Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja też coś napiszę. Mialam tu do was wrócić że staraniami ale los dał mi niespodziankę. Zaszlam w ciążę kiedy jeszcze nie miałam okresu po karmieniu piersią. Byłam u ginekologa czekałam na okres a tu na teście dwie kreseczki. Niewiem w którym jestem tyg wizyta za tydzień więc pewnie wtedy się coś dowiem.
Dagn_, gabi544, NIEPOKORNA lubią tę wiadomość
-
Hej, witam się po pracy
chciałam tu zajrzeć w trakcie dnia, ale nie miałam niestety kiedy.
Dagn_ z Lokomotywą nie ma żartów Wygrał film, chociaż marny był. Chyba za stara już jestem na takie romansidła 
Agniechaaaa, życzę żeby @ nie przyszła. U mnie jeśli teraz się nie uda, to najbliższe testowanie też dopiero w grudniu - póki co OF prognozuje w Sylwestra
Dziewczynom z dwoma kreseczkami z całego serca gratuluję, to musi być wspaniały widok!
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualnysummer86 wrote:Hej, witam się po pracy chciałam tu zajrzeć w trakcie dnia, ale nie miałam niestety kiedy.
Dagn_ z Lokomotywą nie ma żartów Wygrał film, chociaż marny był. Chyba za stara już jestem na takie romansidła
Agniechaaaa, życzę żeby @ nie przyszła. U mnie jeśli teraz się nie uda, to najbliższe testowanie też dopiero w grudniu - póki co OF prognozuje w Sylwestra
Dziewczynom z dwoma kreseczkami z całego serca gratuluję, to musi być wspaniały widok!
Ha no zobaczymy! Jak narazie ciagle grzeczniutko czekam, do soboty jeszcze trochę czasu jest i bedzie to 32dc wiec raczej juz powinno być wszystko jasne
A tak poza staraniami to właśnie robię obiadek, M pojechał do pracy wraca w sobotę zostałam w Domku z Daisy i Teofilem i oczywiście z rodzicami. a U Was jak?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 16:37
-
Mój mąż też na wyjeździe, ale wraca w nocy. Muszę zaraz jakiś obiad na jutro mu zrobić.
Później chciałabym poćwiczyć trochę, a wieczorem tradycyjnie będę nadrabiać zaległości do pracy.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Gabi juz Ci gratulowalam, ale pogratuluje jeszcze raz
Malagosia, Tobie tez gratuluje
Summer witaj super, ze watek troche ruszyl
Nusia, ja mialam takie zawroty przez kilka tygodni. Potem wrocilo na krotko. Oczywiscie diagnoze postawiono na podstawie objawow. To bylo Vertigo. Moze masz problem z blednikiem? A juz najlepiej by bylo zeby to byla ciazunia
summer86 lubi tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
She Wolf wrote:Nusia, ja mialam takie zawroty przez kilka tygodni. Potem wrocilo na krotko. Oczywiscie diagnoze postawiono na podstawie objawow. To bylo Vertigo. Moze masz problem z blednikiem? A juz najlepiej by bylo zeby to byla ciazunia
Kochana no wcale bym nie narzekała na ciążę ale sama wiesz, że to musiałby być cud, więc niestety to nie to.
A do jakiego lekarza poszłaś z tymi zawrotami? dostałaś jakieś leki?
Malagosia gratuluję!! to dopiero było pewnie zaskoczenie?
-
Ok, to najpierw zrob test, a potem do lekarza!
U nas to tylko internista bada. Na to nie ma lekow. Dali mi cwiczenia do robienia i zapisali na terapie, ale na szczescie mi przeszlo. Tylko ze u mnie to sie objawialo troche inaczej. Zawroty pojawialy sie kiedy podnosilam sie z lozka, kiedy podnosilam glowe do gory i kiedy lezalam na wznak. To bylo okropne uczucie
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Testu nie będę robić, bo ten cykl tak czy tak był bezowulacyjny, temperatura nawet nie ruszyła a dzisiaj mam 23 dc, więc nawet jakbym chciała to na test za wcześnie.
Ostatnie cykle to w ogóle mam dziwne, coraz krótsze, kilka razy już mi się zdażyło 21 dni, kilka razy po około 25. Przypuszczam, że to przez to moje amh, czyli pewnie zbliżam się do menopauzy.
No to u mnie te 2 razy to były jak nic nie robiłam, spokojnie leżałam. Czułam się strasznie, przerażające to było bo takich zawirowań to nigdy nie miałam. Mam nadzieję, że nie mam jakiegoś guza albo coś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 17:12
-
Witam się w ten deszczowy poranek.
U mnie dziś spory spadek temperatury jeśli jutro nie odbije pozostanie mi spokojnie czekać na termin @..
