Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
hej
Morwa trzymam kciuki za dzisiejsza wizytę !
Cigaretta za Twoje podglądanie pęcherzyka również
Nataliano strasznie mi przykro, ale może nastepny cykl okaże się szczęśliwy.
Zetka ja również zazdroszczę tych kopniaczków i nie mogę się doczekać kiedy ja je poczuję
Zetka, Morwa lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, jestem jestem...
Przepraszam, ale byliśmy w ostatni weekend na ślubie w Polsce i nadal próbuję jakoś dojść do siebie.
Dziś miałam usg i chyba w końcu uwierzyłam, że jestem w ciąży. Popłakałam się jak dzika. Sa wszystkie rączki, nóżki i paluszki. Fasol fikał jak szalony, co chwilę łapał się za głowę lub kolano...
Morwa Kochana, mam nadzieję, że Ty też dziś będziesz płakać ze szcześcia, trzymam kciuki i jestem z Tobą myślami :*
Postaram się Was doczytać, ale nie wiem czy dam radę, przepraszam...Nusia, nataliano, juwelka, Morwa lubią tę wiadomość
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyByłam z mężem kupić nowe łóżko, bo na naszej nowej rogówce nie da się spać, a właściwie sexić skrzypi w nocy nieziemsko, w dodatku jest niewygodna.... ale oczywiście nic nie kupiliśmy. Chyba zamowimy przez internet. Do tego będziemy remontować piętro i zrobimy sobie salon z pokojem na poddaszu. Zmiany zmiany zmiany! oczywiście tylko na jakiś czas, dopóki się nie wybudujemy..
-
Kotowa, Zetka dbajcie o siebie i maluchy :*
Nataliano szkoda, że nic nie urosło, ale myślę, że przyszły cykl z Clo będzie inny, szczęśliwszy
Niepokorna osobiście nie znam realiów służby zdrowia w UK, ale to co piszą dziewczyny znajduje potwierdzenie w moich obserwacjach. Przy okazji wakacji i świąt często trafiają do nas Polacy mieszkający na stałe na wyspach, bo "przyjechali do rodziny i przy okazji chcieliby zrobić dziecku wszystkie badania, bo tam jest drogo i o nic się nie mogą doprosić". Także chyba u nas nie jest najgorzej, choć wszyscy narzekamy...
Cigaretta kciukam za jajeczko, daj znać jakie duże wyhodowałaś
06.2015 - nasz aniołek:*
-
nick nieaktualnyNiepokorna, nie smutaj się, nie obrażaj na nas (broń Boże! ), nie mów, że jesteś niegotowa tylko wracaj do lekarstw i do starań!
Chcemy dla Ciebie dobrze i musimy Cię tutaj do porządku przywrócić
A tak na poważnie, to może właśnie przed wyjazdem warto sobie "ogarnąć" te sprawy, pójść jeszcze raz do lekarza, nakupować zapas lekarstw na jakiś czas i zawierzyć osądom lekarzy - oni mimo wszystko wiedzą lepiej niż my. -
Morwa wrote:Ty również miałaś te same leki co ja i te same dawki (oprócz clo , bo ja miałam mniejszą dawkę bo było większe ryzyko przestymulowania jajników ze względu na pcos) niepotrzebnie z nich rezygnowalas. Moim zdaniem nie leży tu problem w tym ,że miałaś złego lekarza tylko ,że za szybko się poddałas i opuściłas leki. Potem stwierdziłas ,że to nie czas na dziecko i że nie jesteś teraz gotowa, a z tego co piszesz nadal chcesz je mieć
więc nic nie stoi na przeszkodzie . Tylko musisz wziąść się za siebie z tymi lekami .
Morwa,
Ale ja brałam leki ponad 4 miesiące, a lekarz i tak powiedział, że w tym czasie powinnam zajść. A skoro nie zaszłam to znaczy, że leki nie pomogą. Zresztą już teraz i tak nie mam możliwości chodzenia do lekarza, bo nie mam na to ani czasu ani pieniędzy. No cóż, może klimat UK i zmiana wszystkiego pozwoli mi zajść. A jak nie to widocznie tak chciał Bóg -
Morwa wrote:Masz strasznie źle podejście do tego co na starcie Cię skreśla . Nastawiasz się na to ,że w Polsce nie uda Ci się zajść robisz to podświadomie i się blokujesz. Wyolbrzymiarz UK i to ze tam napewno będziesz miała lepiej , a co jak się okaże ,że rzeczywistość jest zupełnie inna ? Moim zdaniem nie mamy w Polsce źle , mamy nawet lepiej czasami niż za granicą. Możesz sobie latać na betę codziennie i robić prywatnie badania na krew jakie chcesz i masz to od reki a tam potrzebujesz na to skierowania , ba potrzebujesz nawet skierowania do gina jak chcesz iść na wizytę albo musisz wybrać się do niego prywatnie . Czy to jest taki raj ? Ja się wkurzam ,że u nas niedługo tez do tego będzie dążyć bo juz musimy mieć skierowanie do okulisty a wczesniej tego nie było . Ale na chwilę obecną jest dobrze i mam nadzieje ,ze tak pozostanie
Morwa, ja nie korzystam z lekarzy na NFZ, bo za długo na wszystko musiałam czekać i nic mi nie mówili konkretnego. Przez to chodziłam prywatnie i musiałam za to płacić.
Co do UK to nie wyolbrzymiam. Wcale nie uważam, że będę miała lepiej. Może nic się nie zmieni, może będzie gorzej. Trudno, zdaje się na los. A leków już nie chcę brać, bo za bardzo uderzają w mój organizm. Potrzebuję oczyszczenia. Może z czasem się zdecyduję na to by znów brać. Nie wiem. -
nick nieaktualnyZetka pewnie fajnie czuc te kopniaczki,ahhh chcialabym je poczuc w przyszlosci;)) Kotowa super wiesci;)niech rosnie w brzusiu zdrowo,moze to sportowiec bedzie;)) cigaretta ja tez kupywalam lozko na allegro i materac bo na lozku rozkladanym zle sie spalo;)) Niepokorna sluchaj dziewczyn,one maja racje;)
Kotowa, Zetka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
koleżanka wrote:Dziewczyny jak myślicie czy mogę zrobić betę 8 dni po pregnulu? Czy wynik da mi jakąkolwiek wskazówkę?
Wg producenta przez 10 dni Pregnyl może dawać fałszywie dodatni wynik bety we krwi i moczu, także jeśli wyjdzie dodatnia, to nie masz pewności czy to ciąża czy jeszcze działanie leku. Może lepiej poczekaj te 2 dni
06.2015 - nasz aniołek:*