Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Morwa, kolor wow:)
Magda, u mnie OK, ostatnio jestem zabiegana-duzo pracy, w weekendy ciągle grille, imieniny, urodziny itp takze nie nudze sie;) TSH bede robiła za 1-1,5tyg, ale liczę, że będzie juz w normie i będziemy mogli wznowić starania. Mam nadzieję, że Twój bratanek jest zdrowy jak rybka, a ten nieprawidlowy wynik to tylko fałszywy alarm. On miał niedawno zakażenie układu moczowego? Nie ma jakiejś wady nerek albo dróg moczowych? Pytam bo zaburzenia słuchu i choroby nerek czasami ze sobą współistnieja.
Nataliano, gratuluję, to musi być wspaniałe uczucie!
Madlene84, i tak ma być-Ty odpoczywasz a mężczyźni Cie rozpieszczaja;)nataliano, Madlene84 lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
nick nieaktualny
-
kalika wrote:
Magda, u mnie OK, ostatnio jestem zabiegana-duzo pracy, w weekendy ciągle grille, imieniny, urodziny itp takze nie nudze sie;) TSH bede robiła za 1-1,5tyg, ale liczę, że będzie juz w normie i będziemy mogli wznowić starania. Mam nadzieję, że Twój bratanek jest zdrowy jak rybka, a ten nieprawidlowy wynik to tylko fałszywy alarm. On miał niedawno zakażenie układu moczowego? Nie ma jakiejś wady nerek albo dróg moczowych? Pytam bo zaburzenia słuchu i choroby nerek czasami ze sobą współistnieja.
Tak Młody miał zapalenie dróg moczowych i zapalenie ucha, leżał wtedy dwa tygodnie w szpitalu na antybiotyku:( Na badania nerek mój brat dostał też skierowanie, żeby sprawdzić wszystko dokładnie. W ogóle to praktycznie cały sierpień mają ganianie po lekarzach: muszą nerki sprawdzić, serduszko, zrobić USG brzuszka, ten słuch poszerzyć diagnostykę...I oczywiście wszystko prywatnie, bo na NFZ dostali terminy, że brak słów...przykładowo na to drugie badanie słuchu co już miał to na fundusz mają termin na kwiecień 2016!!! przecież to masakra jakaś, gdzie takie wady trzeba zdiagnozować do 3 miesiąca życia...ehhh jeszcze na tyle dobrze, że oni mają kasę na to wszystko, jak sobie pomyśle ilu rodziców nie stać żeby iść z dzieckiem prywatnie i muszą czekać na wizyty na fundusz to aż mi się nuż w kieszeni ze złości otwiera...
No ale mam nadzieje, że jest tak jak piszesz i że jednak słyszy i że to nie będzie nic poważnego. -
Nataliano gratulacje Teraz dużo zdrówka dla Was!
NIEPOKORNA wiem, ale ja nawet zwykłego manicuru nie potrafię sobie sama dobrze zrobić
Kalika w takim razie trzymam kciuki za dobre wyniki
Malagosia Tobie również gratulacje Ja też czasem nie mogę uwierzyć, jak mi się wszystko poukładało, a jeszcze 4 lata temu moje życie to był totalny bałagan
MagdaM ja też ostatnio dostałam termin na kwiecień 2016, a do lekarza muszę iść zanim zajdę w ciążę, więc pozostaje prywatnie, żeby nie ryzykować. No a przy takim maluszku ryzyko jest znacznie większe, ale kogo to obchodzi Trzymam kciuki, żeby jednak maluszek był zdrowy!
Ja chyba muszę sobie znaleźć jakieś absorbujące zajęcie, bo śnił mi się dzisiaj test ciążowy z ładnymi dwoma kreseczkami I śniło mi się, że go utopiłam w toalecie👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
nick nieaktualny
-
Smerfelinka z tymi terminami to w ogóle kpina jest. Koleżanka była w zeszłym tygodniu w szpitalu, w którym chce rodzić żeby stamtąd lekarz jej już dalej prowadził ciąże. Wszystko było bez problemu do momentu kiedy dał jej skierowanie na badanie połówkowe i się poszła na nie zapisać, a tam pielęgniarka jej mówi, że pierwszy wolny termin mają na grudzień...tylko że wtedy to jej maluszek się już urodzi...masakra jakaś. I co z tego, że takie badanie Ci przysługuje na fundusz w konkretnym czasie ciąży skoro i tak musisz iść prywatnie...
