Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Monika, nie znam sie na nasieniu, ale nie podoba mi sie ta duża ilośc nieruchomych plemników. Faktycznie sumarycznie plemników jest dużo, ale znaczna ich cześć sie nie porusza, czyli nie sa zdolne do zapłodnienia. Może zapytaj o interpretacje wyniku na wątku o badaniach nasienia.
06.2015 - nasz aniołek:*
-
my też jesteśmy po badaniu nasienia i też jeden parametr był poniżej normy, trochę, ale był, lekarz stwierdził że wszystko jest ok bo na te wyniki patrzy się całościowo, poniżej link gdzie jest to fanie opisane i można policzyć ile jest plemników o prawidłowej budowie, u mojego męża ponad 5 mln ale z ego co pamiętam to aby to wyliczyć potrzebna jest morfologia a nie widzę jej u Ciebie http://badanie-nasienia.pl/o-badaniu-nasienia/bledy-najczesciej-popelniane-przy-interpretacji-wyniku-badania-nasienia/
Monika*** lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo to była ta wizyta z 50% rabatem w ramach promocji w Invicie. ...szkoda tylko, że nie powiedzieli, że badanie trzeba zrobić do 31.07.2015... w tym samym mąż musiał zapłacić pełną kwotę - kurde, gdybym wiedziała i pogadała z Wami, to wtedy mógłby zrobić jeszcze tą morfologię przy okazji... ehhh jak nie urok to sr....
Ale dzięki dziewczyny :* faktycznie, napiszę jeszcze na tym męskim wątku
Dzięki 55monika5, sprawdzę sobie to w domu, bo teraz w pracy lepiej tego nie będę robićWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 11:46
-
Rany u nas jest lato! Pewnie jednodniowe ale jest! Jakie to słońce cudowne! Dawno nie byłam w takiej euforii. Wybaczcie ze nie na temat ale musiałam się z Wami podzielić
klaudia1534, triss, kalika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
klaudia1534 wrote:Jeszcze jedno pytanie mam, progesteron jest wykonywany na NFZ czy normalnie się za niego płaci? Bo nie wiem czy pierw lecieć po skierowanie do lekarza czy od razu do laboratorium wbijać
Na pewno lekarz rodzinny/internista nie ma tego badania w pakiecie i nie moze Ci wystawić skierowania. Ginek teoretycznie moze.
06.2015 - nasz aniołek:*
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUuu, to taka z gatunku nieprzejednanych ta Twoja W takim razie rób na własną rękę
Na mnie mój w ogóle naskoczył: a co Pani da to badanie niby? Strasznie kiepski humor wtedy miał, cóż.
Za to dowiedziałam się, że we wrześniu rusza ostatnia edycja programu Diagnostyki Znów chyba będzie pakiet przed ciążą i na ciążę. Ja sobie ten pierwszy zrobiłam w maju i zadowolona jestem.
-
D-dawna no uparta jest ale jak do tej pory nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Zawsze mi zrobi porządny przegląd i odpowie na każde nurtujące pytanie Jak będziesz coś więcej wiedzieć o tym pakiecie to daj znać może też się skuszę.
Morwa ja też strasznie o tym maju marzę.. Jeśli by nam się udało to termin porodu miałabym jeszcze przed naszą 2 rocznicą ślubu. Możesz z dzieckiem niemal od początku spędzać czas na świeżym powietrzu.
Powiedzcie mi jak to się dzieje, że ta największa patologia, która nie stroni od alkoholu czy innych używek ma po kilkoro fajnych dzieciaczków, a człowiek, który ma ku temu warunki i może zapewnić godną przyszłość musi tak długo czekać na ten mały cud? Życie jest cholernie niesprawiedliwe..Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 14:26
-
nick nieaktualnyWiem, że on ma wejść od września i trwać do listopada, tak jak rok temu był jesienny program
Tu masz stronkę: http://www.kobieta.diagnostyka.pl/
Ja w maju się tam rejestrowałam i wysyłali mi kupon uprawniający do wykonania całego pakietu w cenie 99 zł (normalnie ten pakiet 270). Tam chyba była prolaktyna, TSH, antyTPO, cała wirusologia (cytomegal, różyczka, toxo, wzw B i C), pełna morfologia, glukoza i CRP.
A co do sprawiedliwości, ech. Nikt tego tak naprawdę nie zrozumie, czemu tak się dzieje Ktoś by rzekł, że taka "patologia" nie myśli o ciążach, nie spina się, nie ma stresów, więc zachodzi bez problemu -
Już kiedyś poruszałyśmy właśnie ten temat tu na forum...
Właśnie oni o tym nie myślą... i powiem Wam że łatwo jest powiedzieć żeby o tym nie myśleć, żeby dać na luz i w ogóle bo jak człowiek świadomie chce tego dziecka i się o nie stara no to nie wiem jak np. co miesiąc nie czekać na dni płodne czy później na testowanie, ale z drugiej strony to coś w tym jest że jak da się trochę na luz i odwróci się uwagę czymś innym to są efekty ja sama na swoim przykładzie pierwsza ciąża co prawda z kiepskim rezultatem ale udało się nam na wyjeździe w góry na którym nie ukrywam że po alkoholu na luzie ale ,,załapałam,, a teraz moja uwaga była w zupełności poświęcona mojej suni i też się udało więc z jednej strony jest ciężko ale z drugiej coś w tym jestD-dawna lubi tę wiadomość