X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
Odpowiedz

Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D

Oceń ten wątek:
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 22 października 2015, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Triss, powodzenia:*

    triss lubi tę wiadomość

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z oczojebnobiałym testem i zakatarzonym dziecięciem ;)
    W nocy spaliśmy tak rzutami po 1,5h, co 2h mały się budził. Kaszle i kicha okropnie... mój mąż coś przytargał z pracy kilka dni temu i się zaraził. Za 3 dni kolej na mnie hehe.

    Już mi lepiej na duchu tak ogólnie :) I w sumie dobrze z tym negatywem, bo jeszcze z miesiąc full leków by się przydał. Przy okazji to obala teorię, że na Acardzie się udaje, widocznie nie w tym przyczyna niepowodzeń ;)

    She Wolf, współczuję takich pożal-się-Boże koleżanek :( Po prostu się odciąć, to chyba najlepsze co można zrobić dla własnego dobra. Mądra druga strona zrozumie, dlaczego.

    Triss, trzymam kciuki :) :* przepraszam, że nigdy wcześniej Ci tego nie napisałam. To po prostu znów moje religijne paranoje się odzywają...

    EKHM, Smerfelinka, Monika, where the fuck are you hiding ;>??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 10:55

    Monika***, She Wolf, triss lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagn, melduję się! zagladam, trzymam kciuki, kibicuję, ale incognito - ta rola najlepiej mi wychodzi :]
    Dziękuję za wywołanie do tablicy :) to bardzo miłe :* :*

    D-dawna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No się tęskni za Tobą ;) mam wrażenie, że jestem osamotniona na placu staraniowego boju.

    Wiecie, co jest najgorsze w negatywnym teście? Nie to, że on jest negatywny. Najgorsze jest wyciąganie go z kosza, bo może coś się pojawiło (wtedy w lutym, co tak późno wyszedł normalny pozytyw, przez kilka dni miałam bladziochy po czasie). I potem ta jedna kreska zaczyna dwoić się w oczach i tworzyć wyimaginowany cień. I patrzysz, patrzysz przez tę lupę, ech... ;D Masakra.

    Melduję się w poczuciu dobrze spędzonego popołudnia: młodemu już lepiej, ja znów coś szrajbnęłam. Życzcie nam przespanej w miarę nocy :)

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 22 października 2015, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagn, a co Ty robisz test tak wczesnie? Po dupie bym natrzaskala!
    Kuruj sie Kochana i poczekaj jeszcze ze dwa, trzy dni z testowaniem, bo ja mam przeczucie ze u Ciebie bedzie zielono :*

    Dziekuje Wam za wsparcie, po wydojeniu wczoraj butli winska bol troche zelzal, ale dzis jestem nadal zla :( Przejdzie mi chyba niedlugo :P

    Monika, a co Ty tak tylko z ukrycia?

    Gdzie jest Cosma i jej test?

    No i gdzie jest Triss?

    triss lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wiem, czy wcześnie o.O Facelle, z mojego doświadczenia, wykrywa nawet HCG 10 we krwi, więc wiesz... ;) Biorę na poprawkę, że nie wiem, kiedy owu była. Ale w sumie ile mogło minąć od 20mm pęcherzyka w 12dc do pęknięcia?

    U mnie zawsze wykresy są piękne, She Wolf, a potem nagle jest zjazd w dół 2-3 dni przed końcem. Jeśli wierzyć ovu z wyznaczaniem owulki, to ostatnie dwie FL miały po 15 dni :/
    Dalej kombinuję, co mogę zrobić, żeby skrócić te cykle.

    <hug> na dalszą złość :* Wiesz, są ludzie, co sobie lubią podbudowywać ego kosztem innych. Na zasadzie "a, ta nie może? a ja mogę i jej powiem, że się właśnie udało i ujrzy, jakam zajebista jest :P". Staram się unikać jak diabli.
    Tym bardziej, że czasem naprawdę nie rozróżniam tego, co ktoś mi faktycznie powiedział, od rzeczy, które sobie dopowiedziałam :( No ale liczę, że dzięki antypsychotykom niedługo będę :P

    Jeśli znajomość nie jest warta, jeśli Cię dołuje, to może warto się na jakiś czas odciąć :)
    Do mnie dziś sąsiadka z góry napisała z zaproszeniem na kawę. Ta, co zaszła, jak zaczęliśmy się starać i w lipcu urodziła kolosa 4200. Napisałam jej prawdę: rozsypałam się, leczę się i widok Twojego małego dziecka mi nie pomaga.
    Chyba zrozumiała. Jeśli nie - trudno.


