Grudniowe✨Czary-Mary✨, przynoszą płodne dary🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Muszka05 wrote:Ja prezenty mam za sobą , wczoraj wszystko ogarnelam oprócz prezenty dla męża błagam pomóżcie!!😢😢😢 nie mam pomysłu, zero.
Muszko, a ta golarka mechaniczna, którą tak dziewczyny tu polecały? Twój ma jakąś taką, czy nie?
JustynaOptyk, witaj i pisz, kiedy tylko najdzie cię ochota. Jedno wiem na pewno, cokolwiek się dzieje, dobrego, czy złego, w kupie ZAWSZE raźniej...Simons_cat lubi tę wiadomość
-
Annamaria ale pieknie! Te pierniczki do mnie mowia “zjedz mnie” 🤤26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
👩 34🧔🏻♂️ 40
💊 Euthyrox N 25
grudzień ❤️🩹 -
Mnie dopiero teraz odrzuca na mięso i to też nie codziennie, za to tak jak Magdalenie wszystko obrzydza jedzenie..... mogę zrobić obiad, mieć na niego super ochotę i naglę zobaczyć okruszek na podłodze albo muche na ścianie i pojedzone. 🤦🏻♀️
Ja to mam wrażenie, że przed tą pandemią moje życie było kwarantanną bo teraz nie brakuje mi zupełnie niczego a też nie wychodzę z domu.... 😂Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Frelciaa wrote:Ja mogę uświadomić ale mnie nie polubi
😂 Mnie już chyba nie lubi. Dość ostro podeszłam do jej smieszkow ze starań 😈 -
O pierś z kurczaka mi nie podchodzi. Na samą myśl przestaję być głodna. Wydaje mi się oślizgła no i już nie zjem. Kiełbasa i szynka to teraz coś co jest dla mnie smakowite. Reszta tak sobie...Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Justyna.Optyk wrote:Nie chcę się zalic, nic z tych rzeczy. Po prostu poczułam, że chciałabym być częścią Was. Dać Wam swoje wsparcie i poczuć Wasze.
Cześć bardzo mi przykro że Cię to spotkało...
I również z całych sił wierzę że już niedługo pokażesz nam swoje dwie kreski na teście ❤️
W grupie raźniej... A już szczególnie w takiej gdzie jednak coś nas wspólnego łączy tu łatwiej jest się wygadac i poradzić.Muszka05 lubi tę wiadomość
-
Magdalena mi podchodzi tylko część wędlin (najlepiej taka idealna bez skóry, żyłek i przebarwień), na kiełbasę nie mogę nawet patrzeć, a parówki dzisiaj będę wcinać ze smakiem a jutro będzie mi niedobrze na sam ich widok i tak w kółko. 😂
Simons_cat, Magdalena29 lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Annamaria wrote:
Ja mam swiateczna koszulkę „Kevin!” Z twarzą jego matki w samolocie jak się zorientowała 🤣Annamaria, Simons_cat lubią tę wiadomość
Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb
Mama trójki dzieci z ogonami🐶
Zoi ❤️ 36+5, 1900g -
nick nieaktualnyAnnamaria te pierniczki🤩 daj przepis, ale taki wytłumaczony dla kuchennego beztalencia.
Lawendowe ja miałam delikatne plamienia na 1-3dni przed @ przez wiele lat. Lekarze nie widzieli nigdy problemu (ale zawsze mówię że każdy jest inny i lepiej to zbadać). Dla mnie to było szczęście, bo wiedziałam dokładnie kiedy @ przyjdzie i nie było zaskoczenia. W cyklu ciążowym plamień nie było.
Simons ja chyba sobie wykręciłam nieźle w tym cyklu ciążę, to plamienie implantacyjne to musiała byc@, bo miałam pms straszny (objawy ciążowe 😅 ) no i przez moje rozjechane hormony po prostu była skąpa i bardzo szybko. Doczytałam w internecie że to się może zdarzyć jak się karmi piersią nawet jeśli bardzo rzadko. Więc teraz już czekam na owulację, chociaż na razie cisza.
Muszka ja miałam taki objaw ciąży że właśnie nie mogłam wytrzymać zapachu mięsa i ryby, ale to dopiero po jakimś czasie się włączyło. Z tydzień czy dwa po pierwszej wizycie.
