Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Kalika u nas powiem Ci ze przy intensywnych staraniach był podobny problem. Tyle ze nie ze wzwodem co z finałem myśle ze dla faceta to stres i stad te problemy. Od kiedy kochamy sie wtedy kiedy mamy na to ochotę to problemu nie ma a kiedy mąż wraca z delegacji?
A odnośnie wykresu She - to ja mam identycznie jak korzystam z tabletu wykresik She jest przeładowany komentarzami i tablet nie ma tyle pamięci podręcznej żeby go otworzycWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 23:47
kalika lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry. u mnie bez zmian. Dziś jest 9dpo, wczoraj brzuszek bolał jak na @, temperatura rośnie, więc jakaś nadzieja jest Franca planowo powinna przyjść 8.11, do testowania mam jeszcze kilka dni proszę o trzymanie kciuków.
Dagn poproszę o dalszą część - jak narazie podoba mi się
NIEPOKORNA, Morwa lubią tę wiadomość
-
Co do wspomagaczy owulacji; to nie mam zielonego pojęcia, jak na razie nie korzystałam z tej opcji. 10.11 mam termin u gina , jeśli nie uda się w tym cyklu to muszę popytać o ewentualną pomoc w rozwiązaniu problemu. No i oczywiście mój będzie musiał się też przebadać.
-
Problem ze wzwodem zdaża się bardzo często wśród starających się, również finał to wyzwanie. Mój mi zarzucił gwałt na nim hehe. Tu działa psychika , moim zdaniem , jak i zmęczenie staraniami. Codzienne ♡ mieliśmy tylko na początku związku i czasami za tym tęsknię niestety życie i rutyna nie sprzyjają częstszym przytulankom.
-
nick nieaktualny<totalnie się nie zna na takich owu-dopalaczach> Znając mojego pecha nic by nie pękło albo by były od razu trojaczki i bym umarła przy porodzie
Akilegna ^^ To dokładam Cię do moich kciuków, żeby chcica na rogale świętomarcińskie była podwójna Wbiję na swojego kompa, to poślę
Wstałam już, ale jakaś taka przymulona - mózg się obudził, ale oczy to by jeszcze poleżakowały trochę.
She Wolf, nie napisałaś, jak to spotkanie z wpadkowiczką. Mam nadzieję, że Cię niczym nie uraziła i nie wkurzyła i był to pozytywnie spędzony czas :*She Wolf lubi tę wiadomość
-
Kalika, dziki Kochana :* Nie teraz to innym razem Teraz czekam na Twoje testowanie
A co do wykresu, to mi tez czasem cos szwankuje na telefonie albo na tablecie, ale czasem nie tylko moj wykres ale i innych dziewczyn tez. Niestabilne jest to forum i pewnie dlatego.
Spojrzalam na Twoj wykresik, dzien przed pozytywnym testem bylo , wiec to wystarczy. Nie stresuj sie tym za bardzo.
Co do Waszego problemu ze wzwodem, to tez mysle ze po tylu dniach to nie jest dziwne Moj tego problemu nie ma, ale za to im czesciej sie przytulamy tym ciezej jest mu skonczyc, no ale to tez raczej normalne
Nusia dobrze gadasz
Triss, musze chyba powiedziec tym dziolchom, zeby przestaly tyle pisac, bo serwery padna
Dadn, a faktycznie, nie napisalam.
Wiesz, ona chciala ta ciaze usunac, bo nie chciala miec dzieci, wiec juz samo to mnie zdenerwowalo. Do tego, na pytanie czy kocha ojca dziecka (spotykaja sie kilka miesiecy), odpowiedziala, ze 'jest do niego przywiazana'. No coz, mam nadzieje ze jej sie pouklada, ale nie zazdroszcze jej Do tego jeszcze on jest z Pakistanu i chce wziac slub w meczecie A ona jest bardzo wierzaca, a jej rodzina jeszcze bardziej, wiec matka ja zabije. No i taka to historiaAniaT lubi tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Monika sny się uspokoiły, oczywiście co noc coś tam mi się śni ale nic z "drugim dnem"
Z całych sił trzymam kciuki za Twój cykl jak i reszty dziewczyn! W końcu musi się udać!
Morwa jak siostra wyda już książkę to się oczywiście masz pochwalićWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 17:04
-
nick nieaktualnyHej Lasencje! Melduje że u mnie przyszła dziś parszywa @! Przyprowadziła ze sobą mega bolący brzuchol ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. W tym cyklu pijemy ziółka nr 3 W styczniu zaszłam po nich. Także liczę że tym razem się uda i fasolek zostanie z nami na 9 miechów
Co do imprezy. Laski moje drogie tak się uśmiałam że szok. Jak moja córa dmuchała świeczkę każdy gość z telefonem i strzelali foty. Zaczęłam się śmiać i powiedziałam że jakbym wiedziała, że tak się rzucą z telefonami to bym w jakimś ustronnym miejscu zrobiła miejsce na selfi z tortem hahaha
Wrzucę fotkę- no ofkurs wczoraj nie miałam kiedy 12 w pracy na domiar złego jelitówka się przypałętała- dobrze że już miałam kiedyś więc obyło się bez specjalnych wizyt u lekarza czy leków.
