote:Tesciowa stwierdziła ze jestem łatwowierna.
mój sie pyta co taka smutna jestem ja mowie ze koleżance z owu beta wyszła negatywną.
ja mówię ze tak sie przez ten Internet zżyłam z Wami, a niby tesciowa ze po drugiej stronie jakiś zboczeniec siedzi a ja z nim pisze, ze mnie do burdelu wywiezie ktora z Was nim jest he? :[
o kur.... wydalo sie.. Twoje tesciowa mnie zdemaskowala
Moris, nie smutaj, to w koncu moja beta
Ide wypic dwa piwa ot co! i lulu papa, dziekuje za slowa pocieszenia:*
jak dobrze bedzie pojsc spac i nie zastanwiac sie czy temperatura skoczy czy nie:) -
Dziewczyny znalazłam taki cytat. "Jeżeli szczęście jeszcze do Ciebie nie przyszło to znaczy ze jest duże i idzie małymi krokami". Kiedyś doczekamy się wszystkie. Buzka
Morisek28, kr0pka, ważka, Ajka, AnaAna, Nymeria, arturowa, aaagaaatka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny