Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nie wyhodowalam ani jednego jajka sama PCOS - owska drobnica. Doktorek zwiększył dawkę puregonu z 50 na 75 I poniedziałek / wtorek znów monitoring
To na razie tyle, bo straszne opóźnienie w pracy ze względu na poranne korki -
Aki, kiedy masz z reguły owu? Jeszcze pewnie zostało kilka dni na wyhodowanie dorodnego jajeczka, szczególnie jeśli dawka została zwiększona. Trzymam mocno kciuk!
Dagn_ dobrze Cię tu widzieć Ogarniaj się tam na spokojnie, a my cierpliwie tu na Ciebie poczekamy Dla starszaka to pewnie największa zmiana w dotychczasowym życiu, więc potrzebuje trochę czasu, żeby się dostosować. Zobaczysz, że niedługo mu przejdzie.
Co do naszych starań, ruszamy już w ten weekend
Karolina, mnie w drugiej fazie często boli jajnik, z którego była owu, szczególnie jeśli byla z prawego jajnika, ale przy seksie raczej mnie nic nie boli.
Miłego dnia wszystkim! Ja już żyję tylko myślą o weekendzie.
-
U mnie to chyba był jednodniowy występek bo dzisiaj w nocy juz było wszystko okej:-)👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Summer moje owu występują najczęściej między 14 a 18dc. Fakt, jest jeszcze trochę czasu ale jakoś czarno to widzę.
Karolina ja też w fl często czuję jajniki. Może napisz coś więcej o sobie
Dagn odpoczywaj i nie martw się, Eryk na pewno potrzebuje trochę czasu, żeby oswoić się z nową sytuacją :*
Nusia mam nadzieję, że lekarze szybko i skutecznie się tobą zajmują
Kotowa już się pakujecie do Polski?
Niepokorna wszystko już przeprowadzone? Tak jak wcześniej pisałam, ja sobie strzele lampkę wina, albo dwie akurat dziś
She jak się czujesz? wszystko ok?
Monika buziole przesyłam :*
Amore jak u ciebie i fasolki?
Miłego wieczoruWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 18:24
-
Coś więcej no cóż...
Mam 26 lat, ale w styczniu zaraz skończę 27
Staramy się z mężem od października 2015 roku.
Generalnie u mnie jest wszytsko okej, hormony w normie, tarczyca w normie, jajowodów drożne. Mój Mąż ma dobre nasienie, nawet robiliśmy test HOS i jest okej.
Czasami robią mi się torbiele czynnosciowe ale gin mowi, że i tak jest owulacja.
To dopiero pierwszy miesiąc kiedy mierze sobie temperaturę.
To chyva tylejusta. lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
akilegna, poszłam spać i póki co przeszło Dzięki za odzew Ja właśnie siadam do pracy, mam pełno rzeczy do zrobienia a tu się dłuższa drzemka trafiła.
Karolina, młodziutka jeszcze jesteś Gin ma jakiś plan na Was jeśliby się, odpukać, nie udało w najbliższym czasie? Fajnie, że jesteście już dobrze przebadaniakilegna♥ lubi tę wiadomość
-
Summer, z ginekologiem się umówiliśmy tak, że jak do początku roku nic nie zaskoczy to decydujemy się na inseminacje. Chciałabym tego uniknąć, ale jak nie ma innego ratunku. Chociaż z tego, co wiem to inseminacja daje tyle 10% szans na powodzenie, wiec absolutnie się nie nastawiam. Jedynym ale u nas jest słaby wynik testu po stosunku, ale mój gin mówi, ze to mało miarodajna metoda i miał mnóstwo takich przypadków, gdzie wynik testu był zły a kobieta i tak była w ciąży:-)
Ogólnie mam nadzieję, że w tym cyklu się uda, będę testowała za tydzień chyba ze @ przyjdzie wcześniej.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
nick nieaktualnyKarolina, z mojego doświadczenia, bo u mnie podobnie wszystko wydawało się ok, testvpo stosunku wyszedł tragicznie (aczkolwiek mój nowy gin twierdzi,ze nie to jest nasza przyczyną) zbadaj amh i ewentualnie hsg - przed inseminacją to myślę, że to ważne
W nas dziewczyny to ten nasz wiek to ma najmniejsze znaczenie też macie takie wrażenie?
Niepokorna, jak tam przeprowadzka? Ogarnięte? Hehe tak sobie ostatnio pomyślałam, że ostatnio jak się przeprowadzalas to zaowocowało to dwoma kreseczkami także wiesz,badz czujna na objawy
Aki, ja też sobie chyba dziś winko walnę -
Monika HSG miałam-jajowody drożne. A o tym amh to wiecznie zapominam, bo to trzeba ok 3 dc.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Witam się z Wami weekendowo
Amore, już duży fasol Będziecie mieli piękne i radosne święta.
Karolina90, plan ginekologa brzmi bardzo rozsądnie Też nie badałam jeszcze AMH, ale może na początku roku to sprawdzę, testu po stosunku też nie robiliśmy.. Inseminacja chyba pokonuje problemy związane ze śluzem, wiec fajnie że lekarz już to proponuje,
AniaT, jak się czujesz?
Miłego dnia wszystkim życzę!Amore lubi tę wiadomość
-
Summer no fajnie fajnie, aczkolwiek wolałabym żeby obeszło się bez tego dziś mi trochę spadła temperatura, wiec nie wiem co o tym myśleć. Dodatkowo odebrałam wynik progesteronu 7dpo i wyszło 9.3 ng/ml - owulka była ale musze łykać chyba luteinke bo teoche niski wynik.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Dobry!
Uf prezenty na święta już jako tako ogarnęłam musze jeszcze tylko coś na urodziny mojego wykombinować i koniec z glowkowaniem
Karolina a w którym dc miałaś owu? Bo po wykresie twoim ciężko stwierdzić. Wynik progesteron faktycznie trochę niski.
Summer widzę, że u was będzie świąteczne, albo prawie, serduszkowanie. Trzymam kciuki za suchego sylwestra
Amore super, że fasolka ładnie rośnie. Pochwaliłaś się już rodzinie?
Dagn dajesz radę z dwoma "łobuzami"? :*
U mnie jutro monitoring nr 2, zobaczymy czy zwiększona dawka coś pomogła na te moje oporne jajka
Miłego dnia -
Owulacje według gin miałam w sobotę 3.12 ale of wyznaczył sobie na niedziele. Ja zrobić progesteron po tym co zasugerował lekarz ze powinno pękać w sobotę ale w sumie test ovu prawidłowy tez wyszedł mi w sobotę z rana to może lekarz się machnął o 1 dzień sama nie wiem. A luteine łykam juz od wtorku.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Hej dziewczyny! Regularnie Was tu podczytuję sama za wiele nie mam co się udzielać, bo wypadłam z obiegu na dłuższy czas. Karolina, życzę by to właśnie kropek się przyklejał akilegna, gin podkręcił Ci stymulanty, to jajniki na pewno się obudzą Amore pięknie! Ja podłapałam doła, bo mnie olśniło, że gdyby nie to poronienie z sierpnia to już bym może znała płeć dzieciątka.
M. wraca przed świętami na 2 tygodnie, więc nawet gdybym chciała to nie podziałamy - nijak pokrywa się to z moim cyklem. Ale może to i lepiej - obiecałam sobie olać temat.
Do tego po świętach M. jedzie na rozmowę o pracę do Krakowa i jak wszystko dobrze pójdzie to w marcu się przeprowadzamy. Także zmiany, zmiany, zmiany Summer86 co u Ciebie słychać? Dagn_, jak Sewenio? Dalej przylepa?summer86 lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Karolina 90, na innym wątku wyczytałam, że dla progesteronu miałaś normę labolatoryjną 15, u mnie jest 27, więc przy tej Twojej normie ten progesteron byłby chyba ok. Ogólnie po dobrej owulacji progesteron powinien być w okolicach 15 lub wyżej, ale to właśnie wg tych norm do ok. 27. Nie wiem jak w Twoim labie.
Potwierdzeniem owulki jest chyba poziom powyżej 10 (ale to też dla tych innych norm).
Inna, super że jesteś Może jednak cykl trochę zwariuje i warto się postarać jak M. będzie? Super, że macie w planach przeprowadzkę, Kraków jest piękny! Też będziesz zmieniać pracę?
A co u mnie, aktualnie pierwszy cykl po HSG, dziś 7 dc, więc za 2dni zaczynają się dni płodne wg OF, od jutra startuję z testami owu. Lekarz kazał mi się nie pokazywać do konca stycznia, tylko przez dwa cykle starać na luzie. Staram się go słuchać. Termin testowania wypadnie mi w okolicach sylwestra. Nadzieja chyba u mnie niewielka - dziś sprawdzałam koszty IVF, choć do niedawna w ogóle wykluczałam taką opcję.
Dziewczyny kojarzycie czy te ok. 12 tysięcy to za każde podejście? Czy to się jakoś zmniejsza przy kolejnych próbach? Kwoty ogromne, no ale trudno, jeśli się zdecydujemy to zamiast zmieniać mieszkanie, będziemy odkładać na IVF.