Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam się z Wami, kochane:*
Pamiętacie mnie jeszcze?
Od środy mam w domu gości i ciężko mi znaleźć czas, żeby coś tu naskrobać;(
Troszkę podczytuję, te złe (Zuza ) i te dobre (Agata ) wiadomości.
U mnie wszystko ok,trochę mnie tylko martwi mój wykres-boję się, ze drugi raz będzie cykl bez ovu... niby czuje trochę lewy jajników, ale wydaje się to trochę za wcześnie- co myślicie dziewczyny o moim wykresie?
Widzę że wielkie testowanie w piątek - już nie.mogę się doczekać dobrych wiadomości :*
Tymczasem jadę do pracy- dziś zaskoczył mnie śnieg! ...a już miałam nadzieję na wiosnę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 07:59
agata83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHejo Ja przelotem, jak obiecałam z wynikami.
TSH: 0,833 przy normie 0,35-5,50
Estardiol: 37 przy normie dla f. folikularnej 19,5-144,2
FSH: 7,9 przy normie dla f.f 2,5-10,2
LH: 5,3 przy normie dla f.f 1,9-12,5
Progesteron: 0,56 przy normie dla f.f 0,15-1,40
PRL: 25,5 przy normie 2,8-29,20
Chyba nie jest źle -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Morwa ja w Norwegii miekszkam Wlasnie jezdzilam na poczte i wcale nie jest lepiej na drogach. Caly czas sypie snieg! A ty juz doszlas co u ciebie moze byc nie tak? Bo widzialam, ze rozne rzeczy sprawdzasz. Kiedy masz endo?
Zetka ja mam nastepna wizyte jak bede w 12 tyg.Teraz musze umowic sie do rodzinnego, aby porobic badania. Tylko nie wiem jak to zrobic, bo ostatnio mi powiedzieli, ze nie robia badan krwi przed 12 tyg.A do tego czasu ja juz chcialabym miec te wyniki, aby pokazac je gin.
Martika jak ja ci zazdroszcze leniuchowania Ja bym oddala wszystko aby choc do 8 pospac -
nick nieaktualny
-
Madlene nie sugeruj sie ta zmiana dnia owulacji. U mnie tez tak bylo, ze OF przesuwal ja na dzien, w ktorym juz nie bylo plodnego sluzu i w ogole nie patrzyl na temp. Wazne, ze owulka byla.
Morwa a jak u ciebie z owulka? Czujesz cos? Bo skoro masz sluz ...
Triss co u ciebie? Dawno nie zagladalas do nas.
Nusia a tobie co, ze ledwo zyjesz? Choroba cie jakas bierze czy co? Wszystko ok? -
nick nieaktualnyAgatka ja chyba cierpie na brak promieni słonecznych haha bo nic innego mi nie dolega wczoraj był podobno najbardziej depresyjny dzień w roku, więc to było uzasadnione
nie no, ale tak na serio, to po prostu u nas w tym okresie roku jest mało słońca a na mnie taka pogoda źle działa, ja potrzebuję ciepełka i słoneczka do życiaaneczka85m lubi tę wiadomość
-
Nusia wiem cos o braku slonca. Ja tez uwielbiam jak jest jasno i cieplo. Dzis powiedzialam naszemu dyrektorowi, ze mam juz dosc sniegu i przenosimy biuro do Hiszpanii hehe. Tak w ogole to ci powiem, ze tutaj jak jest zima to jasno jest tylko mniej wiecej od 10 do 14 a potem ciemno. Teraz pelno sniegu to troche jasniej nawet w nocy. Ale ciesze sie, ze juz dzien robi sie coraz dluzszy, wiec jeszcze ok 3 miesiecy i beda biale noce
-
nick nieaktualnyMorwa, progesteron był w tym pakiecie hormonalnym po prostu
Zachowałam wszystko jak trzeba: ostatni posiłek po 18, zero alkoholu, seksu, wrażeń. Rano poszłam na czczo, ok 7.30 miałam badanie. Możliwe jedynie, że się lekko zestresowałam, ale zawsze tak mam przy pobieraniu (na pierwszym pobieraniu w ciąży weszłam z płaczem i chyba ryczałam przez cały czas, tak się bałam )
Do lekarza wybieram się za tydzień, to powinien gin stwierdzić na usg, czy coś tam rośnie w tych jajnikach, czy nie bardzoWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 11:39
-
Nusia to w PL juz tez rozmowy kwalifikacyjne przez telefon? U nas to na porządku dziennym. Nie lubię tego. Dziś rano tez do mnie w tym celu dzwonili ale nie miałam czasu rozmawiać. Powiedziałam żeby zadzwonili ok 10.00 ale póki co nie dzwonią. .. może się obrazili
Wlazlam pod kołdrę i leżę. Mieszkanie czeka aż je posprzątam obiad aż zrobię. .. i góra prania... prasowania... nie chce mi się. .. chociaz nawet nie to. .. chciałabym to porobić ale za nic się nie mogę zmobilizować. .. -
nick nieaktualnyMadlene to akurat jest jakaś duża międzynarodowa firma, główna siedziba jest w Warszawie i to stamtąd dzwonili. Jesli przejdę dzisiejszy "etap" to potem znowu ktoś będzie do mnie dzwonił i dopieor jak przebrnę przez drugi etap to zaproszą mnie na spotkanie do firmy, trochę tego za dużo! Nie lubię czegoś takiego i tak długich proecesów rekrutacyjncyh...
Ja właśnie posprzątałam kuchnie, umyłam się i przed 14 jadę do siostry. Może jak wyrwę się z domu to nabiorę energii...
Madlene potrzebny Ci jakiś mega silny energetyk hehe -
U na dokładnie tak samo. 2 czasem 3 etapy przez tel a później 1-2 na miejscu. Tez uważam ze to przesada.
Kurde jakbym miała do kogo się wyrwać to tez bym wyskoczyła na jakąś kawę to bym się rozbudzila. Ale ja sama jak palec...
Tak czy siak musze chyba wstać. . Zmusić się zwyczajnie... może sobie zumbe włączę na Xbox ... to się rozbudze... ale to musze znaleźć siłę żeby się zmusić. -
nick nieaktualny