    No, zaś się rozpisałam :P Mąż wrócił do domu i naświetla zatoki+gardło, to jeszcze trochę siedzę przy kompie. Mnie póki co nic nie złapało, ale pewnie na dniach się przypląta katar et consortes

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 22 października 2015, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagn teoretycznie pekaja 22-24mm pecherzyki, ale moga i mniejsze i ciut wieksze.Jesli Twoj rosl 1mm dziennie, to mogl peknac w dniu pozytywnego testu. Z tempek wynika inaczej, ale ze mierzysz wieczorem, to tez nie ma co sie nimi sugerowac :) W kazdym razie wiesz ze test wykrywa hormon hcg 48 godzin po zagniezdzeniu, a zagniezdzenie moze byc nawet 12dpo, wiec to by byl cud gdyby dzis Ci juz wyszedl pozytywne test. Cierpliwosci :)

    Wiesz z ta moja znajoma juz od kilku lat widujemy sie tylko kilka razy w roku, ale akurat teraz odnowilam ta znajomosc, bo dzici juz podrosly a takie wieksze nie robia na mnie wrazenia. A tu teraz taki news i znowu bedzie gadka o pieluchach i kupach. Juz wiem ze znowu bede jej unikala. Calkiem sie nie da bo mamy wspolnych znajomych i na wiekszych imprezach bede ja widywac, ale przy wiekszej liczbie osob moge latwo unikac rozmowy. Tylko najgorsze ze umowiona bylam z nia na za tydz na zakupy i glupio mi odwolywac :/
    A Ciebie rozumiem i podziwiam za asertywnosc. Ja sie tego ciagle ucze :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 18:40

    D-dawna lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niby masz rację z tym testem :) Wiesz, ja od iluś cykli mierzę i wieczorem i rano. Wieczorem robię to zawsze po jednym odcinku leżenia plackiem w łóżku. Już zauważyłam, o ile mniej więcej się różnią od porannych :) Szkoda, że przed 15dc nie pomierzyłam co drugi czy trzeci dzień, to bym miała lepszy obraz, co i kiedy ;)

    Jeśli się będziesz dalej niezbyt czuła, to się możesz wywinąć deszczem, chorobą, KONIECZNOŚCIĄ dokończenia sezonu Jakiegoś Serialu właśnie dziś, powrotem na gwałt do Polski, bo PO przegrało wybory - wybierz sobie :D Bo pójdziesz, żeby dotrzymać słowa i potem się nasłuchasz o cudownym serduszku na USG, że tu doktor policzył 5 paluszków tralala, i będziesz mieć cały wieczór zjebany. Nie warto :*

    A asertywności dalej się uczę... łatwiej jest w smsach czy przez neta. Ale to normalne dla osoby, która od 15 lat żyje głównie w sieci ;)

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 22 października 2015, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze i tak. Zreszta te tempki to sa do d... i tak, u mnie sobie skacza jak chca i tylko niepotrzebnie sie czlowiek nakreca ;)

    Masz racje, powinnam odmowic, ale ja strasznie zle sie czuje jak nie dotrzymuje slowa :( Musze to przemyslec. Najwyzej jak bedzie mi paplala o ciazy to jej powiem co czuje i to wszystko. Tego sie akurat nauczylam po poronieniu. Wale to co mysle i lepiej mi z tym :)
    Ale wymowki mi wymyslilas swietne :) Dzieki :*

    D-dawna lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She, może jej zacznij gadać o naszych staraczkowych tematach (bardzo szczegółowo Omów każdy nasz przypadek) to może się uspokoi :D w końcu co to za sprawiedliwość ze ty musisz słuchać o usg itd.
    A tak na poważnie to ...ci za małpa z niej :P

    Ja Z ukrycia, bo jakoś ostatnio nie mogę się tu odnaleźć jako aktywny użytkownik :)