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOk, to meldunki zwykłe mamy za sobą
Summer, nie nazwałabym tego spektakularnym spadkiem, serio To dopiero dziewiąty dzień. Mój cały wykres ciążowy (z Erykiem, teraz w marcu mierzyłam tylko wieczorami do owulacji) był harmonijką 36,7 - 36,9.
Poza tym to plamienie kilka dni temu obiecująco wygląda Sama nigdy takiego nie miałam, ale tak jak od 2 lat obserwuję tu na forum, to może coś dobrego zwiastować.
Niepokorna, w takim razie powodzenia z postanowieniem Może suszone owoce zamiast słodyczy? Czy jak to tam radzą na ograniczenie.
Agniecha, trzymaj się tam, niecierpliwku
Ja znów zniknęłam wczoraj. Młody miał kryzysy na tle "nie chcę, żeby tata był w pracy, chcę żebyśmy nie mieli jedzenia" Więc musiałam tulić i pocieszać A potem zaległam z trzecim sezonem "The Fall" czyli pan Christian Grey w roli seryjnego mordercy
W nocy mi się śniło, że chcieli mi podać znieczulenie ogólne zamiast tego w kręgosłup, brrr, a potem nie umiałam się dowiedzieć, czy Marcina na oddział wpuścili. Zaczynają się wesołe sny
Od dziś do marketów wchodzą rogale świętomarcińskie ^^ Trzeba się najeść na zapas na cały rok
Miłego dnia wszystkim
-
nick nieaktualnyNiesierpliwek da rade do poniedzialku nic nie robie totalny okres oczekiwan i tyle
Oj fajne takie maluchy trezba miec duzo sily zeby wyjsc z domu jak One tak proszą i patrzą tymi swoimi oczkami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 09:00
-
Dagn
Nie dziękuję by nie zapeszyć. A za suszonymi owocami nie przepadam. Ale za to zwykłe owoce jem teraz.
Małgosia
Ogromne gratulacje. Ja w zasadzie też mogłabym starać sie o taką niespodziankę, ale na razie jesteśmy na etapie zastanawiania się, czy w ogóle chcemy mieć drugie dziecko. I raczej jesteśmy na tak, ale chyba dopiero jak Jula skończy 2 latka minimum
Agniecha
Ja cały czas czekam na Twoje dwie kreski
summer86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agniechaaa, a jak się czujesz? W sobotę testujesz jakby co?
Mnie mega boli podbrzusze miewałam już tak kilka cykli temu, więc raczej to zapowiedzi @. Jedyne co mnie trzyma to, że mamy zaplanowane HSG, bo mam poczucie, że coś robię i może w końcu się uda..
W ogóle jak wyszłam rano o 7 tak dopiero wróciłam.. najchętniej bym poszła spać tak jak siedzę a tu jeszcze przydałoby się coś zjeść i to najlepiej zdrowego.
Dagn_, dziękuję kochana za podtrzymanie na duchu w ciągu tygodnia się okaże.. ten cykl jak na mnie jest nietypowy, wiec daję sobie +/- 2 dni z terminem @.
Kurczę znów kusisz, tym razem rogalami ja już zaczynam tworzyć listę wypieków na święta
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualnyNie warto wcześniej dzielić skóry na niedźwiedziu choć z doświadczenia wiem, że takie mówienie sobie "eee, na pewno się nie udało" trochę pomaga. Ja zawsze liczyłam, że tym sposobem los postanowi mnie zaskoczyć, że jednak się uda
A hsg dobrze, że macie zaplanowane tu Ci przyznam rację, że poczucie działania trochę zmniejsza poczucie beznadziei w tym wszystkim.
I jakie te plany wypiekowe na Święta? Standard sernik i makowiec czy jakieś wymyślne ciasta?
Strasznie lubię ten okres przedświąteczny na forum, jak co roku dziewczyny opisują, co będą miały do jedzenia Takie trochę wzbogacenie kulturowe, bo w końcu w każdym rejonie Polski jest coś innego przyjęte, a i czasem w obrębie regionu się potrawy różnią między sobą.
summer86 lubi tę wiadomość
-
Ja robię za rodzinnego cukiernika mąż mi się trafił niesłodyczowy, więc nie mam co w domu ciasta trzymać, bo musiałabym je sama zjadać ( nie żebym nie dała rady, ale już bym się toczyła ), więc rozdaję po rodzinie, bo znowu w najbliższej rodzinie nikt nie lubi piec a ja uwielbiam. W planach na ten moment orzechowiec, strucle makowe, piernik oraz biszkopt z galaretką i bitą śmietaną. Za sernikami nie przepadam, jedynie na zimno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 18:26
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Kochane, prosze o kciuki i modlitwe. Jutro bede miala zakladany szew na szyjke. Strasznie boje sie o malenstwo
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