-
Małgosia, jest cudowna! Dużo przespanych nocy Wam życzę
Kalika, trzymam kciuki za tsh oby spadło do 1! W zasadzie to kłują mnie jajniki to z prawej to z lewej...po testach zaczął boleć mnie brzuch jak na okres, byłam pewna że za chwilę mnie zaleje...poszłam na piwo i w sumie dale cisza z @...ehhh..może to jakieś mięśniaki czy coś? a lekarz miał za słaby sprzęt żeby to zobaczyć...
Nataliano, gratuluję serduszka :* na następnej wizycie dzidia już pewnie będzie fikać Ci w brzuszku Pamiętam jak mój mąż się wzruszył gdy to zobaczył
Morwa, świetny kolor Kładziesz go na rozjaśnione?
Z tym farbowaniem w ciąży to nie jest tak że szkodzi dziecku, po prostu amoniak ma nieprzyjemny zapach i często odrzuca kobiety w ciąży Ale na rynku obecnie jest dużo farb bez amoniaku
Niepokorna, bardzo ładne zestawienie i sama działasz z lampą? to są lakiery hybrydowe?
Smerfetka, Magda terminy na nfz to jakaś kpina..;/ Niestety to wina systemu a często obrywa się lekarzom.
Madlene, korzystaj póki możesz z zachcianek A jak Twoje dzieci zareagowały na wieść, że będa mieć rodzeństwo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 10:12
nataliano, kalika lubią tę wiadomość
-
cześć dziewczyny, po odebraniu wyników tsh załamałam się wynik 3,20 Podobno dla staraczek wynik nie powinien przekroczyć 2.
Planuję wybrać się do endokrynologa, tylko pytanie jakie badania muszę jeszcze zrobić żeby mieć pełnym obraz tarczycy: ft3, ft4, anty-tpo? Czy to wystarczy czy coś jeszcze?
I czy te badania można zrobić w każdym dniu cyklu? -
No właśnie dziewczyny. Człowiek chce się przebadać, posprawdzać wszystko zgodnie z zaleceniami lekarzy zanim będzie w ciąży i przez jakiś głupi system zostaje brutalnie sprowadzony na ziemię.
Astrate mam nadzieję, że jednak będziesz miło zaskoczona
Rafaello ja robiłam tsh (ostatnio 2,58 ), ft3, ft4, anty-tpo i anty-tg. Mnie lekarka powiedziała, że tu dzień cyklu nie ma znaczenia, więc rób badania i pędź do lekarza. Ja tez muszę się przejść i niestety prywatnie, bo na NFZ termin już po Nowym Roku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 10:41
Astrate lubi tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Niestety też muszę iść prywatnie, dlatego wolę to zrobić przed wizytą, poza tym planuję pójść do ginekologa-endokrynologa.
Szlag człowieka trafia, odprowadza się niemałe składki na ten rypany nfz, a później trzeba iść prywatnie bo albo są kosmiczne kolejki albo lekarz nie widzi wskazań do wypisania skierowania:/ -
Rafaello tak jak Smerfelinka napisała dla pełnego obrazu tarczycy potrzebne będą jeszcze ft3m ft4, anty-tpo i anty-tg. Jak idziesz prywatnie to zrób przed wizytą, bo i tak każe ci to zrobić to bez sensu płacić za wizytę dwa razy. Na wizycie na pewno zrobi Ci usg tarczycy i na pewno da leki na zbicie tsh.
Ja przy moim pierwszym badaniu tarczycy tsh miałam powyżej 5, więc nie masz się co łamać, na lekach dość szybko mi się unormowało i teraz czekamy na maluszka:) tyle, że te leki na tarczycę, oczywiście w zależności od stwierdzonej choroby, trzeba już będzie cały czas brać.