Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Bonne chance Kotowa. Dasz radę! Mnie ostatnio też ciągle ta głowa boli. Czasem mocno i wtedy niestety ale tabletka (po owu tylko paracetamol) a czasem tylko cmi to się mecze i nie biorę nic.
Nusia jak rozmowy?
Kotowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA propos bólu głowy czy czegoś innego w drugiej fazie cyklu: paracetamol. Skoro od pierwszego miesiąca życia można dziecku dać w czopku na gorączkę, to myślę, że się nic strasznego nie stanie
Na zapas ściskam kciuki za jutrzejsze testowanie, jakby mnie tak wieczorem coś wywiało
Kotowa, naturalement, bonne chance :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 16:37
Kotowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyShe Wolf wrote:
Monika, dzieki, wlasnie czekam az mi sie jedzenie ulozy w zoladku i zabieram sie za cwiczenia
A jak ogolnie z Twoimi cyklami? Kiedy masz zazwyczaj owulke? Moze zastanow sie nad przyjmowaniem Inofolicu?
Moje cykle to od pół roku ok 30 dni(oprócz ostatniego -50 dni), nie miałam nigdy dużych skoków, ale zawsze był gdzies w połowie, czyli 15dpo.
Ale jak wprowadziłam temp z dwóch ostatnich do ovf to program wyznaczył mi jedna 13dpo a druga 19dpo ... więc już sama nie wiem jak to jest. Żałuję że wcześniej wierzyłam tylko tempke bez spr śluzu czy szyjki. Ale wydaje.mi się ze mam problem ze sluzem-chyba co nie mam:(
Myślisz że inofolic pomoże na uregulowanie śluzu i owulacji? Chyba sobie to kupię na następny cykl, bo w ten jakoś straciłam (juz) wiarę. W poprzednich cyklach nie miałam nigdy tak niskiej temp jak np 36,14...
Odkąd zaczęłam używać wykresów żeby się starać, a nie unikać to wszystko się rozkraczylo. Złośliwość mojego organizmu nie zna granic -
nick nieaktualny...już nie mogę się doczekać jutrzejszego testowania dziewczyny:D będę ciągle odświeżac forum w tel
Morwa, ciągle nie mogę się przyzwyczaić do Twojego avataru przyzwyczaiłam się do czerwonych włosów:D ...chociaż ten maluszek jest slodziutkiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 17:17
Kotowa lubi tę wiadomość
-
Kotowa, trzymam kciuki za egzamin :*
Monika, skoro tak to pewnie teraz jestes kolo owulki, molestuj meza i sie relaksuj
Czytalam na watku o Inofolicu, ze niektorym poprawil sluz, ale wiekszosci na pewno pomogl poprawic owulacje. Tyle dziewczyn na Inofolicu zachodzi w ciaze, ze ja tez w niego wierzeMonika***, Kotowa lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyna mnie inofolic niestety nie działa, chociaż wiem wiem że powinnam pić dłużej...
Madlene rozmowy chyba dobrze okaże się ale jestem pozytywnie nastawiona nic póki co nie mówię żeby nie zapeszać
kurde jak mnie dzisiaj bolą jajniki, jutro muszę się umówić na wizytę do gina w końcuMadlene84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMorwa, To samo chciałam napisać co Cigaretta - też takiego będziesz miała już niedługo
Ten chłopiec jest super - nie zmieniaj go bo też się uśmiecham do siebie, jak na niego patrzę
Ale zapisałaś mi się w podświadomości tym "czerwonym" avatarem
Co do owulki, to jajnik nie daje o sobie zapomnieć. Działam, mimo meega spadku libido, które jest niskie chyba przez meega zmęczenie.Nie mogę się ostatnio wyspać, do tego stopnia, że wieczorem biłam się z myślami czy zaczepiać męża czy zamknąć oczy i spać
Ciekawa jest czy ten cykl będzie normalny czy znowu jakiś przedłużony - bo nawet nie wiem kiedy mam się @ spodziewać Wtedy wjadę z inofolikiem, ewentualnie jakiś wiesiołek na śluz? ...jeszcze będę to z Wami konsultować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 17:50
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDagn wrote:Mi śluz się udało nadrobić w pierwszym cyklu na siemieniu lnianym i dużej ilości wody, ale wkurzyło mnie sikanie 2 razy na godzinę, więc przerzuciłam się 2 miesiące temu na wiesiołek i ładnie daje radę
Piłam trochę oleju z lnu, ale jakoś mi idzie systematyczność. A wody piję bardzo mało w ciągu dnia - jakoś nie za bardzo lubię...
Siemię lniane jest dla mnie nie do ogarnięcia przez zawiesistą konsystencję ;(
Ten wiesiołek w kapsułkach może mi lepiej pójdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 17:57
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny