GRUDNIOWE **CUDA** - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja wstawię test z dzisiaj, żeby trochę poprawić ten grudzień, bo dużo smutnych wieści było i mało serduszek jest na pierwszej stronie
https://zapodaj.net/4d646b9574336.jpg.html
Prawdopodobnie 16 dni po owulacji, test robiony około południa, czułość 10KateKum, Lunaris, pilik, pasiasta, Jeżowa, Anna Stesia, lamka, olik321, Motylek85, PodwojnaMamaWdwupaku, Flowwer, Emiilka, blue00, -Monika-, Koteczka82, Bunia86, nowa na dzielni, KateHawke, Bocianiątko, ANkaG, Czrna 81, Barbarka1984 lubią tę wiadomość
-
Nadzieja91 wrote:To ja wstawię test z dzisiaj, żeby trochę poprawić ten grudzień, bo dużo smutnych wieści było i mało serduszek jest na pierwszej stronie
https://zapodaj.net/4d646b9574336.jpg.html
Prawdopodobnie 16 dni po owulacji, test robiony około południa, czułość 10 -
Lunaris a jak to sie stalo ze udało Ci sie zajść w pierwsza ciąże? Czemu znowu sie tak długo staracie?
Nadzieja91 gratulacje : )Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Nadzieja super krechaaa, tylko pozazdrościć (pozytywnie oczywiście) gratuluję
no, na mnie już szyderczo patrzy bobo test i facellelamka lubi tę wiadomość
-
Nadzieja91 wrote:Nie dziękuję, ale cieszę się bardzo
Trzymam kciuki za Was i mam nadzieję, że grudzień przyniesie więcej cudów dla wszystkich tu obecnych
Nie wiem jak reszta ale ja mam zamiar zaciążyć właśnie w grudniu ; pWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 19:16
pilik, lamka, olik321, Motylek85, Lunaris, MOJE, Malgonia lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Zeby to sie ziściło ide ogolić nogi Haha ; p
Jeżowa, Lunaris, MOJE, Emiilka, -Monika-, KateKum, Bunia86, KateHawke, ANkaG lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Ewela plamilam od 6 do 10 tygodnia, gina kazała brać więcej magnezu (nawet 3x2), i jak jest plamienie to się położyć. Jak się zmniejsza - jest ok. Jak się nasila albo jest takie samo i do tego żywo czerwone to na IP. Zwiększyłaby tez do po widzialny luteinę na 3x1, to Ci na pewno nie zaszkodzi, a w poniedziałek skonsultujesz. Powodzenia i spokoju!
Wiem jak ciężko nie wpaść w paranoje... sama na IP byłam, z którego mnie baba wywaliła bo przecież takie plamienie to nie krwawienie itd...
Ja dzisiaj miałam wizytę, dzidzia książkowo rośnie, nt niskie, serduszko prawidłowe, nosek jest i chyba będzie dziewczynkaJeżowa, Anna Stesia, olik321, Jadranka, lamka, Frelcia, Motylek85, PodwojnaMamaWdwupaku, Lunaris, KaMiszka, Rucola, Izape_91, Ruth, Emiilka, Agniechaaaa, blue00, -Monika-, KateKum, Bunia86, Koteczka82, Lena21, KateHawke, Yoselyn82, Bocianiątko, ANkaG, Czrna 81, Bea25 lubią tę wiadomość
-
pilik wrote:Ewela plamilam od 6 do 10 tygodnia, gina kazała brać więcej magnezu (nawet 3x2), i jak jest plamienie to się położyć. Jak się zmniejsza - jest ok. Jak się nasila albo jest takie samo i do tego żywo czerwone to na IP. Zwiększyłaby tez do po widzialny luteinę na 3x1, to Ci na pewno nie zaszkodzi, a w poniedziałek skonsultujesz. Powodzenia i spokoju!
Wiem jak ciężko nie wpaść w paranoje... sama na IP byłam, z którego mnie baba wywaliła bo przecież takie plamienie to nie krwawienie itd...
Ja dzisiaj miałam wizytę, dzidzia książkowo rośnie, nt niskie, serduszko prawidłowe, nosek jest i chyba będzie dziewczynka
super wiadomość dobrze, że jest nosek, jak i jest serduszko i ogólnie cała mała Królewnapilik, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
pilik wrote:Ewela plamilam od 6 do 10 tygodnia, gina kazała brać więcej magnezu (nawet 3x2), i jak jest plamienie to się położyć. Jak się zmniejsza - jest ok. Jak się nasila albo jest takie samo i do tego żywo czerwone to na IP. Zwiększyłaby tez do po widzialny luteinę na 3x1, to Ci na pewno nie zaszkodzi, a w poniedziałek skonsultujesz. Powodzenia i spokoju!
Wiem jak ciężko nie wpaść w paranoje... sama na IP byłam, z którego mnie baba wywaliła bo przecież takie plamienie to nie krwawienie itd...
Ja dzisiaj miałam wizytę, dzidzia książkowo rośnie, nt niskie, serduszko prawidłowe, nosek jest i chyba będzie dziewczynka
jaki mgnez łykałas? mni ginka nastraszyła ze byle czego mam nie jesc bo suplementy nie są badane -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Izape_91 wrote:Lunaris a jak to sie stalo ze udało Ci sie zajść w pierwsza ciąże? Czemu znowu sie tak długo staracie?
Iza udało mi się zajść po wielu latach intensywnego udrażniania jajowodów -niestosowana już metoda chyba nigdzie poza lubelskim. Niedrożność zawdzięczam źle poprowadzonemu poronieniu (brak łyżeczkowania, brak farmacji skutkiem czego stan zapalny doprowadził do całkowitego zatkania). Leczyłam hiperkę ale podstawowym problemem okazała się właśnie niedrożność. Nastawiliśmy się już na IVF ale lata bezskutecznego leczenie nadwyrężyły nasz związek i rozeszliśmy się... na jakiś czas. Ja w tym okresie zrobiłam zaplanowaną jeszcze wcześniej laparoskopię -żeby sprawdzić co i jak po tych zabiegach. Pogodziliśmy się i KINDERNIESPODZIANKA zaraz po laparo.
Obecnie jestem z kimś innym bo ojciec mojego dziecka nie wytrzymał jednak presji i wykopał nas z domu jak syn miał 9 tygodni (chwała mu za to!-teraz tak mówię). Mój Ciastek jest ode mnie młodszy i uważa że mamy czas na naturalne starania. Ja boję się powtórki z przeszłości dlatego wzięłam się za badania i sprawdzania Mam swój wiek a w marcu minie rok jak próbujemy. Mam nadzieję, że to on ma rację a nie ja... Ja uważam że skończy się na IVF chociaż to na razie temat abstrakcja w naszym domu.
-
U mnie z praca jest juz sprawa raczej przesądzona. Za dlugo dojeżdżam, atmosfera straszna. Ale praca na stałe mnie trzymała. W sumie to mam juz na oku dwie inne, tylko, umowa na czas określony. Trudno. Przez obecną pracę sie juz wykonczylam.
Nadzieja gratuluję!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 20:18
Ciążą pozamaciczna 3 lata temu, dół psychiczny na około 2 lata i zawieszenie staran. . 2 poronienia ostatnie w kwietniu. Komentarze lekarzy- mloda pani jest wszystko ok. Badania dopiero rozpoczęte kwas ok wit D poniżej normy.Tsh skaczące aktualnie 2,4. Nie mam hashimodo. Syn 13 lat