    Nie jesteś odosobniona! Ja niezmiennie jestem :D Z moimi staraniami- drugi miesiąc monitoringu, w 20dc brak dominującego jakoś wiele, nie urosły od ostatniej wizyty więc dual blada. Czekam właśnie na @ I tutaj uwaga.... (teraz będzie szczyt desperacji i glupoty) Z tyłu głowy tli się nadzieja ze jednak pęcherzyki urósł i pękł, tylko później i ze może będzie jakąś niespodzianka? :P głupia jestem, skoro nawet w tak oczywistych sytuacjach mam dalej nadzieję ;)

    Ogólnie następny miesiąc mam mieć jeszcze monitoring, a jak nie będzie owu to wjeżdżamy z lekami.i tutaj szczerze mówiąc, jakkolwiek to zabrzmi modlę się, żeby ta owu ie nie pojawiła, bo jak się jednak zjawi to wtedy gin uzna że leki nie potrzebne i znowu się wszystko przedłuży :(

  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 23 października 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki :)
    Nie pisałam już wczoraj, bo po transferze okazało sie ze milion spraw jeszcze do załatwienia. Wróciliśmy do domu późnym wieczorem i padłam ...

    Mam już dwa bąble, dostałam l4 żeby odpoczywać i nie stresować sie praca. Wiec leżę i sie nudzę ;)

    Dagn spoko :) ja z tym nie mam problemu, ale rozumiem ze inni mogą mieć ;)

    Monika nadzieja umiera ostatnia :) i póki tak jest to mamy sile by walczyć. Ja wierze cały czas w powodzenie, choć tyle już dostałam po dupie od życia. Trzymam kciuki


    Kotowa co u Ciebie skarbie?





    D-dawna, Madlene84 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leż i pachnij, Triss :) Może coś obejrzyj albo poczytaj, na co normalnie nie masz czasu?

    U nas z młodym lepiej, pod wieczór już jak ręką odjął, daliśmy Ibum profilaktycznie, a i tak szalał do 21.30. I nie chciał bajek, tylko "mamo włącz swój serial" ;) Teraz oglądam "Narcos", pół fabularny, pół dokumentalny serial o Pablo Escobarze i ogólnie narkobaronach Kolumbii w latach 80-90 ;)


    Dobrego dnia :*

    Kotowa, jak tam poczucie-samo?

    Tak sobie wczoraj pomyślałam... cieszę się, że u nas się ruszyło jakoś. W sensie Morwa i Cigaretta. Był taki moment w lipcu, że miałam takie przeświadczenie, że ten wątek jest przeklęty :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 09:26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wpadam tylko na chwile, robie przerwe od forum i staran bo wypalilam sie...testowalam w dniu okresu wyszedl blady bladzioch, dzien pozniej to samo a dwa dni po spoznionej dostalam @ te bladziochy to pewnie resztki zastrzyku byly ale mimo wszystko narobilam sobie nadzieji i tym bardziej zawiedziona bylam jak nic z tego. Nie odzywalam sie bo corka od tygodnia mi choruje, najpierw piec dni rozwolnienie, pozniej jakas wysypka jakby sie pokrzywa poparzyla i codziennie cos nowego dochodzi, mowia ze to wirus i trzeba przeczekac ale nie ma nic gorszego niz chore dziecko wiec nie mam glowy do innych rzeczy. Z mezem aktualnie tez mi sie nie za bardzo uklada, dzialamy sobie na nerwy i omijamy sie od jakiegos czasu. Chyba zlapal mnie jakis jesienny dol, moze tez sobie zapodam jakies pocieszacze. Tak czy inaczej potrzebuje przerwy, za jakis czas pewnie wroce,tym czasem zycze Wam wszystkim powodzenia :*

  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 23 października 2015, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cosma,
    Będziemy tęsknić :*

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 23 października 2015, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa :* jesteś moim niedoścignionym wzorem. Widać to dobra taktyka nie dać sie złamać :) biorę z Ciebie przykład :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Triss ! Trzymam kciuki :* odpoczywaj i relaksuj się :)
    Cosma wróć jak odpoczniesz, przerwa dobrze Ci zrobi :*
    Morwa dobrze prawisz! :)

    ale dzisiaj miałam ciężki poranek, wstałam o 7 zjadłam suchą kromke, zasnęło mi się o 9 i wstałam przed chwilą... nie wiedziałam co ze sobą zrobić , ale upichciłam i zjadłam omleta i mi przeszło :P teraz herbata i sudoku :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 13:29

    D-dawna, triss lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne, że lista ciążówek jest długa i fajna :) To buduje, szczególnie Twoja ciąża.