Zaraz wrzucę foto! W sumie już wiem co u Was teraz tylko Wam odpisze -
nick nieaktualny
-
She,
Ja bym jej chyba wtłukła jakby mi powiedziała, że chciała usunąć ciążę... No kur...!!! Co za brak wyobraźni. Naprawdę k=niektórzy ludzie nadal mnie zadziwiają.
Ja się cieszę, bo narzekałam, że zostawiłam w PL dwie ciężarne przyjaciółki, a tu jestem kompletnie sama. Otóż sytuacja uległa zmianie, ponieważ moja współlokatorka z dołu, z którą się zaprzyjaźniłam jest w ciąży. Jutro jedziemy na USG Teraz mamy pod dachem dwie ciężarne Tylko ona jest albo w 5 albo w 8 tygodniu. Jutro się dowiemytriss lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Niepokorna, no widzisz, ludzie nie doceniaja tego co maja. Jedni by wsystko za to oddali a inni sie chca tego pozbyc
Fajnie, bedziecie mialy wspolny temat
Sanderrra, piekny tort Zdolniacha z CiebieSanderrra:) lubi tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualnyMorwa też mam astme oskrzelową- też mój stan pogorszył się w czasie ciąży ale po porodzie jak ręką odjął Także życzę Ci tego samego! Wytrwałości!
A o czym pisze siostra?
Monika super wiadomości!!! To trzymam kciukasy żeby to był ten cykl!!!
Ja dziś robiłam badanie na prolaktynę a mam 1 dzień cyklu.
She nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło! ovu z listopad już za rogiem!!!
Dagn regeneruj mózga i wracaj Może kawałek lub... tabliczka czekolady przyśpieszy regenerację chęci mózgu do produkowania większej ilości słów
Ania to partnera w obroty! Nie ma co czekać!
Kalika to faktycznie maruda z tej ovuliki w tym cyklu. A co do zawodzącego sprzętu- mój też tak ma w sumie też o finał ciężko spokojnie nic się nie martwcie My mamy na to radę relaksująca wspólną kąpiel taki reset i jak zadziała działamy także głowa do góry i możesz śmiało pocieszyć że nie on sam
Akilegna trzymam i nie puszcze!
Niepokorna dobrze mieć z kim pogadać a wspólne USG będzie fajnym przeżyciem
Ufff jak kogoś pominęłam to szczerze przepraszamWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 15:17
kalika, AniaT lubią tę wiadomość
-
Sanderrra,
Ona ze mną już też razem na USG była. Ale teraz, więc było to USG przez brzuch. Ona będzie miała dopochwowe, więc z nią nie wejdę. Ale pojadę by jej dotrzymać towarzystwa
Ale się wkurwiłam!!! Jestem wściekła! Ta mała szmata (współlokatorka z dołu) zgłosiła dzisiaj właścicielowi mieszkania, że nie życzy sobie kotów w domu, a my je wpuszczamy i dokarmiamy i siedzą z nami w domu. Rozumiecie to? Ona ani razu przez 4 miesiące nie posprzątała w domu, bo sprząta tylko swój pokój, a ma czelność nam mówić kogo możemy wpuszczać, a kogo nie. No ja pier...!!! Mam ochotę zmieszać ją ze ścianą! Tępa idiotka! Już dawno nie byłam taka wkurzona. A właściciel podszedł do mnie i zapytał o koty. Ja na to, że tak, przychodzą, czasem dostają mleko, głaskamy je godzinkę i wypuszczamy. Że my je bardzo lubimy. On wtedy puścił mi oczko z nakierowaniem na pokój tej idiotki o powiedział, żebyśmy raczej tego nie robili. Dał mi jasno do zrozumienia, że mamy się wstrzymać z wizytami zwierząt dopóki ona się nie wyprowadzi, czyli do 17 listopada! Dobrze, że chociaż on jest normalny. Ale ją mam ochotę zabić!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 15:34
-
nick nieaktualny
-
Sanderrra:) wrote:śmieszą mnie tacy ludzie którym wszystko przeszkadza. Wiesz na siłe chce Cie zdenerwować ja bym ja olała. Ona czeka na to żebyś wszczęła awanturę a jak tego nie zrobisz to nie będzie już mogła z siebie cierpiętnicy robić
Mój mąż mi napisał SMS, że mam jej nic nie mówić, bo do jej pustego łba i tak nic nie trafi. I odpuściłam. Nie będę się denerwowała, bo to nie jest dobre dla mojego dziecka. Ale poziom adrenaliny mi bardzo skoczył...