🎁 Nie pamiętam już kto pytał o prezenty dla męża - na początku wątku było dużo pomysłów, ja nawet zgapiłam jeden😁
🎁Teraz mam problem z prezentem dla teściowej!! Pomóżcie... To miła starsza babka. Bardzo wesoła. Nie lubi pierdółek ani zapychaczy półek.
-
Co do prezentów to nawet nie wiem czy się nie powtórzę ale wybrnęłam... Dzieciaki dostają prezenty edukacyjne. Mój brat jako że autysta dostanie "zabawki - ćwiczenia" sensoryczne. A dorosła cześć rodziny moje obrazy które malowałam.
A mąż...Nie wiem. Myślałam o tej OneBlade. Ale teraz nie wiem sama..
-
Ayayanee wrote:😂 Mnie już chyba nie lubi. Dość ostro podeszłam do jej smieszkow ze starań 😈
Słusznie
To, że innym wychodzi nie uprawnia ich do bycia wrednymi.Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Cecylia, ja rok temu teściowej kupiłam masażer do stóp ;d takie 'jakuzii' dla stópek
Cecylia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFrelcia, taka ciąża jak twoja albo Moniki, albo dziewczyn co od dawna są tu na forum, po długich staraniach i przejściach daje wielką nadzieję wszystkim. To radość oglądać jak wasze maluchy rosną.
Mi było bardzo przykro słuchać o ciążach w rodzinie, albo właśnie tych szybkich, czy wpadkach, bo jednak trochę zazdrościłam. Teraz przy staraniach o drugie jest inaczej mimo wszystko, ale doskonale pamiętam to uczucie przed świętami, jedyne o czym mogłam myśleć to że jak mi jakaś szwagierka wyskoczy z ciążą to ucieknę przez okno ze stołu wigilijnego.
Simons_cat lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Magdalena29 wrote:Słusznie
To, że innym wychodzi nie uprawnia ich do bycia wrednymi.
Czasami mam wrażenie że dla tych bezproblemowych to luteina to już największe zło 🤷♀️ i że zero stresów ciążowych.
Laska miała plamienie i to olała a ja bym chyba ocipła ze strachu 🤦♀️ -
Cecylia wrote:Frelcia, taka ciąża jak twoja albo Moniki, albo dziewczyn co od dawna są tu na forum, po długich staraniach i przejściach daje wielką nadzieję wszystkim. To radość oglądać jak wasze maluchy rosną.
Mi było bardzo przykro słuchać o ciążach w rodzinie, albo właśnie tych szybkich, czy wpadkach, bo jednak trochę zazdrościłam. Teraz przy staraniach o drugie jest inaczej mimo wszystko, ale doskonale pamiętam to uczucie przed świętami, jedyne o czym mogłam myśleć to że jak mi jakaś szwagierka wyskoczy z ciążą to ucieknę przez okno ze stołu wigilijnego.
Mam tak samo właśnie.... Jedna szwagierka na ostatnich nogach a druga wiem że jest w ciąży ale narazie nic nie mówi bo początek ( teściowa się wygadała)... Nie powiem... Ukuło w serduszko ;(Kaśik lubi tę wiadomość
-
Serdecznie dziękuję za ciepłe przyjęcie
My staraliśmy się o maluszka jeszcze przed ślubem. Teraz, gdy jesteśmy już 2 miesiące po, zaczynam słuchać od członków rodziny "kiedy dziecko?"a my...nie wiemy. Nie wiemy kiedy się uda. Gdy dostałam ostatnio krwawienia po ciąży biochemicznej, moja babcia była szczerze zdziwiona, że po ślubie kobieta może dostać jeszcze @. Chciałabym w święta rodzinie zaskoczyć pozytywnie
-
Laski.... Mam dziś takiego lenia 🤦♀️ totalnie nie mam ochoty na nic. Ogarnęłam lazieke, Obrałam PYRY (poznaniara) i nie wiem co dalej... Mam z wczoraj piersi kurczaka aka schabowe i zastanawiam się jak je podgrzać żeby się płetwy nie zrobiły. Znacie jakieś sposoby?