    Wiesz, jak to ja, ja widzę ciemne strony ;) Był czas, gdzie uważałam, że to pewnie przez to, że tu dołączyłam :P ale w miarę mi przeszła ta część urojeń.
    Widzę przede wszystkim listę strat i smutków, nawet nie to, że komuś przez x czasu się nie udawało, może z racji tego, że tylko poronienia mnie spotykały. I tylko to jest dla mnie przerażające. Że jeden na ileś strzałów w danym miesiącu kończy się właśnie tak.

    No, dobra, weekend idzie, koniec smutków :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 14:07

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 23 października 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, mnie tez czasem sie ciezko odnalezc, ale ciagle cos mnie tu przyciaga, wiec wracaj do nas, bo im wiecej sie nas udziela tym fajniej sie na watku robi.
    Lekarza masz troche do d... Ci powiem, juz po 2 cyklach bezowulacyjnych powinien Ci dac wspomagacze. Nawet jesli kolejny cykl bedzie owulacyjny, to statystynie owulacja przypadalaby u Ciebie raz na 3 miesiace. Z takimi cyklami to nigdy nie zajdziesz w ciaze. Moze skonsultuj sie z inym lekarzem, ktory da Ci cos na rozruszanie jajnikow?


    Dagn, potrafisz mnie rozbawic z ta swoja wiara w przeklenstwa i zla moc :P
    Watek nie jest przeklety. Idz na pierwsza strone i popatrz na nasa liste :) Staraczkowa jest coraz krotsza, co oznacza ze wszystkie sie zblizamy do celu :*
    A no i nie mow ze tylko poronienia Ci sie przytrafialy! Masz synka i nawet nie wiesz jaka jestes szczesciara. Mam nadzieje, ze zaczniesz widziec pozytywne strony zycia :)


    Cosma rozumiem Cie calkowicie. Wroc do nas z pozytywnym wiadomosciami :*


    Morwa, masz calkowita racje :)
    Mysle ze juz czas Was wpisac do ciazowek, co myslisz?


    Triss Ty wiesz :* <3


    Cigaretta jak masz mozliwosc to sie len :)



    triss lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf, chodziło mi o to, że od kiedy rok temu zaczęliśmy się starać ;)
    Wiem, że mam syna. Nie powinnam, zdaniem wielu, zwracać w ogóle uwagi na te poronienia. Moja mama non stop mówi, żeby nie rozpamiętywać, bo mam dziecko i będę miała następne.
    W sumie i tak dziękuję Bogu, że były na tak wczesnym etapie, że mnie to nie położyło na łopatki ;)

    Wiem, że to co piszę, to zabawnie brzmi czasem :P ale nie jest wesołe żyć z taką paranoją i co rusz nowymi natręctwami.

    Cigaretta, śpij do woli :D Pierwszy trymestr jest na spanie, a potem trzeci...żeby spać na zapas ;)

    Morwa, mogłaś pisać wcześniej o tym dupku, wysłałabym Ci blister, co nie skończyłam w lutym ;)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 14:53

    Cigaretta lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam jeszcze drugie opakowanie w razie co, więc jakbyś była w potrzebie, to wal śmiało :D bez sensu wtedy straciłam kasę (ach, ten poznański przodek :P) i wykupiłam :/
    Ginek mi ostatnio powiedział, że od owulacji to trzeba się modlić, żeby ciąża była genetycznie zdrowa, żeby jej nie karmić progesteronem i pozwolić naturze robić swoje. W sumie trochę się z nim zgadzam... Skoro pierwszą ciąże miałam hops, bez żadnego cackania się z czymkolwiek poza kwasem foliowym i teraz mojej Sandrze się udało bez niczego :)
    Trzymajcie też za nią kciuka czasem, bo podbiło jej tsh do 6,200 teraz i generalnie wyniki krwi niezbyt fajne; jak ciśnienia porządnie nie zbije, to ją wezmą do szpitala :/

    Będę z Tobą myślami w pon :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 15:15

‹‹ 694 695 696 697 698 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